piątek, 27 lipca 2012

"OSTATNICH 7 DNI BOGA"


Sri Vasantha Sai


Kopiowanie niniejszego tekstu książki i zdjęć,
bez zgody Sri Vasanthy Sai, jest zabronione.
(Wszelkie prawa zastrzeżone).

Tytuł angielskiego oryginału: “LAST 7 DAYS OF GOD”
Publisher & Copyright:


SRI VASANTHASAI BOOKS & PUBLICATIONS TRUST
MUKTHI NILAYAM
Royapalayam Village B.O.
Thirumangalam S.O.
Madurai-Virudhunagar Road, Madurai Dt. 625 706
Tamil Nadu, India
Email: mukthinilayam@gmail.com
Pierwsze wydanie : 2007
Druk:
SRI RAMESHWARI PROCESS
7C/2B, N.P.S.N. Arumuganadar Road,
SHIVAKASI-626 123
Ph: 04562 423713, Cell: 094433 25593

Książkę poprzedza bardzo ważna relacja Sri Vasanthy Sai mówiąca o tym, jak to się stało, że Bhagawan Sri Sathya Sai Baba odebrał pierwszy egzemplarz Swoją ręką w Sai Kulwant Hall w Prashanthi Nilayam:


.Swami bierze książkę

23 październik 2007 r.

Godzina 6.30. Idę na darszan i siadam z tyłu w zatłoczonej sali. Powstaje wiele myśli...'Czy jest to Prawda? Czy to, co napisałam w tej książce, jest Prawdą?' Wczoraj Swami powiedział w medytacji: „Daj książkę Dr Baghi, wezmę ją.”

Swami nie przychodzi przez długi czas. Nie widać Dr. Baghi. Mówię: 'To nie jest Prawda.' Siedzimy bardzo daleko. Szepczę do siebie: 'To nie jest Prawda.' Wielbicielka, która siedzi przede mną, wszystkim przeszkadza. Mówię spokojnie do siebie: 'To nie jest Prawda. To nie jest Prawda'.

O godzinie 8.55 Dr Baghi przychodzi i siada na werandzie. Gdzie jest Swami? Rozpoczyna się bhadżan. Moje serce bije szybko. Płaczę: 'Swami, przyjdź, proszę przyjdź.' Swami przyjeżdża w samochodzie. Jest godzina 9.22. Słychać bhadżan „Baba Avo Merey Kirtana Mey”. Swami jedzie na werandę. Gdy wysiada z samochodu, Dr Baghi idzie do przodu, aby ofiarować książkę. Swami podnosi rękę i błogosławi. Wstaje wielbiciel i rozmawia ze Swamim. Następnie Swami woła Dr. Baghi, który pokazuje Mu książkę. Boska ręka Swamiego bierze książkę! Wybucham płaczem! Wszyscy, którzy są ze mną, są uradowani. Jest godzina 9.25, śpiewają linijkę „Antarajyothi Jalo Sai”. Swami wchodzi do sali bhadżanów. Pięć minut później ofiarują Arathi i Swami odjeżdża.

Jest to tak, jakby Swami przybył, aby tylko wziąć książkę. Przyjście Dr. Baghi akurat w chwili, gdy rozpoczął się bhadżan, przybycie Swamiego i odebranie przez Niego książki, gdy śpiewano linijkę „Antarajyothi Jalo Sai” - wszystko to zdawało się być częścią Jego boskiego planu. Linijka z bhadżanu znaczy: „Obudzone wewnętrzne światło.” Swami wziął książkę o moim połączeniu się w dniu moich urodzin. Urodziłam się jako światło, łączę się jako światło. Tylko to jest Prawdą. Prócz tego nic nie jest Prawdą.

W dniu moich urodzin chciałam, aby Swami spojrzał na mnie i pobłogosławił mnie. Teraz wiem, iż największym błogosławieństwem jest, że Swami wziął książkę! Opublikowałam dwadzieścia dwie książki, a to jest pierwsza książka, którą wziął Swami. Pokazuje to jej ważne znaczenie dla świata.

Sri Vasantha Sai




Wołanie Boga o ostatnich siedem dni!

Przez siedem dni Swami będzie grał siedem nut na instrumencie  Vasantha lutnia. Raduje Go błogość, jaką daje granie każdej nuty z osobna. Instrument leżał w kurzu przez osiemdziesiąt lat. Nie powinien był tam leżeć .Godzien jest czci. Swami dowodzi światu, że lutnia przybyła, by oddać cześć Bogu i uczynić z siebie świętą ofiarę dla Niego.
Książka ta ujawnia siedem ostatnich dni Awatara na Ziemi. Pokazuje siedem kroków, jakie stawiamy w Jego siedzibie.
Sri Vasantha Sai

Swami przyjął tę książkę. Jej pierwszy egzemplarz został ofiarowany Jemu z okazji urodzin Sri Vasanthy Sai 23 października 2007. Książka została odebrana od Dr. Bogachi o godzinie 9.15 na werandzie Sai Kulwant Hall.


Dzień Pierwszy

24 lipca 2007 podczas medytacji Swami ujawnia mi wydarzenia dotyczące połączenia się z Nim.
Swami powiedział: „Pozostało tylko kilka dni do połączenia się. Przybędziesz do Puttaparthi z tymi, którzy są ci najbliżsi.”
Nadszedł czas, aby przewrócić ostatnie kartki życia Vasanthy. Jest ona złotym kwiatem, który stworzył epos Premy. Kwiat ten będzie złożony u stóp Pana w uświęconym dniu. Będzie to ostatni rozdział jej opowieści pełnej łez. Będzie to ostatni wyraz jej wspaniałej miłości do Boga. Będzie to najwspanialsze osiągnięcie dokonane na oczach świata. Będzie to złota chwila w historii świata. Będzie to ofiarowanie kwiatu Vasantha jej ukochanemu Panu Madhava.
Jest to sadhana wielkości Himalajów, jakiej świat dotąd nie widział. Jest to ogromny cud pokazujący, jak Pan Sathya Sai zmienił wolę, oddając cześć jej sadhanie. Jest to najwspanialsza opowieść pokazująca, jak czysta miłość do Boga łamie Jego boską wolę. Jest to złoty dzień, który jest drogą „ja bez ja”, zwaną Vasantha, dobiegającą kresu na Ziemi. Jest to dzień historyczny, w którym „ja bez ja” łączy się z „Ja jestem Ja”. Jest to dzień historyczny, w którym kamień filozoficzny zmienia Żelazną Epokę w Złotą i wraca do swej siedziby. Ciało, wypełnione Sai Rasa ulegnie transformacji; wyłoniło się jako Światło i połączy się jako Światło.


Darem Boga jest siedem dni za osiemdziesiąt lat tęsknoty.
Klucz do skarbca mądrości wejdzie do skarbca Sai.
Co za wspaniały cud!

Mydło usunęło brud wielu wieków; zlikwidowało niedociągnięcia Awatarów. Pobyt na Ziemi „ja bez ja” zbliża się do końca. Strugi łez osiemdziesięciu lat wpływają do wód Sai. Bezimienna, bezforemna Rzeka Premy łączy się z Oceanem Sai w pomyślnym dniu.

Osiemdziesiąt lat walki Premy dobiega końca. Delikatny, sielski wietrzyk stał się burzą Premy i przewrócił całą epokę do góry nogami. A teraz mija!

Przygotowania...

W aśramie wszyscy przygotowują się do podróży. Czy jest to podróż do Puttaparthi? Czy jest to podróż z Ziemi do nieba, z Bhooloki do Złotej Loki? Co powinni przygotować? Co powinni zabrać ze sobą? Ubiory? Żywność? Dobytek? Co spakować...?
Zabiorą jedynie to, co przynieśli ze sobą.


Skąd przybyli? Co przynieśli? Przybyli, aby dopomóc Awatarowi w wykonaniu Jego zadania. Zostali przyprowadzeni przez Boga; przybyli z imieniem i formą, daną przez Niego. A zadanie zostało już wykonane.
Ci, którzy zostali przyprowadzeni przez Boga, by pomóc w Jego misji, wrócą tam, skąd przybyli. Wracają z Bogiem po wykonaniu Jego zadania. Ich podróż dobiegła końca.
Odpowiadając na wezwanie Pana, wyruszą do Prashanti Nilayam z Mukthi Nilayam. Po raz pierwszy po długiej podróży, która trwała osiemdziesiąt lat, Bhagawan zawezwał ją, aby przybyła i przebywała z Nim. Wyjeżdża z tymi, którzy pomagali w wykonaniu zadania. Pragnienie wielu lat zostanie ugaszone. Jak?
Będą mieszkać z Bogiem przez kilka dni i w pełni radować się Jego miłością!
Och Swami! Czy naprawdę otrzymam Twój sparshan, darshan i sambashan? Czy naprawdę będę przebywać z Tobą przez kilka dni?
Czy zareagujesz na wszystkie łzy, jakie roniłam z tęsknoty za Tobą?
 

Podczas podróży...

Wszyscy zaabsorbowani są własnymi wyobrażeniami. Co Swami powie? O co będzie pytał? Czy będzie z nami spędzał czas? Czy będzie z nami jadł? Wiele pytań, wiele marzeń. Wszyscy są w ekstazie; będą mieszkać z Bogiem.


Mój umysł unosi się w niebiańskiej błogości. Marzenie, trwające osiemdziesiąt lat, urzeczywistni się.

Jakie będą pierwsze słowa Swamiego? Czy będzie mówił o przeszłości, o czasach Radhy i Kryszny? Czy będzie mówił o okresach naszej rozłąki? Czy będzie mówił o świętowaniu naszych wspólnych dni w przyszłości? Czy będzie mówił o tym, kiedy odejdziemy razem?

Jaki będzie Jego pierwszy dotyk? Czy będzie to tak, kiedy dotknęłam Pana Pandurangi? Co Mu powiem? Czy będę płakać? Będę się śmiać? Tysiące pytań...
Jak będzie wyglądało życie z Bogiem na Ziemi? Żyłam z Nim w ciele subtelnym, przyczynowym i super przyczynowym. Ale teraz będę mieszkać z Nim przez siedem dni, widząc Jego ciało fizyczne. Co za wspaniała okazja! Moja tęsknota, trwająca osiemdziesiąt lat, zostanie zaspokojona.


Puttaparthi...

Docieramy do Puttaparthi. Zgodnie z zaleceniami Swamiego udajemy się do domu obok Jego rezydencji. Poczyniono wszelkie przygotowania na nasz pobyt. Boli mnie serce z tęsknoty za Swamim.

Czy będę miała darszan mojego Prabhu? Co On mi powie? Co powiem?

Powiedziano nam, że przybywa Swami. Szybko porządkujemy nasze rzeczy, aby się przygotować. Godzina dwunasta, pora na medytację. Swami wchodzi i siada w Swoim fotelu. Wzywa nas, wchodzimy do środka.

„SWAMI!...”
Cała moja tęsknota, jaką mam w sercu, wniknęła w ten okrzyk. Biegnę i padam u Jego stóp. Łzy wypełniają me oczy. Łzy są także w oczach Swamiego. Swami delikatnie głaszcze mnie po głowie. Kładę głowę na Jego kolanach i płaczę. Czuję, że serce mi pęknie.

Wszyscy wzruszeni są do łez.
Swami unosi moją twarz i mówi: „Moja kochana Vasantha! Nie da się opisać bólu, spowodowanego twoją rozłąką ze Mną. To Prema i ból, spowodowany rozłąką, dokonały transformacji świata. Już nie powinnaś płakać. Czyż nie jesteśmy razem? Już nigdy nie będzie rozstania, ani łez, lecz tylko błogość. Uśmiechnij się! Uśmiechnij!”

Wszyscy podchodzą do mnie, uśmiechając się i śmiejąc. Siedzimy naprzeciwko Swamiego.
Swami pyta: „Jak się miewasz SV? Czy jesteś gotów udać się z nami do naszej siedziby?”
SV pada u stóp Swamiego: „Swami! Swami!”
Żadnych łez. Jest pora szczęścia. Ach Fred, jak się miewasz? Podejdź! Podejdź!...”
Fred podbiega do Swamiego i obejmuje Jego stopy. Łzy płyną mu z oczu.
...Dosyć. Dosyć! Bądź szczęśliwy! Dziś będziesz śpiewać „Pieśń na dobranoc”. Eddy, podejdź bliżej, Mój chłopcze.”
Eddy, zalany łzami, biegnie do Swamiego i obejmuje Jego stopy. „Swami! Swami!”
Nie płacz. Wszystko jest już dobrze. Jak bardzo nacierpieliście się wszyscy! Wiem. Amar, chłopcze! Dobrze wykonałeś swoje zadanie. To będzie trwać. Następnym razem będziesz z nami. Yamini! Nicola! Geeta! Sri Latha, Prabhakar! Podejdźcie! Podejdźcie!”
Wszyscy padają do stóp Swamiego i przyjmują Jego błogosławieństwo.
Poświęciliście wszystko dla dobra misji. Jestem bardzo szczęśliwy.”
Przynoszą lunch. Swami prosi, aby nakryto do stołu w holu. Siada z przodu i prosi, abyśmy przyłączyli się. Eddy, SV i Fred usługują Swamiemu, następnie wszyscy pozostali zostają obsłużeni.

Brahmarpanam Brahma Havir
Brahmagnau Brahmanahutam
Brahmaiva Thena Gantavyam
Brahma Karma Samadhina...

Niezwykłym doświadczeniem jest siedzieć naprzeciwko Brahmana. Pożywienie dane przez Niego jest ofiarowane Jemu i spożywamy je z Nim! Jak błogo! Jaka radość, ananda!.
Swami żartuje i sprawia, że śmiejemy się. Po lunchu spędza jakiś czas z nami, a następnie wychodzi mówiąc, że wróci wieczorem.
Jesteśmy bardzo szczęśliwi, rozmawiamy i śmiejemy się. Zapada zmierzch.
Swami przychodzi w trakcie południowej medytacji, a także wieczorem. Przychodzi podczas medytacji o godzinie 4. Siedzimy wokół Niego i mówimy o różnych rzeczach. Śmiejemy się i śpiewamy, jakbyśmy żyli w epoce Awatara Prema Sai.
Co za błogość być z Bogiem! Jaki cudowny dzień. Jest to owoc pokuty, jaką odbyliśmy w Mukthi Nilayam. Swami jest przed naszymi oczami! Och Boże! Jak bardzo tęskniliśmy za tym! Jak tęskniliśmy za jednym Jego słowem, jak bardzo staraliśmy się o Jego bliskość! A dziś cieszymy się największą błogością!
Wieczorem ofiarowujemy kwiaty naszemu Panu. W Mukthi Nilayam wykonywaliśmy archanę u Jego paduków i ofiarowywaliśmy kwiaty. A dziś siedzi On naprzeciwko nas, a my wykonujemy archanę u Jego stóp!

Dotykamy wielokrotnie Jego stóp i rąk. Cieszymy się smakiem Bożej miłości i błogość jest w nas. Czy można porównać to boskie doświadczenie do interview, jakie miewali wielbiciele?
Moje życie to saga o bezgranicznej miłości do Jego imienia i formy. Pragnienie wielu lat zostaje ugaszone. Moje oczy zapomniały mrugania i są całkowicie skupione na Jego formie. Spojrzenie Swamiego utkwione jest we mnie, gdy mówi. Przypomina mi darszan w Kodaikanal. Swami i ja mieliśmy wtedy oczy pełne łez, nie będąc w stanie wyrazić naszej miłości. A dziś jesteśmy razem, pogrążeni w błogości!
Swami udaje się na darszan do mnóstwa wielbicieli. Wraca wieczorem, aby zobaczyć się z nami. Znów przeżywamy chwile błogości. Spożywamy kolację ze Swamim. Tuż przed udaniem się do Swojej rezydencji Swami woła Freda, aby zaśpiewał „Pieśń na dobranoc”. Fred porusza strunami gitary. Wszyscy przyłączają się do śpiewu. „Bardzo dobrze!” – powiada Swami.

Do północy rozmawiamy o wydarzeniach dnia. Wszyscy zasypiają na krótko. Kończy się pierwszy dzień z Bogiem.

Wołanie Swamiego...
Popatrzmy jak to wszystko się zaczęło. Pewnego dnia podczas medytacji Swami mówi:„Przyjedź do Puttaparthi z aśramitami. Kaveri, Aravindan, Manivannan oraz ich rodziny też powinny przyjechać.” Swami podaje datę podróży. Prosi, abyśmy przybyli tydzień przed połączeniem się z Nim.
Wszyscy jesteśmy przepełnieni radością. Bezzwłocznie dzwonię do Kaveri, Aravindana i Manivannana i przekazuję im wiadomość. Proszę, aby przyjechali do Mukthi Nilayam w dniu wyznaczonym przez Swamiego.
Czekamy na ten dzień z wielkim podnieceniem. Co robić? Co się wydarzy? Jak pojechać? Wszyscy są pogrążeni w błogiej kontemplacji o dniach, jakie spędzimy ze Swamim. O czym będziemy mówić? Wszyscy pochłonięci są przez świat wyobraźni.
Swami mówi, że w wyznaczonym dniu przyśle samolot. Ten dzień nadchodzi. Wszyscy wyjeżdżamy z Mukthi Nilayam na lotnisko w Madurai. Wzdłuż drogi gromadzą się tłumy ludzi. Wielu z nich przybyło na lotnisko, aby pożegnać się z nami. We wszystkich oczach są łzy. Ludzie wiedzą o moim połączeniu się i o tym, że Swami odejdzie ze mną. Dlatego w Mukthi Nilayam i na lotnisku zgromadziły się tysiące wielbicieli z całego kraju i ze świata.
Po wspaniałym pożegnaniu idziemy do samolotu. Z chwilą gdy wchodzę do środka, wypełnia mnie fala podniecenia. Jest to tak, jakbym siedziała w Vimanie Vaikunty. Swami przysłał dwie ważne osobistości, aby towarzyszyły nam. Zajmujemy miejsca w samolocie. Sunie on pośród chmur i padają krople deszczu. To tak jakby bogowie spryskiwali nas różaną wodą. Wieje delikatny wietrzyk, jak łagodny powiew chamara.
Umysł mknie w sferę wyobraźni. Będziemy mieszkać z Bogiem przez siedem dni! W przeszłości wyobrażałam sobie, że poślubię Krysznę; postawiłam uroczyście siedem kroków razem z Nim. W rzeczywistości owych siedem kroków przeobraziło się w siedem dni.

Och Swami! Czy mój sen sprawdza się? Będę z Tobą przez siedem dni! Jak będziesz zwracał się do mnie? Co mi powiesz? Co Ci powiem?
Różne myśli krążą w moim umyśle. Najwspanialsza błogość wypełnia serce. Napisałam niezliczone ilości listów do Swamiego, wyrażających tysiące uczuć. Czy teraz wyrażę moje uczucia w taki sam sposób? Mój Prabhu! Czy zaakceptuje mnie On?

Pokutowałam osiemdziesiąt lat tylko po to, aby ofiarować Mu siebie. A teraz, kiedy jestem już z Nim, ofiarowuję Jemu po jednej czakrze Kundalini każdego z owych siedmiu dni. Ofiaruję każdy człon mego ciała, jeden po drugim.
Swami, proszę Cię, przyjmij wszystko, nie pozostawiając niczego.
Modląc się i myśląc o Swamim, zatraciłam poczucie czasu...
Przyjechaliśmy do Puttaparthi! Swami czeka na nas na lotnisku! Jest godzina 19. Wysiadamy z samolotu; czeka wiele samochodów. Zgromadziły się tłumy ludzi i jest ścisła ochrona.
Wsiadamy do samochodów. Samochody jadą powoli. Ludzie stoją po obu stronach drogi. Wjeżdżamy do Prasanthi Nilayam. Samochody wjeżdżają bramą Gopuram i zataczają łuk ku rezydencji Swamiego.
 


Dzień Drugi

Zegar słoneczny wybija dwa razy, obwieszczając świt drugiego dnia.
Byłam w stanie przestawić Zegar Wszechświata z Kali na Sathya Yugę, ale nie zegar słoneczny. Mam w sobie błogość wiedząc, że odchodzę ze Swamim. A mimo to smutne jest, że ubywa dni, spędzanych z Nim. Mimo że jestem z Bogiem, czas jest czasem, stale upływa. Jak szybko słońce usadowiło się na zachodzie i nadszedł poranek. O Boże, gdybym była Nalayani, zatrzymałabym słońce.

Gdzie jesteśmy? To nie jest Mukthi Nilayam, jesteśmy w Puttaparthi. Jesteśmy ze Swamim! Wstajemy z błogością i kąpiemy się. Śpiewamy, śmiejemy się i rozmawiamy radośnie. Jest to ananda. Bez zmartwień, tylko pokój i błogość. Jesteśmy gotowi zobaczyć Swamiego i czekamy na Jego przybycie. Przedtem czekaliśmy na Niego na darszanie, ale teraz jest inaczej. Siedzielibyśmy godzinami, zastanawiając się, czy przyjdzie. Ale gdyby przyszedł, radość z darszanu byłaby chwilowa. Teraz czerpiemy słodycz z oczekiwania. Przyjdzie! Da wieczną błogość. To jest pewne!

Swami przychodzi po darszanie o godzinie 10. Wszyscy wykonujemy padanamaskar. Swami używa kojących słów, rozmawiając z każdym z nas. Najwspanialsza błogość! Rodzina Boga zjednoczyła się! Będziemy tą samą rodziną za czasów nowego Awatara.

Co za wielka błogość spędzać każdą chwilę z Bogiem. Jest to jak próba przed czasami następnego Awatara. Nasze dzieci i aśramici będą żyć ze Swamim za czasów Awatara Prema Sai.
Wielbiciele z całych Indii i ze świata zaczęli przybywać do Prasanthi Nilayam. Wielu chce rozmawiać z nami, jednak nie możemy widywać się z nikim bez zgody Swamiego.

Swami opowiada nam wiele o przeszłości oraz o czasach poprzednich Awatarów. Wszyscy są pogrążeni w niebiańskiej radości. Moje oczy spijają piękno Jego boskiej formy. Tęsknota wielu lat została zaspokojona. Nektarowa słodycz głosu Swamiego wypełnia moje uszy. Zmysły i umysł szybują ku niebu. Wszyscy pogrążeni są w pokoju, za którym tęsknili.

Mój Swami! Jak długo na to czekałam! Łzy błogości płyną z mych oczu. Swami spogląda na mnie, czytając w moich myślach i uśmiech rozkwita na Jego twarzy. Wstaje i przechodzi do innego pokoju. Woła mnie. Idę za Nim. Przytłaczają mnie uczucia. A kiedy już jestem w drugim pokoju, biegnę do Niego, padam do stóp i kładę głowę na Jego kolanach.
Swami prosi, abym usiadła obok Niego na sofie. Opieram głowę o Jego ramię i zamykam oczy. Występujemy jako Rama i Sita, a potem zmieniamy się w Krysznę i Radhę.
Swami mówi:„Spójrz Vasantha! Jesteśmy wszystkim. Dlaczego wciąż masz łzy? Jesteśmy w tej chwili razem. Czyż nie uświadomiłaś sobie w pełni, kim jesteśmy?”
Tak Swami. Ale skoro urodziłam się na Bhooloce, jako zwykła ludzka istota, tęsknię za Twoją bliskością.”
Urodziliśmy się tu, aby prowadzić idealne życie ludzkich istot. Dlatego pragniemy bliskości. Będziemy razem przez pięć dni.”
Rzeczywiście, Swami!”
Tak, tak! Będziemy razem przez te dni nim opuścimy Bhoolokę. Moja Bogini! Przybyliśmy tu jedynie po to, by zmienić świat. Cierpieliśmy z powodu rozłąki. Nasza rozłąka i tęsknota zmienia świat. Przez ostatnich pięć dni doświadczymy całkowitej bliskości. Będzie to nasienie naszego kolejnego zejścia. Musimy odejść, gdy przeżyjemy sparshan, darshan i sambashan. I z tego powodu przybędziemy ponownie.”
Rozumiem Swami. Naszych wspólnych pięć dni będzie nasieniem naszego następnego życia.”
Nasz wspólny czas nie jest taki, jak u zwyczajnych ludzi. Będziemy w stanie Absolutu, w stanie Vaikunta. Jesteśmy Bogami. Opuścimy świat, ujawniając wszystkim, kim jesteśmy. Odejdziemy pokazując, jak trudne jest życie Boga na Ziemi.”
Swami j ja wychodzimy z pokoju. Swami rozmawia ze wszystkimi po przyjacielsku. Jestem bardzo szczęśliwa i zadowolona. Przed odejściem Swami spożywa z nami lunch.
Dzielę się ze wszystkimi tym, co wydarzyło się w sąsiednim pokoju. Wszyscy są bardzo zaskoczeni. Wyrażają radość i mówią: „Jak cudownie, że twoja pokuta w końcu przyniosła owoc.”

 
Ananda! Będę ze Swamim przez pięć dni!
Od dawna hołubione marzenie!
Znów wiele myśli zalewa umysł. Co On mi powie?
Co On zrobi? Czy będę masowała Jego stopy, kiedy zaśnie?
Czy przyszykuję Mu kąpiel?
Czy będę pastą na Jego szczoteczce do zębów?
Czy będę wachlować Go dla ochłody?...
Co za słodki owoc osiemdziesięciu lat łez!
Czy świat przynajmniej teraz zrozumie?
Nie jest to miłość tego świata.
Wspólne chwile, jakich pragniemy, nie dotyczą fizycznych ciał.
Jesteśmy Virat Purusha, nierozłączną Jednością.
Czy świat zrozumie, że jest to stan Boga, a nie kaama; że jest to ponad ziemskimi pragnieniami?
Czy ludzie uświadomią sobie, że nasza rozłąka była dla dobra wszystkich? Pięć dni z Bogiem jest naszym Naturalnym stanem.

Wszyscy unoszą się na falach błogości, jaką daje sparshan, darshan i sambashan Najwyższego Pana. Jest to nasienie dla następnego Awatara. Żaden inny Awatar nie okazał tak hojnej łaski w ten sposób!
Szósta wieczorem, przybywa Pan. Nie ma dziś zachodu słońca, ponieważ Pan Madhava o blasku miliona słońc wzeszedł w domu. Kiedy nasze serca będą miały skrzydła? Unosimy się w niebiańskiej błogości. Jesteśmy boskimi istotami czy zwykłymi śmiertelnikami? Nie chodzimy po ziemi. Nie widzimy gruntu.

Raja! Raja! Trwa nieustanne błogie wołanie duszy. Podchodzi On powoli i siada przy mnie. Mówi każdemu z nas, jak będziemy żyć z Nim za czasów następnego Awatara i jakie będą nasze zadania. Pan ujawnia Swój plan o naszych przyszłych narodzinach!
Odbywa się wiele konferencji w Puttaparthi z udziałem Swamiego. Taka konferencja, jaka zwykle odbywa się w Vaikuncie, ma miejsce tu po raz pierwszy; jest to „konferencja narodzin”. Boski sekret o odejściu następnego Awatara ujawniony jest tutaj.
Swami przywiódł do Mukthi Nilayam wszystkich tych, którzy przybędą z Nim w epoce kolejnego Awatara. Teraz ujawnia im wiele boskich tajemnic. Mówi, aby wyjaśnić wątpliwości, które mogłyby się pojawić. Są pytania, na które Swami odpowiada z uśmiechem.
Swami przebywa z nami do późnego wieczora, śmiejąc się i opowiadając figlarnie. Następnie Swami wzywa kilka ważnych osobistości i mówi im o nas. Wyjaśnia, że przybędziemy z Nim w czasach następnego Awatara. Wszyscy spoglądają ze zdumieniem.
Swami wraca do Swojej rezydencji.

1 sierpień 2007 r. Wieczorna medytacja
Vasantha: Swami, czy wszystko, o czym piszę, wydarzy się?
Swami: Tak. Wszystko się wydarzy. To twoje uczucia przyjmują formę. Wszystko, o czym piszesz, urzeczywistni się. Będziemy razem. Odejdziemy, gdy pokażemy światu, kim jesteśmy.
2 sierpień 2007 r. Poranna medytacja
Vasantha: Swami, SV powiedział wczoraj, że jest to jak opowieść Parikshita, który przygotowywał się, by umrzeć za siedem dni.
Swami: Parikshit przygotowywał się do śmierci pod opieką mędrca Śuki. Ty przygotowujesz się do życia z Bogiem za czasów następnego Awatara. Sam Bóg przygotowuje cię.
Vasantha: To cudowne Swami. Napiszę o tym. Jak będzie podczas tych pięciu dni?
Swami: W tym czasie wszyscy już będą wiedzieli, kim jesteśmy. Całkowicie uświadomisz sobie swój stan; twoja Prajnana ujawni całkowitą Prawdę. Nasze wspólne chwile nie będą takie, jak zwykłych ludzi. Nawet nie będą takie, jak Awatarów. Będzie to stan Absolutny, stan Poorna, stan oryginalny. Będzie to stan zakończenia naszego zadania.
Vasantha: Poprzedni Awatarowie byli inni, nie ujawniali swego odejścia. A Ty mówisz o nas.
Swami: Wszyscy dowiedzą się kiedy i jak odejdziemy.

PARIKSZIT BYŁ WIELKIM KRÓLEM ZNANYM ze swej prawości. Był jedynym dziedzicem Pandawów. Zgodnie z przepowiednią miał umrzeć za siedem dni. Parikszit przygotowywał się do śmierci. Przybyło wielu mędrców, którzy wiedzieli, o jego odejściu. Mędrzec Śuka codziennie recytował Bhagavatham. Parikszit słuchał opowieści o chwale Pana Kryszny przez wszystkich siedem dni. Zadawał wiele pytań, a mędrzec

Śuka odpowiadał na nie. Ósmy rozdział Gity wyjaśnia, w jaki sposób dusza powinna opuścić Ziemię; śmierć Parikszita nastąpiła zgodnie z tym. Słuchał nieprzerwanie o chwale Pana; odszedł pogrążony w oceanie boskiego nektaru.
Sposób umierania decyduje o następnych narodzinach. Myśli, jakie miewamy w ostatnich chwilach, kontynuowane są w następnych narodzinach.
Ja oraz ci, którzy są ze mną, będą żyć z Bogiem przez ostatnich siedem dni. Będziemy z Tym, dla którego nasze serca topniały w każdym momencie! Wszyscy pozostawili swoje domy, rodzinę, krewnych i kraj wyłącznie dla Boga. Będziemy z Nim przez siedem dni! Będę ze swoim Kryszną, do którego tęskniłam od narodzin. Pokutowałam, aby usłyszeć od Niego chociaż jedno słowo. Tęskniłam za jednym Jego spojrzeniem. A teraz będzie On z nami jak mędrzec Śuka.
Jak bardzo tęskniłam przynajmniej za jedynym spojrzeniem Swamiego, za jedynym uśmiechem. Ileż wierszy pełnych łez napisałam, prosząc o jeden darszan. Co za błogość teraz!
Mędrzec Śuka przygotowywał Parikszita do śmierci. Swami przygotowuje nas do kolejnych narodzin. Przybędziemy ponownie jako członkowie Jego rodziny. Myśli, jakie pojawiają się w ostatnim momencie, staja się nasieniem następnych narodzin. Te skumulowane wrażenia lub samskary przenoszone są na kolejne narodziny. Jeżeli mamy ponownie przybyć ze Swamim, nasz koniec powinien być przy Nim i tylko o Nim powinny być nasze myśli. Siedem dni ma służyć temu celowi.
Przybędę jako Jego żona w czasach Awatara Prema Sai; inni narodzą się jako bracia i siostry w naszej rodzinie. Swami podjął kroki, aby przygotować nas do następnych narodzin. Każdy z nas zna swoje pokrewieństwo ze Swamim, kiedy przybędziemy ponownie. Dlatego radujemy się bliskością Swamiego zgodnie z naszym pokrewieństwem z Nim. Uczucia te przeniesione zostaną do następnych narodzin. Teraz ćwiczymy nasze role do dramatu następnego Awatara. Już cieszymy się słodyczą życia z Bogiem w tym życiu. Nawet przed wschodem słońca widzimy światło brzasku. Nim zaczniemy życie ze słońcem Prema Sai, kąpiemy się w nektarze księżyca Prema Sathya Sai.
Jak hojnie darzy On nas Premą!
Och, czy jest to boska błogość?
Czy jest to kąpiel w oceanie nektaru?
Czy jest to stan nieśmiertelności?
Rozumiem! Rozumiem!
Uzyskaliśmy stan wieczności.

W książce „Awatar Prema Sai” napisałam o życiu Awatara Prema Sai i Jego rodziny. Dało nam błogość samo czytanie o doświadczeniach i wydarzeniach w tej książce. A dziś słowa stają się prawdą, zdarzenia urzeczywistniają się, doświadczamy ich autentyczności. Jak błogo! Żyjemy z Bogiem. Wszystko dzieje się na naszych oczach. Imię, forma, okres i miejsce mogą być różne, ale uczucia są takie same. Imiona i formy zmienią się za czasów Awatara Prema Sai, ale uczucia są te same. Obecnie radujemy się nimi. Jeśli opuścimy Ziemię z tymi uczuciami, przybędziemy ponownie z nimi. Swami przygotowuje nas z tej przyczyny. Och Swami! To Twój mistrzowski plan. Czynisz wszystko, abyśmy odeszli, mając Twój sparshan, darshan i sambashan. Moje życie! Bhagawanie! Wszystko, o czym piszę, jest prawdą.
Swami pokazał mi wiele przykładów, jak moje uczucia przybierają formę.
Uczucie przebywania ze Swamim stanie się naszym życiem za czasów kolejnego Awatara. Moje uczucia przyniosą Nową Epokę, nowe życie.
W trakcie naszych ostatnich pięciu dni na Ziemi Swami i ja będziemy w stanie Absolutu, w stanie Poorna. Moja Prajnana całkowicie ujawni Prawdę. Nie będziemy jako zwykli ludzie. Mężczyzna i kobieta przebywają razem jako mąż i żona w układach tego świata, ale nasze relacje nie są takie. Nasze relacje nie są nawet takie jak za czasów poprzednich Awatarów. Nie jest to tak, jak z Ramą i Sitą albo Kryszną i Radhą.
Jakie było życie Ramy i Sity? Prowadzili zwyczajne życie rodzinne, dzieląc odpowiedzialność za rodzinę i kraj. A jaki był związek między Radhą i Kryszną? Zapomnieli o sobie w słodyczy boskiej muzyki fletu. Zagubili się w powodzi Premy; nie było o czym mówić, ani co robić.
Po zakończeniu naszego zadania Swami i ja jednoczymy się w stanie Absolutu, naszym Pierwotnym stanie. Jest to stan całkowitego pokoju i błogości. Stan ten sprawi, że wszyscy ludzie będą wiedzieć, kim jesteśmy. W nikim nie będzie zamieszania, ani wątpliwości. A ponieważ nie będzie ignorancji, wszyscy będą mieli czystą wiarę. Będą wypełnieni mądrością, znając naszą Prawdę.
Awatarowie Rama i Kryszna nie ujawnili kiedy, gdzie i jak opuszczą Ziemię. Kiedy odeszła Sita, dewy powiedziały Ramie, że nadszedł czas, aby i On wrócił do Swojej siedziby. Rama wszedł do rzeki Sarayu. Siedem dni przed opuszczeniem swego ciała na Ziemi Kryszna poprosił Arjunę, aby uratował królowe i zabrał je do Indraprashty.
Wielu mędrców napisało na liściach palmowych, w jaki sposób opuszczę Ziemię. Ujawnili, że połączę się ze Swamim jako Światło. Swami powiedział, abym przybyła siedem dni przed połączeniem się z Nim.
Będę przebywać z Nim przez ostatnich siedem dni. Na koniec moje ciało przemieni się w Światło na oczach wszystkich i połączy się ze Swamim. Następnie Swami opuści Ziemię, wchodząc do rzeki Chitravathi.
Powiedziałam o miejscu, dniu i sposobie, w jaki Swami i ja opuścimy Ziemię. W tym czasie będę znać najwyższą prawdę całkowicie – kim jestem, kim On jest i dlaczego przybyłam. Będę w stanie Poorna. Będę też znała wszystkie szczegóły o tym, kto przybędzie z nami za czasów kolejnego Awatara oraz w jaki sposób oni przybędą.
PRZEZ TE WSZYSTKIE LATA WIELU WIELBICIELI było ze Swamim, ciesząc się Jego bliskością. Mogli oni być blisko Awatara, przybywając do Niego, jadając z Nim i podróżując z Nim. A teraz przybyliśmy tu, aby spędzić nasze ostatnie dni ze Swamim. Jeżeli będziemy żyli tylko tymi myślami, przybędziemy ponownie i będziemy ze Swamim za czasów Awatara Prema Sai. Przybyliśmy, aby opuścić Ziemię razem z Bogiem. Tysiące ludzi mogły podróżować ze Swamim samochodami i samolotami do Kodaikanal oraz do wielu innych miejsc. A teraz my wybieramy się w podróż z Bogiem do niebios. To nie wydarzyło się za czasów żadnego Awatara.

Imię i Forma

 Utożsamianie się z imieniem i formą wciąga w pułapkę mayi. Wszyscy wpadają w tę sieć. Jak? Kiedy usłyszymy imię, przed oczyma ukazuje się forma. Forma pokazuje nasz związek z imieniem. Związek wiąże osobę. Gdybyśmy usłyszeli imię kogoś, kogo nie znamy, forma nie powstałaby w umyśle. Wzruszylibyśmy ramionami i spytalibyśmy: „Och?” . I na tym zakończyłoby się nasze zainteresowanie. Z drugiej strony, gdybyśmy usłyszeli imię osoby, którą znamy, jego forma ukazałaby się przed naszymi oczyma i powiedzielibyśmy: „Och, znam go; to jest ten; to jest tamten...” I rozmowa potoczyłaby się. Czasami analizujemy daną osobę szczegółowiej i wyrażamy naszą sympatię lub niechęć. Te pojęcia i myśli stają się wrażeniami w umyśle. Znamy daną osobę, ponieważ istnieje wrażenie, utworzone w przeszłości. Tworzonych jest nawet więcej wrażeń, jeżeli rozmawiamy o danej osobie. W ten sposób wiele głębokich wrażeń tworzonych jest w związku z naszymi krewnymi i przyjaciółmi.
Pokrewieństwo jest powodem wrażeń, a przyczyną pokrewieństwa jest imię i forma.
W książce „Awatar Prema Sai” napisałam o tych, którzy przybędą jako członkowie rodziny Awatara. Pisząc ją wyobrażałam sobie, że Swami woła Freda i mówi: „Fred, zaśpiewaj pieśń; Fred śpiewa. Swami wyraża wdzięczność.
Powiedziałam o tym Fredowi, a on wzruszył się do łez. Nawet wymyślona opowieść dała mu błogość. Później powiedziałam aśramitom, że w czasach Awatara Prema Sai Swami będzie zwracał się do każdego po imieniu i będzie z nimi rozmawiał. Wszyscy byli głęboko wzruszeni. Byli bardzo szczęśliwi, że Swami zaakceptował ich imiona i formę.
Zawsze utożsamiamy się z imieniem i formą. To utożsamianie się daje błogość, gdy chodzi o Boga; a kiedy dotyczy ludzi, staje się przywiązaniem, które popycha do cyklu narodzin i śmierci. Powiedziałam jednemu z aśramitów: „Twoje serce topnieje, gdy słyszysz wołanie Swamiego: „Nicola, moje dziecko.” To jest błogość, to jest mukthi.”
Radość doświadczana w trakcie połączenia z Bogiem to Mukthi, Wyzwolenie.
Kto zna mukthi, pojawiające się po śmierci? Jak można tego doświadczyć? Imię i forma znikają wraz ze śmiercią. Jak można radować się mukthi bez imienia i formy? Potrzebujemy imienia i formy, by doświadczyć błogości z mukthi.
Co dzieje się po śmierci? Dokąd człowiek idzie? Idzie do nieba, czy piekła, kto to wie? Doświadczenie Boga tutaj i teraz jest mukthi. Jeevan mukthi jest radowaniem się błogością ze związku z Bogiem, gdy jeeva, dusza jest na Ziemi. Jeevan muktha, to ci z imieniem i formą, radujący się błogością za życia.
Mimo że Bóg nie ukazuje się przed ich oczyma w swej fizycznej formie, Jeevan muktha widzą Boga wszędzie poprzez swoje uczucia. Doświadczenie, polegające na widzeniu Boga wszędzie, daje anandę. Jest to Jeevan mukthi. Uzyskałam taki stan i modliłam się, aby wszyscy cieszyli się tym samym. Dlatego prosiłam o Powszechne Wyzwolenie. A teraz Najwyższy Awatar zszedł na Ziemię. Jednakże ludzie myślą, że wystarczy odwiedzić Puttaparthi i mieć Jego darszan. Drzewo Kalpavriksha zstąpiło na Ziemię! A mimo to ludzie zadowoleni są, że mogą tylko patrzeć na nie! Chwały tego Awatara nie da się porównać z innymi Inkarnacjami. Chociaż Pan jest na Ziemi, człowiek nie wie, jak skorzystać z tej złotej okazji. Człowiek modli się o ochronę przed chorobami i problemami tego świata i jest szczęśliwy, kiedy jego pragnienia spełniają się.

W czasach, gdy Awatar nie schodzi na Ziemię, aspiranci wykonują sadhanę, by uzyskać stan Jeevan mukthi; który obdarza ich wizją Pana w sobie. Daje to im błogość Mukthi. Ale teraz Awatar jest tutaj! Wyobraźcie sobie Jeevan muktha, który widzi Boga przed sobą, jak błogo! Raduję się
taką błogością. Ponieważ Awatar żyje na Ziemi, doświadczenie jeevan mukthi jest inne. 
A ona doświadcza nieskończonej błogości.

Chcę, by wszyscy cieszyli się błogością, jakiej doświadczam. Dlatego Swami obdarzył mnie łaską Powszechnego Wyzwolenia i to jest Sathya Yuga. W Sathya Yudze wszyscy będą radować się stanem Jeevan mukthi. Będą radować się błogością Mukthi, będąc na Ziemi. Przykład, jaki podałam na początku tego rozdziału, jest tego dowodem. Aśramici z Mukthi Nilayam pozostawili swoje domy, rodziny, rodziców oraz kraje i majętności, aby być z Bogiem. Z chwilą, gdy słyszą wołanie, jedno słowo Swamiego, boska błogość zalewa ich serca. Radują się związkiem z Bogiem tu, na Ziemi.
Ktoś mógłby zapytać: „Wielu studentów, ważny personel oraz bliscy wielbiciele zawsze są ze Swamim, idąc za Nim, gdziekolwiek się udaje. Żyją w dużej bliskości z Awatarem. Jaka jest różnica między nimi a nami?”
Jest ogromna różnica. Ci, którzy będą ze Swamim podczas ostatnich dni, przybędą ponownie jako Jego bliscy krewni i członkowie rodziny za czasów następnego Awatara. Teraz Swami jest sanyasinem. Jako następny Awatar będzie żonaty oraz będzie mieszkał z żoną i dzieckiem. Będzie miał wielu krewnych i przyjaciół. To z tego względu aśramici z Mukthi Nilayam wyrzekli się przyjemności tego świata i mieszkają w aśramie.

WRÓĆMY TERAZ DO TEMATU imienia i formy. Można mieć imię i formę, lecz nie posiadać uczucia ego. Jeżeli ktoś utożsamia się z imieniem i formą oraz myśli, że ci, którzy są spokrewnieni z ciałem, należą do niego, powstają uczucia „ja” i „moje”. Jest to powód do narodzin. Jeżeli ktoś łączy swoje imię i formę z Bogiem, pamiętając, że tylko On jest prawdziwym jego posiadaczem, wtedy rodzi się bezinteresowna miłość. A bezinteresowna miłość to zaiste Bóg, Wszechprzenikający. Miłość jest Bogiem. Należałoby mieć zawsze miłość ekspansywną.

I m i ę -> F o r m a -> P o k r e w i e ń s t w o -> M I Ł O Ś Ć

Imion jest wiele, ale forma jedna. Jaka? Jedna Jaźń, Atma przebywa w każdej formie. Atma we mnie jest w każdym. Zatem jestem jednością ze wszystkimi, mój związek z każdym jest ten sam.
W związku rodzic – dziecko, krew rodziców jest w dziecku. Bracia dzielą tę samą krew. Dlatego mówi się o pokrewieństwie krwi. Ci, którzy mają związek oparty na fizycznym ciele, nazywani są krewnymi.
Związki te są czasowe; trwają tak długo, jak długo istnieje imię i forma. Krewni znikają po jakimś czasie. Dokąd idą?...
Czym jest krew Boga? Jest nią Atma. Jest to krew, która krąży we wszystkich i łączy każdego z Bogiem. Jest to Atma bandha, więź duszy. Związek ten jest wieczny, niezniszczalny i stały.
Czym jest krew? Jest to mieszanina czerwonych ciałek krwi, białych ciałek i plazmy. Krew sprawia, że fizyczne ciało funkcjonuje. Krew jest w istocie tym, czym są uczucia w nas. Uczucia przebiegają przez ciało jak krew. W taki sposób uczucia rodziców pozostawiają ślad w dziecku. Jesteśmy dziećmi Boga; uczucia Boga powinny być odciśnięte w nas. Jakie są uczucia Boga? Można wyrazić je jednym słowem: MIŁOŚĆ.
Miłość, miłość, miłość, taka jest Jego natura. Uczucie to powinno nasączać nas. Miłość wzrasta, jeżeli znamy nasz związek z Bogiem.
Wszyscy zostali zrodzeni z Jednego. Imiona i formy różnią się, ale związek jest ten sam. Jest to miłość, czyste uczucie; krew Boga w każdym.
Medytacja
Vasantha: Piszę o imieniu i formie. Jestem całkowicie złapana w pajęczą sieć Twojego imienia i formy.
Swami: Dlatego twoja Prema rozprzestrzenia się na cały świat.

JESTEM W PUŁAPCE MAHAMAYA, w pajęczej sieci Swamiego imienia i formy. Ani na chwilę nie mogę się z niej uwolnić. Dlatego Jego imię Sathya i forma Prema wypełnia wszystkich. Ponieważ zawsze jestem pogrążona w miłości Jego imienia i formy, moc miłości rozprzestrzenia się na cały świat. Kwitnie ona jako Nowe Tworzenie, Sathya Yuga.


Forma Uczuć....Forma Ciała
14 sierpień 2007 r. Puttaparthi – Medytacja
 
Vasantha: Swami, Swami, mój Prabhu! Co powiesz, kiedy mnie zobaczysz?
Swami: Twoje uczucia zawsze krążą wokół Mnie. Przy każdej okazji twoje uczucia przybierają formę i rozmawiają ze Mną; zawsze jesteś ze Mną, widzisz mnie i płaczesz. Rozmawiasz ze Mną
wiele razy w ciągu dnia i wylewasz swoje uczucia. Wiesz co? Gdybyś nie wyrażała swoich uczuć w ten sposób, nie żyłabyś. Ciało nie może trwać, kiedy otworzy się Sahasrara. Twoja Prema jest tak intensywna, że ciało nie może tego wytrzymać. Twoje życie jest podtrzymywane w ciele, gdy mówisz i wyrażasz swoje uczucia do Mnie.
Vasantha: Swami, ale nie jestem w stanie wiedzieć, że jestem z Tobą, że moje uczucia przybierają formę.
Swami: Tak, nie wiesz. Gdybyś wiedziała, wtedy twoje pragnienie byłoby ugaszone, twoja tęsknota wygasłaby, a zadanie nie byłoby wykonane.
Vasantha: Swami, Prabhu! Chcę z Tobą rozmawiać. Czy stanie się to tylko na sam koniec?
Swami: Uczucia Rady i Kryszny dały jej formę. Jeśli zatem połączą się nasze uczucia i formy, jej forma opuści Ziemię. Zniknie forma utworzona z uczuć.
Vasantha: Co stanie się z Aravindanem? Zejdzie on jako nasz syn za kolejnego Awatara?
Swami: Ma on aspekt Kamadevy. Tylko on urodzi się jako nasz syn. Formy tworzone są przez uczucia. Kiedy uczucia znikają, forma również znika. Aravindan reprezentuje fizyczny związek, wobec tego pozostanie.
Vasantha: A co z Manivannanem?
Swami: Posiada on w sobie dużo mądrości. Będzie on cichym świadkiem.
SWAMI POWIEDZIAŁ: „Twoje uczucia przyjmują formę i rozmawiają ze Mną. Wlewasz we Mnie swoje uczucia, dlatego żyjesz.”

Nasze uczucia przyjmują formę. Forma ta nie jest ciałem, złożonym z pięciu elementów, lecz formą utworzoną z uczuć. Ta „forma uczuć” nie ma zmysłu dotyku.
W naszych snach widujemy wiele przedmiotów. Widzimy je i czujemy, ale nie możemy dotknąć form. Jest to forma umysłu, którą nazywamy Chitakashą. Podczas medytacji oczy są zamknięte, widzimy wizje. Jest to doświadczenie ciała subtelnego. Na poziomie ciała subtelnego wizje tworzone są w oparciu o wrażenia umysłu. W głębokich stanach medytacyjnych przebywamy w ciele przyczynowym. Na poziomie przyczynowym czyli Chidakashy, nie ma umysłu. Jest to Sudha Satva, czysta nieskażona prawda.
Swami mówi, że widzi formę, przybraną przez moje uczucia. Widzi mnie przed Sobą. Rozmawiam z Nim, śmieję się, płaczę i dzielę się uczuciami. Jednakże nie jestem w stanie tego wszystkiego doświadczyć.
Moje uczucia przybierają formę i rozmawiają ze Swamim. Gdybym była tego świadoma, byłabym usatysfakcjonowana i skończyłaby się moja tęsknota; Jego zadanie nie zostałoby ukończone. Ostatnich siedem dni z Nim dadzą mi całkowitą satysfakcję. Tylko wtedy, kiedy będę całkowicie spełniona, nadejdzie Sathya Yuga.
Swami mówi, że moje uczucia przyjmują formę i przychodzą do Niego. Nie wiem o tym, ale wie to moja Prajnana. Jest to stan „wewnętrznej wiedzy zewnętrznego nic.”

Popołudniowa medytacja
Vasantha: Swami, co mówimy sobie, kiedy moje uczucia przyjmują formę?
Swami: Przychodzisz do Mnie, rozmawiasz ze Mną, płaczesz i wylewasz swoje uczucia. Czy wiesz o tym? Nie sypiasz przez wiele nocy. Jesteś niespokojna. Dlaczego? Prajnana wie, że twoje uczucia są ze Mną, doświadczając Mnie. Twoje ciało nie jest w stanie tego doświadczyć, dlatego jest niespokojne. Brak zadowolenia nie pozwala ciału odpocząć. Dlatego twoje fizyczne ciało cierpi.
Vasantha: Rozumiem Swami. Jest to cudowne wyjaśnienie.

 

MOJE UCZUCIA PRZYBIERAJĄ FORMĘ I ROZMAWIAJĄ ze Swamim. A ciało nie jest w stanie mieć tych samych doświadczeń. Dlatego jest niespokojne. Tęskni do bliskości ze Swamim. Nie jestem w stanie sypiać w nocy, ponieważ ciało cierpi z powodu kichania i kaszlu.
Forma przyjęta przez uczucia jest „formą uczuć”. Ciało fizyczne, o którym piszę, jest formą ciała. Kiedy „forma uczuć” doświadcza Swamiego, fizyczna forma tęskni za tym samym. Ta dysharmonia powoduje bezsenność. Forma uczuć raduje się bliskością, ale forma ciała nie. Jest to powód dyskomfortu.
Jednakże w trakcie medytacji uczucia zarówno Swamiego, jak i moje formy uczuć są widoczne i radujemy się błogością. A ponieważ ciało fizyczne nie otrzymuje tej błogości i zadowolenia, pojawia się pragnienie i tęsknota.
Podczas medytacji widzę formę swoich uczuć oraz doświadczam uczuć formy Swamiego. W świecie fizycznym Swami jest w swoim ciele. Moje uczucia zawsze krążą wokół Niego. Dlatego Swami mówi, że chociaż nie wiem o tym, moje uczucia przybierają formę, aby doświadczyć Go gdziekolwiek jest.
Forma, utworzona przez Uczucia Radha – Kryszna, zwana Kaveri, zniknie, kiedy Swami i ja znikniemy. Formy zwane Fred i Eddy, zabrane przez moje uczucia, także znikną. Znikają uczucia i znika ciało. Jest to Ostateczny stan. Ciało odchodzi z uczuciami. Dlatego Swami powiada: „Kiedy twoje uczucia i ciało znikną, Moje ciało również zniknie.”

Ciało istnieje oddzielnie w medytacji i snach. Uczucia stają się formą, które ukazują się i znikają w tych stanach.
Rodzice pragną zobaczyć syna, który mieszka w obcym kraju. Jadą do niego i są szczęśliwi z nim. Jest to spotkanie form i uczuć. Następnie rodzice wracają do Indii. Jest to rozstanie. Przyjaciele, którzy żyją w różnych krajach, spotykają się i szczęśliwie spędzają czas. Rozstaja się po kilku dniach.
Widzimy, że życie jest również jak sen; uczucia i formy spotykają się i rozstają.
Widzimy, że jeżeli istnieje jedność uczuć, spotkanie form daje wielką radość.
Zawsze płaczę, aby zobaczyć Swamiego. Swami wzywa mnie do Puttaparthi. Jadę do Puttaparthi, ale nie otrzymuję dobrego darszanu. Są tam olbrzymie tłumy i losowanie nie daje nam dobrych miejsc. Zawsze jestem niezadowolona i płaczę, ponieważ nie widzę Swamiego wyraźnie.

Nasze uczucia zawsze są jednakowe, ale ciała są rozdzielone. A teraz Swami prezentuje stan, który jest wyższy. Mówi, że moje uczucia przyjmują formę i rozmawiają z Nim. Ale forma mego ciała nie wie o tym. Swami mówi, że dlatego czasami nie śpię i jestem niespokojna, płacząc z tęsknoty za Nim. Moja Prajnana wie, że forma moich uczuć jest ze Swamim i rozmawia z Nim. Dlatego ciało jest niespokojne, a ja nie jestem w stanie zasnąć.
Pewnego ranka Nicola powiedziała: „Kaszlałaś w nocy. Zawołałam: „Amma” i dotknęłam cię , by dowiedzieć się, czy nie chcesz wody.” Ale dopiero, kiedy Nicola powiedziała mi o tym, dowiedziałam się, że byłam niespokojna i kaszlałam. Nie wiedziałam, że wołała i dotykała mnie. Zastanawiałam się, dlaczego nie byłam tego świadoma.
Mam lekki sen. Jestem świadoma najmniejszych dźwięków. Co stało się ze mną tamtej nocy? A teraz, kiedy Swami powiedział mi o formie uczuć i formie ciała, rozumiem. Moje uczucia były ze Swamim, a w ciele nie było uczuć, ani świadomości. Było jedynie ciało.
Znam związek między Swamim a mną. Wiem, dlaczego cierpię ból rozłąki. A mimo to fizyczne ciało jest strapione, ponieważ nie jest ze Swamim.
Istnieje opowieść o tym, jak sari płakały, kiedy Swami je odrzucił. W taki sam sposób płacze moje ciało, które nie może doświadczyć Go tak, jak uczucia. Dlatego ciało jest niespokojne, miota się i przewraca w łóżku. W wielu książkach napisałam, że świadomość jest wszędzie, każdy przedmiot ma uczucia, życie jest we wszystkim.
Na podstawie mego przykładu widzimy, że ciało wie, iż nie jest jednością z Bogiem.
Połączenie następuje wtedy, kiedy uczucia i ciało łączą się i doświadczają Swamiego.
Oto dlaczego przez ostatnich siedem dni to ciało i uczucia są ze Swamim, ciesząc się radością, jaką daje Jego sparshan, darshan i sambashan. Jest to stan Absolutny, stan Poorna. Jest to połączenie. Tu, stan snu, chodzenia, medytacji oraz fizyczne ciało doświadczają stawania się jednością. Jest to laya, połączenie. Ze względu na to połączenie ten sam stan będzie trwać w następnym życiu. Umysł, intelekt, ego, i ciało – wszystko jest z Bogiem. Forma uczuć i forma ciała stają się jednością. Jedynie wtedy, kiedy forma ciała i forma uczuć są oddzielone, człowiek stale rodzi się na nowo.

Różne stany takie, jak: marzenia senne, sen i głęboki sen oraz różne ciała takie, jak: fizyczne, subtelne, przyczynowe, a także różne powłoki takie, jak: powłoka ciała, powłoka umysłu, powłoka siły życia, powłoka intelektu i powłoka błogości – wszystko to powinno stać się jednym. Jest to stan Poorna. Taki będzie nasz stan w ciągu owych siedmiu dni. Taki stan będzie trwać w naszym następnym życiu. Taki stan dotyczy nie tylko mnie, lecz wszystkich w Satya Yudze. Jest to stan bez narodzin, śmierci, stan Poorna. Jest to Sathya Yuga. Jest to stan absolutnej mądrości, stan Jeevan mukthi.
Po uzyskaniu stanu jeevan mukthi, sadhaka opuszcza ciało i łączy się z Bogiem. Dlaczego moje ciało cierpi nadal? Moje uczucia idą do Swamiego, ale ciało pozostaje. Oczekuje się, że ciało będzie spokojnie spać, stanie się bezwładne, bez świadomości. Ale tak ze mną nie jest. Ciało jest bardzo niespokojne, miota się i przewraca. Dzieje się tak dlatego, ponieważ ciało pragnie być ze Swamim. W ten sposób dowodzi ono, że nie jest bezwładne. Krzyczy ono: „Ja także pragnę bliskości Swamiego!” Dlatego ciało przemieni się w Światło i połączy ze Swamim.
Jeevan muktha opuszczają ciało na Ziemi i jednoczą swoje dusze z Bogiem. W moim przypadku wszystko stanie się jednym ze Swamim. 
Moje uczucia zawsze są ze Swamim, ciało również pragnie tego samego. Wszystkie ciała przybyły z Ziemi, zatem wrócą one do niej. Moje ciało wyłoniło się ze Swamiego, zatem ponownie połączy się z Nim jako Światło. Do tego momentu tęsknota ciała nie ustanie.
Teraz popatrzmy na tych, którzy urodzili się na Ziemi. Każdy człowiek zrodzony jest z Ziemi. Chociaż pożywienie rośnie na Ziemi, dusza idzie do ojca i dociera do matki; tak rodzi się jeeva. Kiedy umiera, ciało rozpada się i łączy z pięcioma elementami.
Ci, którzy uformowani zostali z uczuć to: Kaveri, Fred i Eddy – utworzeni zostali oni z moich uczuć. Kiedy moje uczucia i forma zniknie, ich forma i uczucia także znikną. Wyłoniłam się jako Światło i połączę się jako światło. SV przyszedł z Vaikunty i wróci do Vaikunty.



Model Satya Yugi...

Wszyscy, którzy przebywają w Mukthi Nilayam, zostawili swoje życie Kali Yugi oraz rodziny i przybyli do Satya Yugi. Wszyscy w Mukthi Nilayam tworzą rodzinę. Wszyscy, którzy tam są, przybędą jako rodzina Boga w epoce Awatara Prema Sai. Swami wybrał ich, by mieszkali w Mukthi Nilayam, w świecie ciała przyczynowego. W Satya Yudze wszystko będzie tak, jak obecnie w rodzinie w Mukthi Nilayam.

Ci, którzy są w Mukthi Nilayam, zostawili swoje rodziny i przybyli. Ktoś mógłby zapytać: „Czy oznacza to, że trzeba zostawić rodziny, aby żyć w epoce Satya Yuga?” Nie. W epoce Satya Yuga nie wszyscy będą
sanyasinami. Swami rozwiązałby ten świat, gdyby miało zaniknąć życie rodzinne. Gdyby wszyscy żyli jak saniasini, nie istniałaby potrzeba Nowego Tworzenia. Tworzenie samo w sobie oznacza rodzinę. W Satya Yudze ci, którzy zechcą zawrzeć związek małżeński, będą mogli to uczynić i prowadzić życie rodzinne. Ci zaś, którzy nie będą tego chcieli, będą żyć w celibacie. Rodziny będą egzystować jak obecnie w Kali Yudze, jednak uczucia będą inne. Wszyscy będą mieli czyste uczucia. Będzie to transformacja.
Jak odbywa się transformacja? Weźmy jako przykład moją rodzinę. Członkowie mojej rodziny przybędą ponownie w epoce Awatara Prema Sai. Będzie kontynuowane to samo pokrewieństwo, imiona będą takie same. Ojciec, matka, babcia, stryj, ciotka, wuj ze strony matki i ciotka ze strony matki przybędą z tymi samymi imionami, ale będą mieli inne formy. W taki sposób imiona i pokrewieństwo z Kali Yugi będzie kontynuowane w Satya Yudze. Jednakże uczucia będą inne, po całkowitej transformacji. Zatem rodziny, które doświadczyły rozłąki w Kali Yudze, połączą się i będą żyć razem w Satya Yudze.
Mój wujek i ciotka żyli w separacji; dzieci zostały oddzielone od rodziców. W Satya Yudze wszyscy przybędą ponownie i będą żyć w harmonii. Ich imiona i pokrewieństwo będą kontynuowane w następnej Yudze. Stanie się tak, by pokazać, jak Kali Yuga ulega transformacji, przechodząc w Satya Yugę. Te same rodziny przybędą ponownie, ale formy będą inne, a ich uczucia ulegną transformacji.
Oto inny przykład. Swami przywiódł do Mukthi Nilayam tych, którzy rozumieją moje uczucia do Niego. Dzielę się z nimi wszystkimi moimi uczuciami, ponieważ mieszkają oni tylko ze mną i każdą chwilę spędzają ze mną. Dlatego przybędą oni i będą żyć ze Swamim i ze mną w Satya Yudze. Urodzą się w tym samym okresie, będą z nami dorastać i zawsze będziemy razem.
Mukthi Nilayam jest modelem Satya Yugi. Tutejsza nasza rodzina jest modelem dla rodziny Satya Yugi. Nie będzie rozstań, jakie były w przeszłości. Wszyscy są zjednoczeni i żyją w harmonii. Dzieje się tak, ponieważ moje uczucia wypełnią wszystkich w Satya Yudze. Nie będzie zatem szansy na separacje; każdy będzie doskonały, każda rodzina będzie znakomita, każde społeczeństwo będzie wspaniałe, każdy kraj będzie cudowny, cały świat będzie doskonały!

Tylko miłość będzie istniała w Sathya Yudze. Nie będzie różnic językowych, religijnych, ani państwowych. Moje uczucia zwiążą wszystkich. Wszyscy zostaną zjednoczeni przez miłość.
W Mukthi Nilayam mieszkają wierni z całego świata. Są z Anglii, Ameryki, Australii, Kanady oraz Indii. Mówią różnymi językami i pochodzą z różnych środowisk. Swami wybrał po jednym z każdego kraju, aby była reprezentacja z całego świata. Wszyscy są zjednoczeni miłością i żyją jak jedna rodzina.

Rozstanie...

10 sierpień 2007 r. Medytacja

Swami: Kiedy przybędziesz do Mnie, opowiem, jakie było życie na Ziemi.
Vasantha: Och Swami, jak cierpię, nie mogę znieść bólu spowodowanego rozłąką. Przybyłam, nie słuchając Twoich słów...
(Swami ujawnił mi wcześniej, że gdy przebywaliśmy w Vaikuncie, jako Mahavishnu i Mahalakshmi, nie byłam w stanie znieść cierpienia ludzi i pragnęłam urodzić się, by przynieść im ulgę. Mahavishnu ostrzegał mnie, że kiedy zejdę, będę musiała cierpieć z powodu rozłąki z Nim. Nie usłuchałam Jego słów i zeszłam na Ziemię).
Swami: Zawsze wypytywałaś: „Dlaczego rodziny cierpią z powodu rozłąki? Dlaczego dochodzi do rozłąki w rodzinach Awatarów? Dlaczego nawet bogowie i ich współmałżonki rozdzieleni są w świątyniach. Prosiłaś o Powszechne Wyzwolenie, ponieważ rozstałaś się ze Mną i doświadczyłaś bólu rozłąki.
Vasantha: Nie posłuchałam Ciebie. Nacierpiałam się dość. Więcej już tego nie zniosę.
Swami: Będziesz musiała przybyć ponownie.
Vasantha: Nie! Swami, już więcej nie!
Swami: Już nie będzie rozstań. Przybyłaś, aby dopomóc światu. Wszyscy są rozdzieleni, rodziny są rozbite. Jest to efekt braku miłości między ludźmi. Przybyłaś, aby zaprowadzić wszystkich na ścieżkę miłości. Ponieważ
doświadczyłaś rozłąki ze Mną, czujesz, że nikt nie powinien cierpieć tak samo. Dharma ulega zniszczeniu z powodu braku miłości. Dlatego ustanawiasz Premę. Nie ma miłości w rodzinie. Miłość umarła w sercu człowieka. Wszyscy ograniczają się do małego kręgu, jakim jest „ja”. Kto wkracza w ten krąg, izoluje się od społeczeństwa. Jest to przyczyna wszelkiego smutku. Dlatego dochodzi do rozstania męża z żoną, rodziców z dziećmi.



Vyashti – indywidualny człowiek
Samashti – Społeczeństwo
Shristhi – Tworzenie
Parameshti – Bóg
Owych czterech struktur nie należy dzielić. Wszystkie powinny być zjednoczone przez ciebie. Każda osoba powinna zjednoczyć się ze społeczeństwem i z całym stworzeniem. Tylko wtedy uzyska ostateczne zjednoczenie z Bogiem.


MOJA MATKA ZMARŁA, KIEDY byłam dzieckiem. Mój ojciec nie ożenił się ponownie i mieszkał sam. Brat mego ojca (stryj) rozstał się z żoną i córką i mieszkał z nami. Wuj ze strony matki, który rozstał się z żoną i dziećmi, też mieszkał z nami. Nikt nie mieszkał razem jak rodzina. Widząc to w młodości, często zastanawiałam nad przyczyną rozstań. Myślałam: „Mąż i żona powinni żyć razem z dziećmi. Dlaczego żona żyje oddzielnie? Dlaczego ojciec jest z dala od dzieci?”
Nasza rodzina często bywała w świątyni w Tirupathi. Tam, główne bóstwo, Pan Perumal miał swoją siedzibę na szczycie wzgórza. Jego małżonka, Bogini, przebywa u stóp wzgórza. Oddzielenie Pana od Jego małżonki powodowało we mnie ból. A potem dowiedziałam się o rozstaniach w rodzinie Awatarów. Smutno mi było, że Rama, Sita i ich dzieci cierpiały tak bardzo. Po głębokiej kontemplacji poznałam przyczynę; jest nią oddzielenie się indywidualnego człowieka, społeczeństwa i świata od Boga. Rozwiązaniem, jakie znalazłam, będzie Powszechne Wyzwolenie.
Wszyscy na całym świecie powinni ulec duchowemu przebudzeniu; Shakthi Kundalini powinna połączyć się z Shivą, to jest Powszechne Wyzwolenie. Usilnie dążyłam i modliłam się o to i uzyskałam owoc, jakim jest ból rozłąki z Bogiem. Na początku uzyskałam zabezpieczenie w postaci indywidualnego wyzwolenia, Jeevan mukthi. A potem poprosiłam o stan Jeevan mukthi dla każdego. Dlaczego nie połączyłam się, będąc już w stanie Jeevan mukthi? Dlatego, że Swami powiedział, iż powinnam przybyć z Nim w epoce Awatara Prema Sai.
Prosiłam o Powszechne Wyzwolenie myśląc, że kiedy przybędziemy ponownie, nie będziemy musieli być rozłączeni jak Rama i Sita. Zostali Oni rozdzieleni z powodu słów ignoranta. Jeżeli ludzie są napełnieni mądrością, nie interweniują w życie Awatara. Dlatego proszę o Powszechne Wyzwolenie, aby wszyscy zostali uwolnieni ze szpon ignorancji.
Człowiek nie może żyć w izolacji od społeczeństwa. Świat został tak zaprojektowany, aby tworzenie było kontynuowane. Koło tworzenia powinno się toczyć, a tworzenie powinno być oparte na mądrości. Tylko wtedy ignorancja, separacja i smutek przestaną istnieć. W Nowym Tworzeniu wszyscy urodzą się jako dzieci mądrości. Jest to Awatar Prema Sai i epoka Satya Yuga.
Moje uczucia przyjmują formę, kiedy wyrażam je na piśmie. Litery i wyrazy urzeczywistniają się. Dlatego Satya Yuga i Nowe Tworzenie zaczną istnieć. To moje uczucia przybiorą formę w Satya Yudze.
Oto przykład. W książce „Awatar Prema Sai” napisałam o Awatarze, jego żonie Premie, ich dziecku Ramie, o rodzicach Premy, o ich rodzinie, wujku, jego rodzinie, wuju ze strony jej matki i jego rodzinie. Wszyscy mają te same imiona z poprzednich wcieleń; kontynuowane jest to samo pokrewieństwo, ale uczucia są moje.
Moje uczucia przyjmują formę moich wujów i ciotek. W ten sam sposób wszystkie rodziny są tworzone przez moje uczucia. Zatem, nie ma już więcej rozstań, istnieje tylko miłość. Moja natura, Poornam, przybiera te formy i wsiąka w nie. I to jest sekret Satya Yugi.

 
Moja rodzina w Kali Yudze

1.Ojciec - Madurakavi
Matka - Vedavalli
Córka - Vasantha

2. Stryj - Srinivasan
Wuj ze strony Matki -
Alarmelmangai
Córka – Narmada

3. Ojciec ze strony Matki -
Thiruvenkatan
Ciotka ze strony Matki -
Senkamalam
Syn - Ranganathan
Córka – Kodai

Moja rodzina w Sathya Yudze
1. Ojciec - Madurakavi
Matka - Vedavalli
Córka - Prema
Syn - Vijay

2. Stryj - Srinivasan
Wuj ze strony Matki -
Alarmelmangai
Synowie – Madhu, Kahna

3. Ojciec ze strony Matki -
Thiruvenkat
Ciotka ze strony Matki -
Senkamalam
Córki – Nirmala, Shanti

Te trzy rodziny będą żyły w całkowitej harmonii. Są całkowicie wypełnione miłością. Wszystkie ciała będą miały Tylko moje uczucia całkowitej miłości.
Tak jak w mojej rodzinie, tak i we wszystkich rodzinach Kali Yugi wszyscy ulegną transformacji w Satya Yudze. Wszyscy będą mieli moje uczucia.
Swami powiedział, że Fred i Eddy zostali stworzeni przez moje uczucia. Powiedział, że moje uczucia przywiodły aśramitów do Mukthi Nilayam. To samo będzie w Satya Yudze. Ci, którzy są w Mukthi Nilayam, zostali utworzeni z uczuć poświęcenia, miłości, jedności, wiary i pokory. Dlatego są w stanie żyć w Mukthi Nilayam. Mukthi Nilayam utworzone zostało dla wykonania zadania Swamiego. Jego czystość rozprzestrzeni się i napełni świat.
Mukthi Nilayam jest przykładem pokazującym, jak formy tworzone są przez uczucia. Mukthi Nilayam jest modelem Satya Yugi. Ludzie w Satya Yudze będą tacy, jacy są w Mukthi Nilayam. Mukthi Nilayam jest ciałem przyczynowym świata. Ciało przyczynowe jest ciałem uczuć. Jest to świat utworzony z uczuć.
Nie ma fizycznego ciała w ciele świata przyczynowego. Istnieją tylko uczucia; wszyscy żyją jedynie w formie uczuć. Mimo że nie ma ciał fizycznych, uczucia posiadają tożsamość. Tak więc, każdy jest w stanie znać i identyfikować każdego w świecie przyczynowym. Na przykład – kiedy spotykają się, rozpoznają się: „Och, on był moim wujem w poprzednim wcieleniu.”
Jak będzie, kiedy taki przyczynowy świat zejdzie na Ziemię? Ziemia jest ciałem fizycznym świata. Tu identyfikujemy się w fizycznej formie. Dlatego wszystkie formy i imiona będą kontynuowane, ale ich uczucia będą moimi.
Mukthi Nilayam jest modelem dla Sathya Yugi. Tu wszyscy zostali stworzeni z moich uczuć. W ten sam sposób wszyscy w Satya Yudze będą mieli moje uczucia. Swami wcześniej powiedział: „Fred i Eddy zostali stworzeni z twoich uczuć. Nicola jest niebiańską dziewczyną z Devaloki. Geeta i Yamini przybyły z Kubera Loki. Prabhar i Srilatha są przedstawicielami Bhooloki, Amar przybył z aspektem Hanumana, aby ci służyć, a SV jest z Vaikunty. Przywiedliśmy ich, by wykonać nasze zadanie.
Wszyscy mają uczucia w harmonii z moimi. A ponieważ są blisko mnie, wypełnieni są moimi uczuciami. Cały świat będzie Vasanthamayam, podobnie jak Mukthi Nilayam. Będzie wypełniony uczuciami czystej miłości, dogodny dla obecności Swamiego i mojej.
Mukthi Nilayam jest światem ciała przyczynowego. Tutaj pojawia się przedmiot z chwilą, gdy jest wola. Myśli tworzą przedmiot natychmiast. Myśli przyjmują formę przedmiotu. W ten sam sposób moje myśli przyjmą formę ludzkich istot w Sathya Yudze.

Uczucia * powstają * myśli * tworzą * formy

W świecie ciała przyczynowego każda myśl przybiera formę. Wszystkie pragnienia są spełniane. Można tworzyć i niszczyć za pomocą myśli; można stworzyć wszechświat. W taki sposób tworzę nowy świat moimi myślami.
Wszyscy w nowym Tworzeniu będą tacy, jak my. Dziecko posiada te same cechy, kolor skóry i cechy fizyczne swoich rodziców. W ten sam sposób wszystko w Nowym Tworzeniu będzie miało naturę Swamiego i moją. Wszyscy będą jak my, będą żyć tylko dla Boga.
Kiedy pisałam piątą część książki „Awatar Prema Sai”, pojawiły się szkice nakreślone ołówkiem o tym, co pisałam. W tym czasie Swami powiedział: „Uczucia przyjmują formę. Kiedy czytam twoje listy, pojawiasz się w swojej formie przede Mną i rozmawiasz ze Mną. Płaczesz i wylewasz uczucia do Mnie.”
Najpierw wyłaniają się uczucia, a następnie powstają z nich wyrazy na papierze. Wyrazy te przyjęły formę szkiców ołówkiem.
Swami powiedział: „Słowa w twoich listach przyjmują formę. W taki sposób twoje uczucia przyjmują subtelną formę i będą działaly na wszystkich. Jest to Satya Yuga. Jest to Nowe Tworzenie z uczuć Vasanthy. Wszyscy urodzeni w Satya Yudze, mają uczucia Vasanthy...”
Oto kilka zdarzeń, kiedy moje uczucia przybrały formę.
Na początku formy i obrazki ukazały się w książkach i w moich notatkach, które sporządzałam. Moje myśli przyjęły formę rysunków. Jest to przykład pokazujący, jak wyłania się niebieski druk Nowego Tworzenia, kiedy otwiera się Sahasrara.
Ukazują się przedmioty, kiedy piszę o nich. Niedawno, gdy pisałam o stłuczonym flecie Kryszny, ukazał się stłuczony flet.
Swami powiedział, że kiedy czyta moje listy, ukazuje się moja forma i wyraża swoje uczucia.
Kiedy modliłam się, aby Swami umieścił swoje stopy na moim czole, ślady stóp utworzyły się przed moim pokojem w Mukthi Nilayam.
Napisałam o zdarzeniu z epoki Awatara Prema Sai, gdy Raja patrzy na papier egzaminacyjny, a odpowiedzi i pytania ukazują się przed jego oczyma.
Członkowie rodziny Awatara Prema Sai śpiewają, tańczą i grają na instrumentach, mimo że nie uczyli się tego. Mądrość świta bez wysiłku. Wszystko to dzieje się, ponieważ moje uczucia przyjęły formę. Moje uczucia subtelnie funkcjonują w ich ciałach.
Wszyscy w Satya Yudze zostaną przyprowadzeni przez moje uczucia tak, jak przywiodłam Eddy`ego, Freda, Nicol i Geetę.
 

A gdzie była Yamini? Jaki był jej poprzedni świat? Żyła w rodzinie Kali Yugi. Przeczytała moją książkę i przyjechała do Vadakampatti . Związek jej ze mną zacieśniał się. Zostawiła rodzinę, dziecko i przybyła, aby zamieszkać w Mukthi Nilayam. Żyła w świecie ciała fizycznego w Kali Yudze. A teraz żyje w świecie ciała przyczynowego, w Mukthi
Nilayam, w Satya Yudze. Wszyscy ulegną takiej transformacji. Yamini żyła z rodziną Kali Yugi. Jakie było jej życie? Jakie były jej uczucia? Miała rozbite małżeństwo, które pozostawiło niesmak. Przybyła tu i znalazła spokój.
Nicola mieszkała w Anglii. Ciężko pracowała przez trzydzieści pięć lat w Londynie. Zarobiła sporo pieniędzy i nabyła wiele dóbr materialnych. Nagle jej matka zachorowała na raka. Nicola przerwała pracę i zaopiekowała się nią. Zauważyła, że matka rozdaje klejnoty oraz inne wartościowe rzeczy tak, jakby nie miały one dla niej żadnej wartości. Po śmierci matki u Nicoli zaczęły się poszukiwania. Pytała: ‘Kim jest moja matka? Dokąd poszła? Kim jestem?” Zrozpaczona przyjechała do Indii i zobaczyła Swamiego. Spotkała mnie w Whitefield i uczestniczyła w satsangu. Uzyskała odpowiedź na wiele pytań. Nicola przyjechała do Mukthi Nilayam. Tu odczuwa jedynie pokój i błogość; nie ma Kali, tylko Satya.
Fred mieszkał w Ameryce z żoną i dziećmi i miał dobrze płatną pracę. Przeczytał jedną z moich książek i przyjechał do Vadakampatti, by mnie odszukać. Wypełniły go moje uczucia. Później został mieszkańcem przyczynowego świata Mukthi Nilayam. Przybył z krainy przyjemności, by zamieszkać w krainie pokoju.
K.S. Venkataraman, znany jako SV, wcześnie utracił ojca. Jego matka i pięć sióstr całkowicie były utrzymywane przez niego. SV przyłączył do naszego aśramu, a później dostał pracę. Aśram stał się dla niego schronieniem, mimo że w dalszym ciągu utrzymuje rodzinę. Zorganizował zamążpójście swoim siostrom. Obdarzył je wielką miłością, podobnie jak
matkę. Mimo to nie odwzajemniły one jego miłości. Ożenił się i ma dzieci. Matka i siostry odsunęły się od niego. Porzuciły go i przestały się nim interesować. Kiedyś matka SV powiedziała krewnemu: „Nie wiem, kim on jest.” Czy matka może powiedzieć coś takiego? Jest to wyraźny dowód na to, że świat jest w Kali Yudze. SV nadal poszukiwał miłości. Satysfakcji nie dał mu związek małżeński, ani posiadanie dzieci. Został wielbicielem Swamiego i wciąż był rozczarowany postępowaniem ludzi. Dowiedział się o mnie i bywał u mnie często w Vadakampatti. Wzrastało jego uwielbienie i wiara. Podjął się zbudowania aśramu Mukthi Nilayam. SV stale wykonuje różne zadania w swoim nowym domu.
Wszyscy, którzy przebywają w Mukthi Nilayam, zostali przyprowadzeni z Kali Yugi do Sathya Yugi. W taki sam sposób dokona się powszechna transformacja. Wszyscy ulegną transformacji z epoki Kali Yugi do Satya Yugi. Będzie to transformacja uczuć. Wszyscy zostaną uwolnieni z kleszczy Kali Yugi.
Ci, którzy przybyli do Mukthi Nilayam, zostali dotkliwie poturbowani przez fale Kali Yugi.
Yamini - rozbite małżeństwo
Nicola - śmierć ukochanej osoby
SV - zaniedbany przez matkę
Geeta - duch służby
Eddy - rozbita rodzina
Prabhakar - wychowanie w aśramie
Sri Latha - niezadowolenie ze świata
Fred - poszukiwanie Boga
Amar - beznamiętność
Wszyscy rozwiązali konflikty, z jakimi mieli do czynienia, przybywając do Mukthi Nilayam. Przybyli tu, poszukując pełnej miłości. Odnajdując to, czego szukali, żyją zadowoleni. Uwolnili się z kleszczy Kali Yugi i przybyli do Satya Yugi. Na całym świecie ludzie cierpią z powodu większej liczby konfliktów. Istnieją tysiące problemów i trudności. Ci, którzy przybyli do Mukthi Nilayam, znaleźli sposób, aby się uwolnić. Znaleźli wieczną miłość. Miłość jest jedynym rozwiązaniem wszystkich problemów. Serca mają rany z powodu braku miłości. Tu, w Mukthi Nilayam, istnieje tylko miłość. Miłość jest Bogiem. Dlatego fundamentem Satya Yugi jest Prema. Jest to ustanowienie Premy. Wszyscy, poczynając od małego robaka do Brahmy, będą wypełnieni miłością.
Aśramici z Mukthi Nilayam przybędą ponownie i będą mieszkać ze mną jako rodzina w epoce Awatara Prema Sai. Będzie tak z powodu całkowitego braku miłości w ich poprzednich rodzinach. Ponieważ przybyli tu, poszukując miłości, stali się członkami rodziny Boga. Swami dowiedzie tej prawdy w trakcie siedmiu ostatnich dni. Rodzina Mukthi Nilayam to dowód na istnienie rodziny Boga.
  Sari indygo...

Medytacja

Vasantha: Swami, moje zęby, oczy, nos, ciało jest niedoskonałe...nic nie jest doskonałe. Kiedy wszystko będzie kompletne, doskonałe?
Swami: Stłukłaś naczynie z amritą i dałaś ten nektar Powszechnego Wyzwolenia wszystkim. A co z trucizną Aala haala, karmą świata? Sama ją wypiłaś. Shiva wypił Aala haala, ale Parvathi zatrzymała truciznę na Jego szyi. Shiva znany jest jako Nilakantha, ten, który ma niebieskie gardło.
Pijesz truciznę karmy całego świata. Trucizna ta rozprzestrzenia się po całym twoim ciele. Twoje ciało stało się ciemno niebieskie. Trucizna także ma wpływ na tę część Mego ciała, które jest z tobą. Kiedy Radha dostała gorące mleko od Rukmini, miało to wpływ na Krysznę, który przebywał z nią. W ten sam sposób Aala haala, którą wzięłaś, wpływa na Mnie, Moje fizyczne ciało cierpi.

Noś sari w kolorze indygo jako symbol tylko w swoje urodziny. Twoje narodziny to usunięcie karmy wszystkich, to zatrucie twego ciała. Dlatego twoje ciało cierpi. I ma to także wpływ na Mnie. Ty i Ja będziemy czuli się dobrze, gdy świat ulegnie transformacji. Kup sari w kolorze indygo, ozdobione pawiem. Usuwasz truciznę świata i napełniasz każdego miłością do Boga. Twoja miłość rozszerza się jak ogon pawia, jest to Sarvatho Panipaadam.
MOJE CIAŁO POKAZUJE JAK jeeva poświęca siebie dla dobra świata. Sari koloru indygo pokazuje to.

Sari różowe...

Medytacja

Vasantha: Swami, w wielu sklepach w Puttaparthi i Madurai szukaliśmy sari w kolorze indygo z pawiem. Amar
szukał w trzydziestu trzech sklepach. Gdzie znajdziemy takie sari?
Swami: Nie chcę widzieć cię w takim kolorze. Przypomina mi on o truciźnie.
Vasantha: Co mam robić, Swami?
Swami: Twoje ciało stało się ciemne z powodu karmy świata. Twój naturalny kolor jest różowy. Kup sari w kolorze różowym.
Vasantha: Swami, powiedziałeś, abym kupiła sari w kolorze indygo.
Swami: Wszyscy powinni wiedzieć, że wzięłaś na siebie karmę świata. Ty też powinnaś to wiedzieć. Dlatego powiedziałem o tym kolorze. A teraz napisałaś o swoich uczuciach i o kolorze sari. Już nie ma potrzeby noszenia takiego sari, weź różowe sari.

Wieczorna medytacja

Vasantha: Swami, ja nie chcę sari. Jeżeli jednak powinnam kupić, powiedz, jaki ma być kolor i deseń.
Swami: Różowy kolor, niebieski pas. Deseniem mają być pawie.
Vasantha: Swami, proszę powiedz mi dokładnie. Kaveri kupiła żółte sari z pomarańczowym pasem. Pyta, czy mogę je ubrać na urodziny.
Swami: Nie, to sari dowodzi połączenia jej uczuć.
Vasantha: Powiedz mi więc, jak znaleźć różowe sari?
Swami: Poproś Kaveri, aby poszukała. Urodziła się z uczuć Radha Kryszna. Sari będzie symbolem Premy Radhy i Kryszny. Przekonajmy się, czy jej Prajnana wie o tym.
Vasantha: Swami, co Ty mówisz?
Swami: Poproś ją, aby poszukała sari. Powiedz jej teraz. Niech się pomodli i znajdzie.


SWAMI WCZEŚNIEJ POWIEDZIAŁ: „Kaveri urodziła się z uczuć Radha Kryszna. Kiedy nasze uczucia i formy znikają, jej forma również zniknie.” Spytałam Swamiego, jak to się stanie. Swami powiedział: „Kiedy połączysz się ze Mną, wyda okrzyk: „Amma! Swami!” Jej ciało natychmiast zniknie.”
Podałam tę wiadomość aśramitom i akurat zadzwoniła Kaveri. Powiedziałam jej o sari koloru indygo, a ona bezzwłocznie odparła: „Amma, kupiłam ci sari. Jest to żółte sari z pomarańczowym pasem. Kiedy tylko zobaczyłam to sari, moje uczucia powiedziały mi: „Amma, Swami, Amma, Swami”, zatem dokonałam zakupu.”
Byliśmy zdziwieni, że Kaveri zadzwoniła w chwili, kiedy mówiłam im o połączeniu się jej. Powiedziałam: „Kaveri wybrała żółte sari, mówiąc: „Amma, Swami.” Dlatego Swami mówi, że jest to sari połączenia się Kaveri. To ze względu na czyste uczucia Kaveri przybędzie ponownie w Sathya Yudze jako nasza adoptowana córka.

Medytacja
Swami: Jaki kolor lubisz?
Vasantha: Swami, czy lubisz różowy? Dałeś wiele różowych sari.
Swami: Dlatego wybrałem ten kolor. Zgoda. „Jakie potrawy lubisz? Jakie kolory sari lubisz? Jakie słodycze lubisz?” Dlaczego mówisz: „Nie wiem.”
Vasantha: Swami, to strata czasu myśleć o ulubionych ubiorach i jedzeniu. Takie rzeczy wykluczają myśli o Tobie.
Swami: Nie ma nikogo na świecie, kto mówiłby w ten sposób. Jak bardzo Mnie kochasz! Moja miłość nie jest adekwatna w porównaniu z twoją. Róż jest kolorem miłości. Moja Prema jest jak krótki brzeg w porównaniu z twoim oceanem Premy.
Dlatego sari powinno być różowe i mieć niebieski pas.
  Prajnana sari....
Kaveri oraz kilku aśramitów udało się do Madurai, by poszukać sari. Kupili różowe sari, o jakim mówił Swami. Jego brzeg miał dwa rzędy pawi, na deseniu, symbolizującym świątynię. Pawie, znajdujące się wyżej, miały niebieskie oczy, a pawie będące niżej – oczy czerwone. Sari było bardzo piękne.
Pallu było w kwiaty. Spojrzałyśmy na nie z Kaveri, a ona zauważyła: „Zupełnie jak pod drzewem Parijatha, jak pod drzewem Parijatha!” A kiedy inni spoglądali na sari, Kaveri powiedziała ponownie: „Pod drzewem Pariatha!”

Medytacja
Vasantha: Swami, dlaczego Kaveri, patrząc na pallu, mówi: „Pod drzewem Parijatha”? Przed kilkoma laty w wizji dałeś mi Amrith Kailash pod drzewem Parijatha.
Swami: Pod drzewem Parijatha dałem ci dziewięcioro boskich dzieci. Symbolizują one związek naszych uczuć. Później zostały one przeniesione do fizycznych ciał rodziców i narodziły się. Jak Kaveri stworzona została z uczuć Radha Kryszna, tak samo cały świat narodzi się nam. Prajnana Kaveri znalazła odpowiednie sari.
Vasantha: Rozumiem, Swami. Słowa Kaveri „pod drzewem Parijatha”, pokazują związek naszych uczuć.
Swami: Nasze uczucia zjednoczyły się i stały się dziewięciorgiem boskich dzieci. Narodziły się one rodzicom w ciałach fizycznych. W taki sposób nasze uczucia przyjęły formę. Tak samo nasze uczucia wypełnią całą przestrzeń poprzez okrzyk Kaveri „Amma, Swami!”, kiedy ona się połączy. To dlatego wszyscy na całym świecie urodzą się jako boskie dzieci.
Vasantha: Swami, powiedziałeś, że sari będzie różowe, ale to sari ma inny odcień. Osnowa jest czerwona, a pionowe pasma nici różowe. Dlaczego? 
Swami: Czerwony kolor to Mahalakshmi, a różowy to Prema, Radha. Czerwony kolor symbolizuje poświęcenie. To kolor
krwi. Mahalakshmi krwawi, poświęcając się dla dobra swoich dzieci. Poświęciła wszystko; ma tylko Bhagawana. Mahalakshmi jest symbolem współczucia. Poświęcenie występuje jedynie wtedy, kiedy istnieje współczucie. Twoje współczucie dorównuje twojej bezgranicznej Premie.




Najwspanialsza Prema...

Swami prosił, abym ubrała różowe sari z niebieskim pasem. Różowy kolor oznacza Premę. Potrzebujemy obiektu, aby obdarzyć Premą. Jest to ogniskowy punkt Premy. Prema, skupiona na jednym punkcie, stopniowo poszerza się i obejmuje cały świat. W tym przypadku ogniskowy punkt jest niebieski. Jest to niebieskie światło w komorze serca (serca duchowego, w czakrze serca - tłum.). Światło to ma wielkość ogonka ziarenka ryżu. Niebieski jest kolorem Boskości.
Dlaczego mówi się, że boski płomyk w komorze serca ma niebieskie światło? Pokazuje ono Jego wszechprzenikającą, nieograniczoną naturę. Niebo jest niebieskie, ocean jest również niebieski. Wszystko, co nieograniczone, jest niebieskie. Dlatego znamy Krysznę, jako Tego, który ma niebieską karnację. Prema, jaką ogarnęłam niebieskiego Pana, rozrosła się i wniknęła w cały świat. Jej rozrost ma początek w niebieskim świetle komory serca. Niebieskie światło nabiera blasku i poszerza się. Światło to pochłania indywidualnego jeevę i staje się wszechogarniające.
Różowy jest Jeeva Bóg, Prema
Niebieski jest Shiva Bóg, Sathya
Kiedy Jeeva staje się Shivą
Różowy Prema Jeeva
Jednoczy się z niebieskim Shivą
Niebieski Shiva staje się brzegiem
Różowego Oceanu Premy
Prema jest Shakthi
Pierwotne żródło energii.
Shakthi jest absolutną mocą, która dosięga wszystkiego.
Niebieskie światło jest nieskończonością
Nikt nie zmierzy oceanu, ani nieba.
Tego, którego nie można opisać okiem umysłu.
Wyrażony słowami, jest Brahman.
Wszechwiedzący, wszechmocny, wszechobecny JEDEN
...nikt nie może Go poznać.

 

Pan przybywa jako Awatar; schodzi na Ziemię, potwierdzając Swoje nieograniczone moce. Pan Shiva sprawił, że Ganges spływała po puklach
Jego włosów, aby Ziemia mogła znieść jej ciężar. Tak samo Pan ograniczył Swoje moce i przybył w formie Sri Sathya Sai Baby. Gdyby zechciał ujawnić nieograniczone moce i chwałę, Ziemia nie byłaby w stanie tego znieść.
Prema, jaką mam dla Niego, rozrosła się i przybrała formę kosmiczną. Ta Prema Shakthi ciągnie Sathyę, Prawdę od Niego i ujawnia ją światu. Nad światem promienieje niebieskie światło. Ta jednokierunkowa Prema płynie przez Ganges i zmatowiałe loki Shivy i dociera do Gangothri. Poszerzając się rozumie, że źródłem nie jest Gangothri. Sięga w głąb Gangothri, poszukując Prawdy.
Gdzie jest pierwotne źródło? Gdzie jest całkowitość?
Jest to poszukiwanie Premy Vasanthy w źródle Gangesu Awatara. Ostatecznie Prawda została ujawniona. Shiva pokazał jeevie, kim jest. Ta Prema jeeva znalazła źródło Shivy Sai. Odkryła, że Ganges nie wznosi się w Gangothri, lecz u lotosowych stóp Mahavishnu. Odkryła moc Jego stóp, Jego Shakthi.
Jak jeeva poznała Shakthi Boga? Jak znalazła pierwotne źródło? Zawdzięcza to tylko Premie. Skierowana na jeden punkt Prema dokonała odkrycia. Jak to było możliwe? Jak można poznać źródło Pana Sathya Sai? Czy łatwo jest znaleźć źródło Najwyższego Bytu? Czy można poznać Pierwotny Byt? Czy moc i siła takiego odkrycia będą możliwe do udźwignięcia przez jeevę? Jak Prema zniosła tę moc? Stało się to, ponieważ lotosowe stopy Pierwotnego Bytu są w rękach Mahalakshmi. Stopy Pana trzymane są w jej dłoniach.
Dlatego jej Prema ma taką moc. Jej Prema jest pierwotną mocą, Adi Shakthi. Pierwotny Byt może być poznany jedynie przez Pierwotną moc. Prema jest Pierwotną mocą; Krańcową.
Stopy Pierwotnego Bytu są źródłem wszelkiej mocy. Moc ta przechodzi w dłonie, które trzymają Jego stóp. Jest to sparshan, uczucie dotyku stóp Pierwotnego Bytu. Jest to Prema. Kiedy ten Ocean Miłości osiąga pełnię, sam Bóg staje się brzegiem.
Jak to udowodnić? Dowodem jest Vasantha. Jest ona pyłkiem u stóp Mahavishnu Sathya Sai. Swami obdarzył mnie boskimi imionami, z których 107 opisuje chwałę Pierwotnej Shakthi. Imię sto ósme to Sai Padadulikayai”, ten, kto jest pyłkiem u stóp Sai. Pragnę tylko tego.
Pragnę być pyłkiem u stóp Sai. Taka jest moja prawdziwa natura, taki jest mój pierwotny stan. Taka jest moc Premy, krańcowej Premy, źródło
Premy. Prema zaczyna się u stóp Pierwotnego Bytu. Taka Prema całkowicie zmienia ego.
29 sierpień 2007 r.
W nocy leżałam, myśląc o Swamim. Przypomniał mi się wiersz wielkiego świętego, Periazhlwara; błaga Pana, aby położył Swoje stopy na jego głowie. Płakałam, prosząc Swamiego: „Swami, proszę Cię, połóż Swoje stopy na moim czole. Proszę Swami! Połóż Swoje stopy na moim czole.”
17 wrzesień 2007 r.
Dzisiejszego ranka Amar zauważył ślad stopy na dziedzińcu. Ślad był obok powitalnych słów, jakie aśramici napisali kredą na cementowej
podłodze. Słowa napisane zostały w czerwcu, kiedy wróciłam z Puttaparthi. Były następujące:
...Witaj w domu Ma Shakthi...

Ślad był na wyrazie Shakthi.
Kilka minut później, kiedy byliśmy na werandzie, mówiłam Eddy`emu jak Swami pokazał, że prosiłam o ślad Jego stopy.” Nagle Eddy odwrócił się i powiedział: „Amma, widzę jeszcze jeden ślad!” Ukazał się jeszcze jeden ślad. Był na wyrażeniu „w domu”! Powiedziałam: „Jest to wiadomość Swamiego dla tej książki. Jego Shakthi wraca do domu z Nim!”

18 wrzesień 2007 r. Medytacja poranna
Vasantha: Co to za ślad, jaki zobaczyliśmy wczoraj, Swami?
Swami: Jest to ślad stopy Mahavishnu. Napisałaś, że stopy Mahavishnu są trzymane przez Jego Shakthi. Jeden ślad był na wyrazie Shakthi. Pokazuje, jak uzyskałaś całą moc, trzymając się stóp Boga. Ślad przy wyrażeniu „w domu” wskazuje, że powrócisz do Vaikunty.


Kaveri...

 
16 sierpień 2007 r. Puttaparthi
Swami powiedział, że moje ciało wyłoniło się jako Światło i połączy się jako Światło. Jest to ciało Światła. Ciało Kaveri zniknie w przestrzeni. Jest to ciało dźwięku; moje kosmiczne ciało. Pięć elementów będzie w pięciu zmysłach ciała kosmicznego.

Medytacja
Vasantha: Swami, powiedz mi o Kaveri.
Swami: Uczucia Radha Kryszna utworzyły tę formę. Daliśmy jej tę formę. Kiedy już znikniemy, forma utworzona przez nasze uczucia, także zniknie. Wypełni przestrzeń jako dźwięk.
Vasantha: Swami, Prabhu! Czy naprawdę będę z Tobą przez ostatnie dni?
Swami: Płakałaś, że cierpimy z powodu rozłąki. Smutno ci, że nie możesz mieć dobrego darszanu i że nie odbieram listów od ciebie. Twoją pokutą są łzy i tęsknota. Możesz przedłużyć czas spędzony ze Mną jako owoc pokuty. Powiedz, ile jeszcze dni pragniesz?
Vasantha: Dziesięć lat, Swami!
Swami: Jak to możliwe? Ludzie tego nie zaakceptują. Jak smutna byłaś, gdy dhobi źle mówił o Matce Sicie. A tu są dhobi Kali Yugi. Nie są zbyt dojrzali, by pojąć naszą prawdę. Poczekajmy do Sathya Yugi. Możesz być ze Mną przez pięć dni, zgoda?
Vasantha: Tak, kochany Swami. Jutro wyruszamy do Mukthi Nilayam. Wyjeżdżam od Ciebie. Kiedy zobaczę Cię znowu?
Swami: Dokąd wyjeżdżasz? Ode Mnie? Zawsze jestem z tobą. Ciało jest tu, ale Moje serce jest z tobą. Jak twoje uczucia krążą wokół mnie, tak Moje uczucia krążą wokół ciebie.
Vasantha: Swami, jak ciało Kaveri zniknie w przestrzeni?
Swami: Kiedy zrodziło się pytanie, czy może istnieć niewinny związek między Ramą a Sitą, uczucie ukazało się jako odpowiedź. To jest Radha. Radha i Kryszna pojawili się na Ziemi, by pokazać związek czystych uczuć. Uczucia Radhy wypełniły przestrzeń, kiedy opuściła Ziemię. Uczucia te narodziły się jako nasze dzieci. Na początku tworzenia istnieje dźwięk i przestrzeń. Kaveri połączy się jako dźwięk w przestrzeni i będzie początkiem Nowego Tworzenia. Ciało Kaveri połączy się z przestrzenią.

RAMA I SITA BYLI PRZYKŁADEM największej czystości w stosunkach między mężem a żoną. Wielu stawiało pytanie: „Czy może istnieć ktoś
taki, jak Rama i Sita?” W odpowiedzi wyłoniło się uczucie: „Może istnieć.” Uczucie to krążyło w przestrzeni. W Dwapara Yudze Pan Shiva i Bogini Parvathi dali formę tym uczuciom. Była to Radha. Kryszna pojawił się jako naczynie dla Premy Radhy. Radha i Kryszna dowiedli, że Prema nie ma związku z ciałem fizycznym. Jest to więź Atmy, boska Prema. Powstała iskra ze związku ich uczuć.
Radha i Kryszna przybyli ponownie i dali formę związkowi swoich uczuć; tą narodzoną iskrą jest Kaveri. A teraz, kiedy Swami i ja opuścimy Ziemię, forma, która wyłoniła się z naszych uczuć, wróci do przestrzeni.
W okresie Radhy i Kryszny nasienie stworzone ze związku ich uczuć nie otrzymało formy, ponieważ nie byli oni małżeństwem. Radha pragnęła tylko jedności z wszechobecnym Kryszną; dlatego nie była zamężna. Vasantha Radha pragnie zarówno małżeństwa, jak i jedności.
Sai Gita umarła, kiedy pisałam książkę „Zasada Shiva Shakthi”. Swami powiedział, że śmierć ta była symbolem Kaamadahany, spalenia pragnień tego świata. Kaamadahana miała miejsce 22 maja. Vasantha Sai mantra „Om Sri Sai Vasantha Saiesaiya Namaha” powstała 23 maja. Mantra ta, łącząca nasze imiona, reprezentuje formę Virat Purusha Swamiego i moją na początku tworzenia. Jak Vasantha Sai mantra, tak i wołanie „Amma! Swami!” jest Sabdha Brahmanem dla Nowego Tworzenia. Wypełni ono przestrzeń; uczucia Radha Kryszna, uczucia Swamiego i moje wypełniają przestrzeń. Czym są uczucia Radha Kryszna? Są ich jednością. Jest to połączenie, małżeństwo. Można to także nazwać połączeniem Miłości i Prawdy, uczuciami Prema Sathya.

Dźwięk „Amma! Swami!”, pochodzący od Kaveri, będzie niósł uczucia Radha Kryszna i wypełni przestrzeń. Tak jak Kaveri urodziła się Vasancie
w świecie Vasanthamayam, wszystkie dzieci narodzą się z uczuć Radha Kryszna. Będą to dzieci mądrości, wypełnione miłością i prawdą.

Medytacja
Vasantha: Swami, czy ciało Kaveri rzeczywiście zniknie?
Swami: Tak. Wydarzy się wiele cudów.
NAPISAŁAM JEDEN LIST DO SWAMIEGO o połączeniu Kaveri oraz drugi list o sari koloru indygo. Oba listy dałam Yamini, aby przekazała je Swamiemu, gdy wyjeżdżaliśmy z Puttaparthi. Dr Bakshi odebrał oba listy od Yamini mówiąc, że da je Swamiemu. Wczoraj, 25 sierpnia, Swami przybył w fotelu na kółkach i od razu wziął listy od dr. Bakshi.
Tego samego dnia w Mukthi Nilayam Swami powiedział mi o jeszcze jednej tajemnicy, związanej z narodzinami Kaveri.
25 sierpień 2007 r. Medytacja
Vasantha: Swami, powiedz mi o Kaveri.
Swami: Jest ona peetam różowego kwiatu lotosu. Jest to peetam Mahalakshmi, tron Mahalakshmi. A ponieważ nie może się oddzielić od bogini Lakshmi, różowy kwiat lotosu pojawił się się jako Kaveri. Peetam przybędzie ponownie.
Vasantha: Swami, czy dlatego powiedziałeś, że syn Kaveri, Sathyan będzie miał dziecko z aspektem Mahalakshmi?
Swami: Tak, urodzi się dziecko. Kaveri jest różowym lotosem, dlatego wzięła różowe sari. Jej prajnana wybrała właściwe sari.
Vasantha: Swami, jeżeli jej ciało zniknie, jak przywita nas ona w świecie bogów?
Swami: Jej ciało zniknie w przestrzeni. Ale wszyscy będą nas witać w swoich boskich ciałach. Udadzą się do swoich siedzib, a następnie narodzą się ponownie za czasów Awatara Prema Sai.


Dzień Trzeci


7 sierpień 2007 r. Medytacja
Vasantha: Swami, czy moja Prema znajdzie zaspokojenie?
Swami: Dlaczego mówisz moja Prema? To jest nasza Prema. Na pewno zostanie zaspokojona. Poprzez naszą boską miłość pokazujemy ścieżkę światu. Przybyliśmy jako Bóg i Jego Shakthi, która tęskni za Nim. Prowadziłaś życie zwykłej kobiety i pokazałaś ścieżkę uzyskania Boga. Nie jesteś zwykłą kobietą. Udowodniłaś, że jesteś Moją Shakthi. Zwykła kobieta nie może poślubić Boga; przybyliśmy, by pokazać, że jest to możliwe jedynie u Chitshakthi Boga.
Vasantha: Rozumiem, Swami, ale chcę Ciebie, nie Prema Sai.
Swami: Obaj są tym samym. Przybędziemy ponownie z różnymi imionami i formami.
Vasantha: A co teraz? Nie mam niczego.
Swami: Przez kilka ostatnich dni będziemy żyć razem. Twoje ciało będzie po całkowitej transformacji. Nie będzie to ciało człowieka. W tym czasie nie będziesz już miała żadnych potrzeb tego świata, ani potrzeb fizycznych.
Vasantha: Swami, Twoje ciało jest boskie, prawda?
Swami: Za jakiś czas moje ciało również zmieni się całkowicie. Przez ostatnich siedem dni nasze boskie ciała będą przebywać razem.
Vasantha: Muszę całkowicie zmienić swoje ciało, aby wyglądało młodo. Wtedy będę mogła ofiarować je Tobie.
Swami: Uczynisz to. Powiedz mi, jak chcesz, abym wyglądał?
Vasantha: Możesz wyglądać tak, jak teraz. Jesteś Bogiem. Przybyłeś, by pokazać stan Boga. Ja przybyłam jako zwykła kobieta, która żyje tylko dla Boga. Pokazuję, jak czynię siebie kompletną, doskonałą i młodą, abym mogła siebie ofiarować. Nie mogę powiedzieć, że przybyłam, aby to zaprezentować, ale jest to moje nieugaszone pragnienie. Chcę poddać to ciało transformacji i ofiarować Tobie. Ofiaruję je Tobie bez śladu defektu i niedoskonałości.
Swami: To się stanie, chodź, pokażę ci jak.


Wizja....Wieczoru Drugiego Dnia

Przychodzi Swami. Idzie za Nim student, niosący dużą torbę; inny student przynosi więcej toreb. Kładą je przy Swamim i wychodzą. Siedzę u stóp Swamiego. Wszyscy pozostali siedzą wokół nas. Swami otwiera torby. Jest w nich sporo klejnotów, naszyjników, bransolet oraz innych ozdób. Swami daje mi je. W innych torbach są sari oraz ubiory dla mężczyzn. Swami rozdaje wszystkim piękne jedwabie. Daje klejnoty paniom.
Swami mówi: Prosiła Mnie ona bardzo długo, abym dał coś własnymi rękoma. Teraz spełniam to życzenie. Chciała, abym także dał podarunki wam wszystkim. Przez całe swe życie nie cieszyła się niczym sama. Zawsze chciała dzielić się wszystkim; jest to przyczyna Sathya Yugi. Chcę wam coś powiedzieć w tym świętym dniu. Jutro rano przyjdę i zabiorę ją do Siebie. Wszyscy przyjdziecie z nią, spożyjecie z nami posiłek i wrócicie tutaj.”
Każdy jest szczęśliwy. Swami przebywa z nami przez dłuższy czas. Dzieli się wieloma rzeczami i po kolacji wychodzi.
Patrzymy na klejnoty i sari. Jesteśmy zdziwieni, jak Swami spełnił od dawna pielęgnowane marzenie. Moje serce przepełnione jest błogością. W nocy panie dekorują moje dłonie mehendi. Pytają: „Jak będzie jutro? Co Swami powie?”
Jestem pełna obaw.

Swami, mój Panie! Czy naprawdę będę przebywać z Tobą? Jak długo czekałam na ten dzień! Moje życie! Mój Prabhu! Jest to tęsknota wielu stuleci. Co mi powiesz? Czy będę w stanie mówić?

Pisząc to, byłam wypełniona gwałtownymi uczuciami. Nie mogłam kontynuować. Płakałam, „
Jak będę pisać? Mój Pan Raja! Kochany Raja! Nie, nie, nie mogę pisać.”
Płakałam dłużej. Aśramici próbowali pocieszać mnie. Kiedy udałam się na spoczynek, moje oczy spoczęły na gazecie na półce. Przeczytałam:
Dwa ostanie dni!!!
Pokaz stylu dnia

Inne ogłoszenie obwieszczało,
Spotkaj pacjenta o określonej godzinie...
Byłam szczęśliwa myśląc, że słowa te dokładnie pasowały do mego pisania. Ostatnie godziny wyznaczały osiemdziesiąt lat mojej „cierpliwości”. Dzieliłam je z aśramitami; wszyscy byli zdziwieni i wyrazili radość.
Całą noc myślałam o Swamim. Byłam zdziwiona, lecz nie chciałam doświadczyć obecności Swamiego sama! Prosiłam o łaskę dla mężczyzn całego świata, aby stali się Sathyą, a wszystkie kobiety Premą. Kiedy Swami i ja pobierzemy się za czasów Awatara Prema Sai, cały świat będzie świadkiem małżeństwa między Sathyą i Premą. Dzielenie się jest moją naturą.


Mój Pierwszy dzień z Bogiem...

Rano wszyscy nakładają nowe ubiory i precjoza, jakie dał Swami. Jestem przystrojona w piękne klejnoty. Swami nie zmaterializował ubiorów, ani klejnotów; są to dary od bogów na powitanie nas w ich świecie. Przysłali dary, ponieważ wracamy do naszej siedziby.
Pierwszego dnia, gdy jestem ze Swamim, noszę zielone sari, utkane z Jego uczuć. Patrząc na dłonie, ozdobione mehendi, przypominam sobie wizję Awatara Prema Sai, kiedy Raja
ozdabia ręce Premy. Na moich palcach jest napis „Raja”, a na dłoni rysunek kwiatu lotosu i słońca. Jest kwiat księżycowy z księżycem na drugiej dłoni. Panie mają różne wzory na swoich dłoniach. Niosą sznury kwiatów. Mężczyźni mają nowe ubiory. Zakładają zegarki, pierścienie i łańcuchy, jakie dał Swami. Wszyscy są gotowi na rozpoczęcie dnia.
Swami przychodzi rano, padam do Jego stóp.
Mówi: „Możemy iść? Jest to pomyślna pora.”
Mężczyźni idą przodem, niosąc Poorna Kumbha i śpiewając Wedy. Swami i ja idziemy za nimi. Kobiety i dzieci idą za nami. Jest to jak procesja ślubna. Swami i ja wchodzimy do Jego rezydencji. Siadamy i rozmawiamy przez dłuższy czas. Trwa bezgraniczna radość i śmiech.
Po lunchu w rezydencji Swamiego wszyscy wracają. Swami mówi im: „Przybędziemy wieczorem.”
Swami udaje się ze mną na górę. Otwiera szafę i mówi: „Oto miejsce na twoje sari.”
Wyjmuję sari z torby i kładę je w szafie. Swami siada na łóżku i mówi: „To tu przychodziłaś do mnie codziennie. Będziemy rozmawiać, śmiać się i płakać. Dziś jesteś tu naprawdę. Pobądźmy tu. Jest to nasienie naszego kolejnego zejścia. Podejdź i usiądź. Czy teraz masz świadomość, kim jesteś?”
Rozumiem Swami. Wszystko jest zrozumiałe, jak w książce.”
Opowiem o wszystkim, o czym nie mówiłem przez osiemdziesiąt lat. Będziesz w pełni radować się Moją miłością. Opowiem ci, jak byłem zrozpaczony, nie mogąc rozmawiać z tobą, ani poprosić, byś była bliżej Mnie za każdym razem, kiedy przybywałaś na darszany. Nikt nie zniósłby Mego stanu. Byłem cierpliwy dla dobra misji Awatara. Udawałem, że nie znam ciebie. Moja Bogini! Jak bardzo cierpiałaś. Jak bardzo płakałaś.”
Swami! Swami! Teraz rozumiem doniosłość misji.”
Jak się teraz czujesz?”
Znikło już cierpienie, jakiego doświadczałam przez te lata. Ta bliskość z Tobą, Twój dotyk, darszan, sambashan, to wystarczy. Tylko za tym tęskniłam przez te wszystkie dni.”
Jesteś dzieckiem! Było mi smutno, że sprawiłem, iż cierpiałaś tak bardzo. Awatar nie może wyrażać uczuć otwarcie. Byłem bezradny. Moje serce stopniałoby, gdybym spojrzał na ciebie. Gdybyś siedziała w pierwszym rzędzie, patrzyłbym na ciebie tylko z pewnej odległości. Gdybym podszedł bliżej, opuściłbym głowę udając, że coś czytam. Nawet w gazetach i listach, jakie czytuję, widziałem twoją twarz zalaną łzami. Moja głowa opuszczona, nie byłem w stanie spojrzeć na ciebie, ani wyrazić Moich uczuć swobodnie, ani ich kontrolować. Nikt nie powinien tak cierpieć jak ten Awatar.”
Do wieczora Swami i ja spędziliśmy czas błogo razem, rozmawiając i śmiejąc się. To Swami mówi więcej. Mówi o wszystkim, co chciał powiedzieć przez te wszystkie dni. Po pewnym czasie Swami postanawia: „Przygotuj się, przejdziemy do innego budynku.”
Biorę kąpiel w łazience Swamiego i przebieram się. Padam do Jego stóp. Znaczy On kumkum moje czoło. Jest już jest gotowy. Schodzimy ze schodów i udajemy się do innego budynku.
Wszyscy czekają na nas. Wchodzimy do środka i siadamy. Z radością dzielimy się naszymi uczuciami. Po kolacji Swami i ja szykujemy się do wyjścia. Swami prosi, aby wszyscy poszli z nami. Mówi Fredowi, by zabrał gitarę. Idziemy do rezydencji Swamiego, który mówi, abyśmy weszli do Jego pokoju na pierwszym piętrze. Wszyscy są bardzo szczęśliwi. Swami mówi, abym położyła się na łóżku i przykrywa mnie kocem. Zwraca się do Freda i prosi, aby zaśpiewał „Pieśń na dobranoc”. Fred śpiewa:
Dobranoc Raju Kahna
Dobranoc Vasantha Radha
Dobranoc, Sai Ram
Niech świat śpiewa twoją pieśń miłości
Boskiej Miłości.
Kiedy odpoczywasz w błogim śnie
Twój duch wędruje nad rozległymi lądami i wysokimi górami
Niech wypełni wszystkie serca.
Twoją miłością...Boską miłością
Twoją miłością...Boską miłością.
Śpisz na łożu kryształowym
Jest to pałac serca Sai.
Tylko ty jesteś w Jego sercu,
Bądźmy wszyscy jak ty.
Wypełnieni miłością...Boską miłością
Wypełnieni miłością...Boską miłością.
Zapanowała cisza. Zapadłam w głęboki sen.
Swami siedzi przy mnie i mówi, spoglądając na obecnych,
Widzicie! Każdej nocy śpiewaliście jej „Pieśń na dobranoc” w Mukthi Nilayam, ale ona nie zasypiała. Gdy wychodziliście z pokoju, płakała, myśląc o Mnie. Popatrzcie, jak teraz śpi. Ma wszystko, za czym tęskniła. Nigdy nie spała po rozstaniu się ze mną. Stale myślała o Mnie nocami i dniami. Nie interesował jej świat. Była niepocieszona, jak dziecko, oddzielone od matki. A dziś śpi, ponieważ znalazła zadowolenie we Mnie. Jej sen będzie niezakłócony. Raduje się pokojem, którego szukała. Śpi jak nowo narodzone dziecko! Niech śpi. Kiedy obudzi się rano, przyprowadzę ją.”
Wszyscy wychodzą. Swami podchodzi do mnie, dotyka mnie i woła:
„Vasanthu, Vasanthu...”
Nie jestem w stanie otworzyć oczu. Słyszę tylko Jego głos. Czuję otuchę, jaką daje Jego dłoń w mojej, znikają wszystkie myśli.
Rano Swami potrząsa mnie delikatnie i budzi. Otwieram oczy i wstaję z łóżka. Jest siódma godzina. Swami mówi, co wydarzyło się minionej nocy.
Pytam Swamiego: „Swami, Swami dlaczego spałam tak długo? Dlaczego nie zareagowałam na Twoje wołanie?”
Zawsze jestem z tobą, widząc cię i rozmawiając z tobą. To pokój, jakiego nie zaznałaś przez osiemdziesiąt lat, pojawił się jak sen. I to wszystko.”
Po kąpieli Swami i ja wychodzimy do innego budynku. Swami mówi o wydarzeniach dnia. Wszyscy opowiadają o tym, jak zasnęłam, kiedy śpiewano „Pieśń na dobranoc.”



Niebiański Sekret

25 sierpień 2007 r. Medytacja poranna

Vasantha: Swami, nie jestem w stanie pisać. Co się wydarzy, kiedy przyjdę do Twego pokoju?
Swami: Będziemy dzielić się naszymi uczuciami. Powiem o wszystkim, co chciałem powiedzieć przez minionych osiemdziesiąt lat. Zanurzę cię w Mojej miłości.

Vasantha: Swami, jak inni połączą się?
Swami: Ci, którzy przybyli z tobą, połączą się ze mną w Chitravathi. Po wejściu do rzeki uzyskają boskie ciała i pójdą do świata boskich istot. Wszyscy przywitają nas, kiedy tam przybędziemy.
Vasantha: Swami, cudownie.
Swami: Tak! Z chwilą, gdy wejdą do Chitravathi, uzyskają boskie ciało.

WSZYSTKE DUSZE, KTÓRE IDĄ DO VAIKUNTY, najpierw kąpią się w rzece Vraja i uzyskują boskie ciało nim wejdą do Vaikunty. W ten sam sposób, mówi Swami, ci, którzy wejdą do Chitravathi, będą mieli boskie ciała. Pójdą do boskiego świata, aby przywitać Swamiego i mnie.

Medytacja
Vasantha: Swami, widziałam, jak śpię w Twoim pokoju. Było to jak w wizji Awatara Prema Sai.
Swami: Zdarzenia, które odbywają się teraz, wydarzą się ponownie.
TERAZ ROZUMIEM. ZDARZENIA ostatnich siedmiu dni są jedynie kosztowaniem naszego życia za czasów Awatara Prema Sai.

      Medytacja
Vasantha: Swami, czy mam napisać o siedmiu dniach?
Swami: Napisz. Napiszesz bardzo dobrze.
Vasantha: Chcę być doskonała i ofiarować się Tobie.
Swami: Osiągniesz to.
Vasantha: Swami, będziemy razem na koniec. Czy ci, którzy są teraz blisko Ciebie, przybędą za czasów nowego Awatara?
Swami: Ci, których przyprowadziłaś, będą naszą rodziną. Oni znają nas bardzo dobrze. Będą zatem bardzo bliscy. Inni przybędą, ale nie będą tak bliscy.
Vasantha: Czy dlatego tylko my będziemy mieć darszan, sparshan i sambashan w ostatnich dniach?
Swami: Tak, będziesz ze mną przez siedem dni, radując się błogością.
Medytacja
Vasantha: Swami, napisałam, że przybędziesz ze mną po naszym połączeniu. I to się zgadza. Ale czy prawdą jest, co napisałam, że to ja przywiodłam Ciebie?
Swami: Czy tak wiele to trwało, abyś się tego dowiedziała?
Uczucia Radhy przyjęły formę, by pokazać, że istnieje doskonalsza czystość niż Ramy i Sity. Kryszna przybył jako naczynie, by pomieścić Premę Radhy. Przybyłaś, by pokazać moc Premy silniejszą niż Radhy. Przywiodłaś Mnie jako naczynie, które pomieści twoją Premę. Kiedy połączysz się ze Mną, ciało, które przywiodłaś swoimi uczuciami, zniknie.
Vasantha: Teraz rozumiem Swami.

W KSIĄŻCE „WYZWOLENIE TUTAJ TERAZ NATYCHMIAST”, cz 3., w 2001 r. Swami w rozdziale „Sekret inkarnacji” mówi: „Każda część Mego ciała jest uformowana przez twoje uczucia. Dlatego stałem się twój. Zawsze mówisz: „Swami jest moim życiem. Jest mój, jest mój.” Twoja Prema, tęsknota, rozpacz i łzy stworzyły Moją formę. Prema Radhy stworzyła tę formę. Jesteś Radhą, która przybyła jako Vasantha. Gdy byliśmy Kryszną i Radhą otrzymałaś łaskę ode Mnie. Pragnęłaś narodzić się ponownie i doświadczyć Mnie. Ta sama Radha i Kryszna przybyli ponownie. W epoce Dwapara nasze ciała zostały na Ziemi. W epoce Kali twoje ciało przemieni się w światło i połączy się ze Mną. Następnie Moje ciało zniknie.” 
Napisałam pieśń o Swamim przed około trzydziestoma laty. Oto ona...

Moja tęsknota woła i płacze
Przywiodła Twoją błogą formę.
Prahlada stworzył Narahari
Moja Prema stworzyła mego Pana.
Kto dał Twemu ciału zapach róż?
To ja wołaniem mojej duszy.
Kto stworzył Twoje boskie lotosowe stopy?
To ja swoim rozpaczliwym płaczem.
Kto przyciągnął czarującą twarz?
To ja powodzią moich łez.
Och! Piękno Twojego czarującego uśmiechu,
Czyż nie jest nie kończącym się panowaniem mojej miłości?
Czerwień Twoich ust,
Jest pięknem mojej wiary.
Twoje figlarne oczy?
Twoje imię jest moją krwią.
Twoje tańczące złociste stopy
Muzyką w moim sercu.




 

Połączenie nowych uczuć

Zielone sari
Zielone sari symbolizuje uczucia Swamiego w odpowiedzi na moje uczucia.
Uczucia od okresu Ramy do chwili obecnej.
Zielone sari łączy się ze Swamim.


     Żółte sari
Wszystkie uczucia tylko Bóg: tylko małżeństwo
Wszyscy mędrcy, jedna myśl.
Jest to działanie kundalini.
Żółte sari łączy się ze mną.


 Białe sari
Sudha Satva Sudha Satva
Wszystkie wypełniają się Vasantha łączy się ze Swamim
Sudha Satva


Połączenie z Bogiem

 Niebieskie sari – ciało kosmiczne

Prema i Sathya

Sudha Satva Swamiego łączy się
ze mną.

 Kosmiczna Vasantha



Swami mówi, że pieśń ta jest dowodem moich głębokich uczuć, które przywiodły Jego formę. Kiedy zatem połączę się, Jego forma, przywiedziona przeze mnie, także zniknie.


Połączenia Sari

18 sierpień 2007r. Medytacja

Vasantha: Swami, czy kiedykolwiek doświadczę miłości Twojej fizycznej formy?
Swami: Na pewno doświadczysz. Będziemy razem.
Vasantha: Swami, Shiva lingham w Mukthi Nilayam spadł i stłukł się. Dlaczego? Boję się bardzo. Nie powinieneś cierpieć w żaden sposób. Czy zrobiłam coś złego? Dlaczego to się stało? Czy zostawisz mnie samą?
Swami: Jak mógłbym być bez ciebie? To nic takiego, nie bój się. Wielkim zdarzeniem jest to, że będziemy razem, prawda? Dlatego to się stało.
Vasantha: Dlaczego stłukł się Shiva lingham?
Swami: Ty złamałaś Moją wolę. Będziesz przebywać ze Mną, prawda?
Vasantha: Swami, czy całkowicie mnie zaakceptujesz?
Swami: Będziemy razem. Będziesz przebywać ze Mną przez pięć dni. Ja także będę radować się twoją bliskością. Jeżeli odejdę mając twój sparshan i sambashan, przybędę ponownie z tymi samymi myślami. Ponieważ
za czasów Awatara Prema Sai moja prajnana zostanie utajona, będę poszukiwać ciebie od twych narodzin. Jak Parikszit będę chciał cię widzieć, rozmawiać z tobą i dotykać ciebie. Będę stale szukał twoich uczuć, jakie znałem, będąc poprzednim Awatarem. Rozpoznam cię od razu z chwilą twoich narodzin. Będę bardzo szczęśliwy i zadowolony, gdy znajdziesz się blisko Mnie. Poznałem ten smak.
Vasantha: Swami, co mówisz? Czy będę z Tobą przez pięć dni?
Swami: Będziesz ze Mną przez pięć dni. Pierwszego dnia przybędziesz w zielonym sari.
Vasantha: Następnego dnia w niebieskim sari, potem w żółtym, białym i indygo.
Swami: Nie indygo. W dniu naszego Połączenia będziesz w czerwonym sari.
Vasantha: Swami, powiedz więcej. Co się zdarzy?
Swami: Jak twoje serce jest zawsze ze Mną, tak Moje uczucia zawsze krążą wokół ciebie!


BĘDĘ PRZYBYWAĆ ZE SWAMIM przez pięć dni. Będziemy razem, dzieląc nasze uczucia z radością do czasu odejścia. Będziemy w błogości z aśramitami i członkami rodziny. Wszyscy będą mieć Swamiego sparshan i sambashan. A ponieważ Swami odejdzie z myślami więzi, kiedy narodzi się ponownie jako Raja, będzie poszukiwać moich uczuć. Swami mówi, że stanie się to ze względu na smak, jaki poznał.
Urodzę się cztery lata po przybyciu Awatara Prema Sai. Czteroletni Raja będzie bardzo szczęśliwy, kiedy mnie zobaczy. Radością napełni Go dotykanie mnie i rozmawianie ze mną. A On nie będzie wiedział kim jest, ponieważ Jego prajnana będzie utajona. Uczucia, jakie miał w ostatnich chwilach jako Awatar Sathya Sai, będą trwać i będzie mnie jako nowy Awatara.

28 sierpień 2007 r. Medytacja
Vasantha: Swami, czy będę miała zielone sari, gdy przyjdę do Ciebie pierwszego dnia?
Swami: Pierwszego dnia papuzie, zielone sari, a następnego dnia żółte.
Vasantha: Swami, kiedy już zdejmę zielone sari, czy mam dać je Amarowi, aby zawiózł je do Mukthi Nilayam?
Swami: Jest to sari utkane z Moich uczuć. Uczucia przyjęły formę sari. Dzień później nici sari rozdzielą się. Zamienią się w Światło i wnikną we Mnie.
Vasantha: Swami, co ma znaczyć?! A co z żółtym sari drugiego dnia?
Swami: Nici żółtego sari połączą się z tobą jedna po drugiej. Sari to stworzone zostało przez twoje uczucia, by poślubić Boga. Trzeciego dnia będziesz miała na sobie białe sari. Dzień później połączy się ono z przestrzenią. Cała przestrzeń wypełni się twoimi uczuciami Czystej Świadomości. Sari koloru błękitnego nieba również zniknie w przestrzeni.
Vasantha: Wszystko jest cudowne. Swami, mówisz o połączeniu sari. Kto będzie tego świadkiem?
Swami: Wszyscy będą świadkami.
Vasantha: A co z połączeniem Kaveri?
Swami: Jeżeli sari może się połączyć, to Kaveri nie będzie mogła?
Vasantha: Swami, powiedziałeś, że wszyscy stworzeni z moich uczuć, opuszczą swoje ciała. Dziewięcioro boskich dzieci utworzonych zostało z naszych uczuć. Czy one także odejdą?
Swami: Nie, każde z nich ma boski aspekt. Mimo że mają nasze uczucia, urodziły się rodzicom w fizycznych ciałach. Twoja Prema sprawi, że wszyscy będą świadkami naszego związku.


BĘDĘ MIAŁA SARI PAPUZIEJ ZIELENI pierwszego dnia. Będzie to sari utkana przez Kamadevę z uczuć Swamiego. Następnego dnia będzie żółta sari. Swami pokazał mi, jak pierwsza sari połączy się...
Wizja
Swami i ja stoimy, wszyscy oddają ukłon Swamiemu. Swami mówi: „Usiądźcie, pokażę wam coś.”
Swami prosi, bym przyniosła zielone sari. Rozkłada je na stole. Swami bierze krzesło. Siedzę u jego stóp z innymi. Gdy patrzymy, nici sari rozdzielają się i są luźne. Jedna po drugiej, poszczególne nici stają się promieniami i wnikają w ciało Swamiego. Jest to wyjątkowe zdarzenie. Na naszych oczach każda nić sari rozdziela się, staje się światłem i łączy się ze Swamim. Niewyobrażalne! Czy może to się zdarzyć? Czy taki cud zdarzył się gdziekolwiek na świecie? Tutaj! Znikła połowa sari! Co za wspaniały widok; każda nić staje się światłem i wchodzi w ciało Swamiego. Sari wykonało zadanie, dla którego przybyło i wróciło do miejsca pochodzenia.

UCZUCIA RAMA, KRYSZNA I Swami stały się sari. To samo w sobie jest wielkim cudem. A teraz Swami demonstruje jeszcze jeden wielki cud.
Tylko wybrani są tego świadkami. Jakie mamy szczęście! Swami, Prabhu! Jak odficie raczysz mnie Swoją miłością. Co mogę za to uczynić? Jest to bezcenna obfitość łaski za osiemdziesiąt lat łez. Moje życie! Mój Swami! Mogę jedynie ofiarować łzy wdzięczności u Twoich lotosowych stóp.
Moje życie jest wyjątkowym cudem.
 


Dzień Czwarty


Swami powiedział, że poprosi, bym ubrała żółte sari, które dał Bóg Indra. Zielone sari łączy się ze Swamim, już po tym, kiedy miałam je na sobie pierwszego dnia.
Swami nie ujawnił nikomu Swojej zawsze świeżej jak zieleń Premy. Jednakże dał przelotne spojrzenie Kamadevie. Kamadeva uczynił z tych uczuć nici i utkał z nich sari. Miałam na sobie to sari w dniu naszego ślubu 27 maja 2007 r. Pierwszego dnia u Swamiego nici tego sari stały się światłem i połączyły się z Nim; cudowne zdarzenie!

Mój drugi dzień życia z Bogiem

Wszyscy radują się długą rozmową ze Swamim po tym, jak byli świadkami połączenia się zielonego sari. Mówi On, że będziemy świadkami jeszcze większej liczby cudów.
Wieczorem przed rozstaniem Swami mówi: „Dzisiaj wszyscy pójdziecie ze mną na darszan, przygotujcie się.”
Swami i ja idziemy do naszego domu. Swami uprzedza mnie: „Dziś będę mówił o tobie i o naszym połączeniu.”
Wkrótce Swami prosi członków organizacji, aby przybyli. Podaje im szczegóły. Mówi, by przyszli ponownie o godzinie 4 po południu i zgromadzili się przed Jego rezydencją. Swami prosi, abyśmy dołączyli do grupy.
Sai Kulwant Hall jest przepełniona wielbicielami...
Swami idzie przodem, my za Nim. Udaje się na werandę. Kobiety siedzą po jednej stronie, mężczyźni po drugiej. Swami jest w fotelu. Prosi członka organizacji, by przemówił. Mówca przedstawia nas oraz informuje o zdarzeniach, jakie nastąpią.

Swami wygłasza długi dyskurs. Jego mowa jest tłumaczona. Program kończy się późnym wieczorem. Wracam ze Swamim do rezydencji, inni zaś udają się do sąsiedniego budynku.
Kiedy już jesteśmy na miejscu, Swami mówi: „Przygotuj się, dziś przybywają dewy.”
Biorę kąpiel i szykuję się. Swami też się kąpie. Kładzie się na łóżku. Siadam u Jego stóp. Przybywają dewy i kłaniają się Swamiemu. Mówią: „Przybyliśmy, aby zaprosić Cię, Panie, Twoje zadanie zostało ukończone. Nadszedł czas, abyś wrócił do Swojej siedziby.”

„Tak, wiem. Trwają przygotowania.”

Pan Brahma mówi: „Czynimy przygotowania, aby powitać Cię, Panie. Wszyscy w świecie bogów są bardzo szczęśliwi. Z radością czekamy na Ciebie.”
Przybędziemy we właściwym czasie. Możecie już się oddalić.”
Bóg Indra mówi: „Radzi jesteśmy widząc Was oboje. Jest tu jak w Vaikuncie.”
(Bóg Indra pada do Stóp Swamiego. Daje Swamiemu złote naczynie. Dewy oddalają się.)
Swami mówi: „Indra dał amrithę. Jutro rano rozdasz ją wszystkim własnymi rękoma.”
Swami, naprawdę dam amrithę?”
Tak, przemieni ona ich ciała. Fizyczne ciało zmieni się w boskie.”
Czy powinnam rozdzielić ją pomiędzy tych, którzy przybędą z nami?”
Daj wszystko członkom naszej rodziny. Przyda im się, gdy będą żyć z nami. Pomoże tym, którzy będą kontynuować zadanie, związane z aśramem.”

Całą noc rozmawiamy ze Swamim o przyszłych wydarzeniach. Dzielimy się też refleksjami o zadaniu Awatara w Kali Yudze. Mówimy o naszych zmaganiach, by zmienić Kali Yugę w Sathya Yugę.
Nie ma snu. Jest stan najwyższej błogości: nie ma snu, smutku, głodu, ani pragnienia.
Wielu mędrców pisało w Liściach Palmowych o kresie mego pobytu na Ziemi. Wielcy mędrcy: Viswamitra, Vashista, Durvasa, Kagabujandar oraz Agasthya przewidzieli opisywane zdarzenia. To oni rozmawiali o mnie ze Swamim. Napisali w Liściach Palmowych o mojej walce na tym świecie. Pan Brahma, Pan Shiva i Pan Indra wspierali mnie w rozmowach ze Swamim. Teraz wszyscy są szczęśliwi, że Swami i ja jesteśmy razem. Oczekują tego dnia, kiedy wrócimy do naszej siedziby.

24 sierpień 2007 r. Medytacja
Vasantha: Swami, naprawdę nie jestem w stanie napisać o siedmiu dniach. Bolesne jest myślenie o Twoich ostatnich chwilach.
Swami: Cierpię podobnie jak ty. Jak długo tęskniłaś, abym rozmawiał z tobą. Płakałaś, bym miał interview z tobą i aśramitami. Gdybym rozmawiał z tobą, spowodowałoby to zazdrość innych. Nie zrozumiano by ciebie. Podczas naszych ostatnich dni wszyscy będą wiedzieli, kim jesteśmy. Dowiedzą się o naszym odejściu ze świata. Zrozumieją to. Gdybym udzielił ci interview, trwałoby to zaledwie pół godziny. A teraz wszyscy będziecie ze mną przez siedem dni, radując się najwyższą błogością.
*
JESTEM BARDZO SZCZĘŚLIWA, MYŚLĄC o moim połączeniu, ponieważ pragnęłam tego przez całe życie. Wykonuję sadhanę tylko po to. Pokazuję, jak osiągam cel.
Jednakże nie jestem w stanie pisać o ostatnich momentach Swamiego. Nie będę widziała Jego odejścia, ale pisanie o tym, jest jak oglądanie tego...Tonę we łzach, pisząc dalej...
 


Dzień Piąty


26 sierpień 2007 r. Medytacja
Vasantha: Swami, jaki będzie trzeci dzień?
Swami: Chodź, pokażę.



Mój trzeci dzień życia z Bogiem...

Rano przybywają dewy, aby zobaczyć się ze Swamim. Kiedy oddalają się, biorę kąpiel i ubieram białe sari, Sari Sudha Sarva. Oddaję pokłon Swamiemu. Swami ma białą szatę. Niosę naczynie z amrithą i wychodzę ze Swamim do drugiego budynku.
Wszystkim błogo, gdy widzą nas w ubiorach Sudha Satva. Swami siada, a inni sadowią się wokół Niego. Swami rozwija żółte sari, które miałam na sobie poprzedniego dnia. Wszyscy patrzą na sari ochoczo. Cud nad cudami, nitka po nitce oddzielają się i sari staje się światłem, które łączy się ze mną. Ponownie wielki cud! Czy ktokolwiek widział przedtem takie cuda? Wszystkie nici wnikają we mnie; sari już nie istnieje. Nazwa i forma sari znikła. Stała się uczuciem i wróciła do swego źródła.

MIAŁAM NIEODPARTE PRAGNIENIE od wczesnych lat, że powinnam poślubić Boga. Dlatego Swami prosił, bym nosiła żółtą sari, symbolizującą małżeństwo. Noszę żółte sari od dwudziestu lat. Marzyłam o poślubieniu Kryszny, śpiewając poezje snu Andal. Swami nazwał mnie Nithya Kalyani, wiecznie poślubioną, ponieważ zawsze wyobrażałam sobie zaślubiny z Bogiem. Zwyczajem jest, że panna młoda ma na sobie żółte sari w dniu ślubu. Jestem Nithya Kalyani, bo każdy dzień jest dniem wesela. Dlatego noszę żółte sari. Kolor sari przedstawia moje uczucia. Uczucia te zawsze wiążą mnie ze Swamim. W 2002 r. Swami poprosił, bym zrezygnowała z życia rodzinnego i zbudowała aśram. Sanyasin powinien nosić szatę koloru ochry. Jednakże Swami nie domagał się, bym zrezygnowała z barwy żółtej. Żółte sari, utworzone z moich uczuć, było ze mną. Ubiory i ich barwy wskazują na to, jakie mamy uczucia. Znajduje to potwierdzenie w żółtym sari.
Trzeciego dnia Swami powiedział, że wszystkim rozdam amrithę. Dzielę się amrithą, która przybyła z Dewa Loki. Kiedyś napisałam, że rozbiję naczynie z amrithą i rozdam ją każdemu. Siódmego i ostatniego zarazem dnia stanie się to naprawdę. Amritha będzie nektarem nieśmiertelności dla tych, którzy przybędą ponownie z nami; dokona ich całkowitej przemiany. Da siłę tym, którzy będą kontynuować pracę w aśramie.
Czy istnieje ktoś na Ziemi, kto próbował amrithę z Dewa Loki? Mamy ogromne szczęście, że w obecności Boga dzielimy się amrithą, dostarczoną przez Boga Indrę. Każde serce wypełnione jest najwyższą błogością.
Co za wielka radość! Och Panie! Swami! Mój Prabhu! Moja Amritha! To dzięki Tobie radujemy się tym na Ziemi. Obsypujesz nie kończącą się łaską za Premę, jaką mam dla Ciebie. Jestem przejęta. Och Prabhu, jak wielkie cuda czynisz. Tęskniłam, by usłyszeć choć jedno Twoje słowo. Płakałam, byś powiedział choć jedno słowo aśramitom. Pisałam listy, modląc się o to. Roniłam wiele łez, prosząc o cokolwiek z Twoich rąk. A teraz odpowiadasz na wszystkie moje modlitwy. Każdego dnia obsypujesz nas Swoją najwspanialszą Premą. Jestem zanurzona w oceanie Twojej łaski. Ponieważ ci, którzy przybyli ze mną, mają całkowitą wiarę we mnie, oni również cieszą się błogością. Mój Prabhu! Jakże Twoja łaska płynie za osiemdziesiąt lat mojej pokuty!

Jak mogę wyrazić radość z powodu miłości Swamiego? Moje życie! Mój Prabhu! Pokazuje On, że w Sathya Yudze wszyscy otrzymają amrithę moich uczuć i staną się nieśmiertelni.

27 sierpień 2007 r. Medytacja poranna
Vasantha: Co będzie później?
Swami: W nocy, kiedy jesteśmy w rezydencji, pojawiają się mędrcy. Pokażę ci. Chodźmy...


Wizja

Swami i ja siedzimy. Słyszę śpiew: „Jaya Vijayee Bhava!” Wielu mędrców wchodzi do pokoju. Mędrzec Vashista, Vishwamitra, Durvasa, Kagabujandar, Śuka i Agasthya wchodzą i składają pokłon Swamiemu.
Mędrzec Vashista mówi : „Dopiero teraz jesteśmy szczęśliwi. Adi Shakthi, która jest Matką całego stworzenia, odmieniła Epokę, rodząc się jako zwykła kobieta; cudowne!”
Swami mówi: „Obdarzyła Mnie Premą, zawsze płacząc za Mną. Jej łzy dokonały transformacji ery. Wszyscy chcieliście, abym okazywał jej Swoje uczucia. Musiałem pozostać nieubłagany dla dobra misji Awatara.”
Mędrzec Vishwamitra prosi gorąco: „Och Bhagawanie! Chcielibyśmy narodzić się w czasach Awatara Prema Sai. Chcemy, aby nasze stopy dotknęły świętej ziemi.”
Możecie przybyć, ale dopiero po ślubie Awatara. Do tego momentu nie będę znał Mojej prawdziwej tożsamości. Okryję Siebie Yoga mayą.”
Mędrzec Vashista mówi: „Swami! Chcemy śpiewać epos Twojej chwały.”
Tak, możecie.”

(Mędrcy oddalają się.)

Medytacja
Vasantha: Swami, czy mędrcy napiszą epos o Twojej chwale?
Swami: To nie będzie epos o Mnie; oni chcą napisać epos o Nas.
Vasantha: Swami, muszę opisać tych siedem dni dobrze. Czy mogę opowiedzieć innym o wszystkim?
Swami: Tak, napisz, później możesz to opublikować.
Vasantha: Ludzie mogą nie uwierzyć. Powiedzą, że to książka magii.
Swami: To nie jest magia, mesmeryzm, ani fantazja. Jest to Sathya, Prawda. Jest to cud twojej Premy. Jest to objawienie, jakie nie miało dotychczas miejsca na Ziemi.
Vasantha: Napiszę, daj Swoje błogosławieństwo.
Swami: Dzielisz się ze wszystkimi wszystkim, czym mogłabyś radować się sama. Dzieje się to, ponieważ chcesz, aby wszyscy doświadczyli błogości związku z Bogiem, jaki masz. Ci, którzy są z tobą, przybędą jako nasza rodzina i będą radować się znowu. Nadejdzie Sathya Yuga, ponieważ chciałaś, aby cały świat żył z Bogiem. Siedem dni, jakimi radujemy się teraz, to nasienie siedemdziesięciu lat, jakie spędzimy razem w czasach następnego Awatara.

28 sierpień 2007 r. Medytacja
Vasantha: Swami, powiedz dzisiaj wszystkim o białej sari.
Swami: Jest to Sudha Satva. Połączyłaś się ze Mną jako Czysta Świadomość. Umysł, intelekt, ego, zmysły, wszystko połączyło się ze Mną. Sari przedstawia nasz stan Sudha Satva. Połączy się z przestrzenią. Niebieskie sari to ciało kosmiczne. Jest ono dla ciała Vasanthamayam. Białe sari symbolizuje uczucia kosmiczne.
Vasantha: Rozumiem, Swami. Nie jestem w stanie pisać o Tobie, odchodzącym z Ziemi. Nie będzie mnie, nie będę tego widziała. A teraz nie jestem w stanie pisać o tym, co widzę.
Swami: Czy nie jesteś szczęśliwa, że będziemy razem i razem odejdziemy?
Vasantha: Jestem szczęśliwa, nie potrafię jednak myśleć o świecie bez Ciebie.
Swami: Pisz powoli, napiszesz dobrze. Tylko ty możesz pisać. 
Vasantha: Prabhakar, Sri Latha i ich dzieci także pragną się połączyć.
Swami: Wszyscy, którzy będą mieli te uczucia, połączą się.
*
SWAMI WYBRAŁ RODZINĘ PRABHAKAR i przywiódł ich do Mukthi Nilayam. Jest to wielki cud, zwłaszcza w epoce Kali Yuga, że cała rodzina ma te same uczucia wiary. Swami powiedział, iż wszyscy w tej rodzinie są przedstawicielami Bhooloki. Prabhakar i Sri Latha tworzą cudowną parę. Prabhakar dorastał w otoczeniu aśramu. Od młodości był wielbicielem Swamiego. Sri Latha nie chciała wyjść za mąż, pragnęła być w aśramie. Do małżeństwa doszło dzięki łasce guru. Przed kilkoma laty przybyli, aby wykonać rytuał, związany z adopcją syna. A teraz rodzina cała przybyła, by mieszkać z nami; modlą się, by się połączyć.
 

Dzień Szósty


Mój czwarty dzień z Bogiem

Minął kolejny dzień; czas upływa. Jutrzejszy dzień będzie naszym ostatnim. Zaznaczy on koniec zejścia Awatara na Ziemię.
Swami pyta: „O czym myślisz?”
Swami jutro kończy się nasze życie na Ziemi. Trudnym zadaniem jest urodzić się żoną Boga. A jeszcze trudniej jest, gdy Ty jesteś cicho i chcesz, bym sama dała dowód światu.”
Matka Sita weszła w ogień, dowodząc swej niewinności, ale nie było to bez korzyści.”
Dlatego czekałeś, aby świat się zmienił?”
Czekałem, abyś ty zmieniła świat i udowodniła wszystkim. Dowodzisz, kim jesteś poprzez swoje uczucia oraz przemianę Kali Yugi w Sathya Yugę.”

„Chociaż Bóg jest przed naszymi oczyma, dokonanie transformacji Kali Yugi trwać musi 92 lata. Mój Prabhu! Och Panie nad Panami! Jakże cierpiałeś, rodząc się w Kali. Twoje ciało cierpiało za ludzkość świata. Nawet ciało Sri Ramy i Sri Kryszny nie cierpiało tak bardzo. Twoje fizyczne ciało przeszło wiele cierpień. A mimo to, nic Cię nie dotknęło. Jesteś Bogiem! Popatrz na mnie!.”
Wszystkie cierpienia skończyły się. Dlaczego wciąż myślisz o tych czasach i smucisz się? Jest już pora radości. Weź kąpiel i przyjdź.”
Po kąpieli ubieram sari w kolorze błękitu nieba i idę do Swamiego.
Jak wielką sadhanę podjęłaś, by uzyskać kosmiczne ciało! Ileż pokuty! Jak płakałaś! Błękitne sari jest dla twoich kosmicznych uczuć.”
Udajemy się ze Swamim do sąsiedniego budynku. Jest tam wielu ważnych członków organizacji. Będąc już w pokoju, Swami rozkłada białe sari na stole. Jego nitki rozdzielają się jedna po drugiej, stają się światłem i łączą z przestrzenią. Wszyscy patrzą na ten wielki cud z szeroko otwartymi oczyma. Cała sari staje się światłem i łączy się z przestrzenią. Wszyscy są zdziwieni. Następnie Swami wyjaśnia znaczenie połączenia sari z przestrzenią.
Jak cudownie! Jest On Najwyższym Awatarem!

Uczucia Sudha Satva
W 2002 r. w Jaskini Vashista mój umysł, ego, intelekt, zmysły – wszystko to stało się Czystą Świadomością i połączyło z Czystą Świadomością Swamiego. Swami powiedział, że połączenie oznacza ustanowienie Sathya Yugi.
Oczyściłam każdą komórkę mego ciała i ofiarowałam je Swamiemu. Wszystko połączyło się z Nim. Swami prosił, abym nosiła żółte sari, symbolizujące wiecznie zamężny stan. Żółte sari w trakcie drugiego dnia ze Swamim przedstawia te uczucia. Należę tylko do Sai Kryszny. Urodziłam się tylko, by poślubić Krysznę.
Po sadhanie, trwającej 68 lat, Swami wyraził Swoje uczucia w odpowiedzi na moje. Dał zielone sari na naszą rocznicę zaślubin 27 maja 2007 r. Sari dowodzi, że Jego uczucia Premy zawsze są zielone już od czasów Ramy. Jego uczucia są odbiciem moich. Są odpowiedzią na moje nienasycone pragnienie, by poślubić Boga. Swami powiedział: „Nie zapomniałem o Tobie, Moje uczucia są takie same jak za czasów Awatara Ramy, Awatara Kryszny i za czasów tego Awatara. Kamadeva utkał z tych uczuć sari na rocznicę zaślubin 27 maja. Zielone sari i żółte uwidaczniają te uczucia. Dotyczą one naszego osobistego życia.”

Swami zaczął reagować na moje uczucia dopiero, gdy stałam się Czystą Świadomością. Był to dar za osobiste uczucia Vasanthy. I wóczas zapragnęłam, by cały świat stał się Vasanthą, czyli Vasanthamayam. Płakałam, tłumacząc Swamiemu, że wszyscy powinni tęsknić za Bogiem, jak ja. Swami powiedział, że stanie się to w Sathya Yudze; moc mojej pokuty zmienia świat i czyni zeń Sudha Satva.
Jestem połączona z Sudha Satva Swamiego. W Mukthi Nilayam mieszkam w domu, który nazywa się Sudha Satva. Mukthi Stupi, zbudowana naprzeciwko mego pokoju, pokazuje działanie mojej Kundalini. Przyciąga moje uczucia i uczucia Swamiego oraz rozprzestrzenia je na cały świat.
Swami jest połączony ze mną. Połączenie naszych uczuć to Sudha Satva. Uczucia te wypełniają przestrzeń i są uczuciami kosmicznymi. Uczucia Vasanthy i Sathyi Sai zjednoczyły się w Sudha Satva; to dla dobra wspólnego życia. A teraz jednoczą się one na poziomie kosmicznym dla Powszechnego dobra.
Jeeva wykonuje sadhanę i uzyskuje ciało przyczynowe. Wykonuje więcej sadhany, uzyskuje ciało kosmiczne. Taki stan nie łatwo jest uzyskać. Możliwe to jedynie poprzez głęboką wiarę i jednokierunkową sadhanę. Niebieskie sari to symbol uzyskania kosmicznego ciała. Dlatego Swami prosił, bym ubrała to sari w dniu inauguracji Mukthi Stupi.
Stupi to Kundalini w ciele kosmicznym. Indywidualna Kundalini Vasanthy funkcjonuje w moim fizycznym ciele, a Stupi to Kundalini Vasanthamayam. Niebieskie sari jest dla ciała kosmicznego. Białe sari jest dla uczuć, które działają w kosmicznym ciele Vasanthamayam.
Żółte sari jest dla osobistych uczuć Vasanthy, związanych z poślubieniem Boga. Dlatego jego nici rozdzielą się i połączą ze mną. Zielone sari to odpowiedź Boga na uczucia Vasanthy. Zatem nici tego sari rozdzielą się i połączą z Nim. Białe sari jest dla uczuć Sudha Satva Vasanthy połączonych z uczuciami Sudha Satva Swamiego. Nici białego sari rozdzielą się, staną się światłem i połączą z przestrzenią. W ten sposób moje uczucia Sudha Satva oraz Swamiego uczucia Sudha Satva, które są we mnie, wypełnią przestrzeń. Niebieskie sari jest dla kosmicznego ciała Vasanthy. Jest to powłoka, która pokrywa moje kosmiczne uczucia. Nici tego sari rozdzielą się, staną się światłem i połączą z przestrzenią.
Świat stanie się Vasanthamayam, tylko moje uczucia Sudha Satva będą wypełniały przestrzeń. Nie będzie żadnych innych uczuć. Dzięki temu moje uczucia wejdą do każdego, kto narodzi się na Ziemi. Jest to Nowe Tworzenie. Każda dusza będzie miała ciało jak moje kosmiczne ciało, niebieskie sari. Takie jest znaczenie połączenia sari, które Swami prezentuje. Powiedział On: „Mukthi Nilayam jest ciałem przyczynowym
świata. Jest modelem dla Sathya Yugi. W Sathya Yudze cały świat będzie światem ciała przyczynowego. Niebieskie sari jest tego symbolem.”
W Treta Yudze Rama zabił wielu asurów. Ich ciała uległy zniszczeniu, ale ich uczucia krążą w przestrzeni. Weszły one w królów w Dwapara Yudze. Duryodhana, Kamsa i Jarasandha mieli uczucia asurów. Przybył Kryszna i zabił ich w Wojnie Mahabharaty. Ciała uległy zniszczeniu, ale ich uczucia ponownie krążyły w przestrzeni. Uczucia ausrów wniknęły w tych, którzy urodzili się w Kali Yudze.
Teraz, gdy świta Sathya Yuga, uczucia Sudha Satva wypełniają przestrzeń. Uczucia asurów przstają istnieć. Przestrzeń wypełniają tylko uczucia Swamiego i moje; zatem wszyscy, narodzeni w Sathya Yudze będą mieli uczucia Sudha Satva.

 

Mój czwarty dzień z Bogiem trwa...

Swami informuje wszystkich o jutrzejszych wydarzeniach i udziela porad odnośnie obowiązków. Mówi o programie dnia. Wszyscy myślą o tym, jakie będą ostatnie chwile na Ziemi.
Udaję się ze Swamim do naszej rezydencji. Swami dzieli się swoimi uczuciami, dotyczącymi ostatniego dnia. Przybywa wielu członków organizacji, by zobaczyć się ze Swamim. Swami mówi im o wydarzeniach dnia, a następnie przekazuje instrukcje administracji.
Członkowie organizacji zostali zaangażowani do różnych zadań. Uwaga świata skupia się na Puttaparthi. Kamery telewizyjne, dziennikarze mediów światowych otaczają członków organizacji. Coraz to nowi reporterzy z całego świata przybywają tłumnie do Puttaparthi, w którym rojno jest jak w ulu. Olbrzymie tłumy nadciągają do siedziby Pana. Są święci i mędrcy z jednej strony, guru oraz przywódcy aśramów z drugiej. Oświecone dusze wyjaśniają ludziom doniosłość wydarzenia.
Powoli zapada zmierzch, Swami i ja jesteśmy w błogim spokoju.
Swami mówi, że przybywają dewy. Przybywa Pan Indra w towarzystwie dwóch dew. Kłania się Swamiemu i daje Mu złote pudełko. Swami otwiera je. Jest w nim czerwone sari z kilkoma klejnotami. Swami rozmawia z dewami przez pewien czas. Mówią Jemu o przygotowaniach w świecie niebiańskim. Swami słucha. Dewy oddalają się po jakimś czasie. Swami pokazuje mi sari oraz klejnoty i mówi: „Wszystko to należy do Mahalakshmi. Dewy pragną, abyś nałożyła to na siebie.”
Całą noc jesteśmy w naszym naturalnym stanie pokoju i błogości. Nasza misja jest ukończona. Światło Sathya Yugi już świeci. Nowy Świat świta przed mymi oczami. Niebo nad Ziemią wypełnione jest uczuciami Sudha Satva Swamiego oraz moimi.
Uczucia są nasieniem ponownych narodzin. Kiedy człowiek umiera, jego uczucia wchodzą w przestrzeń. Rodzi się on ponownie zgodnie ze swoją karmą i starymi uczuciami, mając nowe ciało. Cykl narodzin i śmierci trwa.
Niebo Nowego Świata wypełnione jest tylko czystymi uczuciami Swamiego i moimi. Ci, którzy się w nim narodzą, będą mieli tylko nasze uczucia. Jest to Nowe Tworzenie. Nikt nie ma w sobie wrażeń z poprzednich wcieleń.
Ta Nowa Ziemia jest ciałem przyczynowym świata. Jest ona siedzibą pokoju i błogości. Tu człowiek nie narusza dharmy. Wszyscy żyją z myślą o Bogu.
Światło Nowego świata zalewa moje oczy. Pokutowałam jedynie po to. Tu wszyscy są czyści, zatem życie Awatara jest błogie. Zaowocowały wszystkie moje wysiłki, aby usunąć niedociągnięcia poprzednich Awatarów. Nie wystarczy ustanowić Dharmę. Swami i ja przybyliśmy, aby ustanowić Premę. Nasze uczucia Premy wypełniają cały świat. Jest to Sathya Yuga.



Swami: Czyż nie jesteś szczęśliwa, że jesteśmy razem i razem
odchodzimy?
Vasantha: Jestem szczęśliwa, ale nie potrafię myśleć o świecie,
który jest bez Ciebie.
 

Dzień Siódmy

Jest on Najwyższym Awatarem; Awatarem Poorna, Awatarem, jakiego świat dotąd nie widział. Jest Panem wszechwiedzącym, wszechmocnym i wszechobecnym, który zdobył cały świat swoimi boskimi lilami. Żaden inny Awatar nie ujawnił Swojej chwały tak, jak On. Teraz cały świat wie, kim jest Swami. Jego cuda zdarzają się wszędzie. Wszyscy zaakceptowali Go jako Najwyższego.
Ten, którego nie jest łatwo osiągnąć, przybywa na Ziemię i obsypuje Swoją łaską ludzkość na różne sposoby. Jego organizacja oraz ich filie na całym świecie prowadzą ludzi na ścieżce prawdy, prawości, wiary i oddania. Jego szkoły oraz instytucje edukacyjne przekazują wieczną mądrość i wyrabiają uczucie jedności.
Cały świat zna imię i formę Awatara. Nie ma nikogo, kto nie wypowiadałby słów „Sai Ram”. W każdym miejscu rozbrzmiewa Jego imię. Jego chwała dotarła do czterech części świata. Odpowiada On na wołanie Swoich wielbicieli, gdziekolwiek są i ratuje ich przed niebezpieczeństwem.
A teraz nadszedł czas, aby Najwyższy Awatar opuścił świat. Wszystkie serca rozpaczają. Wszyscy, pogrążeni są w smutku i płaczą. Pan, który przybył, aby przemienić człowieka w Boga, odchodzi. Ten, który zapalił iskierkę mądrości i otworzył drzwi Prawdzie, rozstaje się z nami...
Ci, którzy radowali się miłością Pana przez wiele lat, zastanawiają się, czy będą w stanie doświadczyć zmierzchu dnia. Krzyczą: „Biegliśmy do Jego stóp, aby uwolnił nas od trudności, chorób lub problemów. Dokąd pójdziemy później?”
Ich jedyna podpora opuszcza Ziemię. Myśl ta przeraża każdego. Ten, który obsypywał Swoją miłością jak matka, ojciec, przyjaciel i przewodnik, już nie będzie z nimi. On, który obejmował wszystkich Swoją miłością, nie będzie już tutaj. Och! Nie da się wyobrazić pustki. Myśli każdego koncentrują się na Swamim.
Pan Wszechświata, Pan Czternastu Światów żył pośród ludzi. Opuścił Swoją siedzibę i przybył na Ziemię, by żyć jak zwykła, ludzka istota. Okazywał cierpliwość wobec wielu surowych krytyk, braku zaufania, a także obraz. Jaką potrzebę ma Bóg, aby znosić to wszystko? Czy którykolwiek Awatar przebył takie trudy? Awatar ten zszedł na Ziemię, by dopomóc ludziom Kali Yugi. Widząc ich cierpienia, przybył, by przemienić Żelazny Wiek w Złoty Wiek. Przybył z całym Swoim współczuciem, by wymazać karmę ludzi i wyzwolić ich.
Istnieje tylko jedna myśl we wszystkich sercach. Dni Pana na Ziemi zbliżają się ku końcowi. Najwyższy Awatar odchodzi do Swojej siedziby.
Dewy są bardzo szczęśliwe. Istoty niebiańskie, niebiańskie panny, wszyscy świętują dzień powrotu Pana, który rozstał się z nimi. Rozmawiają o tym, jak Najwyższa Istota chodziła po Ziemi jako zwykły człowiek przez dziewięćdziesiąt dwa lata. Dziwią się, że ludzie potrzebowali tak długiego czasu, by uświadomić sobie wielkość Awatara. Czy to dlatego, że Pitaambhara dhaari, odziany na żółto Pan Kryszna, postrzegany był jako zwykły Kaashayambhara dhaari, z wyrzeczeniami, w szatach koloru ochry?

Mój piąty i ostatni dzień z Bogiem...


Świta, ptaki śpiewają piękne melodie. Słońce już wzeszło, ale Puttaparthi nie spało całą noc. Budzę się, biorę kąpiel i ubieram czerwoną sari. Składam ukłon Swamiemu i dotykam Jego stóp. Swami daje mi nowe klejnoty. Jesteśmy gotowi i schodzimy ze schodów. Zgromadziło się wielu pracowników biura oraz członków organizacji. Swami sięga po niebieskie sari i podnosi je ku niebu. Sari wzlatuje wysoko i łączy się z przestrzenią
Podjeżdżają samochody i ustawiają się rzędem. Zajmuję ze Swamim tylne siedzenie w pierwszym samochodzie, który prowadzi SV. Aśramici, członkowie rodziny oraz pozostałe osoby wsiadają do samochodów, stojących za nami. Jedziemy w stronę Stadionu Hillview. Zgromadziły się tam miliony ludzi. Powitanie przypomina mi o uroczystościach z okazji urodzin Swamiego, ale teraz twarze są smutne. „Swami...Swami...” okrzyki cierpienia odbijają się echem wśród wzgórz.
Samochody wjeżdżają na stadion. Wysiadamy i idziemy w stronę podium. Swami siedzi w fotelu, ja obok Niego. Wszyscy zajmują miejsca.
Swami obwieszcza wiele prawd w Swoim specjalnym dyskursie. Ważne osobistości z organizacji mówią drżącymi głosami o wspaniałych dziewięćdziesięciu dwóch latach misji Awatara.
Swami wstaje z fotela i mówi: „Nadszedł odpowiedni czas!”
Wstaję i obchodzę Swamiego dokoła trzy razy. Dewy sypią kwiaty z Dewa Loki. Gdy okrążam Swamiego trzeci raz, moje ciało zmienia się w swoją pierwotną formę i staje się Światłem. Światło okrąża Swamiego raz i wnika w Niego. Nagle Kaveri krzyczy: „Amma! Swami!” i jej ciało znika. Widoczna jest jako Światło, łączące się z przestrzenią. Zdarzenia te odbywają się na oczach wszystkich.
Swami obraca się i schodzi z mównicy. Wszyscy wracają do samochodów. Auta ruszają ku Chitravathi. Gdziekolwiek nie spojrzeć, tysiące ludzi wołają: „Swami...Swami...”
Samochody docierają do brzegów Chitravathi. Swami nie rozmawia z nikim. W samochodzie był sam. Wychodzi z pojazdu i zmierza ku rzece. Aśramici podążają za Nim.
Aśramici i członkowie organizacji poczynili bardzo staranne przygotowania.
Swami robi dziesięć kroków. Unosi się wielka fala i przykrywa Swamiego. Dewy sypią kwiaty. Nie widać już największego Awatara, jaki był na Ziemi.
Nadchodzi druga, ogromna fala, zmiatająca aśramitów oraz tych wszystkich, którzy podążali za Swamim. Wszyscy zniknęli. Chitravathi tonie w kwiatach.
Rzeka wylewa się i płynie ulicami Puttaparthi. Uświęca to miejsce. Słodka opowieść o Najwyższym Awatarze dobiega końca.




Medytacja
Vasantha: Swami, napisałam o siedmiu dniach. Prawda to czy wytwór wyobraźni?
Swami: Widzisz teraz zdarzenia, takie, jakie urzeczywistnią się.
Vasantha: Chitravathi wylewająca się na ulice Puttaparthi, jak to będzie?
Swami: Wszystkie te wydarzenia zostaną opisane przez Anila Kumara.
Vasantha: Swami! Anil Kumar napisze?
Swami: Napisze o naszym połączeniu oraz o wydarzeniach, które nastąpią.
Vasantha: Kto przybędzie z nami?
Swami: Ci, którzy przybędą z tobą, odejdą z tobą. Wielu, którzy zobaczą zdarzenie i usłyszą o nim, umrze. Tysiące ludzi umrą na całym świecie. Będzie to jak w przypadku Matki Kunthi, która umarła, słysząc o odejściu Sri Kryszny.

Drzwi Vaikunty

Wizja

Swami wchodzi do Chitravathi. Chwilę później jestem ze Swamim w Vimanie Vaikunty, w naszych pierwotnych formach. Viman sunie powoli. Po drodze wiele Dew, Gandharwów, Yakshasów i Kinnasów wita nas, obsypując kwiatami; boski zapach Parijatha i Sowgandhi wypełniają przestrzeń. Mędrzec Narada gra na tamburynie. Aśramici śpiewają pieśni i witają nas w swoich niebiańskich formach. Niebiańskie panny Rambha, Urvasi, Thilothamma i Menaka wykonują uroczysty taniec.
Pan Indra czeka na nas w Indra Loce. Nasz Viman zatrzymuje się tam. Pan Indra i Jego Królowa, Indrani, obsypują nas kwiatami i oddają nam cześć. Viman zatrzymuje się u wrót różnych lok, przyjmujemy gościnę i
na koniec docieramy do bram Vaikunty. Nithya Suri, pod kierownictwem SV, witają nas. Wrota Vaikunty są szeroko otwarte. Swami i ja wysiadamy z Vimana i wchodzimy do Vaikunty. Wrota zamykają się za nami.


29 sierpień 2007 r. Medytacja popołudniowa
Vasantha: Swami! Swami! Nie chcę Vaikunty, nie chcę niczego. Bądźmy razem w Bhooloce. Nawet gdybyś zamknął wrota Vaikunty, rozerwę je i wyciągnę Ciebie ze mną do Bhooloki. Nie pozwolę, byś istniał bez mojej miłości.
Swami: Moja droga! Miłość, jaką masz do tej formy jest niezmierzona! Dlatego nie chcesz mieć mnie w Vaikuncie. Co mam uczynić z taką Premą?
*
30 sierpień 2007 r.

Przeczytałam aśramitom o ostatnich siedmiu dniach. Wszyscy płakali, słuchając o ostatnich chwilach Swamiego na Ziemi. Smutek wstrząsnął każdym, gdyż nie będzie już Awatara, który przebywał z nami przez te wszystkie lata.
Nie chcę nawet Vaikunty. Chcę doświadczyć Boga tu, na Ziemi. Chcę by doświadczył On mojej miłości. Bóg powinien radować się moją Premą. Dlatego przybędzie On jako Prema Sai i będzie w pełni cieszyć się miłością swej żony, Premy. Jeśli chodzi o mnie, pragnę miłości Awatara Sathya Sai. Musi On doświadczyć mojej miłości; nie chcę Go jako Świadka. Musi On doświadczyć w pełni mojej miłości. Moja Prema do formy Sai jest bezgraniczna.


Vijaya Sapthami

Medytacja poranna
Vasantha: Swami, dlaczego chciałeś, abym teraz napisała o siedmiu dniach?
Swami: Siedem dni pokazuje zwycięstwo, jakie odniosłaś. Jest to Vijaya Sapthami; siedem dni świętowania twojego zwycięstwa. Wykonałaś pełną oddania sadhanę, za co ujawniłem sekrety dotyczące Awatara Prema Sai. Napisałaś o tym wiele książek, a mimo to nie byłaś usatysfakcjonowana. Płakałaś:

„Praktykowałam sadhanę, by doświadczyć tylko Twojej miłości, a nie Awatara Prema Sai? Nie dajesz Swojej miłości.” Trwałaś przy swojej sadhanie, pragnąc tylko Mnie. Ze względu na to, zmieniłaś wolę Boga, Jego sankalpę. Teraz radujesz się siedmioma dniami z Nim. Pokutowałaś, pragnąc Go w tym życiu – nie tylko dla siebie, lecz dla wszystkich. Dlatego sprawiłaś, że rodzina i aśramici cieszą się błogością razem z tobą.

Owocami karmy można cieszyć się w kolejnym wcieleniu. Takie jest prawo karmiczne. Ale ty płakałaś: „Dlaczego mamy czekać na kolejne wcielenie? Chcemy doświadczyć tu i teraz!” Twoja tęsknota osiągnęła wszystko.

Tytuł twojej pierwszej książki brzmi: „Wyzwolenie Teraz Tutaj Natychmiast!” Uzyskałaś tutaj błogość, jaką daje związek z Bogiem. Uzyskałaś to poprzez sadhanę. Zmieniłaś sankalpę Boga. Siedem dni to świętowanie twojej zwycięskiej sadhany. Jest to Vijaya Saptham, która pokonała wolę Boga.


PAN KRYSZNA SKIEROWAŁ MIŁOŚĆ, jaką miałam dla Niego do Pana Sathyi Sai. Moja miłość do Sai Kryszna rosła bezgranicznie. Ujawnił On Swoje uczucia do mnie i poprosił, bym napisała o naszej Premie. Kiedy zaczęłam pisać książki, rosło pragnienie, związane z doświadczeniem miłości Jego fizycznej formy. Płakałam i modliłam się do Swamiego o to.
Tęsknota, wzdychanie i łzy – taka jest moja sadhana. Modliłam się nieustannie, prosząc o bliskość fizycznej formy Swamiego. I na koniec Swami powiedział o naszym ślubie za czasów Awatara Prema Sai i prosił bym napisała o tym. Pisząc tę książkę prosiłam ze łzami, aby nie było rozstań w rodzinie Awatara, jak w przeszłości. Swami powiedział, że życie rodzinne Awatara Prema Sai będzie błogie i prosił, bym napisała o tym w książce.
Pisanie o Awatarze Prema Sai dało zadowolenie przez pewien czas. Jednakże radość nie trwała długo. Powiedziałam Swamiemu: „Dlaczego Awatar Prema Sai? Chcę tylko Ciebie. Chcę doświadczyć Twojej miłości.”
Zasiałam nasienie Sathya Sai. Roślina rosła, stała się drzewem i wydała owoc. Aczkolwiek owocem nie jest Sathya Sai. Owocem, jaki wydała, jest Prema Sai. Młode drzewko, które pielęgnowano, wyrasta na duże drzewo i daje owoc; tak więc trwa radość z powodu owocu pracy. Owoc, kupiony w
sklepie, nie dałby tak wielkiej rozkoszy. Dlatego powiedziałam: „Nie chcę radować się w przyszłości, teraz chcę owocu swojej pokuty.”
Płakałam i modliłam się nieustannie. Dlatego Swami dał nam owoc w postaci siedmiu dni. Jest to szczyt osiągnięć mojego życia na Ziemi. Jest to zwycięstwo tęsknoty od okresu młodości, aby żyć z Bogiem. Dlatego Swami nazywa to Vijaya Sapthami.
Nie chcę iść do Vaikunty. Skąd wiem, że doświadczę tam Boga, a Bóg mnie? W Vaikuncie nie istnieje doświadczenie. Rodzimy się na Ziemi tylko po to, by doświadczać. Jaki jest pożytek z udawania się do Vaikunty bez osiągnięcia tego, za co pokutowałam? Urodziłam się na Ziemi jako ludzka istota, by doświadczyć Boga. Jaki jest pożytek z udawania się do Vaikunty, bez osiągnięcia celu? Jeżeli teraz nie będę miała doświadczenia, będę usatysfakcjonowana tylko wtedy, kiedy ponownie przybędziemy jako Sathya Sai i Vasantha.
Moje narodziny nie są spowodowane karmą. Prawo, że każdy zbiera korzyści karmy w następnych narodzinach, nie odnosi się do mnie. Muszę otrzymać owoc pokuty tutaj, teraz. Nie opuszczę Ziemi, póki nie dostanę tego, czego pragnę. Jemu także nie pozwolę odejść.
Prawo karmiczne dotyczy zwykłego człowieka.; a ja nie mam żadnej karmy. Urodziłam się tu jedynie dla Boga. Mówię: „Wyzwolenie tutaj i teraz! Chcę błogości związku z Bogiem, tutaj i teraz!”
Mukthi, wyzwolenie uzyskuje się nie tylko w Vaikuncie. Gdyby tak było, to dlaczego urodziłam się tutaj? Gdyby Awatar zjednoczył się ze mną tylko w Vaikuncie, przeniosłabym Vaikuntę tu, na Ziemię. Dlatego Swami mówi, że Mukthi Nilayam jest Vaikuntą Bhooloka, Niebem na Ziemi.
Mam zamiar doświadczyć Swamiego tutaj, będę żyć w bliskości z Jego fizyczną formą przez siedem dni i doświadczę Jego miłości. Tylko wtedy odejdę.
A teraz przyjrzyjmy się rodzinom Awatarów. U każdego Awatara cierpiała rodzina ze względu na rozłąkę. Żona Awatara, dzieci i rodzice zostali
rozdzieleni. Prosiłam Swamiego o łaskę, aby nie było już więcej rozłąki. Dlatego za czasów Awatara Prema Sai wszyscy żyją jak jedna rodzina. Nawet teraz chciałam pokazać Swamiemu jedność rodziny.
Ci, którzy są ze mną, posiadają całkowitą wiarę we mnie. Przybyli poszukując miłości, jakiej nie mogli znaleźć na świecie. Ufają, że pokażę im miłość Boga. Nie chcę im powiedzieć, pokazując książkę: „Zbierzecie owoce sadhany za czasów Awatara Prema Sai.” Rozpaczliwie pragnę
pokazać im Boga teraz.
 Dlatego modlę się do Swamiego, aby wszyscy oni byli ze mną podczas siedmiu dni i radowali się Jego miłością. Moi krewni także przybędą ze mną i będą się radować, ponieważ powrócą jako rodzina Prema Sai.

Jak zmieniła się sankalpa Swamiego? Na początku powiedział, że będzie na Ziemi przez 96 lat. A teraz Swami mówi, że odejdzie w wieku 92 lat. Odejdzie jak tylko połączę się z Nim.
Bóg zawsze jest świadkiem. Nigdy nie ujawnia otwarcie Swoich uczuć, ale teraz ten Awatar ujawnia Swoje uczucia całkowicie. Awatar całkowicie stosuje się do Brahmacharya. Nie prowadzi życia rodzinnego, ale przez ostatnich siedem dni będziemy z Nim. Jest to jeszcze jeden przykład na to, że zmienia On Swoją sankalpę.

30 sierpień 2007 r. Medytacja

Vasantha: Swami, w przyszłości nie chciałabym już osiągać wyższych stanów. Nie chcę Yogi Nidra; nie chcę być Jaźnią-Wchłoniętą; nie chcę żadnego innego stanu transcendentalnego. Nie powinnam zapomnieć siebie, ani zapomnieć Ciebie. Proszę, nie dawaj mi już żadnych innych stanów. Chcę być jedynie ofiarą u Twoich stóp. Bez Twojej Premy jestem martwa.
Swami: Moja droga! Jakże obsypujesz Mnie swoją Premą. Będziesz tylko w stanie Premy, jakiego pragniesz. Będziemy w błogości od pierwszego dnia, kiedy przybędziesz do Mnie. Sprawię, że będziesz całkowicie zadowolona. Nie będzie potrzeby wyłamywania bramy Vaikunty.
Vasantha: Swami, kiedy pisałam o pierwszym dniu, stłukł się Shiva lingham w Mukthi Nilayam.
Swami: Łamiesz wolę Pana Shivy. Będę z tobą, rozmawiał z tobą i radował się. Dlatego stłukł się Shiva lingham. Moc pokuty Parvathi zmienia wolę Shivy.
Vasantha: Swami, nie chcę jnany, nie chcę Sathyi, nie chcę Yogi Nidra. Nie chcę wiedzy o przyszłości, nie chcę niczego
innego, pragnę jedynie niekończącego obsypywania moją Premą.
Swami: To twoja Prema sprawia, że robię Wszystko.

31 sierpnia 2007 Medytacja
Vasantha: Swami, czy ozdobisz mnie girlandą?
Swami: Tak, ozdobię. Ale wciąż istnieje w tobie uczucie braku satysfakcji. Pragniesz nawet, by po Dharmie była bliskość z Bogiem; pragniesz być taka, jak w pismach świętych. Dlatego nie jesteś w pełni usatysfakcjonowania i mówisz: „Wyłamię bramę Vaikunty i pociągnę Cię ze sobą.” Wiesz, że nim zabiorę cię z Sobą, przywiodę kilku świętych i ważne osobistości i przed nimi zawiążę mangala sutrę Mahalakshmi wokół twojej szyi. Dopiero wówczas będziemy razem.

Vasantha: Jestem bardzo szczęśliwa Swami! Zawsze prosiłam, abyś zaakceptował mnie jako Swoją żonę i pokazał to światu.
Swami: Od młodości miałaś pragnienie, by poślubić Boga. Jeżeli nie spełnię tego pragnienia, nie będziesz w pełni zadowolona. Powiedziałaś, że chociaż przedtem byłaś zamężna, jednak forma poślubiona była inna. Pobłogosławiłem twoją mangala sutrę, a mimo to, powiedziałaś, że jest to wbrew prawu; nie jest to uświęcone przez dharmę i święte prawa. Uczucie braku zadowolenia odejdzie, a wtedy i my odejdziemy. Czy teraz jesteś szczęśliwa?
Vasantha: Dopiero teraz jestem szczęśliwa, Swami. Teraz możemy iść do Vaikunty z calkowitym zadowoleniem.
*
BIORĄC POD UWAGĘ POWYŻSZĄ ROZMOWĘ, Swami powiedział, bym od nowa napisała „Mój pierwszy dzień z Bogiem.”

(nowa wersja) Mój pierwszy dzień z Bogiem


Rano ubieram zielone sari. Ozdabiają mnie nowymi ornamentami. W moim sercu jest nowa radość i oczekiwania. Jest mi błogo. Wyobrażenia z osiemdziesięciu lat urzeczywistniają się. Będę żyć z Bogiem przez pięć dni. Teraz będziemy ze sobą rozmawiać bezpośrednio. Mój Prabhu! Jakie będzie życie z Tobą? Czyż nie oznacza to: 
Yath bhavam, Tat bhavathi?
Wszyscy rozmawiają podekscytowani o tym, co Swami powie mi na pierwszym spotkaniu.
Swami przychodzi z kilkoma świętymi i grupą członków organizacji. Wszyscy oddajemy pokłon Swamiemu. Swami podchodzi i siada w fotelu. Wszyscy sadowią się wokół Niego. Po chwili Swami wstaje. Co ma zamiar zrobić? Patrzymy na Niego z wielkim zainteresowaniem. Ręce Swamiego wykonują okrężny ruch. Nagle pojawia się jasno świecący ornament.

Swami mówi: „Jest to mangala sutra Mahalakshmi.”

Wołają mnie; wstaję i podchodzę do Swamiego. Swami zawiązuje mangala sutrę wokół mej szyi. Wszyscy wyrażają radość i wznoszą okrzyk. Łzy wypełniają me oczy. Jesteśmy poruszeni są do łez. Padam do stóp Swamiego i płaczę. Swami podnosi mnie delikatnie i ociera łzy. Dewy obsypują kwiatami. Swami mówi do zebranych: „Teraz zrozumiecie, kim jesteśmy. Nasza misja jest ukończona. Za kilka dni udamy się do naszej siedziby. Pokazujemy, co nas łączy.”
Swami zwraca się do mnie i mówi: „Chodźmy”.
Swami i ja udajemy się do głównej rezydencji. Wszyscy nam towarzyszą.

Już od młodości pragnęłam poślubić Krysznę, chciałam żyć z Bogiem. Kiedy dorastałam, lubiłam oglądać filmy o Bogu. Lubiłam czytać opowieści o Nim. Zwykle kino i opowieści o miłości zasiewają nasienie w wyobraźni u młodych mężczyzn i kobiet. Fantazjują z rówieśnikami i chodzą swobodnie, mówiąc: „mój chłopak” lub „moja dziewczyna”.
Miewałam podobne wyobrażenia; Kryszna i ja byliśmy bohaterami filmów. Zauważyłam, że moje myśli zawsze dotyczyły Boga. Kryszna i ja biegaliśmy po lesie i bawiliśmy się w strumykach. Tak było. A kiedy
Swami pojawił się w moim życiu, ukazał mi Srebrną Wyspę. Tam kołysaliśmy się w jholi, kąpaliśmy się w wodospadach, śpiewaliśmy przy świetle Księżyca i lataliśmy Puspak Vimanem.
To jest moje życie. Zawsze chciałam śpiewać, tańczyć, mówić i śmiać się z Bogiem. Ta wyobraźnia, to jednokierunkowe uczucie wypełniło moje życie. A teraz wszystko urzeczywistnia się. Bóg mnie poślubia. Pragnęłam tylko jednej formy Awatara. Gorąco prosiłam Swamiego, by pozwolił pokazać światu, iż należę do Niego. Nie zamierzam iść do Vaikunty, nim nie poślubię Swamiego. Celem mego życia jest poślubienie Boga oraz ofiarowanie ciała, które stanie się Światłem.
Nie byłabym szczęśliwa odchodząc bez urzeczywistnienia celu. Dlatego Swami zawiązuje mangala sutrę wokół mej szyi i zabiera mnie do Swego domu.
Przebywam ze Swamim w Jego domu. Bałam się, myśląc: „Jest to Bhooloka, jak dhobi, który znalazł błąd u Sri Ramy, ludzie zaczną krytykować Swamiego.” Można jednak powiedzieć, że nie istnieją prawa,
które rządzą działaniem Boga. Czy istnieje prawo przed Bogiem? Ale to jest Ziemia, Bhooloka. Nikt nie powinien mówić źle o Swamim. Niech mówią o mnie, co chcą. Nie przejmuję się. On jest moim Swamim! Poorna Awatar! Nikt nie powinien mówić o Nim źle. Sri Rama zabrał ze sobą Sitę dopiero wówczas, gdy weszła w ogień. A mimo to zwykły dhobi krytykował Ramę. Tak nie powinno stać się ze Swamim. Dlatego odbywa się nasz ślub.
W ubiegłym roku, kiedy miała się odbywać ceremonia inauguracji Mukthi Stiupi,Swami powiedział w medytacji, że otrzymam mangala sutrę Mahalakshmi. Jak to uczyni, kiedy to się stanie? Zastanawiałam się i zastanawiałam. Przekazałam tę wieść SV, a on poprosił Amara i fotografa, aby dokładnie zarejestrowali ten fakt. Swami powiedział, że powinniśmy wykonać wisior z rubinem. Zrobiliśmy wisior. Swami pokazał formę wisiora w chmurach i powiedział, że jest to kosmiczna mangala sutra. A teraz Swami mówi, że wiąże mangala sutrę wokół mej szyi. Jest to mangala sutra Mahalakshmi, o której mówił poprzednio i którą miałam otrzymać przed ceremonią inauguracji Stiupy.

Czym jest niewinność?

1 wrzesień 2007 r. Medytacja
Vasantha: Swami, czy naprawdę zawiążesz managa sutrę? Powinieneś był to uczynić wcześniej.
Swami: Wcześniej było inaczej. Powiedziałaś, że nie pozostaniesz w Vaikuncie i przybędziesz na Ziemię, by doświadczyć. Małżeństwo jest jedynym na to sposobem. Dlatego podjąłem postanowienie.
Vasantha: Jeżeli prawdą jest, że myślałam tylko o Tobie, poślub mnie i zabierz ze Sobą. W przeciwnym razie będę się czuła jak kobieta o złej reputacji. Tylko ślub da mi całkowitą satysfakcję. Jeżeli nie uczynisz tego, nie będę uważała, że jestem godna Ciebie.
Swami: Nie powtarzaj stale tych słów. Zgodnie ze zwyczajami twojej rodziny, nałożę ci mangala sutrę Mahalakshmi i zawiążę trzy węzły wokół twej szyi.
Vasantha: Osiągnę pokój, jeżeli to uczynisz. Proszę zaakceptuj mnie jako Swoją żonę. Dopiero wówczas będziemy mogli szczęśliwi udać się do Vaikunty!
Swami: Sam nie spodziewałem się, że twoje uczucia będą aż takie. Na pewno uczynię wszystko.
*

URODZIŁAM SIĘ TYLKOI PO TO, BY POŚLUBIĆ BOGA. Pierwsza wizja, jaką Swami pokazał mi, był ślub Meery z Kryszną. Ja byłam Meerą, a Swami Kryszną. Byłam bardzo przestraszona po tej wizji. Myślałam, że to nie może się zdarzyć.
Na początku mojej sadhany nazywałam Swamiego „Matką”. Ale po pewnym czasie Swami zaczął rozmawiać ze mną podczas medytacji. Powiedział: „Powinnaś praktykować Madhura Bhakthi. Jesteś Radhą.”
Byłam niewinna, nie wiedziałam niczego o Madhura bhakthi; to Swami pokazał mi tę ścieżkę. Obudził we mnie pragnienie, by poślubić Boga. W mojej pierwszej wizji pokazał mi ślub z Nim. Później pobłogoslawił mangala sutrę i prosił, bym ją nosiła. Po roku Swami poprosił, bym
przybyła do Jaskini Vashista i powiedział, że przybędzie w Swojej fizycznej formie, aby poślubić mnie. Później ujawnił, że to Jego boskość była w człowieku, którego poślubiłam. Niezwykłym dowodem było moje zdjęcie. Napisałam o tym w poprzednich książkach.
Wielu mędrców mówi, że jestem Shakthi Swamiego. Co więcej, książka o Awatarze Prema Sai i podobizna Premy są wystarczającym dowodem, że należę do Niego. Codziennie zdarza się wiele cudów, obwieszczających tę prawdę. Któregoś dnia cały świat dowie się i uwierzy, kim jestem, ale wciąż czuję niepewność w sercu. Nie wiem, czy przez kolejnych dziesięć lat nie nastąpi zmiana w postrzeganiu mnie. Do tego czasu mogę mieć pełną świadomość swojej boskości. Piszę tylko o obecnym stanie mego umysłu. Czuję, że Swami jeszcze nie dowiódł, iż jestem Jego żoną; moja niewinność może mieć rysy. Będę usatysfakcjonowana jedynie z chwilą, kiedy zaakceptuje mnie jako Swoją żonę, przeprowadzając ceremonię zaślubin zgodnie z hinduską dharmą. Nie będę usatysfakcjonowana, jeśli nawet bogowie tacy, jak Brahma, Vishnu i Shiva oświadczą, kim jestem. Jeżeli Swami zawiąże mangala sutrę wokół mojej szyi, będę szczęśliwa jako kobieta niewinna.
Myślę tylko o Swamim przez dwadzieścia cztery godziny na dobę, czy prawdą jest, że Swami poślubi mnie, by dać dowód. Jest to jedna z niezliczonych zasad, jakie przyjęłam w związku ze swoją czystością. Nic ani nikt inny nie może mnie tknąć, tylko On. Ja również nie mogę tknąć nikogo, ani niczego. Jeżeli mam poślubić Swamiego, niech On to udowodni!



6 wrzesień 2007 r. Medytacja popołudniowa
Vasantha: Swami, czy zawiążesz mangala sutrę wokół mojej szyi?
Swami: Zrobię to. Czy wiesz, dlaczego uczynię to na koniec? Chciałaś poślubić Boga. Muszę spełnić to pragnienie. Jednakże rozstanie jest teraz nieuniknione. Świat interpretowałby to dowolnie, gdybyśmy pobrali się i żyli razem teraz. Po fizycznym ślubie nie możemy żyć oddzielnie. Nie jestem jak Rama lub Kryszna. Nie mogę oddzielić się od Ciebie. Dlatego poślubię cię na sam koniec. Będziemy razem przez kilka dni i razem odejdziemy. Przybędziemy ponownie i będziemy żyć życiem Jedności. Nie będzie już rozstania. Przybyliśmy, by zmienić świat.


8 wrzesień 2007 r.

W aśramie Yamini tłumaczyła książkę, Amar pisał rozdział na komputerze. Pisał następująco:
Swami mówi: „To jest mangala sutra Mahalakshmi. Swami woła mnie; wstaję i podchodzę do Niego. Swami zawiązuje mangala sutrę wokół mojej szyi.”
Nagle Amar krzyknął: „Amma, pojawiło się vibuthi na ekranie komputera!” Można było zobaczyć grudki vibuthi. Powiedziałam: „Swami daje Swoje błogosławieństwo. Jest to potwierdzenie informacji.”
9 wrzesień 2007 r.
Napisałam do Swamiego prosząc, by przyjął list i potwierdził informację o wiązaniu mangala sutry Mahalakshmi. Swami odebrał list od Dr. Bakshi.
Tego samego dnia czytałam w dyskursie Swamiego o święcie Kryszna Jarmashtami. Bhagawan zmaterializował złoty lingam „Hiranyagarbha” oświadczając, że Hiranyagarbha jest formą Sudha Satvam. Swami powiedział: „To jest Prawda, czysta, nieskażona Prawda, Sudha Satva. Wszystko wyłania się z Prawdy, oparte jest na Prawdzie i łączy się ponownie z Prawdą.”

4 październik 2007 r.

Wróciliśmy z podróży do Pune. Fred przeczytał mi pierwszy wydruk tej książki. O godzinie 18.30 otrzymalam telefon od Dr. Bakshi w Puttaparthi. Powiedział, że Swami podał informację, iż ukaże się na lotnisku i da darszan Vishwaroopa.
Odebraliśmy w związku z tym wiele telefonów. Aśramici stanęli przed werandą, wyczekując na darszan Swamiego na niebie. Czekaliśmy do godziny 19.30, po czym zadzwoniliśmy do Puttaparthi. Powiedziano nam, że Swami przybył na lotnisko o godzinie 19. Czekał w samochodzie godzinę, a następnie wrócił do Prasanti Nilayam.
W trakcie porannej medytacji Swami powiedział: „Przyjadę i będę czekał na ciebie na lotnisku, kiedy przybędziesz na ostatnich siedem dni. Wczorajsze zdarzenie jest tego dowodem.”


Lila na lotnisku

Czym jest „powitanie”? Jest to spodziewanie się, czekanie i odebranie osoby. Jest się wypełnionym wielką radością, kiedy dochodzi do powitania długo oczekiwanego przyjaciela lub ukochanej osoby. Miłość odczuwana w sercu objawia się poprzez akt powitania.
W 1996 r. przed wyjazdem do Puttaparthi zapytałam Swamiego: „Przybywam jako Radha do Twojej siedziby, jak mnie powitasz? Czy przywitasz mnie Poorna Kumbha?”
Zostałam przywitana odpowiednio Poorna Kumbha. (patrz: „Wyzwolenie Tutaj Teraz Natychmiast!”, cz. 1) Po tym zdarzeniu Swami witał mnie w wyjątkowy sposób każdorazowo, gdy przyjeżdżałam do Puttaparthi na Jego darszan.
W 2000 r. pomyślnie ukończone zostało zadanie, dotyczące budowy Mukthi Stupi. Wtedy zapytałam Swamiego: „Jak mnie przywitasz?”
Swami powiedział: „Przybędziesz jako Vijaya Rani, Królowa Zwycięstwa.”
Podczas tej wizyty odebrał nas samochód ze stacji w Bangalore i zawiózł do Puttaparthi. Człowiek za kierownicą powiedział, że pracował jako kierowca Swamiego i pokazał wiele Jego zdjęć w samochodzie. Byłam bardzo zdziwiona takim powitaniem, jakie Swami przygotował.
Po przyjeździe do Puttaparthi, weszliśmy do windy i zauważyliśmy monetę leżącą na podłodze. Była to moneta z wizerunkiem Królowej Wiktorii! 
Tego roku na Mahashivaratri Swami powiedział, że powita mnie jak królową Jego Serca. Swami pokazał wizję, w której zobaczyłam pałac z
kryształowym łóżkiem. Powiedział: „Jest to pałac Mojego serca. Jesteś królową Mojego serca.” Jako dowód pojawił się kryształowy lingam, który uformował się w szklance z zamrożoną wodą.
Następnie Swami poprosił, abym napisała o sari koloru papuziej zieleni, które podarował mi z okazji rocznicy naszego ślubu 27 maja i powiedział, że przywita mnie jak Królową Swojego Królestwa. Uczynił to w wyjątkowy sposób, który opisałam szczegółowo w książce „Zasada Shiva Shakthi.”
Na kartach tej książki Swami mówi, że kiedy przybędziemy na ostatnich siedem dni, przyśle samolot, by przywiózł nas z Madurai do Puttaparthi. Sam przyjedzie na lotnisko, aby nas odebrać i zawieźć do Prasanti Nilayam.
4 października 2007 Swami przybył na lotnisko o godzinie 19. Powiedział, że o tej samej godzinie przywita nas na lotnisku, kiedy przyjedziemy na ostatnich siedem dni. W taki sposób Swami wyreżyserował scenariusz wydarzeń przyszłości. Pan uczynił próbę generalną, dotyczącą tamtego dnia!
To dowód na to, że Swami przywita mnie, kiedy przyjadę do Puttaparthi na ostatnich siedem dni. Dał go, chociaż nie prosiłam. Zawsze proszę Swamiego o potwierdzenie wszystkiego, o czym dowiaduję się od Niego w trakcie medytacji. Proszę o dowody, nim zapisuję rozmowy, w których Swami ujawnia Swoje uczucia. Jednakże Swami nie wyrażał Swoich uczuć bezpośrednio w fizycznej formie.
Przez ostatnich dziesięć lat było wiele przykładów na to, że Swami wita mnie pośrednio. A teraz po raz pierwszy Swami ujawnił, jak przywita osobiście.
Uczucia, jakie leżą ukryte w Jego sercu, wypłyną, by każdy dowiedział się o nich. Oczekiwanie Swamiego przez osiemdziesiąt lat; uczucia, które kłębiły się tak długo, rozleją się. Swami będzie oczekiwał mnie i zabierze mnie ze Sobą. Jak długo czekał?
Mąż spotyka żonę po długiej rozłące. Jak radosne jest ich spotkanie! Jak chętnie oczekiwał! Niech to będzie lotnisko, stacja kolejowa, ale moment, gdy ona jest widziana, serce skacze z radości. Czy radość taką można opisać słowami? Trzeba jej doświadczyć.
Nasze spotkanie będzie błogością po rozłące, która trwała osiemdziesiąt lat. Spotkamy się w domu godzinę później, a mimo to Swami chce zobaczyć mnie na lotnisku. Dlatego przybywa na lotnisko jako zwykła, ludzka istota.

Och Panie! Sprawiłeś, że zdarzenia mają miejsce, gdy jesteśmy gotowi wydrukować książkę. Opisałam uczucia oczekiwania na Ciebie w rozdziale „Czekające serce”, w książce „Zasada Shiva Shakthi”. A dziś, mój Prabhu, czekasz na mnie! Jak opisać Twoje uczucia? To jedno zdarzenie, to jedno działanie wystarczy. Pokazuje uczucia, jakich nie ujawniałeś przez osiemdziesiąt lat. „Lila na lotnisku”, jaką wykonałeś, pokazuje, jak to się stanie, gdy przybędę do Puttaparthi na nasze ostatnie dni na Ziemi.

Uwaga Autorki: Dalszy ciąg tej książki nazywa się :”Ostatnich Siedem Dni z Bogiem” Poszerza mądrość. Moją wielką radością jest dzielenie się dwoma darami Prawdy ze wszystkimi.
Jai Sai Ram


Epilog.



1. UCZUCIA STAJĄ SIĘ WYRAZAMI – WYRAZY PRZYJMUJĄ FORMĘ
W trakcie pisania książki „Zasada Shiva Shakthi” narysowałam rysunek mangala sutry. Pisząc rozdział „Trzeci dzień”, gdy Swami zawiązuje mangala sutrę, pamiętaliśmy, że Swami napisał 3 Dni przy moim rysunku. Jaki cudowny dowód dał Swami! On sam zawiąże mangala sutrę wokół mej szyi trzeciego dnia nim wejdę do jego rezydencji.
2. Uczucia oczekującego serca przybierają moją formę.
3. Uczucia przyjmują formę; ukazał się stłuczony flet.
4. 4 października 2007 Swami powiedział, że pokaże Swoją Kosmiczną Formę na lotnisku Puttaparthi. Tego wieczoru o godzinie 19 zrobiono zdjęcie w Mukthi Nilayam Kosmicznej Formy Ammy, Mukthi Stiupy.
5. Ślady stóp Swamiego ukazują się w Mukthi Nilayam
6. Uczucia Swamiego – zielone sari
Czysta Świadomość – białe sari
Kosmiczna przestrzeń – niebieskie sari




Epilog

Napisałaś wiele książek
Prosiłaś o epilog, który dałem
Ten jest za tęsknotę miłości.
Łzy tęsknoty serca.
Jest to siedem dni Vijaya Sapthami.
Jest to epilog eposu Boga na Ziemi.
Jest to parada myśli
Jest to stan nieistnienia.
Jest to świętowanie siedmiu dni zwycięstwa.
Vijaya Sampthami!
Vijaya Sampthami, która pokonała wolę Boga
..dany przez Swamiego w medytacji

Żona Pana
Doskonała ludzka istota jest jak żona Boga. Wyzbywa się wszelkiego fałszu i hipokryzji i przystraja siebie uczciwością. Dekoruje siebie słowami nauczyciela duchowości. Stale jest dla Niego. Z dłońmi, złożonymi do modlitwy, błaga, by czerpał z niej radość. Jest odurzona miłością do Niego i szanuje Go bardziej niż wszystkich mężczyzn. Farbuje włosy barwą namiętności.
Nazywa siebie klejnotem w koronie Pana. Nic nie jest w stanie zniszczyć jej miłości do Pana; jest całkowicie jednością z Nim. Jej serce nasączone jest Jego słowem, a ciało jest żywą ofiarą, daną Jemu. Wie, że nigdy nie będzie wdową, ponieważ Pan nigdy nie narodził się i nigdy nie umrze. Jej Ukochany jest niekończącym się źródłem przyjemności. Nieustannie spogląda w jej stronę i uśmiecha się, widząc jej posłuszeństwo.
Czesze swe włosy Prawdą i nosi szaty miłości. Nosi sandały samokontroli. W swoim pokoju ma lampę ustawicznej świętości, stale palącą się i nosi imię Boga jako naszyjnik. Jej piękno odbija
piękno Pana, a jej mądrość jest echem Jego mądrości. Kocha wszystkich ludzi, ale nie kocha nikogo bardziej niż swego Ukochanego.*

Z Granth Sahib Sikhizmu

 

* W trakcie publikowania tej książki Shrinivasan z Trichy znalazl powyższy wiersz w piśmie świętym Sikhów. Doskonale odzwierciedla on mój obecny stan!


Słowniczek



Aaala haala  : Trucizna, która wyłoniła się z oceanu mleka
Adi Shakthi  : Pierwotna moc. Energia lub siła fizyczna, która przenika materię świata fizycznego.
Agasthya   : Wielki mędrzec urodzony na południu Indii.
Amrit   : Symbol życia wiecznego. Boski nektar, który obdarza nieśmiertelnością.
Amrit kalash : Naczynie boskiego nektaru.
Ananda : Błogość, której doświadcza się z chwilą wchłonięcia w świadomość Boga.
Andal : Święta tamilska, która od dzieciństwa pragnęła poślubić Pana i ostatecznie na Jego rozkaz połączyła się z boskością Sri Ranganathy. Znana ze swego wielkiego duchowego dzieła „Tirupavai”, które opisuje jej marzenia, związane z poślubieniem Pana.
Archana : Rytuał polegający na ofiarowaniu kwiatów, śpiewaniu imion bóstwa, by uprosić osobiste prowadzenie i błogosławieństwa. Oddawanie czci Panu poprzez systematyczne rytuały.
Asury : Wrogowie Dew. Demony, siły zła, o złych umysłach.
Awatar : Inkarnacja Pana; zejście na Ziemię z atrybutami.
Bhooloka :  Świat fizyczny; świadomość zewnętrznego świata
Brahma : Twórczy aspekt Boga, pierwsza istota w hinduskiej Trójcy, pozostałe dwie to Shiva i Vishnu.
Brahmacharya : Ten, kto ma umysł zawsze pogrążony w zasadach Brahmana, z dala od iluzji tego świata
Brahman : Imię Boga, Absolutna rzeczywistość, Najwyższy Pan lub Pierwotna Dusza. Ten, który jest Prawdą, Nieskończony, Wszechwiedzący.
Chamara : Specjalny wentylator, używany w ceremoniach religijnych.
Chitravathi : rzeka Święta rzeka, nad brzegiem której położone jest Puttaparthi.
Chitshakthi : Moc Powszechnej Świadomości.
Ćakra : Ośrodek energii w ciele subtelnym. Kundalini wznosi się poprzez sześć takich ośrodków energii w swej drodze od Mooladhary, czakry podstawy do Sahasrary, siódmej czakry.
Darszan : Osobiste doświadczenie, polegające na widzeniu zewnętrznym lub wewnętrznym wybranej formy.
Deva Loka : Niebiański świat, siedziba Dew
Dewy : Niebiańskie istoty, bogowie reprezentujący siły dobra. W hinduskiej mitologii dewy przeciwstawiają się demonicznym asurom.
Devendra : Inne imię Indry.
Devi : Bogini.
Dharma : Ścieżka prawości, zabezpieczająca wewnętrzną czystość i harmonię. Prawe działanie lub prowadzenie się.
Dhobhi : Mężczyzna albo kobieta praczka.
Durvasa : Mędrzec znany ze swej krótkotrwałej zapalczywości. Obdarzył Kunthi łaską posiadania boskich dzieci.
Duryodhana : Najstarszy syn niewidomego króla Dhritharasthry, który wzniecił Wojnę Mahabharatha.
Dwapara Yuga : Jedna z czterech epok , znana jako Epoka Miedzi. Znana też jako epoka, w której inkarnował się Sri Kryszna. Poprzedza obecną epokę Kali.
Gandharva : Niebiański muzyk.
Ganges : Wielka święta rzeka na północy Indii, wypływająca z Gangothri do Zatoki Bengalskiej. Ma ważne duchowe, religijne i ezoteryczne znaczenie w hinduskiej kulturze; uważa się, że symbolizuje duchowe poszukiwania.
Indraprasthra : Miasto, w którym rządzili Pandawowie. Nazwa pochodzi od Boga Indry, który zbudował je dla Pandawów.
Jarasandha : Władca z epoki Dwapara Yuga, który zginął, przeciwstawiając się Panu Krysznie.
Jaya Vijaye : Zwycięskie skandowanie.
Bhava Jeeva : Indywidualna dusza, która przechodzi przez cykl narodzin i śmierci.
Jhoola : Huśtawka.
Jyothi  : Mały płomyk, światło.
Kaama : Pragnienie lub żądza.
Kaamadeva : Bóg miłości, podobnie jak Eros lub Kupidyn.
Kakabhu-jander : Mędrzec starożytny, znany jako jedyny świadek Pralayi, rozwiązania Uniwersum.
Kamadahana : Spalenie pragnienia lub żądzy.
Kamień filozoficzny : W alchemii substancja posiadająca moc przetwarzania zwykłego metalu w złoto. Symbol podróży człowieka do Boga.
Kali Yuga : Obecna epoka, zwana Epoką Żelaza. Ostatnia w cyklu czterech epok w hinduskiej mitologii.
Kalpavriksha : Drzewo spełniające życzenia.
Kamsa : Zły wuj Kryszny ze strony matki; zginął z rąk Kryszny, będącego wówczas jeszcze dzieckiem.
Karma : Obowiązkowe, nie dające się uniknąć zobowiązanie lub obowiązek. Są fizyczne, mentalne i duchowe karmy, będące nasieniem ponownych narodzin.
Kinnara : Niebiański muzyk, pół-człowiek i pół ptak.
Kodaikanal : Malownicze, pełne wzgórz miejsce w zachodniej części stanu Tamil Nadu; letnia rezydencja Bhagawana Sri Sathyi Sai Baby.
Kumkum : Cynober, czerwony proszek używany w rytuałach.
Kumudha  : Kwiat, który kwitnie tylko w świetle Księżyca.
Kundalini : Nazwa duchowej energii, która leży uśpiona u podstawy kręgosłupa w ciele subtelnym. Kiedy zostaje przebudzona, wędruje przez ośrodki energetyczne ciała i rozszerza się w Uniwersalną Świadomość.
Indra : Władca niebiańskiego świata o wielu boskich mocach.
Kryszna : Inkarnacja Mahavishnu, który urodził się w epoce Dwapara Yuga, aby zniszczeć zło i przywrócić dharmę.
Madhava : Pan Wszechświata, pan mayi, Pan Lakshmi, imię Kryszny.
Madura Bhakthi : Najwyższa z dziewięciu ścieżek oddania Panu, którego traktuje się jak Ukochanego. Przykładem słodka miłość Radhy do Pana Kryszny.
Mahabharatha : Starożytny epos, napisany przez mędrca Vyasę, będący opowieścią bitwy pomiędzy prawością i nieprawością; to o niej opowiada Pan Kryszna Ardżunie na kartach świętej księgi Bhagavad Gita.
Mahalakshmi : Bogini bogactwa i pomyślności; małżonka Mahavishnu.
Mahamaya : Potężna boska siła, która rozwija i żywi Wszechświat, symbol Uniwersalnego Macierzyństwa.
Maha Vishnu : Wielki Pan, który spoczywa na wężu Adisesha. Jego małżonką jest Mahalakshmi.
Mangala sutra : Dosłownie znaczy: uroczysta nić. W kulturze hinduskiej najważniejszy symbol zamężnej kobiety. Jest święcona i błogosławiona poprzez śpiewanie wedyjskich mantr, jest zawiązywana przez pana młodego na trzy węzły dokoła szyi panny młodej. Zdejmuje się ją z chwilą śmierci męża.
Matka Sita : Małżonka Sri Ramy w Treta Yudze.
Maya : Pierwotna iluzja, podstawowa ignorancja, sprawiająca, że traktuje się nierzeczywiste jak rzeczywiste. Chwilowe błyski, atrakcyjne efekty, które nie trwają długo. Złudzenie, jakiemu ulega umysł, podczas gdy prawda jest zasłonięta.
Meera : Królowa Rajastanu, czczona ze względu na swą czystą miłość do Pana Kryszny.
Mehendi : Znana także jako henna, stosowana do ozdabiania skóry, najbardziej popularna w południowej Azji, środkowo wschodniej i północnej Afryce. Stosuje się ją na specjalne okazje, zwłaszcza śluby. Wytwarzana jest z kwitnącej rośliny.
Mukthi Nilayam : Dosłownie oznacza miejsce wyzwolenia – aśram Sri Vasanthy Sai w stanie Tamil Nadu, powstały zgodnie z instrukcją Sri Sathyi Sai.
Nadi : Przepowiednie ujawnione przez wielkich jasnowidzów, zawierające opisy przyszłego życia ludzi, zapisane na liściach palmowych. Ich autorami są wielcy mędrcy: Śiuka, Agastya, Kagabujandar, Bhrigu i in.
Nalayani : Poprzez moc swojego oddania i czystość powstrzymała Słońce przed wzejściem, aby ratować męża. (Znana również jako Sumathi).
Narada : Niebiański mędrzec, syn Brahmy - stworzyciela, kompozytor sutr Bhakthi.
Narahari : Znany także jako Narasimha, forma Mahavishnu, przyjęta po to, by uratować Jego ukochanego wielbiciela Prahladę. Awatar był w połowie człowiekiem i w połowie lwem.
Nitya Suri : Wieczny służący u Pana Narayany w Vaikuncie.
Padanamaskar : Dotykanie stóp świętej osoby, by pokazać całkowite poddanie się jej.
Paduki : Sandały wybranego bóstwa, wykonane z drewna, srebra lub złota; oddawanie czci padukom symbolizuje oddawanie czci świętym stopom Pana.
Pandawowie : Pięciu braci uwiecznionych w Mahabharacie.
Panduranga : Bóstwo w świątyni w Pandanipuram, Maharasthra. Jeden z głównych aspektów Pana Vishnu.
Parijatha : drzewo Święty kwiat boskiego świata. Pan Kryszna przywiódł drzewo Parijatha na Ziemię dla Swej żony Sathyabama.
Parikshit : Król, który ostatnie dni życia spędził słuchając opowieści o chwale Pana, zapisanych w Srimad Bhagavatham.
Parvathi : Małżonka Pana Shivy, o której mówi się, że przywodzi do Niego dusze po wyzwolenie.
Peetam : Siedzenie, miejsce spoczynku bóstwa.
Perumal : Aspekt Vishnu, czczony w Tirupathi.
Poorna : Pełny, kompletny. Stan człowieka, który żyje w całkowitej pełni i doskonałości, czego przykładem będzie życie w Sathya Yudze.
Poorna kumbha : Tradycyjne powitanie dusz wielkich i oświeconych.
Prahlada : Wspaniałe dziecko, wielbiciel Pana Narayany; jego wiara została sprawdzona przez demonicznego ojca. Pan ostatecznie ratuje Swego wielbiciela, przyjmując postać Awatara Narashimhy, pół człowieka, pół lwa.
Prajnana : Wewnętrzna mądrość, Uniwersalna Świadomość. Absolutna wiedza w człowieku.
Pushpak Vimaan :  Boski pojazd.
Radha : Ukochana Pana Kryszny i pierwsza bogini pośród gopik w Brindavan. Ucieleśnienie Shakthi i boskiej ekstazy. Symbolizuje całkowite oddanie duszy Najwyższej Jaźni.
Rama : Inkarnacja Mahavishnu, który urodził się w epoce Treta Yuga, przybył, by dać przykład dharmy oraz pokazać wzorowe życie rodzinne.
Rasa : Słodycz, najczystsze emocje, poczucie smaku.
Rukmini : Najważniejsza żona Pana Kryszny i małżonka Pana Pandurangi, bóstwa w Pandaripuram.
Sabdha Brahman : Pochodzenie dźwięku; pierwotne OM.
Sadhaka : Aspirant oddający się duchowej praktyce.
Sadhana : Praktyki duchowe w celu oczyszczenia. Samodzielny wysiłek, specyficzne dyscypliny takie, jak: śpiewanie i medytacja. Poświęcenie i oddanie wszystkich czynności Bogu. Usunięcie wszelkich przeszkód i mayi, dla urzeczywistnienia Boga.
Sahasrara : Ośrodek najwyższej energii duchowej, opisywany jako lotos tysiąc płatkowy: siódma czakra kundalini, usytuowana w koronie, znana również jako brama do urzeczywistnienia.
Sambashan : Słuchanie głosu mądrości wielkiej duszy.
Samskara : Wrodzone skłonności, przeniesione z poprzednich wcieleń i magazynowane w ciele subtelnym jako archetypy w mózgu.
Sankalpa : Boska wola, życzenie Boga, łaska.
Sanyasin : Ten, który porzuca wszelkie więzi.
Saptha riszi : Siedem wielkich mędrców, wyznaczanych przez Brahmę w każdej erze.
Rzeka Sarayu  : Rzeka w północnych Indiach, gdzie Pan Rama i Jego brat Laksmana opuścili świat, udając się do swojej niebiańskiej siedziby.
Sarvatho Panipadam : Fragment Bhagavad Gity mówiący o tym, że Pan jest wszechobecny.
Sathya Yuga : Znana także jako Złoty Wiek. Jest to pierwsza z czterech epok. Wszyscy ludzie kierowali się prawością, mając umysły zawsze skupione na Bogu. Era ta zaświta ponownie; innauguruje ją Bhagawan Sri Sathya Sai oraz Jego Shakthi, Sri Vasantha Sai.
Satsang : Towarzystwo wspaniałych i dobrych, którzy zawsze mają myśli skupione na Bogu.
Shakthi : Siła energii życiowej, siła twórczego potencjału; „pojazd” świadomości. Żeński aspekt Boga; Matka Wszechświata.
Shiva lingham : Symboliczna forma Boga; pokazuje naturę Boga bez początku i końca.
Sowgandhi : Niebiański kwiat z Kubera Loki.
Sparshan : Kontakt z boskością, dotknięcie wielkiej duszy.
Srimad Bhagvantham : Wielkie duchowe dzieło, opisujące chwałę Pana Vishnu i Jego Inkarnacji, a zwłaszcza dziecięce figle Kryszny.
Śuka : Syn mędrca Vyasy, który opowiedział Srimad Bhagavantham królowi Parikszitowi. Uważany jest za ideał mnicha w Indiach.
Tirupathi : Centrum świętych pielgrzymek, znane ze świątyni Pana Venkateshwary.
Treta Yuga : Druga z cyklu czterech epok, znana jako Epoka Srebrna. W epoce tej inkarnował się Sri Rama.
Tumerel : Instrument muzyczny, na którym grał mędrzec Narada.
Vadakampatti : Miejsce urodzenia Sri Vasanthy Sai, gdzie mieszkała w domu swoich przodków przez sześćdziesiąt lat i gdzie prowadziła życie pełne wyrzeczeń i pokuty.
Vaikunta : Niebo, miejsce bez śladu smutku i strachu, nazwa niebiańskiej siedziby Mahavishnu i Mahalakshmi.
Vasanthamayam : Całe stworzenie staje się Vasanthą; wszystko obejmuje i przenika Jej uczuciami
Vasistha : Wielki mędrzec i guru Sri Ramy. Autor wielkiej duchowej klasycznej Jogi Vashista, dialogu między nim a Sri Ramą. Naucza o wszystkich aspektach filozofii niedualistycznej.
Vasisthy grota : Grota w Himalajach, na północ od Risikesh, nad rzeką Ganges. Miejsce, gdzie 17 kwietnia 2002 Sri Vasantha Sai połączyła się jako Czysta Świadomość z Czystą Świadomością Bhagawana Sri Sathyi Sai Baby.
Vina : Instrument muzyczny bogini Sarasvathi.
Virat Purusha : Kiedy Brahman zapragnął tworzenia, podzielił się na dwoje: Purushę i Prakrithi – jest to Viratpurusha. Męski i żeński aspekt Boga.
Viswamitra : Król Kszatryi, który stał się wielkim mędrcem i Brahma riszim dzięki swoim silnym postanowieniom i pokucie.
Whitefield : Miasto, położone niedaleko Bangalore, gdzie znajduje się jeden z aśramów Sri Sathyi Sai Baby.
Yakszasowie : Istoty niebiańskie, które żyją na Kubera Loce.
Yath Bhavam Tat Bhavathi : “Stajesz się tym, kim myślisz, że jesteś.”
Yoga Nidra : Po rozwiązaniu wszelkiego tworzenia Pan odpoczywa w stanie bierności do chwili świtu nowej ery.
Yogamaya : Iluzoryczna moc Pana.

Books in English by Sri Vasantha Sai
1. Liberation Here Itself Right Now. Pt. 1
2. Reincarnation of Radha as Vasantha Sai
3. Radha Krishna Sangamam
4. Prema Nivarana Sai
5. Liberation Here Itself Raight Now! Pt. 2
6. Sai Gita Pravachanam
7. Liberation Here Itself Right Now! Pt. 3
8. Brindavan Satsang
9. Bliss Bliss Bliss
10. Bliss Bliss Bliss. Pt 2
11. May 27 to May 27
12. Miracle Maya
13. Gita Govindam Again
14. Prema Sai Premavatar
15. Beyond the Upanishads
16. The Mukthi Stupi – Sceptre of Truth
17. Beyond the Vedas – The Supreme Absolute. Prema Sai Avatar. Pt. 2
18. Principle of Becoming God
19. The Establishment of Prema. Gita Govindam. Pt. 2
20. Shiva Shakthi Principle – A Declaration (Wydania kieszonkowe) Essence of the Gita Vedic Principles for Meditation
OM TAT SAT

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz