DEDYKACJA
Swami, niczego
nie wiem. Ty wskazujesz na każde uczucie, jakie mam. Prosiłeś mnie, abym
napisała z Uczuć – Podstawowej Przyczyny Uczuć – Stworzenia i powiedziałeś, że
są one Zasadą Stawania się Bogiem. Książka ta pokazuje, jak człowiek staje
się Bogiem. Pokazuje ona, jak funkcjonują moje uczucia. Ofiarowuję tę książkę,
siebie i moje uczucia Twoim lotosowym stopom.
Zawsze
Twoja,
Sri
Vasantha Sai urodziła się w dalekiej wsi na południu Indii, Vadakkampatti, w
stanie Tamil Nadu. Od wczesnych lat poświęciła się surowej pokucie, aby
połączyć się z Panem jak święta Andal. Jej życie jest przykładem pokazującym,
jak dusza indywidualna tęskni, aby uzyskać jedność z Bogiem. Wszystkie jej
liczne książki wyłoniły się w świetle ogromnej miłości i czci dla Sri Sathya
Sai Baby na duchowej drodze Madhura Bhakthi. Sri Vasantha Sai obecnie mieszka w
swoim Aszramie, Mukthi Nilayam we wsi Royapalayam, w pobliżu Tirumangalam,
Tamil Nadu. Aszram jest również domem Stupy Prawdy, Mukthi Stupi, której zdjęcia
znajdują się w pierwszej i drugiej części niniejszej książki.
Treść
Prolog .
. . . i
Wstęp
Swamiego . . . . iii
Część
Pierwsza
1. Uczucia
– Zasadnicza Przyczyna. . . 1
2. Uczucia
-Niewola. . . 11
3. Uczucia
– Mądrość . . . 22
4. Uczucia
- Prawda. . . 31
5. Uczucia
- Bhava . . . 41
6. Uczucia
- Poświęcenie . . . . 52
7. Uczucia
- Stworzenie. . . 58
8. Kiedy
wysiłek ustaje? . . 82
9. Uczucia
- Bindu . . . 86
10.
Bindu –Wyjaśnienie. . 96
11. Sekrety Sathya Yugi
. . 101
12.
Poorna Sathya – Całkowite Ujawnienie Prawdy 111
Część
Druga
I. Pięć
Elementów i
Bindu -
Diagram . . . 117
II. Lista
Zasad. . . . 150
III.
Pieśń o Stupi. . . 155
IV. Odnośniki
i cytaty. . 156
V. Słownictwo.
. . 157
Prolog
W książce tej
piszę, jak uczucia funkcjonują w życiu człowieka. Najpierw powstaje uczucie
poprzez wrażenie dotyku. Noworodek zna różnicę między dotykiem matki i innych
osób. Podstawą uczuć dotykowych jest ciało; pierwszy rozdział niniejszej
książki mówi o tym. Są to Uczucia – Zasadnicza Przyczyna. Dotknąwszy
tylko Boga od urodzenia, pokazuję, jakie są moje uczucia i jak one funkcjonują.
Na końcu książki porównałam moje uczucia z uczuciami innych i zilustrowałam to
za pomocą wykresu.
Uczuciem drugiego
rodzaju jest uczucie więzi czyli tworzenia związków. Nazwałam to Uczucie Niewolą.
Niewola tego świata jest powodem narodzin i śmierci. Takie uczucie traktować
należy jako narzucone. Jeżeli ktoś wiąże się z Bogiem, prowadzi to do wyżyn
duchowych.
Z kolei jest
Uczucie –Mądrość. Pragnienie wiedzy tego świata zostaje zaspokojone
poprzez książki. Ktoś może zostać ekspertem na polu nauki i technologii,
posiadając wiedzę książkową. Jeżeli ktoś będzie miał takie samo pragnienie
wiedzy o Bogu i będzie dociekał kim jest, będzie mógł oczyścić siebie. Czystość
prowadzi do jedności myśli, słów i uczynków. Prawdy duchowe obdarzają wyższą
mądrością oraz wiedzą o Jaźni. Widzimy tu, jak uczucia są przyczyną uzyskiwania
wiedzy o Jaźni albo o świecie.
Uczucia – Prawda jest następna. Kiedy uczucia poszukują wewnątrz, wówczas
mądrość taka obdarza wizją Prawdy. Uczucie takie ujawnia Prawdę. Kiedy jednak
uczucia dokonują poszukiwania na zewnątrz, wówczas postrzega się świat jako
prawdziwy. Myślimy, że Maya jest rzeczywistością. Należy wiedzieć, że ten świat
i przedmioty są nietrwałe; są one iluzoryczne. Tylko Bóg jest Prawdą! Istnieje
tylko jedna prawda, która przenika wszystko. Jedna Atma obecna jest we
wszystkich formach.
Czym są Uczucia?
Jak myślisz, tym
się stajesz. Kiedy łączymy nasze uczucia ze związkami, bogactwem, pracą,
stanowiskiem, domem itd. , zostaniemy uwięzieni przez naszą własną sieć. Nasze
uczucia i emocje, skierowane ku Bogu, można wyrazić poprzez dziewięć ścieżek
oddania. Można uzyskać najwyższy stan poprzez oddanie. Uwalnia to z cyklu narodzin
i śmierci. Uzyskanie Boga poprzez oddanie kończy podróż duchową.
Moje życie jest inne. Swami obdarzył stanem Jeevan Mukthi (czyt. dżiwan mukti – tłum.). Wówczas
modliłam się o to, że każdy powinien uzyskać wyzwolenie i stać się Jeevan
Muktha. Chciałam, aby wszyscy doświadczyli błogości, jaką daje wolność, tak
samo jak ja. Dlatego pozostaję w ciele fizycznym i nie łączę się z Bogiem.
Kolejne uczucia –
Poświęcenie. Wiele poświęcacie dla dobra swojej rodziny. Jesteście skłonni
dźwigać jej cały ciężar. Jest to jednak
ignorancja. Poświęciłam wszystko z beznamiętnością. Nie pragnęłam owoców
pokuty, jakimi mnie obdarzono. Odmówiłam również przyjęcia stanu Awatara i
opróżniłam siebie z wszelkich pragnień. Nie chciałam żadnych owoców sadhany. Ofiarowałam
wszelkie moce Swamiemu i uczyniłam
siebie pustą. W stanie tym modlitwa moja o Powszechne Wyzwolenie została
wysłuchana. Powoduje to transformację ery
Kali Yuga w Sathya Yugę. Ponieważ nie ukończyłam swej podróży duchowej,
lecz wciąż stosuję coraz więcej sadhany, uczucia moje spowodowały Nowe
Stwarzanie. I są to uczucia – Tworzenie.
Wy tworzycie
swoje życie stale od nowa. Wasze uczucia trzymają was w cyklu narodzin i
śmierci. Moje uczucia czynią ze mnie Brahmę.
Tworzę Nowe Stwarzanie. Jestem w stanie stworzyć Sathya Yugę.
W ten sposób,
jeżeli każde uczucie, które wyłoni się, będzie skierowane ku Bogu, otworzą się
kolejno czakry Kundalini i otworzy się Bindu.
I są to uczucia – Bindu. Otwarcie Bindu to rozkwit Nowego Stwarzania. Jest
to Zasada Stawania się Bogiem.
Wstęp
Swamiego
Poprosiłam
Swamiego w medytacji, aby dal mi wstęp do niniejszej książki i On powiedział…
Ujawniłaś sekret,
w jaki sposób człowiek staje się Bogiem
Pokazałaś, jak
czystość może zmienić Ziemię
Połączyłaś korzeń
czakry Mooladhara (czyt. muladhara – tłum.) z Najwyższym Źródłem
Jest to sztuka,
która czyni z ciebie Kalateetha (czyt. kalatita – tłum.)!
*Kalateetha – ten, który jest ponad czasem – Bóg
Część Pierwsza
Zasada
Stawania się Bogiem
Rozdział pierwszy
‘Korzeniem wszelkich uczuć jest wrażenie
dotyku. Podstawą uczucia dotykowego jest ciało, a ciało jest wynikiem
narodzin...’
Uczucia
– Podstawowa przyczyna
5 styczeń 2004 r.
Medytacja poranna
Vasantha : Swami! Jak bardzo Cię kocham! Czy źle jest pisać o tych wszystkich
uczuciach? Nie wiem, co robić, mam pisać czy nie?
Swami : Cokolwiek to jest, nie ma znaczenia. Dlaczego łzy? Nie płacz.
Vasantha : Wszędzie, dokąd idę, szukam Twego zdjęcia. Twoja forma pochłania
mnie, zapominam, gdzie jestem. Spoglądam na zdjęcie, rozmawiam z nim, uśmiecham
się i płaczę, jak szalona. Nie jestem świadoma tego, że inni patrzą na mnie.
Mogłabym czuć się zakłopotana, ale nie jestem w stanie kontrolować siebie. Nie
kryję takich uczuć intymnych. Dlaczego tak jest?
Swami : I co z tego? Nie płacz. Czy wiesz dlaczego? Twoja miłość do Mnie
wylewa się ponad wszelkie ograniczenia. Nie jesteś świadoma tego, co robisz. Jest
to stan Avadhuta. Gita opisuje cechy prawdziwego wielbiciela; mówi, że nie
dotyka go honor i dyshonor. Ty jesteś tego przykładem. Nie wiesz, co powinnaś,
a czego nie powinnaś powiedzieć.
Vasantha : Czy mam powiedzieć, jak nazywam Cię w swojej mantrze...”Mój kochany
Raju (czyt. radżu – tłum.). Ty jesteś mój”?
Swami : Nie potrafisz ukryć ani zmienić niczego. Piszesz o swoich uczuciach
tak, jak one powstają. Nie wiesz, co należałoby, a czego nie należałoby
powiedzieć. Wylewasz uczucia w słowach; nie potrafisz wyolbrzymiać, ograniczyć
ani ukryć niczego. Pisz wszystko tak, jak jest. Tylko to jest prawdą; możesz
pisać tylko prawdę. Prawda wyłania się poprzez umysł, ciało i mowę.
Vasantha : Swami czy mam napisać to wszystko?
Swami : Pisz. Demony zostały zniszczone wskutek bólu rozdzielenia się Sity
oraz łez. W ten sam sposób ból oddzielenia się, tęsknoty i łez zniszczy cechy
demoniczne u wszystkich. Zstąpiliśmy tylko po to, aby obdarzyć wyzwoleniem. Tęsknota
i Prema, spowodowana naszym rozdzieleniem jest mocą, która obdarza Powszechnym
Wyzwoleniem.
KIEDY PISAŁAM TO,
PRZYPOMNIAŁO MI SIĘ ZDARZENIE z życia Pandity
Jawaharlala Nehru. Będąc w więzieniu, pisywał on wiele listów do swej
córki Indiry Gandhi. Listy te zostały opublikowane w jego książce „Błyski
historii świata‟. Jest tam linijka: „Nie wykonuj żadnego potajemnego działania.”
Stosowałam się do
tej rady w swoim życiu i nauczałam jej swoje dzieci. Nie należy wykonywać
żadnych działań w sekrecie. Nie powinniśmy mieć żadnych sekretów. Należy mieć
czystość myśli; nic nie powinno być ukryte w umyśle.
Ponieważ stosowałam w praktyce tę zasadę, stało się to moją naturą.
Nie potrafię ukryć
niczego, nie mam więc sekretów. Moje życie jest otwartą książką; dlatego
wszystko ujawniam czytelnikom. Wyrażam
swoje uczucia tak, jak one powstają. W życiu codziennym człowiek wyraża wiele
uczuć, jednakże moje uczucia są inne. Jedynie uczucia oddania i Prema do Swamiego
wyłaniają się ze mnie. Gdy zobaczę nowe zdjęcie Swamiego, zaczynam mówić z
czułością: „Raju Kanna, Raju Kanna!‟ Uczucia te są spontaniczne. Zapominam, gdzie jestem i wylewam miłość,
mówiąc jak szalona.
Inna
myśl...
Dwumiesięczne
niemowlę zna różnicę między dotykiem swej matki, a dotykiem innych. Czuje ono wygodę i ochronę tylko wtedy, gdy znajduje się w ramionach
matki. Uczucia te są bardzo subtelne i są pierwszą ekspresją nowo narodzonego
dziecka. Nawet jako nowo narodzone dziecko wie ono intuicyjnie, gdzie jest
bezpieczne.
W czasie
stwarzania Bóg obdarza jeevę (duszę indywidualną – tłum.) uczuciami. Od
narodzin aż do chwili obecnej czuję się bezpieczna i jest mi dobrze ze Swamim. Uczucia
moje do Swamiego są takie same, jakie ma nowo narodzone dziecko do matki. Kiedy
czuję, że otrzymam bezpieczeństwo i wygodę, będąc tylko z Nim, Prema moja
nasila się. Jak to się dzieje? Jest tak dlatego, ponieważ uświadomiłam sobie,
że tylko On jest trwały, On jest Prawdą. Tylko Swami jest Prawdą, wszystko inne
to Maya i jest zniszczalne. Wszystko jest iluzją; nie ma szczęścia, nie ma
bezpieczeństwa na tym tymczasowym świecie. Uświadomiłam sobie, że tylko Swami
jest Prawdą.
6 styczeń 2004 r.
Medytacja
Znów zapytałam Swamiego
o ten sam temat.
Swami powiedział:
Ganges płynie i
nie rozróżnia między kopczykami, dolinami i równinami. Twoja Prema jest taka.
Ona nie widzi dobra i zła. Uczucia wybuchają z ciebie w sposób naturalny, są
jak odruch, nie są zaplanowane. Pojawiają się one nie zablokowane przez uczucia
pochwały, obrazy albo dyskrecji. Zostało powiedziane: „Działania siddhy i Shivy (czyt. sziwy – tłum.) są identyczne.‟ Nikt nie potrafi zrozumieć działań siddhy i on też nie jest zainteresowany tym
światem.
JEST TO
RZECZYWIŚCIE MÓJ STAN. Pochłonięta Swamim,
całkowicie zapominam, gdzie jestem. Nie jestem w stanie kontrolować swoich
uczuć.
Nie jesteśmy w
stanie zrozumieć działań Bhagawana. Możemy
powiedzieć: “Dlaczego On postąpił w ten sposób? Jak On może tak postąpić?” Tak
samo jest w przypadku siddhów albo zrealizowanych dusz. Zwykli ludzie myślą, że
zachowują się oni jak szaleni. Jednakże siddhowie nie są świadomi tego świata,
ponieważ ich umysł stale jest pogrążony w Brahmanie.
Nie mam
świadomości tego świata, ponieważ umysł mój zawsze jest ze Swamim.
Pan Sri Kryszna mówi
o cechach idealnego wielbiciela w 12-tym rozdziale Bhagavad Gity.
„Samah satrau
ca mitre ca tatha manapamanayoh sitosnasukhaduhkhesu samah sangavivarjitah
tulyanindastutirmauni samtusto yena kenacit aniketah sthiramatirbhaktimanme
priyonarah‟
„Jest on
jednakowy zarówno dla przyjaciela, jak i wroga, jednakowy jest w obliczu honoru
i hańby, jednakowo czuje się, gdy zimno i gorąco, gdy ma przyjemność i ból,
wolny jest od przywiązania, jednakowo traktuje pochwałę i obwinianie, jest
rozważny, zadowolony ze wszystkiego, nie ma stałej siedziby, posiada spokój
umysłu – taki człowiek jest Mi drogi.”
Tu Sri Kryszna mówi, że wielbiciel o zrównoważonym umyśle jest Jemu
najdroższy. Taki jest mój stan; nie wiem, co mam powiedzieć...jest to dobrze
czy źle?
Zasada: Jak
pojawiają się myśli, powinniśmy rozróżnić, czy są dobre, czy złe, ale uczuć nie
da się zrozumieć w ten sposób. Uczucia wybuchają spontanicznie z wnętrza i nie
można ich powstrzymać ani poskromić.
Uczucia istnieją
od czasu narodzin. Pierwszym uczuciem, które powstaje, jest spowodowane
wrażeniem dotyku. Niemowlę jest w stanie odróżnić dotyk matki od dotyku innych
osób.
Będąc w wieku
dwudziestu sześciu miesięcy, Radha (czyt. rada – tłum.) mogła rozpoznać
dzieciątko Krysznę poprzez swoje wewnętrzne
uczucia. Swami powiedział w dyskursie, że tym, co najpierw Radha ujrzała, był
Kryszna; do tego momentu jej oczy były zamknięte. Uczucia, jakie powstały w
tamtej chwili, gdy ujrzała ona Krysznę, trwają aż do dziś. Te prawdziwe
uczucia wylewają się ze mnie. Wszyscy powinni stać się jak Radha i znać Prawdę.
Wszyscy powinni urzeczywistnić Prawdę, która jest wewnątrz.
Uczucia, które
powstają w życiu tego świata, stają się przywiązaniem, gniewem, tym, co się
lubi i nie lubi, zazdrością etc., wszystko to staje się przyczyną kolejnych
narodzin. Skierujcie wszystkie uczucia ku Bogu. Czy czujesz się zły? Bądź zły
na Boga i zapytaj: „Dlaczego nie otrzymałem Twojego darszanu?” Jeżeli odczuwasz
zazdrość, że inni widzieli Boga, pomyśl: “Ja też powinienem ujrzeć Boga.” Skieruj
niechęć i nienawiść ku sobie. Powiedz: “Dlaczego rodziłem się tak wiele razy?!
Och! Jakiego typu człowiekiem jestem? Dotąd nie urzeczywistniłem Boga.”
Zasada: Powinniście
skierować wszystkie uczucia ku Bogu. Obdarzy to dobrymi owocami. Wystarczą takie
uczucia, abyś był wyzwolony.
Jak wiele lat tęskniłam i płakałam, aby dotknąć
boskie stopy Bhagawana. Modlitwy moje
zostały wysłuchane na święcie Paduka w Puttaparthi. Byłam w stanie uzyskać padanamaskar
przez pięć lat z rzędu. To w tamtych czasach Swami po raz pierwszy powiedział
mi, że jestem Radha. Napisałam list,
podpisując go „Twoja Radha‟. Trzymałam list w ręku i czekałam na darszan;
Swami przybył i wziął list ode mnie. Przyjęłam padanamaskar. Swami obdarzył
mnie tą łaską w 1996 r. Wtedy po raz
ostatni dotknęłam stóp Swamiego. Jak straszliwie tęsknię za Jego darszanem, sparszanem i sambaszanem!
Jakże płaczę, aby dotknąć Jego stóp jak kwiaty! Do tej chwili usilnie pragnę
owego uczucia dotyku. Często płakałam pytając Swamiego, czy jestem jak słoń,
będący w pułapce z powodu dotyku.
Więcej wyjaśnienia…
Aby złapać w pułapkę samca słonia, słonicę
przywiązuje się do drzewa i wykopuje się przed nią wielki dół. Pragnąc dotyku
słonicy, słoń wpada w dół. Oto więcej przykładów o tym, jak można być zniszczonym
przez zmysły: Wskutek zmysłu smaku mucha wpada do
słodkiego, lepkiego miodu. Przyciągnięty przez nektar,
chrząszcz zostaje uwięziony w kwiecie. Ćma
ginie, nie będąc w stanie wydostać się z płomienia; jest to efekt działania
zmysłu wzroku. Żaba nie jest w stanie panować nad kumkaniem, staje się zatem
łatwą zdobyczą swoich oprawców. Ginie ona wskutek zmysłu słuchu. Zatem każde
stworzenie ginie wskutek jednego ze zmysłów.
Spróbujcie wyobrazić sobie nasz stan.
Jesteśmy w szponach wszystkich pięciu zmysłów! Kontemplujcie. Wystarczy jeden
zmysł, aby spowodować zniszczenie. Okryci pięcioma zmysłami, zmagamy się z
Mayą. Jedyną drogą ucieczki jest skierować nasze uczucia ku Bogu.
Spójrzcie na moje życie. Nie wiem nawet,
jak wyrazić zazdrość. Nieskończona moc Premy rozpuściła wszystkie me uczucia
zazdrości. Nie odczuwam zazdrości, jeżeli ktoś otrzymuje interview, bliski
darszan albo sparszan i sambaszan. Myślę: „Jak musieli oni pokutować, Swami! Ja
też będę pokutować jak oni. Proszę pobłogosław mnie, abym była obdarzona taką
samą łaską.”
Niektórzy bliscy wielbiciele Swamiego
piszą i opowiadają o swoich doświadczeniach z Jego fizyczną formą. Modlę się do
Swamiego, abym została służącą w ich domu i doświadczyła Jego bliskości. Czy
nie powinnam być o nich zazdrosna? Dokąd poszła moja zazdrość? Moje uczucia
Premy rozpuściły uczucia zazdrości.
Niektórzy, będący blisko Swamiego
rozprzestrzeniają plotki o mnie. Kiedy zapytałam o to Swamiego, powiedział On: “Są oni zazdrośni o ciebie.”
To mnie nie przygnębiło. Pomyślałam: „To
jest mój błąd, pisuję książki i powoduję, że są zazdrośni.” Płaczę, czując, że
jestem odpowiedzialna za spowodowanie zazdrości. Dlaczego nie złoszczę się na
nich? Jak złość zostaje skierowana ku Premie? Ponieważ uczucia moje są
nieustannie skupione na Swamim, nie mogą powstać we mnie żadne inne uczucia.
Prema do Swamiego stała się moją naturą. Wszystkie moje zmysły zostały
skierowane ku Bogu, zatem moim istnieniem jest Prema.
Dziecko dowiaduje się o tym świecie
poprzez uczucie spowodowane dotykiem. Dziecko może urodzić się niewidome,
głuche albo nieme, ale uczucie dotykowe zawsze istnieje. Dziecko może urodzić
się bez wzroku, słuchu i bez umiejętności mówienia, ale nigdy nie urodzi się
bez uczucia dotykowego dotyk. Przyczyną uczucia dotykowego jest ciało. Niemowlę
najpierw reaguje na dotyk, następnie po upływie około pięciu miesięcy jest ono
w stanie rozpoznawać przy pomocy wzroku. Zaczyna ono słuchać dźwięków zabawek,
a po roku zaczyna mówić.
Poprzez zmysł dotyku doświadczamy miłości,
uczuć rodziców, krewnych i przyjaciół. W chwilach smutku, dotyk pełen troski
pociesza nas. Po ślubie uczucie dotykowe
daje szczęście małżonkom. Na stare lata
dotyk wnuków daje mnóstwo radości i łagodzi ból samotności. Zatem od narodzin
aż do starości uczucie dotykowe daje bezpieczeństwo, radość i zadowolenie.
Szczęście zwielokrotnia się poprzez
uczucie dotykowe. Widzimy to samo uczucie, dające pocieszenie w dniach smutku i
w chwili śmierci. Zatem uczucie dotykowe jest bardzo znaczące w naszym życiu.
Zasada: Korzeniem
wszystkich uczuć jest zmysł dotyku. Podstawą uczucia dotykowego jest ciało, a
ciało jest rezultatem narodzin.
Jak niszczymy uczucie dotykowe, które jest
zasadniczym powodem narodzin?
Powinniśmy praktykować sadhanę i utracić
świadomość ciała. Powinniśmy zwrócić wszystkie zmysły i umysł ku Bogu. Sadhana nasila
oddanie.
Zasada: Gdy zwiększa się
oddanie, zmniejsza się świadomość ciała i Prema staje się naszym ciałem.
Nasza Prema do Swamiego staje się ciałem. Zwykłe
uczucia w ciele fizycznym przemienione zostają w uczucia wewnętrzne w „ciele
Prema”. Teraz uczucia, które dotykają zmysłów, przemienione zostają w uczucia
wewnętrzne. Uświadomimy sobie, że wszystko inne niż Bóg jest nieprawdziwe; tylko
Swami jest Prawdą. Już sama ta Prawda dotknie Swamiego jako uczucie dotykowe.
Swami nie jest ciałem fizycznym, Jego ciało jest czystą Premą. On jest bez
formy. Kiedy już raz zaświta ta mądrość, będziemy mogli też uzyskać ciało Premy.
Zasada: Kiedy uzyskamy ciało Premy i dotkniemy ciało Premy
Boga mądrością, narodzi się Prawda. Jest to wieczna błogość, prawdziwa
błogość, wielka błogość!
Musimy usunąć przywiązanie do ciała; nie
powinniśmy mieć świadomości ciała. Ciało fizyczne powinno stać się ciałem
Premy; wówczas będziemy mogli dotknąć Swamiego mądrością .
Zasada: Uczucia Premy do
Boga przykrywają pięć zmysłów i uświadamiamy sobie, że wszystkie inne uczucia
są sztuczne – tylko uczucia do Boga są prawdziwe.
Uczucia ulegają transformacji w trakcie
praktykowania sadhany. Zapytałam Swamiego:
Jak mam to napisać?
Swami powiedział: Ty nie możesz dotknąć niczego i nic nie może ciebie dotknąć. Ty jesteś
ogniem. Ty spalasz wszystko. Inne uczucia nie mogą ciebie dotknąć. Twoje
uczucia Premy są takie.
PRZYKŁAD: OZNAJMIAJĄC, ŻE SĄ RADHĄ wiele kobiet mówi, że Swami poślubił je. Mówią
one: “Jestem drugą połową Swamiego. Swami jest moim mężem” oraz inne, podobne opowieści. Myślę sobie: “Nie
pokutowałam tak, jak one. Swami, proszę pobłogosław mnie, abym mogła być ich
pokojówką.” Płakałabym przez wiele dni, myśląc w taki sposób, ale uczucie
zazdrości nie powstaje we mnie. Takie uczucia nie mogą mnie dotknąć. Mój
skoncentrowany ogień Premy spala uczucie zazdrości.
Moja Prema nie pozwala na to, aby zazdrość
zbliżyła się do mnie. Oto przykład stwierdzenia Swamiego: “Rzeczy tego świata i uczucia
tego świata nie mogą cię dotknąć.” Nie mogą mieć one na mnie wpływu.
Oto jeszcze jeden przykład pokazujący, jak
obdarzam czystymi uczuciami Swamiego, nie kryjąc ich. Pewnego dnia powiedziałam
Swamiemu, że powinien mnie zabrać na szczyt Himalajów.
Swami :Dlaczego? Po co?
Vasantha : Mam zamiar krzyczeć z całych sił:„Kocham Ciebie!” z najwyższego
szczytu, rozbrzmiewać to będzie na całym świecie.
TAKA JEST MOJA PREMA! NIE JESTEM W STANIE
PANOWAĆ NAD NIĄ. A mimo wszystko nie było dość! Chciałam znaleźć więcej
sposobów wyrażania Premy. Wówczas zrodziła się myśl we mnie, że każdy na
świecie powinien stać się jak ja. Moje uczucia powinny wejść w każdego. Wszyscy
powinni domagać się Swamiego. Wszyscy powinni mówić: „Kocham Cię, Swami, chcę
Ciebie.” Świat powinien stać się jak Vasantha. Tęsknić
w taki sposób, jak ja krzyczałam.
Jak może ta Prema zdawać sobie sprawę z
pochwały i obwiniania?
Zasada: Prema nie zna
wstydu. Nikt ani nic nie może jej kontrolować. Nie zależy ona od niczego.
Zawsze jest wolna.
Uczucie dotykowe, które powstaje w chwili
narodzin, pozostaje z nami aż do śmierci. Jeżeli skierujesz je ku Bogu, zmieni
się ono w uczucia Premy. Jeżeli uczucia Premy zamienią się w mądrość i dotkną
Pana, narodzi się Prawda. Oczyściłam siebie poprzez nieustanną sadhanę. W stanie Czystej Świadomości
połączyłam się ze Swamim, Czystą Świadomością . Jest to rzeczywiście uczucie
dotykowe, takie jest znaczenie dotykania Boga.
Moje uczucia nie dotknęły nikogo ani
niczego od narodzin aż do tej chwili. Swami powiedział: “Ty nie możesz niczego
dotknąć i nic nie może ciebie dotknąć. Jest to ogień Premy.”
Czy jest tak łatwo dotknąć Boga?
Zasada: Musimy prowadzić
czyste życie, poświęcając wszystko. Powinniśmy ofiarować każdy zmysł, umysł,
intelekt i ciało Panu, nie pozostawiając niczego sobie. Oto w jaki sposób
możemy dotknąć Pana. Takie jest znaczenie dotykania Prawdy. Aby dotknąć Prawdy,
powinniśmy stać się Prawdą.
Takie jest znaczenie połączenia się ze Swamim.
Będziemy mogli uczynić siebie godnymi tych narodzin tylko wtedy, kiedy staniemy
się Prawdą i połączymy się z Prawdą.
Doświadczamy nieograniczonego spokoju,
kiedy święci i mędrcy błogosławią nas, dotykając naszej głowy. Jest to powód,
dla którego dotykamy stóp wielkich dusz. Poprzez taki dotyk moc ich pokuty
przekazywana jest nam jako błogosławieństwo.
Poprzednio przekazywałam wiele shakthi
(mocy – tłum.) takich, jak Prema shakthi (czyt. szakti – tłum.), Danvanthri
shakthi itd. ludziom za pomocą medium, którym była woda. Wraz z modlitwami
święcona woda była przelewana przez moje ręce dla biorcy, który pił wodę. W ten
sposób wyleczonych zostało wiele chorób i rozwiązanych zostało wiele problemów;
wzrosła wiara i oddanie.
A teraz Swami powiedział, że rytuał ten
nie jest już konieczny. Ponieważ wzrasta moc mojej pokuty, wspomniane shakthi przekazywane są w subtelnej formie. Ponieważ
wznoszę się wyżej w sadhanie, ujawniane są większe prawdy; więcej ludzi odnosi
korzyść, czytając moje książki.
Swami powiedział: “Ty jesteś wypełniona
Prawdą. Wystarczy, że inni będą śpiewać z pełną wiarą mantrę Vasantha Sai. Dokona
to ich transformacji.”
Tylko Prawda triumfuje!
Pewnego dnia płakałam, oparłszy głowę na
biurku, na którym piszę: „Nie jestem w stanie widzieć Swamiego fizycznie.”. Nagle
usłyszałam głos Swamiego: “Spójrz, jestem tu.” Uniosłam głowę i ujrzałam Swamiego przed sobą w fizycznej formie! Wypowiedziałam kilka słów. A kiedy usiłowałam
dotknąć Jego stóp, poczułam tylko biurko. Swami powiedział: “Możesz widzieć,
mówić, ale nie możesz dotknąć.”
Jeżeli Swami udziela darszanu w naszym
miejscu, możemy widzieć Go, rozmawiać z Nim, ale nie możemy Go dotknąć naszym
fizycznym ciałem. Kiedy uzyskamy ciało Prema, będziemy mogli dotknąć Swamiego. Ciało
Prema to ciało przyczynowe na planie fizycznym. To ciało, wypełnione Prawdą,
łączy się z Prawdą Swamiego.
Moje ciało Prema stało się teraz ciałem
Prawdy. W ostatniej chwili swego życia zostanie ono zamienione w ciało nektaru,
ciało światła i połączy się z Bhagawanem.
Rozdział drugi
‘To uczucia trwają z
ery na erę, z narodzin do narodzin…’
Uczucia -- Niewola
2 styczeń 2004 r. Medytacja poranna
Vasantha : Swami! Szaleję za Tobą. Czy nie doprowadzi to do przywiązania?
Swami : To jest twoja natura. Od młodego wieku zabiegałaś o Moją formę. Shirdi
Sai (czyt. szirdi sai – tłum.) i Sathya Sai to Brahmachari (czyt. bramaczari –
tłum.) Dlaczego Prema Sai jest żonaty? Tylko dlatego, aby spełnić twoje
pragnienie.
Vasantha : Dlaczego rodzić się jeszcze raz, Swami? Czy nie wiesz, że kocham tylko
Ciebie?
Swami : Czym są narodziny? Jest to tylko kontynuacja poprzednich narodzin. Otrzymasz
owoc pokuty obecnych narodzin dopiero w trakcie kolejnych narodzin. Modliłaś
się nieustannie o to, aby ciało twoje zostało całkowicie oczyszczone i stało
się ofiarą dla Mnie. Przeszłaś przez tak wiele cierpień, aby oczyścić ciało. Dlatego
twoja czystość ściąga Awatara na Ziemię jak magnes. Ta magnetyczna czystość
przyciąga Awatara. Czystość staje się dharmą. Dzięki twojej czystości,
dharma (czyt. darma – tłum.) wchodzi we wszystkie twoje działania.
Vasantha : Swami, chcę jedynie tylko Twojej formy. Jak mogę poślubić Prema Sai? Nie mogę tego zrobić.
(Powiedziawszy to, zaczęłam płakać...)
Swami : Jakie to ma znaczenie, jakie są formy? Nasze uczucia będą takie same. Imię
i forma mogą zmienić się, ale uczucia będą te same. Najpierw przybyliśmy jako Radha
i Kryszna, obecnie jesteśmy w innej formie; w następnym życiu będziemy mieli
inną formę. Za czasów następnego Awatara mimo iż imię i forma będą inne, nasze
uczucia będą takie same, nieprawdaż? Imię i forma mogą się zmienić, ale uczucia
pozostają takie same. Nie płacz. Twoje pragnienie Mojej bliskości zostanie
spełnione. Czystość staje się dharmą. Dharma wchodzi we wszystkie twoje
działania dzięki twojej czystości.
W TRAKCIE KONTEMPLACJI PRZYSZŁA MYŚL do
mego umysłu. Swami powiedział: “Dharma wchodzi we wszystkie twoje działania. Najpierw
stosowałaś dharmę, a teraz dharma stosuje się do ciebie.” W przeszłości wylałam
wiele łez, myśląc: „Poślubiłam kogoś innego, ciało utraciło czystość. Jak mogę
w takiej sytuacji ofiarować je Panu? Powinnam skoczyć w ogień jak Matka Sita i
uzyskać nowe ciało, tylko wtedy będzie można ofiarować je Swamiemu.”
W dniu otwarcia aszramu Mukthi Nilayam,
Swami ujawnił wiele śladów spalenia na moim olejnym obrazie. Był to dowód na
to, że fizyczne ciało, które ofiarowałam Jemu, zostało zaakceptowane. Ale ja
nie byłam usatysfakcjonowana i wciąż płakałam i modliłam się do Swamiego o
oczyszczenie ciała.
Swami powiedział: “Porównaj swoje ślubne
zdjęcie z Moim zdjęciem z czasów młodości.” Kiedy zobaczyłam oba zdjęcia,
spowodowało to ogromne zdziwienie. Ten, którego poślubiłam oraz forma Swamiego wyglądała tak samo, jakby obaj byli ulepieni z tej
samej gliny. Swami powiedział; “Ja byłem w tamtej
formie, Moja boskość weszła w niego. Stosowałaś się do dharmy, zatem dharma weszła
w twoje małżeństwo.”
Napisałam o tym szczegółowo w rozdziale
„Magnetyczna Czystość”, w książce, „Błogość Błogość Błogość”, cz..2. Teraz,
gdy siedzę i piszę, nowa myśl przychodzi do mego umysłu, dotycząca powyższego
stwierdzenia Swamiego. “Dharma weszła do twego małżeństwa…” Inny węzeł został rozplątany,
jeszcze jeden sekret został ujawniony! Przyjrzyjmy się temu dokładniej.
Pewnego dnia Swami powiedział: “Czy w dniu
twego ślubu człowiek, którego poślubiłaś, nie został ukąszony przez skorpiona?”
Przypomniałam sobie, że tak było. Swami wówczas rzekł: “Ja też zostałem
ukąszony przez skorpiona.”
W młodości Swami został ukąszony przez skorpiona i leżał nieprzytomny
przez jeden dzień. Ukąszenie skorpiona było znakiem
wielkiej zmiany w życiu Awatara. Dopiero po tym zdarzeniu Swami zaczął w pełni
ujawniać Swoją boskość. W ten sam sposób z chwilą ukąszenia przez skorpiona
boskość Swamiego weszła w tego, którego poślubiłam. To Swami powiedział: “Dharma weszła w twoje małżeństwo.”
Kiedy Sri Rama szedł ulicami Mithili, uniósł
głowę i ujrzał Sitę. Sita też zobaczyła Ramę. Rama myślał całą noc o Sicie: “Źle
jest myśleć o niej. Może jest zamężna?” Chwilę później pomyślał: “Umysł mój
nigdy nie będzie przeciw dharmie, ona nie może być zamężna.” Rama mocno
wierzył, że nie mógłby On wykonać czynu nieprawego. Sita również miała te same
uczucia. Myślała: “Jeżeli myślę o Nim, On nie może być żonaty, ponieważ umysł
mój nie będzie przeciwko dharmie.” Rama i Sita byli pewni, że nigdy nie naruszą
zasad dharmy. Zawsze mieli czyste myśli i uczucia. To samo dotyczy mnie,
dlatego Swami powiedział, że dharma
wchodzi we wszystkie moje działania.
Zasada: Najwyższą dharmą człowieka jest uzyskanie Boga. Tylko
działania, które wykonywane są jedynie w tym celu, uznać można za dharmiczne. Wszystko
inne to adharma, nieprawość.
Od bardzo młodego wieku, płakałam, pragnąc
poślubić Sri Krysznę, pragnąc tylko Jego. Wszyscy mówili mi, że nie jest
możliwe poślubienie Boga i przygotowano mój ślub w zwyczajny sposób. Ponieważ
uczucia moje były całkowicie pochłonięte w myślach o Krysznie, dharma weszła w
moje małżeństwo. Sai Kryszna był w formie tego, którego poślubiłam. Wtedy nic
nie wiedziałam o Sathya Sai. Dowiedziałam się o Swamim dopiero po osiemnastu
latach małżeństwa.
Myślałam, że moją jedyną dharmą jest
uzyskanie Boga; zatem wejście Swamiego do formy, którą poślubiłam, oznacza
wejście dharmy. Nie wiedząc o tym,
poślubiłam Krysznę, którego pragnęłam poślubić już w młodym wieku.
Urodziłam się z myślami i uczuciami Radhy,
miałam zatem tę samą miłość do Kryszny. Swami powiedział, że w Dwapara Yudze, kiedy
Radha i Kryszna spotkali się po raz pierwszy, Ich uczucia Sathyi i Premy
połączyły się. Poprzez związek uczuć
wyłoniło się światło i weszło w łono Radhy. Światło to w tej erze przyjęło
formę mojej córki Kaveri. Związek uczuć Radhy i Kryszny to Kaveri.
W 1999 r. Swami dał mi Navaratna, dziewięć
boskich klejnotów, które miały narodzić się pod postacią dziewięciorga boskich
dzieci. Jak to się dzieje? Dzieje się to tylko poprzez uczucia. Swami dał mi
owe klejnoty w ciele przyczynowym, w formie światła. W medytacji umieściłam je
w łonach tych kobiet, które wskazał Swami; z tego narodziły się dzieci.
Wszystko to wydarzyło się tylko poprzez
uczucia. Uczucia z ciała przyczynowego narodziły się jako dzieci w ciele
fizycznym. Napisałam o tym szczegółowo w wielu książkach.
Kiedy pojechałam do Sri Lanki, Swami poinstruował
mnie, abym pierwsze dziecko dała w tym kraju. W owym czasie przyszła matka nie
była jeszcze zamężna. Powiedziałam jej rodzicom o decyzji Swamiego. Dopiero
później dziewczyna wyszła za mąż. Dziecko urodziło się w dniu święta Guru
Poornima (czyt. guru purnima – tłum.), osiemnaście miesięcy po ślubie.
Kaveri urodziła się podobnie. W Dwapara
Yudze, w dniu Poortasi Poornima (czyt.
purtasi purnima – tłum.) Radha i Kryszna spotkali się po raz pierwszy. Ich
uczucia natychmiast zjednoczyły się. Ich fizyczne formy istniały oddzielnie, ale
Ich uczucia Sathyi i Premy połączyły się.
Uczucia przyjęły formę światła i weszły w łono Radhy. W obecnej erze przyjęło
ono formę mojej córki Kaveri.
Po narodzinach dzieci moja tęsknota i
pragnienie Sri Kryszny stały się silne. Czułam, że moje małżeństwo, dzieci i
rodzina to Maya; tylko mój Kryszna jest prawdziwy.
Zaczęłam
wówczas szukać Kryszny, płacząc, że moja Prema jest tylko dla Niego. Dopiero
teraz Swami ujawnia przyczynę…
“Ty intuicyjnie czułaś poprzez uczucia, że twoje
małżeństwo było boskie; byłaś więc szczęśliwa przez pierwszych sześć lat. Ale boskość, która weszła w ciebie, odeszła od tego, którego
poślubiłaś, pozostawiając jedynie w nim maleńką iskierkę. Twoja intuicja
powiedziała ci to i dopiero wówczas zaczęłaś intensywnie poszukiwać Boga.”
Byłam szczęśliwa i zadowolona przez sześć
lat mego małżeństwa. Po narodzinach mego trzeciego dziecka zaczęłam intensywnie
poszukiwać Boga. Myśl, że muszę mieć wizję mojego Pana, wypełniła całe moje
istnienie. Przez piętnaście lat nieustannie myślałam o Krysznie. W tym czasie
wylewałam uczucia w wielu wierszach, pieśniach i listach. Udałam się na
poszukiwanie świętych i zrealizowanych dusz, wypytując wszystkich, czy mogliby
mi pokazać mego Krysznę. Poprzez przemieszczanie się tu i ówdzie przez wiele
lat, zostałam pobłogosławiona wizją mego Pana.
Początkowo nie
byłam w stanie ogarnąć tego, co wiedziałam intuicyjnie. Moje wewnętrzne uczucia
wiedziały, że żyłam ze swoim Kryszną
przez pierwszych sześć lat małżeństwa. Dlatego byłam w owym czasie szczęśliwa i
zadowolona. Było to takie same uczucie, które powiedziało mi później, że
boskość odeszła. Dopiero po tym rozpoczęły się moje intensywne poszukiwanie
Boga.
Zasada; To uczucia
kontynuowane są z ery na erę, z narodzin do narodzin.
Tylko Bóg
jest Prawdą. Uzyskanie Go jest naszą jedyną dharmą. Zostało to pokazane
i udowodnione poprzez moje życie. Taka czystość, jak moja, jest niezbędna, aby
uzyskać Boga. Uczucia Premy Radha Kryszna kontynuowane są z ery na erę. Uzyskają
one spełnienie w czasach Prema Sai.
Dzięki czystości uczuć urodziły się boskie
dzieci. A teraz zobaczmy, co się dzieje, jeżeli uczucia nie są czyste.
Opowieść z „Mahabharathy” (czyt. mahabharaty – tłum.)
Devi Shantanu (czyt. szantanu – tłum.) i Ganga
byli rodzicami Bhishmy (czyt. biszmy – tłum.). Kiedy devi Ganga udała się do
swojej siedziby, Shantanu poślubił Sathyavathi, kobietę, która łowi ryby. Mieli
oni dwóch synów – Chitraangathę (czyt. czitrangatę i (Vichitraveeryę wiczitrawirję
– tłum.). Vichitraveerya zmarł w młodym wieku i postanowiono, że jego młodszy
brat, Chitraangatha, powinien ożenić się bezzwłocznie. W owym czasie, Bhishma,
który przysiągł, że będzie żył w celibacie, odwiedził Kashi zgodnie z tradycją swayamvara. Tam uzyskał
zgodę na to, że księżniczki Ambika i Ambalika poślubią Chitraangatha. Dwie
księżniczki poślubiły Chitraangathę, który niebawem zmarł przedwcześnie. Mając
do czynienia ze śmiercią dwóch synów i brakiem dziedzica królestwa, Sathyavathi
zwróciła się o poradę do Bhishmy. Poradził on jej, aby poprosiła o pomoc i
błogosławieństwo swego syna, Mędrca Vyasy (czyt. vjasy – tłum.) i zaproponowała
mu, aby zastąpił ojca zmarłych braci. Jest to zwyczaj, który nazywa się garbhadhana.
Mędrzec Vyasa zgodził się.
Ponieważ wspomniane, obie księżniczki nie
przywykły do widoku mędrca, który żył w lesie, obawiały się go. Kiedy Ambika ujrzała
mędrca, zamknęła oczy. W konsekwencji urodziła syna, który był niewidomy; nazwano
go Dhritharashtra (czyt. dritarasztra – tłum.). Ambalika również bała się
spojrzeć na mędrca, przykryła więc twarz białą tkaniną. Urodziła syna, który
był bardzo blady, nazwany został Pandu. Sathyavathi nadal się martwiła, że
królestwo nie będzie miało silnego następcy i znów wezwała swego syna Vyasę. W tym czasie królewny ubrały służącą w
książęce szaty i posłały ją w zastępstwie. Służąca w przebraniu usługiwała
mędrcowi z miłością i szacunkiem. Dziecko, które się jej urodziło, było
ucieleśnieniem mądrości i prawości, nazwane zostało Vidura.
Przykłady te
pokazują, jak uczucia mają wpływ na narodziny dzieci. Królowa, która zamknęła
oczy, urodziła niewidome dziecko; natomiast inna królowa, która przykryła twarz
białą tkaniną, miała blade dziecko. Natomiast służąca o kochającej i pokornej
naturze urodziła mądre dziecko. Dlatego uczucia powinny być czyste.
To uczucia odpowiedzialne są za
przywiązanie. Uczucia są przyczyną narodzin. Nasze niespełnione aspiracje,
pragnienia i przywiązania kontynuowane w następnych narodzinach. Istnieje
tamilskie powiedzenie: „Rodzimy się, aby uregulować nie zapłacone rachunki.”
Rodząc się stale, pławimy się w
oceanie życia tego świata. Nasze myśli i uczucia stają się głębokimi
wrażeniami, które decydują o naszych następnych narodzinach.
Jak mamy żyć? Jest to w naszych rękach,
nie Boga! Rodzimy się zgodnie z zasługami i grzechami, jakie popełniliśmy. Wszystkie
nasze związki są nieprawdziwe, to Maya (czyt. maja – tłum.) Są one zniszczalne.
Jeżeli przywiążemy się do zniszczalnych związków, wepchani będziemy do oceanu
życia na tym świecie.
Zasada: Tylko uczucia
odpowiedzialne są za niewolę lub wolność.
To uczucia wiążą nas ze związkami tego
świata; są one powodem kolejnych narodzin. Jeżeli wszystkie nasze uczucia będą
związane z Bogiem, staną się wówczas Atma bandha czyt. banda – tłum.), więzią z
Jaźnią; to toruje drogę ku wyzwoleniu.
Nasze obecne życie to efekt wrażeń, jakie
zgromadziliśmy w poprzednich wcieleniach. Co zarobimy w obecnym życiu, stanie
się nasieniem następnych narodzin. Przywiązanie do męża, żony, dzieci,
pieniędzy, stanowiska itd. jest powodem kolejnych narodzin. Jeżeli mąż i żona
mają związek oparty na miłości i pragną być razem również w następnym życiu,
stają się oni związani ze sobą.
Pewna kobieta zwróciła się do mnie, abym
poprosiła Swamiego o łaskę, aby pozwolił jej umrzeć ze swoim „szafranem indyjskim i kumkum.” Jest to dharma zamężnej Hinduski;
taka kobieta uważa, że powinna umrzeć wcześniej niż jej mąż. Ona pragnie mieć
tego samego męża w każdym swoim kolejnym wcieleniu. Jest to Stree dharma (czyt.
stri darma – tłum.). Każda kobieta pragnie umrzeć wcześniej niż jej mąż. W
dawnych czasach kobiety wchodziły na palenisko kremacyjne i w ten sposób
oddawały swe życie w akcie składania ofiary. Zwyczaju tego, zwanego sati, nie
praktykuje się obecnie.
Traktowanie męża jak Boga to natura
Hindusek. Bez wątpienia jest to wzniosłe myślenie, ale czasy się zmieniły. Istnieją
bardzo nieliczne kobiety, które posiadają taką ortodoksyjną naturę. Związek z
mężem nie jest wieczny, jest zniszczalny. Związek, jaki mamy z Bogiem, jest
wieczny i tylko On powinien być przedmiotem naszego oddania.
Andal śpiewała…..
Powinnam być związana z Tobą przez
wszystkie swoje narodziny!
Powinnam służyć Twoim stopom, o Panie!
Usuń wszystkie moje pragnienia!
Andal modli się o to, aby Pan usunął
wszystkie jej pragnienia i że powinna służyć tylko Jemu, będąc Jemu droga
zawsze. Aby modlitwa ta została wysłuchana, Andal praktykowała wyrzeczenia w
tamilskim miesiącu Margashrish (czyt. margaszrisz – tłum.).
Należałoby mieć związek tylko z Bogiem, stać
się Jego sługą. Nie powinno być żadnych innych pragnień. Dążenie do czegoś
innego to adharma, nieprawość. Tylko uzyskanie Boga to dharma. Wystarczy życia
na tym świecie! Skierujcie wszystkie swoje myśli i uczucia ku Bogu.
1 styczeń 2004 r. Medytacja
Dziś
zrobiliśmy zdjęcie yagni i na jednym z nich zobaczyliśmy sylwetkę psa. W
medytacji zapytałam Swamiego.
Vasantha : Swami, dlaczego pies?
Swami : Pies jest symbolem dharmy. Kiedy Dharmaraja (czyt. darmaradża – tłum.)
szedł do nieba, podążała za nim dharma, zamieniona w psa. Jeżeli ktoś podąża
drogą prawości, wtenczas dharma idzie za nim. Jest to dowód na to, o czym
napisałaś.
KIEDY SRI KRYSZNA OPUŚCIŁ CIAŁO, Pandawowie
ukoronowali na króla Parikshita (czyt.
parikszita – tłum.) i zrzekli się królestwa. Zaczęli iść w stronę Himalajów;
szli kolejno i umierali w drodze. Tylko Dharmaraja (czyt. darmaradża – tłum.) kontynuował
marsz, nie oglądając się za siebie. Szedł za nim pies. Dewy wysłały Pushpak Viman (niebiański pojazd; czyt.
puszpak wiman – tłum.), aby zabrał go do nieba; Dharmaraja powiedział, że pies
też powinien wznieść się razem z nim do nieba. Psu odmówiono wstępu. Dharmaraja
powiedział, że jeżeli nie pozwolą wejść do nieba psu, który był mu wierny, on
też nie pójdzie do nieba. Powiedział, że pies udowodnił, iż jest wspanialszy
niż jego bracia, Arjuna (czyt. ardżuna – tłum.) i Bhima, w związku z czym zasługuje
na wejście do nieba. Wówczas pies przyjął swoją prawdziwą formę; był to pan Yama
(czyt. jama – tłum.), ojciec Dharmarajy. Powiedział on swemu synowi: “Szedłem
za tobą jako pies, aby cię sprawdzić.” Dharmaraja pomyślnie przeszedł próbę. Najpierw
Dharmaraja podążał za dharmą, następnie dharma szła za nim. Zdarzyło się to w
moim życiu.
Dharmaraja wstąpił do nieba wraz z ciałem
fizycznym. Widzimy, że czekała na niego próba nawet u bram niebiańskich. My też
musimy poddać się próbie. Dharmaraja odmówił wejścia do nieba ze względu na psa.
Podobnie jak on, musimy być przygotowani nawet poświęcić niebo; tylko
poświęcenie zaprowadzi nas do celu.
Próba nawet u niebiańskich bram! Pozostał
tylko jeden stopień, aby wejść do nieba; musimy zmierzyć się z próbą w takim
momencie. Powinniśmy być przygotowani na poświęcenie owocu naszej całej sadhany.
Inny przykład: w wojnie Mahabharatha
Karna, śmiertelnie postrzelony przez Arjunę, pada na polu bitwy. Jednak jego
dusza nie opuszcza ciała. Jaki jest powód? Kryszna mówi: “Dobroczynność, jaką
świadczył w swoim życiu, chroni jego duszę przed opuszczeniem ciała.” Kryszna
udał się wówczas do Karny i prosi go o
datek. Karna odpowiada: “Nie mam niczego, co mógłbym Ci dać.” Kryszna mówi: „Karna
wyciąga strzałę z klatki piersiowej i ofiarowuje Panu swoją krew, jako symbol
uzyskanego, dobrego uczynku. Natychmiast Kryszna pokazuje Swoją kosmiczną formę
i zabiera Karnę do Swej siedziby.
Uzyskany, dobry uczynek był dla Karny przeszkodą w ostatniej chwili jego
życia. Dopiero wówczas, gdy Sam Bóg poprosił go o owoce jego szlachetnych
uczynków, uzyskał on wizję prawdziwej formy Pana. Musimy pamiętać, że nawet
dobro, jakie czynimy, może być przeszkodą w uzyskaniu wizji Pana. Musimy zatem
poświęcić nawet i to. Przez całe swoje życie Karna robił dobre uczynki, których
owoce stały się przeszkodą w uzyskaniu Boga. Sam Bóg przybył i odebrał własnymi
rękoma owoc czynów charytatywnych i wyzwolił
Karnę. Pan czeka na nas; On przybył, aby nas zabrać.
Taka sama rzecz zdarzyła się w moim życiu.
Swami powiedział, że powinnam się narodzić jako Awatar; odmówiłam.
Medytacja
Swami : Moc twojej pokuty jest tak wielka, że musisz się narodzić jako Awatar.
Powinnam obdarzyć ciebie mocą Awatara.
Vasantha : Nie, Swami, nie chcę tego. Zabierz wszelkie moce. Jeżeli zostanie
Awatarem ma być owocem mojej pokuty, nie chcę go. Chcę tylko Ciebie.
Swami : Jeżeli tak jest, daj Mi wobec tego wszelkie moce pokuty.
Vasantha : Zabierz wszystko i uczyń mnie pustą, Swami.
W TRAKCIE PRZELEWANIA WODY PRZEZ MOJE DŁONIE,
ofiarowałam wszelkie moce swojej pokuty Swamiemu. Powiedział mi, abym oddała
swoją Prema shakthi oraz wszelkie inne shakthi, swoje współczucie, prostotę,
poświęcenie itd. Wszelkie zalety, jakie posiadałam, oddałam Jemu i stałam się
pusta. Ofiarowałam wszystkie swoje dobre cechy Swamiemu: wewnętrzne uczucia,
umysł, intelekt, zmysły, ego, ciało, wszystko to ofiarowałam Jemu. A teraz
gdzie istnieje „ja”? Kiedy stałam się pusta, czyniąc z siebie nic, Swami napełnił
mnie Swoją Sathyą. Ręce Swamiego zniżyły się i
przyjęły wszystko ode mnie.
Posłuchajcie! Jak miłościwy jest Pan? Jego
ręce zawsze dają, jednak dla dobra Jego wielbicieli, On przychodzi i prosi o
datki dla nich, pozwalając im, aby połączyli się z Nim. W ostatniej chwili
naszego życia owoce naszej pokuty stają się przeszkodą w całkowitym uzyskaniu
Boga. Będziemy mogli przejść przez bramy Mukthi tylko wtedy, kiedy poświęcimy
wszystko.
Zasada: Będziemy mogli
uzyskać nieśmiertelność tylko wtedy, kiedy poświecimy się, poświęcimy się,
poświęcimy się; uzyskuje się wyzwolenie tylko dzięki poświęceniu!
Co za cud! Fotografię yagni, zrobioną w
dniu 1-go stycznia, zobaczyliśmy wieczorem 2-go; płomienie miały kształt psa.
Swami powiedział, że był to pies Dharmarajy. Napisałam ten tekst w dniu 2-go rano,
a dowód przyszedł po tym, kiedy skończyłam pisać. Dopiero dziś, 3-go, Swami podał
wyjaśnienie!
3 styczeń 2004 r. Medytacja
Vasantha : Swami, czy będzie dobrze, jeżeli dam tytuł „Przywiązanie uczuciowe?”
Swami :Bardzo prawidłowo. Więź, jaka istnieje między tobą a Mną wyzwoli
wszystkich poprzez usunięcie przywiązania tego świata.
NA TYM ŚWIECIE KAŻDY koncentruje uczucia
tylko na sobie. Myśli i uczucia obracają się tylko wokół rodziny, krewnych i
przyjaciół; wszystko to
niewola. Taka niewola jest powodem
narodzin. Powinniśmy uwolnić się od przyczyny narodzin i uchwycić się tylko
Boga.
Zasada: Powinniśmy mieć
uczucie, że naszym jedynym przyjacielem jest Bóg; naszym jedynym związkiem jest
Pan. Musimy wiedzieć o tym jasno i uświadomić sobie, że wszystko inne to Maya.
Więź Premy, która łączy mnie ze Swamim, obdarzy wyzwoleniem świat. Uczucia,
jakimi obdarzam Go i wylewam na Niego, są zasadami wyższej mądrości. Moje
uczucia do Swamiego powodują, że ujawnia
On wielkie prawdy.
Czym jest przywiązanie uczuciowe? Rozwija
się ono poprzez pokrewieństwa krwi. Jest to przywiązanie tego świata. Jest to
przywiązanie do męża, żony, dzieci, krewnych, przyjaciół, pieniędzy,
stanowiska, edukacji, linii pokrewieństwa. Wszytko to jest przyczyną
przywiązania. Jest to przywiązanie do pragnień i iluzji. Powinniśmy się uwolnić
od tego.
Zasada: Skieruj wszelkie
uczucia i myśli ku Bogu. Jest to Sathya Bandha, więź z Prawdą. Jest to jedyna
wieczna więź, więź z mądrością.
Pozostawiając przywiązanie tego świata,
musimy praktykować sadhanę i łączyć wszystko z Bogiem. Po przecięciu więzi tego
świata, możemy mieć do czynienia z więzią duchową. Wiele rzeczy takich, jak
owoce pokuty,
owoce oddania
zwiążą nas. Tylko jeżeli ofiarujemy wszystkie owoce Bogu, możemy stać się
pustymi. Wówczas będziemy napełnieni tylko Prawdą. Po uczynieniu tego cudowna
moc wyłoni się z nas, która może zaprowadzić cały świat ku wyzwoleniu. uzyskujemy
sześć boskich cech Boga. Jeeva dusza indywidualna – tłum.) staje się Shivą (czyt. sziwą – tłum.).
Rozdział trzeci
‘Mądrość będzie
niepełna, jeżeli nie będzie stosowana w praktyce…’
Uczucia - Mądrość
12 styczeń 2004 Medytacja
Vasantha : Swami, proszę, otwórz drzwi mądrości.
Swami : Napisz o Mądrości Uczuć
Vasantha : Co ja wiem ? Swami, Ty mów!
Swami : Zacznij pisać, w trakcie pisania będziesz wiedzieć.
Vasantha : Swami czy jest to Mądrość Uczuć czy Mądrość Myśli?
Swami : Najpierw powstają uczucia, a potem pojawia się myśl.
GDY KONTEMPLOWAŁAM MAD TYM, PRZYPOMNIAŁAM
SOBIE kilka zdarzeń z wczesnego życia. Byłam bardzo bojaźliwa w dzieciństwie.
Wychowywano mnie, bardzo rozpieszczając i nie byłam świadoma zewnętrznego
świata. Obawiałam się wszystkiego. Gdy ktoś umarł w naszej małej wsi, bębny
pogrzebowe bębniły i bardzo się bałam. Byłam tak przerażona, że zamykałam się w
swoim pokoju. Powstały wówczas we mnie uczucia i zaczęłam się zastanawiać,
dlaczego ludzie umierają? Czy można uciec przed śmiercią? Moja babcia ze strony
matki miała wylew i leżała przykuta do łóżka przez kilka lat. W tym czasie czytywała
mi ona czasopismo religijne „Bhaktha Vijayam”
(czyt. bakta widżajam – tłum.) i opowiadała o Andal
i Meerze (czyt. mirze – tłum.). Jej cierpienia, spowodowane podeszłym wiekiem,
wywarły głębokie wrażenie w moim umyśle i miałam zwyczaj zastanawiania się: “Czy
wszyscy ludzie tak cierpią, kiedy są starzy?” Gdy dorosłam, mój strach przed
śmiercią i starością jeszcze zwiększył się.
W młodości często chodziłam do pobliskiego
miasteczka i oglądałam filmy pod
strzechą. W owym czasie przyszło mi na myśl, że jedynym sposobem na to, aby
uciec przed starością i zawsze być młodą, jest zostanie gwiazdą filmową! Kiedy
uświadomiłam sobie, że nawet gwiazdy filmowe umierają, zaczęłam myśleć o nowych
sposobach przezwyciężenia śmierci i starości. Przypomniała mi się opowieść o
wiecznie młodym Markendeyi i czułam, że gdybym ja też otrzymała łaskę od Boga,
byłabym zawsze młoda, jak on. Odkryłam, że jedynym sposobem ucieczki przed
śmiercią jest ścieżka oddania Bogu.
Jak możemy
przezwyciężyć śmierć? Wskutek mego lęku przed śmiercią, myśl, że nie powinnam
umrzeć, stała się bardzo silna. Bałam się widzieć ludzi umierających. Miałam
zwyczaj myśleć, dlaczego ludzie muszą umierać? Czy moje ciało też umrze pewnego
dnia? Następnie powstała myśl, że powinnam uciec przed śmiercią.
Najpierw powstało uczucie lęku, a z niego
narodziła się myśl. Wraz z umacnianiem tego rodzaju myśli, wiele pomysłów
powstało w moim umyśle. „Czy powinnam zostać gwiazdą filmową? One zawsze
wyglądają młodo i pięknie. Ale niestety! One również się starzeją i umierają!
Zaczęłam kontemplować: „Jakie jest
rozwiązanie?” Ze
wszystkich opowiadań, które przeczytała mi babcia, najbardziej fascynowało mnie
życie Andal i Meery (czyt. miry – tłum.).
Po usłyszeniu tych opowieści, pojawiła się we mnie mądrość, że ja też powinnam
uzyskać Krysznę, jak one. Chciałam jak Andal
uzyskać Pana wraz ze swym ciałem; zrodziła się mądrość, że tylko to jest
jedynym, właściwym sposobem. Wszelkie inne ścieżki dawały tylko chwilowe
rozwiązania. Zaświtała mądrość, że jeżeli nie chcę, aby ciało moje uległo
zniszczeniu, wobec tego uzyskanie Boga wraz z fizycznym ciałem jest jedynym
rozwiązaniem. W taki oto sposób moje modlitwy skierowane zostały na właściwą
drogę.
Najpierw powstają uczucia, następnie są
myśli i na koniec poprzez rozróżnianie świta mądrość. Mądrość musi być wdrożona.
Mądrość, którą zyskałam, zastosowałam w praktyce. Wszyscy boją się śmierci;
jest to powszechne uczucie. Lęk ten obecny jest w robaku i w każdej innej żywej
formie stworzenia. Dlaczego powstaje ten lęk? Przywiązanie do ciała jest
jedynym powodem. Gdybyśmy pozbyli się tego przywiązania, uwolnilibyśmy się od
lęku. Przywiązanie do ciała jest powodem narodzin i również daje pragnienie
posiadania związków tego świata.
Przywiązanie do ciała zamienia się
w przywiązanie do krewnych. Jakże wiele
przywiązań istnieje: moja żona, mój mąż, moje dzieci, moje pieniądze, moja
praca itd. Złapani przez te
przywiązania, wpadamy w pułapkę cyklu narodzin i śmierci.
Kto jest czyim krewnym? Gdzie byli ci
krewni przed naszymi narodzinami i gdzie są oni po śmierci? Musimy kontemplować
nad tym i w pełni rozumieć, co jest prawdziwe i trwałe. Jedynie Bóg jest trwały
i prawdziwy; wszystko inne jest zniszczalne. Musi zrodzić się w nas mądrość, że
tylko Bóg jest wieczny.
Kiedy byłam młoda, miałam bardzo upartą
naturę; kiedy już postanowiłam, że chcę czegoś, nie spoczęłam, póki tego nie
dostałam. Byłam jedynym dzieckiem w zamożnej rodzinie, w której było wielu
służących. Utraciłam matkę, gdy byłam dzieckiem i byłam wychowywana w
całkowitej izolacji od świata zewnętrznego. W owym czasie bardzo lubiłam lalki
i jeżeli serce moje upodobało sobie konkretną lalkę, ojciec mój i babcia
musieli bezzwłocznie wysłać Wuja „Agenta Thatha” do Madurai, aby ją kupił. Ponieważ
mieszkaliśmy w odległej wsi, wszystko trzeba było przywozić z Madurai. Pociąg
był jedynym środkiem transportu i nie było autobusów. Najpierw trzeba było
wydostać się z naszej odległej wsi do miasteczka Kalligudi, a następnie stamtąd
wsiąść do pociągu, jadącego do Madurai. Póki nie przywieziono lalki, nie
jadłam, nie rozmawiałam i płakałam nieustannie. Moja natura była tego rodzaju,
że nie siedziałam cicho, póki nie dostałam tego, czego chciałam.
Upartą naturę skierowałam ku Bogu;
czułam, że muszę widzieć Boga tutaj i natychmiast. Czułam, że muszę z Nim rozmawiać, żyć z Nim i poślubić Go. Dzięki
wytrwałej naturze, praktykowałam nieustanną sadhanę i miałam wiele doświadczeń.
Jak Andal chciałam, aby ciało moje stało się ofiarą dla Pana. Modliłam się o
to, aby ciało moje nie upadło na ziemię. Sprawowałam surową pokutę, oczyściłam
fizyczne ciało i ofiarowałam je Sri Sathya Sai Babie, który przyjął tę ofiarę.
Swami często mówi: “Twoja uparta natura
skierowała się ku Mnie i sprawia, że uzyskujesz wszystko, do czego dążysz. Dlatego
uzyskałaś wszystko.”
Ponieważ byłam w stanie skierować upór ku
Bogu, odniosłam zwycięstwo. Gdyby cecha ta skierowana została ku światu i jego
sprawom, miałabym do czynienia z destrukcją.
Zastanówcie
się przez chwilę. Ile narodzin zostało zmarnowanych poprzez upartą naturę
człowieka, który uważa, że musi osiągnąć to, czego chce, bez względu na skutki
i ludzi? Ile mężów cierpi z powodu nadmiernych żądań swoich żon, pragnących
klejnotów i kosztownych sari? I jak żony cierpią wskutek upartej natury swoich
mężów! Dzieci cierpią z powodu rodziców i rodzice cierpią z powodu swoich
dzieci. Utrata własności, spokoju umysłu, choroba...jak wiele cierpień trzeba
znieść? Nasi politycy również uzewnętrzniają upór i z kolei powodują ogromne
cierpienie ludzi, których życie jest w ich rękach.
Wszystkie cechy można użyć w dobrym celu i
stają się one złe tylko wtedy, kiedy używane są nieprawidłowo. Wszystkie swoje
cechy skierowałam ku Bogu w taki sposób, abym mogła uzyskać duchowe wyżyny,
jakich do tej pory nie udało się nikomu osiągnąć. Dokonałam tego, czego nikt do
tej pory nie dokonał.
Kiedy skierujemy wszystko ku Bogu,
zaprowadzi to do powszechnego dobra. A jeżeli skierujemy wszystko ku światu,
stanie się to przyczyną narodzin.
Zasada: Najpierw powstaje
uczucie i staje się myślą. Z chwilą, kiedy pojawia się myśl, powinniśmy
dociekać i dokonywać rozróżniania, czy jest to dobre, czy złe. Musimy przeciąć
złe myśli, zanim przeobrażą się one w czyn; w przeciwnym razie staniemy się
ofiarą cierpienia.
Kiedy myśl staje się czynem, pojawia się
reakcja i musimy doświadczyć owoców. Jeżeli nie przetniemy myśli w chwili,
kiedy ona powstaje, umysł wytworzy sprzyjające okoliczności do wdrożenia jej. Okoliczności,
wytworzone przez umysł różnią się od tych, które powstają w sposób naturalny. Rodzi
się coraz więcej myśli, przemawiającej na korzyść okoliczności, wytworzonych
przez umysł. Umysł określonej osoby odkryje też wiele różnych sposobów na to,
aby znaleźć usprawiedliwienie. Rozmowa z taką osobą nie wywrze na innych
pozytywnych, ani negatywnych skutków. Jeżeli myśli sprzeczne są z działaniami,
może to wytworzyć zamieszanie umysłu innych osób, których umysł jest
zrównoważony. Jest to bardzo subtelna kwestia; powinniśmy myśleć bardzo
rozważnie i rozumieć problem dokładnie.
Spójrzmy teraz na przykład, pokazujący
osobę, która porzuciła wszystko i wkroczyła na drogę duchowości. Jeżeli do
umysłu wejdzie myśl dotycząca zmiany, stworzy on wiele powodów ku temu, aby naruszyć
zasady duchowego rytuału. Powoduje to, że dana osoba święcie wierzy, iż jest to prawidłowe. W taki sposób umysł
oszukuje intelekt. W takiej sytuacji intelekt podąża za umysłem, zostaje
dokonany wybór i ma miejsce działanie; tak Maya chwyta sadhakę!
My, przebywający w Mukthi Nilayam,
zostawiliśmy wszystko i zrezygnowaliśmy z tego świata, tylko dla jednego celu,
którym jest uzyskanie wyzwolenia. Jesteśmy tu tylko po to, aby uzyskać Boga. W
szczególne dni gramy w duchowe gry. Jedna z gier przypomina zabawę „przekaż
paczkę”, kiedy to kładzie się małe karteczki do pudełka, a osoby biorące udział
w grze, siedzące w kręgu, przekazują pudełko kolejno jeden drugiemu. Gdy
przestaje grać muzyka, osoba, która w danej chwili trzyma pudełko, wyjmuje
karteczkę i odpowiada na pytanie, które jest tam napisane. W trakcie odpowiedzi
na pytanie sadhaka musi bardzo uważać na swoje słowa. Nie można powiedzieć
niczego, co nie jest praktykowane w życiu. W przeciwnym razie stworzyłoby to
złe wrażenie w umysłach tych, którzy słuchają, co może to mieć wpływ na ich
życie. Powinniśmy mówić tylko o tych rzeczach, które sami stosowaliśmy w
praktyce.
Zasada: Mądrość nie
będzie całkowita, jeżeli nie będzie stosowana w praktyce.
Harmonia między myślą, słowem a uczynkiem
nazywana jest triputi. Nie
powinniśmy mówić w sposób emocjonalny o wyższych prawdach duchowych, których
sami nie praktykujemy. Będzie to miało wpływ na słuchających i wywoła
natychmiastową reakcję u nich. Dlatego ci, którzy mieszkają w Mukthi Nilayam
powinni uważać na każde słowo, jakie wypowiadają. Powinni pomyśleć, nim
powiedzą.
Swami Vivekananda powiedział: Wszyscy nie
mogą podążać ścieżką Madhura bhakthi (czyt. madura
bakti – tłum.) Sri Kryszny Chaitanya (czyt. czajtanja – tłum.). Ludzie nie
zrozumieli jego odwagi i płonącego poświęcenia. Śpiewają oni i tańczą jak Gauranga z rozradowanymi emocjami. Nie widzą
jego ogromnej odwagi i poświęcenia, ale śpiewają i tańczą zgodnie z Radha bhava
z rozradowanymi emocjami. Radują się chwilową błogością w związku z unoszącą
się Kundalini. Zatem stale dążą oni do uzyskania anandy. A kiedy nie odczuwają
satysfakcji, idą nawet do prostytutek.
NIE POWINNIŚMY MÓWIĆ W ZBYT EMOCJONALNY
sposób. Niektórzy mówcy uderzają w stół podczas mówienia. Podsyca to emocje
słuchających; emocje te opadną tak szybko, jak powstały.
Wielkie dusze takie, jak Sri Ramakrishna,
Swami Vivekananda, i Gandhi mówiły jedynie o tym, czego doświadczyły. Były to
zrealizowane dusze, które miały wizję Boga. Mówiły one i pisały w świetle
Prawdy. Ich słowa wywierały głębokie i trwałe wrażenie w umysłach czytelników i
słuchaczy; wielu uległo transformacji.
Pewnego dnia do Sri Paramahamsy
Ramakrishny przyszła kobieta ze swoim dzieckiem. Poprosiła świętego, aby
powiedział małemu chłopcu, by nie jadł tak dużo cukru. Paramahamsa powiedział
jej, aby wróciła za tydzień. Tydzień później kobieta wróciła i Sri Ramakrishna powiedział
chłopcu: “Nie jedz tak dużo cukru, bo to nie służy twemu zdrowiu.” Wówczas
matka krzyknęła: “Powinieneś był to mu powiedzieć, kiedy był tu przed tygodniem!”
Sri Ramakrishna odpowiedział: “Ja również jadłem sporo cukru. Jestem w stanie
udzielić mu porady w tym tygodniu, ponieważ sam przestałem już jadać słodycze.”
Tak więc wielkie dusze nie mówią niczego nikomu, czego same nie praktykowały. Kiedy
Swami był młody, napisał On sztukę „Chepinatta chestara” co znaczy„Czy postępujesz tak,
jak mówisz?” i sam w niej wystąpił. Jak Sam Swami poradził nam w bardzo młodym
wieku, wszyscy muszą praktykować to, o czym mówią.
Uczucia powstają w sposób
naturalny, podczas gdy emocje rodzą się, gdy zewnętrzny przedmiot lub koncepcja
dotyka umysłu. To, co powstaje w sposób naturalny, bez żadnego zewnętrznego
wpływu, jest uczuciem. Dlatego Swami powiedział mi: “Ty
nie możesz niczego dotknąć, ani nic nie może dotknąć ciebie.”
Powinniśmy oczyścić siebie do tego stopnia.
Będzie można to osiągnąć, jeżeli będzie istniała harmonia myśli, słowa i
uczynku. Najpierw powstaje uczucie, a potem rodzi się myśl. Analizowanie myśli
i stosowanie zasady rozróżniania jest mądrością; stosowanie mądrości w praktyce
to dharma. Istnieje powiedzenie w języku tamilskim: „Zdjęcie warzywa nie przyda
się do gotowania” Tylko poprzez mądrość
uzyskamy Boga. Jedynie poprzez stosowanie wiedzy w
praktyce uzyskamy mądrość; jest to dharma.
Poprzez stosowanie rozróżniania wiemy, co
jest prawdziwe, a co nie jest prawdziwe. Tylko Bóg jest Prawdą, wszystko inne
to iluzja, Maya. Znanie tej prawdy jest mądrością. Droga do uzyskania Prawdy to
dharma.
Zasada: Wszystkie
działania prowadzą was bliżej ku Bogu i są dharmiczne, a wszystko inne, co
odciąga nas z tej drogi, jest adharmiczne,
nieprawe.
Powiedziane jest: “Mów prawdę. Idź drogą
dharmy.” Powinniśmy mówić prawdę i podążać drogą dharmy, która prowadzi nas do
tej prawdy. Dharma ochrania tego, kto sprzyja jej. W trakcie pisania
niniejszego tekstu otworzyłam książkę Swamiego Vivekanandy „Jnanadeepam”, w
której uczeń pyta.
Uczeń: Czy goni jesteśmy twojej łaski? Jeżeli pobłogosławisz
mnie, a ja nie będę godzien, będę myślał, że mam duże szczęście.
Swami Vivekananda: Nigdy nie zapominaj, że tylko poświęcenie jest podstawą
świętej sylaby. Jeżeli nie utrwalisz tego w swoim umyśle, wówczas nawet Pan Brahma
nie będzie mógł uzyskać Mukthi.
Uczeń: Jestem bardzo zmartwiony tym, że słyszę to od ciebie
niemal codziennie, a mimo to nie pojąłem, gdzie tu tkwi prawda.
Swami Vivekananda: Myśl dotycząca poświęcenia nadejdzie tylko we
właściwym czasie. Tylko kiedy samskary z poprzednich narodzin zostaną zmyte,
powstanie uczucie poświęcenia.
JAKA TO WIELKA PRAWDA! Chociaż stale mówię
o wyzwoleniu w aszramie; chociaż mogą oni mieć skupioną myśl i rozróżnianie,
wciąż nie są oni w stanie poświęcić się całkowicie.
Powiedziane jest w Bhagawad Gicie:
„Sarva dharmaan parithyajya mamekam
sharanam vraj
ahamthvaa sarva paapebhyo
sokshyashyaami ma shuchaha.”
„Porzuć zależność od wszelkich obowiązków,
schroń się tylko we Mnie, wyzwolę ciebie z wszystkich grzechów, nie martw się.”
Jedynie poprzez poświęcenie uzyskamy
nieśmiertelność. Musimy zatem być przygotowani na to, że poświęcimy nawet swoje
podstawowe obowiązki.
Uczucie strachu, które powstało we mnie w
młodości, jest powodem mego stanu obecnego; przywiodło mnie to do stanu
nieśmiertelności. Swami powiedział dziś:
Zasada: Uczucia – myśli –
rozróżnianie – skupione na rzeczach tego świata, prowadzą do wiedzy.
Uczucia – myśli –
rozróżnianie – skupione na celach duchowych, prowadzą do Mądrości.
Nasze uczucia powinny ulec transformacji w
mądrość. Zwykła wiedza jest bezużyteczna.
Na karmana Na Prajaya Na dhanena
thyagenaikeva amrutatva manasaha
Nieśmiertelności nie uzyskuje się poprzez
działanie, potomstwo ani bogactwo. Uzyskuje się ją jedynie poprzez poświęcenie.
„Na karmana”, nie możemy uzyskać nieśmiertelności poprzez działanie. Tu karma nie
oznacza tylko codziennych obowiązków, które wykonujemy. Odnosi się ona również
do czynności takich, jak mowa i myślenie. Co pomyślimy, powiemy albo uczynimy ,
jest karmą. Wszelkie czynności, myśli i mowa muszą być czyste na ścieżce
poświęcenia.
„Prajaya” znaczy potomstwo. Mąż, żona i
dzieci wszystko to są związki; to nie obdarzy nieśmiertelnością.
„Na dhanene” - Boga nie można uzyskać bogactwem tego
świata, ani bogactwem duchowym; wszystko musi zostać poświęcone. W trakcie praktykowania sadhany uzyskamy stany wyższe. Wiele owoców
sadhany będzie się ujawniać, nasze moce mogą wzrosnąć i pojawi się wiele
możliwości. Wszystko to musimy poświęcić i kontynuować podążanie swoją drogą.
Zasada: Mukthi będzie
można osiągnąć, poświęcając wszystko. Istnieje tylko jedna droga do wyzwolenia.
Poświęcenie! Poświęcenie! Poświęcenie!
Rozdział czwarty
‘Tylko dzięki
nieustannej praktyce, polegającej na próbie poddawania siebie transformacji,
ujawniana jest Prawda…’
Uczucia – Prawda
Zasada: Kiedy nasze
uczucia skierowane są ku Bogu, stają się Prawdą. Kiedy są skierowane ku światu,
są nieprawdą.
Zgodnie z karmą z poprzednich narodzin, jeeva
(dusza indywidualna) wchodzi w nowe ciało. Bhagawan mieszka w nim, działa we
wszystkim. Co jest mocą, która sprawia, że zmysły, umysł, ciało oraz intelekt
funkcjonują? Jest to moc Boga, Atma Shakthi. Moc ta sprawia, że ciało
funkcjonuje. Naukowcy mówią, że oddech kontroluje krążenie krwi. Ale jak
kontrolowany jest oddech? Dzieje się to poprzez pranę, moc Boga w każdej duszy.
Czyn jest prana? Jest to siła życia, zwana
tlenem. Wdychamy tlen i wydychamy dwutlenek węgla; drzewa, rośliny biorą
dwutlenek węgla i wydalają tlen. Tlen, który wchodzi przez nos, stymuluje
ludzkie serce, aby rozprowadzało krew po całym ciele.
Przykład: opona skutera wypełniona jest
powietrzem. Jeżeli opony będą bez powietrza, trzeba pójść do stacji benzynowej
i napompować koła przy pomocy pompy; tylko pod takim warunkiem koła będą
obracały się prawidłowo. Koła nie będą się obracały, jeżeli nie będzie
powietrza w oponach. Powietrze powoduje, że samochody i rowery poruszają się po
drodze. Podobnie nasze ciało jest jak worek, wypełniony powietrzem. Czy
wystarczy, aby skuter miał tylko koła? Nie. Wszystkie jego części muszą być
zmontowane odpowiednio, prawidłowo musi być zamontowany silnik, a bak powinien
być napełniony benzyną. Dopiero wówczas skuter będzie mógł być uruchomiony i
będzie jechał, jeżeli ktoś będzie umiał nim jeździć. W ten sam sposób – nie
wystarczy, że opony zostaną napompowane. Napełnienie baku benzyną jest
odpowiednikiem tego, jak prana funkcjonuje w ciele człowieka. Atma jest
kierowcą, a ciało jest zwykłym workiem, wypełnionym powietrzem. Czy nasze ciało
będzie funkcjonować, jeżeli tylko napełnimy je tlenem? Czy wystarczy napełnić
opony powietrzem? Wszystkie pozostałe części muszą być w dobrym stanie i
niezbędny jest kierowca. To samo dotyczy ciała i jego funkcjonowania. Bóg
działa w człowieku jak kierowca, motywując go z wnętrza jako Atma.
Człowiek musi cierpieć wskutek
konsekwencji swoich działań, ponieważ błędnie uważa, że to on jest tym, co
wszystko robi. Tylko Bóg jest kierowcą; to On powoduje, że wszystko działa. Człowiek
rodzi się stale na nowo wskutek swej ignorancji i chwytany jest przez cykl
ustawicznych narodzin. Źródłem podtrzymywania nie jest ciało, zmysły, umysł,
prana albo intelekt.
Upaniszady
stwierdzają, że jest nim Ten, który jest w nas, Atma. Trzeba znać tę mądrość. Kiedy
już zaświta mądrość, będzie znana Prawda.
Modlimy się do Bhagawana, aby uwolnił nas
od smutków i cierpień. Modlitwy te dają nam pewne pocieszenie i spokój. W
okresach trudności, kiedy modlimy się do Swamiego, mając topniejące serce,
doświadczamy spokoju. Jednakże spokój ten da chwilową ulgę tym, którzy
pogrążeni są w sprawach tego świata. Taki stan jest nietrwały. Swami mówi, że jest
to jak „Prashanthi w ashanthi, spokój w braku spokoju”. Spokój jest promienistością
Atmy. Atma jest Najwyższym Światłem, Paramajyothi, źródłem wewnętrznego
spokoju, światłem duszy. Pokój świta, ukazując światło Atmy; jest to wizja
Jaźni.
Wielkie dusze przybyły
i kontemplowały...
Na tym świecie istnieje tak wiele
problemów, chorób i cierpień. Jaki jest powód nieszczęść życia
na tym świecie? Pragnienie i przywiązanie. Jak powstaje przywiązanie? Dzieje
się to z powodu ciała i tych, którzy są z nim związani. Dokonując takiego
rozróżnienia, wielkie dusze doszły do wniosku, że zasadniczym powodem
wszystkiego są narodziny; zaczęły więc one praktykować sadhanę, aby uciec z
cyklu narodzin i śmierci. Wskutek surowej pokuty, wspomniane dusze doświadczyły
Atma jyothi (czyt. atma dżjoti – tłum.), światła duszy. Spokój, jaki uzyskały,
był stały i niezmienny. Teraz istnieje zatem Prashanthi bez Ashanti.(czyt.
praszanti, aszanti – tłum.) Tylko taki spokój jest trwały. Shanthi…
Shanthi…Shanthi.
Nie jestem w stanie przypomnieć sobie
niczego. Nawet na satsang, przeważnie czytam to, co napisałam, ponieważ nie
mogę przypomnieć sobie swoich własnych słów. Nic nie pozostaje w mej pamięci. Nie
ma żadnych wrażeń. Przedmioty tego świata nigdy mnie nie dotykają.
Wczoraj, 16 styczeń, ojciec Nicoli (czyt.
nikoli – tłum.) (mieszka w aszramie). zadzwonił z Londynu. Powiedział, że
czytał Mukthi Vaahini i był bardzo zadowolony. Zapytał, czy może ona zamówić
systematyczne przysyłanie tego duchowego czasopisma swoim braciom i siostrom.
Nicola przygotowała do wysłania czasopisma, ale nie mogła przypomnieć swojego
adresu. Powiedziała: “Amma, coś ty ze mną zrobiła! Zapomniałam swojego własnego
adresu; nie potrafię zapamiętać niczego.”
Godzinę później zadzwoniła Kodai: “Amma! Nic
mnie nie dotyka, nie mam ochoty na rozmowę z nikim i czuję, że sama niczego nie
robię. Odwiedzając w Coimbatore matkę, mówiłam tylko o tobie. Udaliśmy się do
domu KSV i cała rozmowa dotyczyła tylko ciebie i Swamiego. Jak mam wykonywać obowiązki w biurze
i jak pracować w domu?”
Jest to stan bez myśli. Jest to stan, w
którym nie istnieją wrażenia w umyśle. Nicola jest w tym stanie. Powiedziałam
Kodai, że u nas w aszramie wszyscy chcą rozmawiać tylko o Bogu.
O godzinie 21.00 zadzwonił SV i
opowiedział o swoim doświadczeniu. Odwiedził krewnych i po dziesięciu minutach
nie miał ochoty być u nich. Kiedy miał już wychodzić, ktoś zapytał go
natychmiast o Swamiego. SV natychmiast usiadł i zaczął mówić o Swamim przez długi czas.
SV, Nicola i Kodai są w takim samym stanie.
Świat zewnętrzny ich nie dotyka.
SV poprosił mnie, abym zadała pytanie Swamiemu:
“Chcę ujrzeć prawdziwą formę Swamiego i
twoją formę. Jak mogę ją zobaczyć? Powiedz mi, jaką sadhanę powinienem praktykować.”
W medytacji zapytałam Swamiego.
Swami powiedział:
„Jak on chce
widzieć? Jeżeli chce on ujrzeć Moją fizyczną formę, jestem tu w Puttaparthi, a
ty w Mukthi Nilayam, niech zobaczy. Nie są to jednak nasze prawdziwe formy. On
zna prawdę o tym, kim jesteśmy dzięki swym uczuciom. Naszych form nie można
ujrzeć fizycznymi oczyma, można je poznać tylko poprzez uczucia. Tylko Prawdę
można postrzec. Jest to urzeczywistnienie Prawdy. On poczuł i urzeczywistnił
nasza Prawdę, wiedza ta jest mądrością. Działania w Mukthi Nilayam to dharma, podąża
on zatem drogą prawości.”
Zasada: Tylko poprzez
stałą praktykę i próby dokonania własnej transformacji, Prawda może być
ujawniona.
„Jest to wizja Prawdy, wizja Atmy. Ci,
którzy mieszkają z tobą w Mukthi Nilayam, robią to samo; oni doświadczają
Prawdy w sobie. Jest to anubhuti, bezpośrednie doświadczenie. To, czego
doświadczają oni w sobie, będzie również doświadczane na zewnątrz. Kiedy umysł
i zmysły skierowane są do wnętrza. staje się to uczuciami wewnętrznymi.
Przykład: Widzisz Mnie teraz. Ale nie za
pomocą oczu fizycznych; dzieje się to za pomocą wewnętrznych oczu mądrości. Słyszysz
Moj głos, ale nie fizycznymi uszami, lecz poprzez wewnętrzne uszy mądrości. Rozmawiasz
ze Mną ustami mądrości. Dotykasz Mnie ciałem mądrości. Wszystko to są
wewnętrzne uczucia wielkiego szczęścia i błogości. Jest to darszan Sathya, wizja
boskiego światła, Prawdy. Następnie doświadcza się błogości w świecie
zewnętrznym. Jest to stan, w którym człowieka nic nie dotyka. Jest to stan, w
którym nie ma myśli, ani wrażeń.
TERAZ ROZUMIEM SŁOWA SWAMIEGO: “Nie dotyka ciebie świat.” Tu, w aszramie
rozmawiamy tylko o Swamim. Lubimy satsang; nic innego nas nie dotyka. Umysł
nasz przyciągany jest tylko przez Prawdę. Dlatego Swami mówi: “Nie możesz
dotknąć nikogo i nic nie może dotknąć ciebie.” Ci, którzy są ze mną, są tacy, w
stanie bez myśli. Oni oderwani są od wszystkiego, dotykając jedynie Prawdy. Nie
mamy żadnych zainteresowań tym światem tu, w Mukthi Nilayam; doświadczamy
spokoju, ponieważ nie mamy żadnego związku ze światem zewnętrznym. Zawsze jest Prashanthi,
ale nie Prashanthi w Ashanti. Błogość, jakiej doświadczamy tu jest światłem
Atmy, wizji Prawdy. Przez wszystkie 24 godziny myślimy tylko o Swamim. Jest On w centrum naszych myśli. On
jest jedynym punktem naszego skupienia; wszystkie nasze uczucia związane są z
Nim.
Naszym celem jest Mukthi, Wyzwolenie. Naszą
miłością do Swamiego jest Bhakthi,
oddanie. Tylko On jest Prawdą; wszystko inne to Maya. Wiedza o tym, że tylko Swami
jest Prawdą, to Jnana, mądrość. Kiedy
już znasz tę Prawdę i wykonujesz wszelkie działania, a by uzyskać Boga, stają
się one Dharmą, prawością. Jest to nasza jedyna Karma, działanie.
Tu trzy ścieżki Bhakthi, Jnana (czyt.
dźnana – tłum.) i Karma Joga, których naucza Sri Kryszna w Bhagawad Gicie,
łączą się. Uświadomiliśmy sobie, że wszystko z wyjątkiem Boga jest nieprawdziwe.
Żyjemy z głęboką beznamiętnością do wszystkiego i do każdego na świecie. Poświęcając
wszystko, przebywamy tu; jest to stan surowego wyrzeczenia. Jest to ścieżka
Sankhya jogi. Żyjemy całkowicie pogrążeni w myślach o Swamim. Chcemy tylko Swamiego.
W 22-giej sloce, 9-tym rozdziale Bhagavad Gity, Sri Kryszna mówi:
„Ananyachintayantho maam ye janah
paryupasatey
Tesham
Nityaabhiyuktanam yogakshemam vahaamyaham...”
„Tym, którzy czczą tylko Mnie, nie myśląc
o nikim innym, którzy zawsze są pobożni, zapewniam pomyślność i
bezpieczeństwo.”
Skoro jest ktoś, kto troszczy się o nas,
dlaczego zmagamy się? Żyjmy wygodnie, oddając wszelkie odpowiedzialności Jemu. Tu
nie posiadamy żadnej odpowiedzialności. Do nas należy praktykowanie sadhany z
myślami o Bogu. Swami nas ochrania. Nie martwimy się o jedzenie, ubrania, dach
nad głową, o nic. Nasze życie jest przykładem Rajavidya Rajaguhya (czyt.
radżawidja radżaguhja – tłum.) jogi, jogi Najwyższej Mądrości.
W Mukthi Nilayam każde działanie, słowo i
myśl skupiona jest na Swamim. Każde uczucie związane jest ze Swamim. Nie
poruszymy nawet źdźbłem trawy bez Swamiego. Nasze życie to Dhyana joga, Sai
dhyana, joga medytacji o Sai.
Napisałam, że Mukthi Nilayam naucza, jak
umrzeć Sadhana sprawowana tu to rzeczywiście „Akshara Brahma Yoga” (czyt. akszara brama joga – tłum.), Joga Wiecznego Życia. Tu wszystko
wypełnione jest Sai, co żyje i co nie żyje, wszystko to Sai. Komputery, stół,
biurko, wszyscy domagają się błogosławieństwa Swamiego. Buty tęsknią do tego, aby iść
drogą Prawdy. Kwiaty więdną, pragnąc wyższej mądrości. Swami błogosławi
wszystko vibuthi, thiruman i kumkum. Na posadzkach w Mukthi Nilayam, ukazują
się cukierki. Ponieważ jesteśmy w stanie doświadczania Sai wszędzie, podłoga pokazuje,
że ona też kosztuje słodyczy Pana! Jest to nasze anubhuti, bezpośrednie
doświadczenie Boga. Każdy przedmiot, który trafia do Mukthi Nilayam najpierw
trzymany jest na padukach Swamiego, zostaje oczyszczony, a dopiero
potem jest używany. Są to oznaki Vibuthi jogi, Jogi Boskiej chwały.
Istnieje tu opowieść o tym, że Vibuthi joga
poszerzyła się i przyjęła kosmiczną formę; Księżyc w kształcie litery V jest
świadkiem bólu, jakiego doznaję z powodu rozdzielenia od Swamiego. V na niebie
dowodzi, Prema sięga z Ziemi do nieba. Fotografia zrobiona przy wodospadzie Coutrallam,
pokazuje ból, jaki miałam w związku z Vishwagarbha 1.
Prócz tego Mukthi Stupi jest dowodem mojej
kosmicznej sadhany. Kshetra Kshetrajna joga
(czyt. kszetra kszetradźnia joga – tłum.), Joga odróżniania ciała od duszy,
jest naszą szkołą praktyczną; vidya (czyt. widja – tłum.) o żywności jest tego
dowodem. Kiedy zbudowaliśmy kuchnię w Mukthi Nilayam, nazwano ją „Sathya prasad”. Prawda jest naszym pożywieniem, a Jnana (czyt. dźniana – tłum.) jest wodą, którą
pijemy. Pewnego dnia na fotografii Swamiego w jadalni ujrzeliśmy ślady.
Poprosiłam Amara, aby zrobił zdjęcie. Kiedy
popatrzyliśmy na zdjęcie, ujrzeliśmy małą rękę z filiżanką. Swami powiedział,
że to On pije Prema amritę, nektar mojej
Premy.
Wykonywanie wszelkich działań z uczuciem
oddania i Jnaną to Purushottama joga. Ta kompletna joga, która pokazuje
bezpośrednią drogę do Najwyższego zaiste płynie w naszych żyłach.
Tylko ci, którzy przecięli wszelkie więzy
tego świata silną beznamiętnością, mogą żyć w Mukthi Nilayam. W Gicie
stwierdzone jest, że tylko ci Jnani, wielkie dusze, które usunęły wszelkie
ślady ignorancji, mogą odciąć się od drzewa życia na tym świecie. Ciemność
ignorancji jest niczym innym, a jedynie Mayą. Powinniśmy zapalić lampę mądrości
i usunąć ciemność.
W ostatnim rozdziale Bhagavad Gity Pan Kryszna składa obietnicę:
„Skoncentruj umysł swój na Mnie, bądź Mi
oddany, składaj Mi pokłony i czcij Mnie. Przyjdziesz więc do Mnie. Szczerze
obiecuję ci to, ponieważ jesteś Mi drogi.”
Pan, który jest Prawdą, składa obietnicę! Jeżeli
ktoś posiada głębokie oddanie, uzyskuje Pana, który jest zaiste Prawdą. Powinniśmy
podjąć wysiłek, aby zmienić się i stać się duchowo dojrzali. Taka praca ma
miejsce w his Mukthi Nilayam, zadanie duchowej ewolucji i transformacji samego
siebie.
„Sarvadharmaan
parithyajya mamekam sharanam vraja
Ahamthvaa sarva paapebhyo
mokshyaami ma shuchaha.”
„Porzucając zależność od wszelkich
obowiązków, schroń się tylko we Mnie, wyzwolę cię z wszystkich grzechów, nie
martw się.”
Powyższa sloka jest koronnym klejnotem Gity.
Zmieniła moje życie. Poświęciłam swoja Stree dharmę, poświęciłam wszystko i
poddałam się Jego lotosowym stopom. Odkupił On wszystkie moje grzechy i
obdarzył wyzwoleniem. Ci, którzy przebywają ze mną w Aszramie, poświęcili swoje
rodziny, małżonków, dzieci, rodziców, dom, kraj, wszystko i przybyli tu. Poświęcenie
jest kluczem do Prawdy.
Cały świat stanie się jak Mukthi Nilayam, imperium
Mokszy. Dowodem tego jest berło Prawdy, Mukthi Stupi. Stoi wysoka jako dowód na
Powszechne Wyzwolenie. Wskutek moich uczuć, związanych z Powszechnym
Wyzwoleniem, prawda przyjęła formę Mukthi Stupi. Uczucia, mieszkające w Mukthi
Nilayam, są Prawdą. Mukthi Stupi jest ekspresją Prawdy.
Czym jest Atma darszan? Swami mówi, że
odczuwanie stałego spokoju i błogości to Atma darszan. Spokój jest światłem
Atmy. Spokój ten nie przychodzi ze źródła ani przedmiotu zewnętrznego. Wiedza,
że spokój jest w nas to prawdziwa wiedza. Musimy poświęcić wszelkie
zewnętrzne przedmioty, aby mieć wizję Boga. Należy mieć taki umysł, który nie
będzie dotknięty przez nikogo ani przez nic. Jest to stan bez myśli, w którym
nie ma wrażeń, jest to Mukthi, jest to
Prawda.
Prawda lśni w czystym i pustym sercu. Prawdę
czuje się i urzeczywistnia w Mukthi Nilayam. Wszystko, czego doświadczamy,
staje się Prawdą. Nie można tego zobaczyć, można to spostrzec oczyma mądrości,
usłyszeć uszami mądrości i wyrazić ustami mądrości; jej woń można poczuć i
dotknąć subtelnymi zmysłami.
Widzimy Swamiego fizycznie, ponieważ ma On
formę, ale nie jest to Jego prawdziwa forma. Jaka jest Jego prawdziwa forma?
Zasada: Prawdziwą formą
Boga jest Prawda. Nie możemy ujrzeć jej fizycznymi oczyma. Powinniśmy się stać
bez imienia i formy, dopiero wtedy możemy mieć wizję Prawdy.
Vasantha uświadomiła sobie, że ona nie
jest tylko imieniem i formą: uświadomiłam, że jestem Jaźnią, że jestem Czystą
Świadomością; uświadomiłam to sobie. Po uświadomieniu sobie tego jeevatma
(dusza indywidualna; czyt. dżiwatma – tłum.) może widzieć Paramatmę oczyma mądrości, słyszeć uszami mądrości,
mówić ustami mądrości i dotykać ciałem mądrości. Jest to urzeczywistnienie
Prawdy.
Jak znika ciało, imię i forma? Najpierw
trzeba usunąć świadomość ciała: „Powinna ona zniknąć. Kiedy zostanie
zniszczona, odejdzie utożsamianie się z imieniem i formą.”.
Zasada: Będziemy mogli
urzeczywistnić Prawdę, jeżeli usuniemy myśl : „ja jestem ciałem.” Już samo to
uczucie staje się Prawdą.
Wczoraj czytałam czasopismo „Sanathana
Sarathi” („Odwieczny Woźnica” – czyt. sanatana sarati – tłum.) ze stycznia 2004
r. Zawierało ono dyskurs Bhagawana z
uroczystości konwokacji w listopadzie 2003 r. Oto stwierdzenie:
“Dharma jest naszym życiem, Prawdą i
oddechem. Wystarczy iść drogą dharmy. Podjęcie tak dużego wysiłku dla
urzeczywistnienia i uzyskania wiecznej prawdy to Ritham. Powinniśmy dążyć tylko
do tego. Ritham jest zaiste Prawdą. Prawda jest wieczna, a mimo to na tym
świecie nie znajdziemy nikogo, kto podejmuje wysiłki, aby urzeczywistnić Prawdę.”
Jakiż cudowny
dowód dał Swami na to, o czym piszę! Jest on bardzo dobrze dobrany do
niniejszego rozdziału. W Mukthi Nilayam czujemy i doświadczamy Prawdy. Napisałam
jak każdy rozdział Bhagavad Gity symbolizuje sadhanę, praktykowaną w Mukthi Nilayam. Przed kilkoma laty napisałam
następującą pieśń…
Czy nie dasz mi znaku, Sai mój?
Łaski Twej! Ty jesteś tym, który zdobywa
serce me!
Czy nie pozwolisz, aby świat dowiedział
się o tym?
Daj znak!
Ty jesteś moją krwią
Ty jesteś duszą mą
Dałeś mi stopy Swe, abym się schroniła
Aby wszyscy poznali litość tą
Czy nie dasz mi znaku, Sai mój...
Nikt nie istnieje w sercu mym prócz Ciebie
Nie ma chwili, abym nie myślała o Tobie
Jako wyraz łaski Swej dałeś mi stopy Swe
Aby wszyscy wiedzieli, na co zasługuję
Czy nie dasz mi znaku, Sai mój…
Zawsze mam przy sobie paduki Swamiego i modlę
się do Niego w taki sposób. Dziś Swami dał dowód, że tylko On jest we mnie. Jest
On w mojej krwi, w myślach, oddechu, ciele, sercu, zmysłach, intelekcie, we
wszystkim. Swami dal na to wielki dowód. Udowodnił On, że Prawda, Sathya Sai
wypełnił moje uczucia. On nie pokazał tego poprzez manifestację małych
przedmiotów takich, jak figurki, wisiorki, vibuthi i kumkum. Pokazuje On to
poprzez Stupę, o wysokości 33
stóp. Prawda wypełniła mnie. Sathya wypełniła
mnie dzięki moim czystym uczuciom. Swami pokazał to poprzez funkcjonowanie
Stupy. Prawda ta zapisana została na Liściach Palmowych przed tysiącami lat. W
taki oto sposób Swami ujawnił, kim jestem.
Zatem Swami pokazał, że jestem godna tego,
aby trzymać tu (w aszramie – tłum.) Jego paduki. Powinniśmy mieć czystość i
zasługiwać na to, aby mieć paduki Swamiego. Swami mówi: “Ty nie tylko zasługujesz na to, aby mieć Moje Paduki,
zasługujesz również na to, aby czuć Mnie w sobie jako Prawdę.”
Stupa jest
widocznym symbolem dla świata, świadczącym, że zasługuję na uzyskanie Swamiego.
Rozdział piąty
‘Życie jest takie,
jakie są uczucia...’
Uczucia
– Bhava (stawanie się – tłum.)
W medytacji Swami poprosił, abym napisała
o „Uczuciach – Bhava”. Piszę, mając Jego błogosławieństwa.
Uczucia wyłaniają się poprzez różne formy.
Życie nasze wypełnione jest różnymi uczuciami bhava. Miłość między mężem a
żoną, miłość matki do dziecka, braterska miłość między braćmi, uczucia studenta
do nauczyciela, miłość ucznia do Guru, uczucia do przyjaciół, uczucia
pracodawcy do pracowników, lista uczuć jest długa. Uczucia wyrażane są zależnie
od rodzaju związku. Jeżeli uczucia te skierowane są ku Bogu, stają się oddaniem.
Możemy ofiarować uczucia Bogu w różnej
formie. Niezależnie od tego, czy czcisz Boga jako przyjaciela, dziecko, matkę
lub ukochanego, wszystko to drogi bhakthi (oddania; czyt. bakti – tłum.). Owe
wszystkie ścieżki oddania znane są jako „Nava
vidha‟ (czyt.. nawa
wida – tłum.), dziewięć dróg oddania. Możemy
wyrazić oddanie Bogu poprzez dowolną, powyższą
bhavę. Periazhwar napisał, że doświadczył boskiej gry Balakryszny poprzez bhavę Matki Yashody (czyt. jaszody – tłum.). Napisał on
wiele wierszy, które obrazują dzieciństwo Kryszny, praktykując bhavę matki. Opisuje
Go, gdy raczkuje, gdy kąpie Go, zdobi, śpiewa dla Niego, karmi mlekiem itd.
Bhava Hanumana to służący, który oddany był Sri Ramie z
uczuciami służącego. Ile pokory i podporządkowania się potrzeba, aby zostać
służącym Pana! Hanuman zawsze stał przed Ramą ze złożonymi dłońmi. Należy mieć
silne uczucie, że Bóg jest panem, a ty jesteś Jego służącym. Istnieje wiele
opowieści, w których Sam Pan przyjmuje rolę służącego i udaje się do domu
swoich wielbicieli.
9-ty rozdział Bhagavad Gity uznany został
za Raja Vidya (czyt. radża widja –
tłum.), króla wiedzy, największy sekret. Wielki święty Jnanadeva (czyt.
dźnianadewa – tłum.) opuścił ciało, czytając wspomniany rozdział. Sri Kryszna mówi,
że rozdział ten ujawnia tajemnicę, dotyczącą tego, jak bezpośrednio doświadczyć
Boga. Naucza on metody bezpośredniego doświadczenia.. Sri Kryszna przedstawił
wiele warunków, aby zgłębić omawiany rozdział. Mówi On, że analizować ten
rozdział mogą tylko ci, którzy wolni są od zazdrości. Jeżeli ktoś posiada taką
cechę i swoiste podejście umysłu, nie potrafi zaakceptować wzrostu duchowego
innych. Widoczne jest to bardziej w życiu duchowym.
W jednym z wersów Sri Kryszna obiecuje: „Ananyachintayantho maam ye janah
paryupasatey Tesham Nityaabhiyuktanam yogakshemam vahaamyaham‟
„Tym, którzy czczą tylko Mnie, nie myśląc
o nikim innym, którzy zawsze są pobożni, zapewniam pomyślność i
bezpieczeństwo.”
Ta słynna sloka jest istotą mego życia. Przez
wszystkie 24 godziny, niezależnie od tego, jaka czynność wykonuję, czynię to
myśląc tylko o Swamim, tylko o Nim. Nic innego nie pozostawia wrażenia w moim
umyśle. Jest to joga oddania. Powinniśmy łączyć wszystko i każdego z Bogiem. Bóg
obecny jest w każdym miejscu i o każdej porze. Nie ma miejsca, w którym by Go
nie było. Należałoby cenić tę myśl, że cokolwiek widzimy, to zaiste Bóg. Poeta
Bharathiyar (czyt. baratjar – tłum.)
śpiewa:
„Gdziekolwiek nie spojrzę,
cokolwiek widzę, widzę Twoją zieloną formę, Nandalala‟.
A pisma święte też mówią: „Jagamay
Sarvam Vishnumayam‟
„Cały świat przenika Pan Vishnu (wym.
wisznu – tłum.).
„Isavasyam
Idam sarvam‟
„Wszystko tu jest zaiste siedzibą Pana.”
Powinniśmy się nauczyć widzieć Boga
wszędzie i we wszystkim. Żyłam, praktykując to. Każdą czynność ofiarowałam Bogu.
Wykonywałam wszelkie czynności z uczuciem, że robiłam to wszystko dla Boga. Na przykład,
zamiatając i sprzątając dom, miałam uczucie, że to dom Boga; gotując czułam, że
jest to Prasad dla mego Pana. Wychowując dzieci, pielęgnowałam myśl, że są to
zaiste Rama i Kryszna. Jest to
„Yath bhavam tat bhavathi‟
„Jak myślisz, tym się stajesz.”
Zasada: Kiedy wykonujemy
każde działanie z myślą o Bogu, wytwarzana jest niewiarygodna moc. Powinniśmy
łączyć wszystko z Panem. Początkowo wydawać się to może zwykłym wytworem
wyobraźni, ale wyobraźnia staje się rzeczywistością.
Od wczesnej młodości śpiewałam pieśni,
które napisała Andal. Znałam je na pamięć. Zamykałam oczy i wyobrażałam sobie,
że sceny, o których śpiewam, odbywają się. Wizualizowałam swój ślub z Kryszną, widząc
wszelkie ceremonie zaślubin w umyśle. Wyobraźnia stała się rzeczywistością, owe
silne uczucia są przyczyną Nowego Stworzenia. W trakcie pisania rozdziału
„Uczucia - Bhava‟, miało
miejsce wiele zdarzeń, które zainspirowały mnie do napisania na temat „Uczucia
- Stworzenie‟. Dopiero
teraz uświadamiam sobie, jaka jest przyczyna. Uczucia z dzieciństwa, że
powinnam poślubić Sri Krysznę, stała się nasieniem; uczucie to stało się myślą
i nabrało siły. Sama myśl przerodziła się w działanie – Nowe Stworzenie. Moje skoncentrowane
uczucie, że powinnam poślubić Krysznę,
stało się nasieniem Sathya Yugi. W erze
tej wszelkie małżeństwa zawarte zostaną między Sathyą i Premą. Napiszę szerzej o tym w następnym
rozdziale.
Całe moje życie wypełnione jest Bogiem. Chociaż
żyłam z rodziną, miałam uczucie, że żyje z Bogiem. Wszystkie uczucia, jakie
rodzą się we mnie, są uczuciami dla Boga. Miałam życie, jakie wy macie, jak
zwykła osoba, urodziłam się, dorastałam, kształciłam się, wyszłam za mąż, miałam
dzieci i rodzinę, wszystko było takie same, tylko uczucia były inne. Chociaż
wykonujemy te same obowiązki domowe, ja wykonywałam swoje z uczuciem, że robie
to dla Boga; robiłam wszystko, traktując to jako ofiarę dla Boga i uzyskałam
wyższy stan. Nie spadłam z nieba. Jestem zwyczajną wiejską kobietą. Uzyskałam
ten stan, ponieważ wszystkie moje uczucia i myśli zostały skierowane ku Bogu.
Ze względu na różnicę uczuć, ta zwyczajna Vasantha uległa transformacji, jak
żelazo, które przemienione zostało w czyste złoto. Marnujecie swoją cenną
energię, gdy wykonujecie czynności tego świata, wasz spokój jest zakłócany
przez niespokojny umysł. Wasza siła zostaje zredukowana przez emocjonalne
konflikty z innymi ludźmi, irytację i niepotrzebne sprzeczki. Ponieważ
wykonywałam wszelkie działania z uczuciem całkowitego poświęcenia się Bogu,
Jego siła i moc przyszły do mnie.
Wy i ja wykonujemy takie same działania;
tylko różnica naszych uczuć powoduje, że tracicie energię, podczas gdy ja
zyskuję nieograniczoną moc. Uczucia moje utorowały drogę ku Powszechnemu
Wyzwoleniu.
Uczucia, bhava, którą mamy, doświadczane
są jako owoc. Przychodzi do mego umysłu opowieść. Sabari czekała na Ramę. Codziennie
dbała o czystość ścieżek w lesie myśląc, że pewnego dnia On przybędzie. Codziennie
miała świeże owoce, przygotowane dla Niego. Czekała przez wiele lat z nadzieją
na Jego darszan. Pewnego dnia Sri Rama przybył; Sabari uzyskała Jego darszan,
sparszan i sambaszan. Działania Sabari i
jej silna wiara spowodowały, że wszystko, czego pragnęła, stało się
rzeczywistością.
Zasada:
: Nie myśl, że wyobrażanie jest stratą czasu. Dążysz do tego, aby mieć syna lub
córkę, chcesz zostać lekarzem albo inżynierem. Aspiracje tego świata mogą lub
nie mogą zostać spełnione. Jeśli jednak pragniesz Boga i koncentrujesz
wyobraźnię na Nim, na pewno urzeczywistni się to. Początkowo stosowałam
wyobraźnię, ale później wszystko stało się rzeczywistością. Wyobraźnia,
dotycząca Boga, posiada w sobie szczególną radość.
Dziś 17-go lutego 2004 r., po porannej
medytacji, Geeta (czyt. gita – tłum.) zapytała: “Co było nowego w medytacji, Amma?”
Powiedziałam: „Jedziemy do Puttaparthi. W trakcie darszanu Swami woła Freda i Eddy`ego
(czyt. ediego – tłum.) na interview (czyt.
interwju; rozmowę – tłum.) i prosi ich, aby wezwali grupę; oni wychodzą na
werandę i wołają nas, wymachując rękoma. Wszyscy z Mukthi Nilayam dostają się
na werandę, biegnąc i skacząc. Wszyscy wchodzą do pokoju interview. Będąc już w
środku, rozmawiamy ze Swamim, a On zaczyna mówić nam o szczegółach Mukthi
Stupi. Wszyscy z nas przyjmują padanamaskar (błogosławieństwo, polegające na
dotykaniu Stóp – tłum.) i przebywamy ze Swam przez długi czas. Gdy wychodzimy z
pokoju interview, czujemy się jakbyśmy się unosili w powietrzu, byliśmy w takim
stanie błogości.”
Wszystko to ujrzałam w swej wyobraźni. Straciłam
wszelkie poczucie czasu; wyobraźnia jest tak słodka. Nie chciałam wyjść, nie
chciałam otworzyć oczu. Kiedy sceny naszej wyobraźni biegną ulicą umysłu, jest
to jak oglądanie filmu; cóż za ogromna błogość! A gdy wyobraźnia nasza dotyczy
tego świata, może być niebezpieczna, ale wyobrażanie sobie Boga jest błogością.
Usłyszawszy, co działo się podczas
medytacji, Geeta zacytowała linijkę wypowiedzi Świętego Tukarama: „Bhava tochi deva...‟. „Uczucia mogą uczynić cię Bogiem albo przemienić w diabła‟. Możemy sprowadzić ku sobie Awatara
naszymi uczuciami. Sami możemy stać się Bogiem. Jeżeli uczucia nasze będą
dotyczyły tego świata, powstaną w nas złe cechy. Tworzy to złe wibracje, które
rozprzestrzeniają się po świecie. Dlatego powinniśmy mieć wzniosłe myśli i
uczucia.
Umysł jest jak szalona małpa, zawsze myśli
o jednym albo o drugim. nie będzie on spokojny ani przez chwilę. Arjuna (czyt.
ardżuna – tłum.) powiedział, że łatwiej jest poskromić wiatr niż panować nad
umysłem. Wszelkie myśli należy kierować ku Bogu. Myśli nasze i uczucia powinny
stać się święte.
Kiedyś rozbójnik, zwany Ratnakara schwytał
Mędrca Naradę i chciał go zabić. Jednakże
spodobała mu się spokojna natura i słodki głos mędrca. Mędrzec rozmawiał z nim
z uczuciem i powiedział, że grzechem jest kraść. Słowa mędrca dokonały
transformacji Ratnakary. Śpiewał On nieustannie imię Ramy i stał się wielkim
Mędrcem Valmiki. Czyste uczucia Premy,
jakie miał Narada, zmieniły rozbójnika w
mędrca. Jeżeli będzie istniała czysta miłość uczuć, będziemy mogli przemienić
zło w dobro.
Miłość potrafi dokonać nawet transformacji
zwierząt. Był człowiek, który nazywał się Androkles. Pewnego dnia wędrując po
lesie, ujrzał lwa, ogromnie cierpiącego z bólu z powodu ciernia, który wbił się
w łapę. Androkles zbliżył się do lwa, ostrożnie usunął cierń i z miłością
opatrzył ranę. Czynił opatrunki przez kilka dni, póki rana lwa nie zagoiła się.
Niebawem nastały trudne chwile dla Androklesa; został on uwięziony przez złego
monarchę, który chciał go ukarać. Androklesa
wyrzucono na arenę, aby pożarł go wygłodniały lew. Okazało się, że był to lew,
któremu Androkles dopomógł! Rozpoznał on Androklesa i nie pożarł go. Zwierzę
pamiętało o pomocy, jakiej udzielił mu Androkles i patrzyło na niego z miłością.
Pokazuje to, jak można dokonać
transformacji zwierzęcia miłością. Miłość, jaką okazał Androkles lwu, zmieniła
jego naturę. Jest to nieograniczona moc miłości. Może ona spowodować, że
ujrzymy Boga w ludziach o złych cechach i dokonamy ich transformacji.
Uczucia
litości, które okazał Androkles, uwolniły lwa od cierpienia i zmieniły jego
naturę. Pojawiła się we mnie myśl, gdy pisałam powyższe słowa. Jak bardzo błagałam
Swamiego o Powszechne Wyzwolenie! Modliłam się do Niego z topniejącym sercem,
mówiąc: “Swami, dopomóż im, schwytani są przez cykl narodzin i śmierci. Toną w
życiu tego świata wskutek swojej karmy. Proszę, obdarz ich Mukthi (czyt. mukti,
wyzwolenie – tłum.).”
Czy łatwym zadaniem jest usunięcie karmy
wszystkich? Pragnąc znaleźć sposób, wykonałam działania związane z samskarą
(wrażeniami z poprzednich wcieleń – tłum.). Prosiłam Swamiego w medytacji, użyłam całkowitej siły
uczuć swojej Premy. Moja skoncentrowana myśl, że powinnam osiągnąć cel, rozbiła
orzech kokosowy, który był na ołtarzu. Wszytko to stało się dzięki sile moich
czystych uczuć. Androkles zmienił naturę lwa swoimi uczuciami. W ten sam sposób
jestem w stanie usunąć karmę wszystkich swoimi matczynymi uczuciami i
miłosierną naturą. Działanie samskara wykonywane jest tylko poprzez uczucia. Siła
moich czystych uczuć, że cały świat powinien być odkupiony, jest przyczyną
Sathya Yugi.
Tak wiele można osiągnąć poprzez uczucia. Dlaczego
wobec tego kierujecie uczucia ku sprawom tego świata? Powinniśmy podjąć uczciwy
wysiłek i wycofać się ze spraw przemijającego świata i wzrastać duchowo. Możemy
nie być w stanie zmienić natury zwierząt, ale czy przynajmniej nie powinniśmy
spróbować zmienić zwierzęcych cech w sobie? Należy wykonywać każde działanie z
uczuciem, że jest ono ofiarą dla Boga. Już tylko to jest prawdziwym oddawaniem
czci Panu.
Czym jest Bhava? Jest niczym innym, jak
podejściem umysłu; stan naszego umysłu jest bardzo ważny.
Zasada: Jeżeli od rana do
nocy ofiarujemy nasze uczucia Bogu, będzie to jak wykonywanie pudży przez 24
godziny.
Świątynia
Poosalar (czyt. pusalar – tłum.)
Wewnętrzne oddawanie czci jest znacznie
bardziej efektywne niż rytuały na pokaz. Oto przykład: był kiedyś wielki
wielbiciel Pana Shivy (czyt. sziwy – tłum.), który nazywał się Poosalar Nayanar (czyt. pusalar najanar –
tłum.). Chciał on zbudować świątynię dla Pana, ale był bardzo biedny i nie miał
pieniędzy. Jednak nie powstrzymał się przed zamiarem i zaczął wznosić
świątynię, wyobrażając sobie, że ją buduje. O wyznaczonej, uroczystej porze,
zaczął budować świątynię „umysłu”. Równocześnie król też zapragnął wznieść świątynię.
Robotę ukończono szybko, ponieważ pieniądze nie były przeszkodą. Król wyznaczył
dzień na rytuał Kumbhabisekam (czyt. kumbabiszekam – tłum.). Poosalar Nayanar
też wyznaczył dzień na rytuał Kumbhabisekam i modlił się do Pana, mówiąc: “Powinieneś przybyć tego dnia i ozdobić ołtarz.”
Oba rytuały Kumbhabisekam wyznaczone
zostały na ten sam dzień! Król poczynił niezwykłe przygotowania do ceremonii. W
noc, poprzedzającą uroczysty dzień, Pan Shiva ukazał się królowi we śnie i
powiedział: “Och królu, najpierw udam
się na rytuał Kumbhabisekam u Poosalara, później przyjdę do ciebie.” Król
obudził się natychmiast i udał się na poszukiwanie Poosalara. Jednakże nikt we
wsi nie wiedział o budowanej przez niego świątyni. Po przybyciu do domu Poosalara,
król zaczął go wypytywać. Poosalar opowiedział mu o budowie świątyni w swoim
wnętrzu. Przejęty był ogromną radością dowiedziawszy się, że Pan Shiva
przekazał wiadomość królowi i zaakceptował jego oddanie. Taka jest różnica
między rytuałem zewnętrznym, a wewnętrznym oddaniem, nasączonym uczuciem.
Wewnętrzna sadhana jest bardziej owocna.
Mając umysł pochłonięty Bogiem,
praktykowałam sadhanę przez sześćdziesiąt lat. Nie śpiewałam Wed, ani nie
studiowałam Wedanty. Niczego nie wiedziałam o pismach świętych. Czciłam jedynie
Boga ze skupionymi uczuciami. Łzy moje, pragnienie i tęsknota za Swamim stały
się formą Powszechnego Wyzwolenia.
Zasada:
Jakość naszego oddania jest bezpośrednim stanem naszego umysłu.
Bhava to topniejący stan umysłu. Swami przyjmie
wszystko, co czynione jest w tym stanie. Bhagawan mówi w Bhagavad Gicie: “Jeżeli wielbiciel ofiaruje Mi z oddaniem
liść, kwiat, owoc, albo nawet wodę, przyjmę to jako ofiarę, płynącą z miłością
z jego czystego serca.”
Jeżeli z miłością ofiarujemy liść tulsi, Swami
przyjmie go. Jak dużo i co ofiarujemy, nie jest ważne; ważny jest duch. Powinniśmy
ofiarować topniejącym sercem – jest to bhava, stan umysłu, jaki powinniśmy mieć.
Wówczas Bóg przyjmie naszą ofiarę. Wystarczy jeden liść, jeżeli będzie
ofiarowany całym sercem. On pragnie tylko tego.
Pragnęłam gorąco i tęskniłam za tym, aby
oczyścić siebie i ofiarować siebie Jemu. Czy może On się nie wzruszyć? Swami
przyjął mnie dzięki czystości moich uczuć.
Sathyabama położyła swoje wszystkie złoto
i klejnoty na jednej szali wagi, a Sri Kryszna był na drugiej; jednak nie było
równowagi. Rukmini położyła tylko jeden liść tulsi (świętej bazylii – tłum.) na
wadze, ofiarowując go Krysznie; obie
szale zrównoważyły się. Dzięki czystym uczuciom bhavy Rukmini, liść tulsi spowodował,
że waga wykazała równowagę. Nie możemy zadowolić Boga klejnotami ani
przedmiotami materialnymi. Można zadowolić Go miłością i czystym sercem.
Zasada: Życie jest takie, jakie są uczucia.
Jedynie bhava obdarzy nas bliskością Swamiego.
Zaczęłam poszukiwać Boga bardzo intensywnie od 21-go roku życia. Przez 15 lat
nie sypiałam w nocy. Napisałam tysiące pieśni i wierszy, wlewając w nie swoje
uczucia. Pieśni te to upust uczuć spowodowanych rozdzieleniem. Tęskniłam, aby
ujrzeć mego Pana Krysznę. Napisałam pieśń:
Panie mój, gdybym była z Tobą
Chociaż pyłkiem kurzu w Brindavan
Czy narodziłabym się ponownie?
Nie byłam wzgórzem, ani drzewem,
Jeziorem ani rybą,
Krową ani cielątkiem,
U Twych stóp nie byłam nimi;
Och, nie byłam nawet najmniejszym
stworzeniem,
Dlatego narodziłam się znów, pozbawiona.
Napisałam wiele takich pieśni, płacząc i
tęskniąc za wizją Pana. Kiedyś Swami powiedział: “Byłaś tam w owym czasie,
ale nie jako drzewo, ani źdźbło trawy. Byłaś jako Radha (czyt. rada – tłum.), przebywając
w sercu Kryszny. Tęskniłaś, aby urodzić się w tamtych czasach jako piasek albo
garnek gliniany, ale byłaś Radha Rani, królowa serca Kryszny.”
Pokazuje to, jak nasza bhava może sprawić,
że Bóg ujawni prawdę dotyczącą tego, kim jesteśmy.
W dawnych czasach występowały opady deszczu
w odpowiednich porach roku. W miesiącu Ipasi (październik-listopad) padało
nieustannie. Opady wzniecały we mnie wiele uczuć; powstało mnóstwo wierszy…
W trakcie tej nie kończącej się ulewy
serce moje również topniało, poszukując Go. Wiatr i deszcz śpiewały Jego imię!
Z delikatnymi uczuciami serce me poszukiwało Go. Wiatr i deszcz
odzwierciedlają uczucia serca mego. Jak padający deszcz płyną me łzy, śpiewając
imię Pana.
Serce jest niewolnikiem Jego!
Pragnie bliskości Jego!
Umysł mój zawsze dąży do bliskości Boga i miłości. Swami ujawnia
wszystkie te uczucia jako podstawę Nowego Stworzenia.
Cały świat pogrążony jest w błogim śnie.
Dlaczego tylko ja targana jestem burzą uczuć?
Och Kannaiya!
Dlaczego odmawiasz odpowiedzi?
Czy nie wystarcza oddanie me?!
Jaka wada istnieje w oddaniu mym?
Och mój Kanna, czy nie pojmujesz tęsknoty mej?
Lamentowałam w każdej chwili w powyższy
sposób. Dopiero po wielu latach bólu i katuszy Swami powiedział: “Cierpisz jak
ryba bez wody, ty jesteś Moją nierozdzielną Shakthi (czyt. szakti – tłum.)”.
Napisałam tysiące wierszy, topniejąc i
wołając tysiącami uczuć bhava; szczęściem, smutkiem, mądrością, tęsknotą,
katuszami, obojętnością itd.. Doświadczyłam Boga mnogością uczuć. Uczucia te
przyjęły formę książek. Moje doświadczenia ze Swamim, wyrażone poprzez tysiące wierszy i
pieśni, stały się Nowym Stworzeniem, Sathya Yugą.
„Yath Bhavam Tat Bhavathi‟
„Jak myślisz, tym się stajesz”.
Po czterdziestu latach tęsknoty, uczucia
moje stały się Prawdą. Podróż moja rozpoczęła się uczuciem dotyku w trakcie
narodzin i kończy się rozdziałem „Uczucia - Stworzenie‟. Uczucia nasze
stały się naszym życiem. Kiedy byłam w domu wielbiciela w Paramakudi, położyłam
list na tamtejszym ołtarzu. Ukazał się na liście podpis Swamiego; byłam bardzo szczęśliwa; wówczas po raz
pierwszy Swami dał Swój podpis. Wychwalałam tę łaskę Swamiego w setkach wierszy.
Ręka Pana Brahmy pisze przeznaczenie dla
wszystkich
Miłosierdzie Twe sprawia, że staje się to
nieprawdziwe
Niech będzie wielokrotnie pozdrowiony
podpis Twój miłosierny
Znów śpiewam pieśń pochwalną u Twych stóp.
Miało to miejsce w 1992 r., wówczas to
setki wierszy wypłynęło ze mnie spontanicznie. Napisałam, że w każdej chwili
ofiarowuję uczucia wdzięczności jako girlandę wierszy u Jego lotosowych stóp. Ofiara
uczuć trwa do dziś. Yath Bhavam tat Bhavathi. Piszę nieustannie przez
dwanaście lat i lotosowym, boskim stopom Swamiego
ofiarowałam girlandę
Nowej Wedy, Upaniszady, Ponad Upaniszadami, Brahma Sutrę, Yoga Sutrę oraz wiele innych
książek. Żyjąc przez dwanaście lat w Gurukula, służę swemu Guru girlandą słów. Wszystko
to są nowe ścieżki mądrości, prowadzące do uzyskania pałacu Prawdy Sathya Sai.
Pamiętnego dnia śpiewałam o szczęściu,
spowodowanym boskim podpisem Swamiego. Dziś Swami podpisuje każdą stronę, którą Mu ofiaruję; ukazuje się na
nich wiadomość od Niego. Jest to jak świadectwo, które otrzymuje uczeń w
trakcie pobytu w Gurukula.
Niedawno Swami napisał w domu Sri Bose:
Dzień Vaisakhi, 13 kwiecień
Nadszedł czas, aby zarówno Bose,
jak i rodzina Varmaji odwiedziła miejsce Radhy w
Mukthi Nilayam. Mukthi Nilayam jest bardzo świętym miejscem. Obaj dotknijcie
ziemi, aby poczuć boskość. Pobądźcie tylko przez jeden dzień. Pomedytujcie.
Miejsce ma potężną moc.
Błogosławię.
Z Miłością, Baba
Jest to pieczęć aprobaty moich uczuć,
którą dał Swami.
Rozdział
szósty
‘Poświęcenie dobrze rozwija się poprzez Premę,
a Prema wzrasta dzięki poświęceniu...’
Uczucia - Poświęcenie
Narysowałam Swamiego, wypełniając cały
rysunek mnóstwem zdań „Kocham Ciebie”. W Coimbatore, w domu Sri Bose, Swami błogosławi
moje książki, umieszczając na nich Swój podpis. Pozostawiłam tam wspomniany
rysunek, aby został pobłogosławiony.
10 luty 2004 r. Medytacja
Vasantha : Swami, Swami, proszę, napisz coś na rysunku.
Swami : To twoja Prema przywiodła Mnie na ten świat. Rysunek pokazuje to samo. Twoje
uczucia Premy spowodowały, że zstąpiłem. W ten sam sposób przybędzie Nowe
Stworzenie i zaświta Sathya Yuga. Uczucia przywiodły niewidomego Dhritharashtrę
(wym. ditarasztrę – tłum.); twoje uczucia przynoszą boską inkarnację, Awatara.
Vasantha : Swami, nie chcę przybyć jako Awatar ani Brahma.
Swami : Stale powtarzasz, że tego nie chcesz. Jest to poświęcenie. Twoje
poświęcenie obdarza ciebie stanem nieśmiertelności. Są to „uczucia –
poświęcenie”. Napisz o tym.
Vasantha : Mam napisać o tym, Swami? Mam napisać, że zasada stawania się Bogiem
zaczyna się od uczucia dotykowego, a kończy się na uczuciach poświęcenia?
Swami : Tak. Taka jest podróż jeevy (czyt. dżiwy – duszy indywidualnej – tłum.)
Pisz.
KIEDY RODZI SIĘ DUSZA INDYWIDUALNA,
pierwszym uczuciem, jakie powstaje, jest uczucie spowodowane wrażeniem dotyku. Kiedy
uczucia te są nieczyste albo nieprawidłowe, widzimy, że rodzi się niewidome
dziecko, Dhritharashtra. Narodziny Pandu to inny przykład. Gdy uczucia są
czyste i wzniosłe, rodzi się oświecone dziecko takie, jak Vidura. Dzieci rodzą
się zgodnie ze swoja naturą. Moje uczucia Premy przyniosły boską inkarnację, a
dziś uczucia te dają narodziny Nowemu Stworzeniu. W Sathya Yudze wszyscy ludzie
urodzą się zgodnie z moimi uczuciami.
Kiedy poprosiłam Swamiego o wyjaśnienie
mojego poświęcenia, powiedział On: “Posiadasz
bezgraniczną Premę i poświęcenie, które rywalizuje z nim.”
Od młodego wieku miłość moja płynęła do
Pana. Za ten spontaniczny przypływ miłości Swami obdarzył mnie wieloma
nagrodami. Odmówiłam wszystkiego. Za życie przepełnione Premą i pokutą Swami obdarzył
mnie stanem Jeevan Mukthi (czyt. dżiwan mukti – tłum.). Odmówiłam przyjęcia go
również. Widząc cierpienie ludzkości, nie chciałam radować się błogością
wyzwolenia.
Gdziekolwiek nie spojrzałam, widziałam
smutek, problemy i chorobę. Kontemplowałam i uświadomiłam sobie, że Powszechne
Wyzwolenie jest jedynym sposobem uwolnienia ludzi. Myśl ta nasiliła się, wypłakiwałam
się Swamiemu i modliłam się do Niego. W owym czasie używałam mocy, którymi
obdarzył mnie Swami, pomagając wielu ludziom w przezwyciężeniu problemów i
chorób. W konsekwencji Swami obdarzył mnie jeszcze większymi mocami takimi, jak
Durga shakthi (czyt. szakti – tłum.) i Brahma
jnana shakthi (czyt. brama dźniana szakti – tłum.). Powiedział mi wówczas, że
jestem Mahalakszmi. Odmówiłam przyjęcia tego wszystkiego mówiąc, że wszystko to
są jedynie stanowiska, a ja pragnę tylko Jego.
Ponieważ Prema stała się bardziej
intensywna, Swami obdarza mnie stale godnościami. Jednak odmawiam przyjęcia ich.
Swami mówi, że jest to poświęcenie, które rywalizuje z bezgraniczną Premą. W
moim życiu Prema i poświęcenie funkcjonują równocześnie, jak dwie równoległe
linie. Ostatecznie, po poświęceniu stanu Awatara i funkcji Brahmy, zapewniłam sobie łaskę Powszechnego
Wyzwolenia. Tak więc cały świat uzyskuje stan nieśmiertelności.
Zasada: Poświęcenie
dobrze rozwija się poprzez Premę a Prema wzrasta dzięki poświeceniu.
„Na prajaya, na karmana, na
dhanena tyagenaikeva amrutatva manasaha”.
Wedy obwieszczają – Nieśmiertelności nie
można uzyskać przez potomstwo, poprzez działanie ani bogactwo; uzyskuje się je
tylko przez poświęcenie. Jeżeli ktoś pragnie nieśmiertelności, musi poświęcić
wszystko.
Kathopanishada mówi o Viswajith Yagna
(czyt. wiszwadżit jagnia – tłum.), w której trzeba poświęcić wszystko, aby
uzyskać wszystko. Co to znaczy „uzyskać wszystko”? Jest to Mukthi. Wyzwolenie
jest wszystkim. Aby uzyskać stan nieśmiertelności, trzeba wszystko zostawić za
sobą.
Jak ogromne szczęście czerpie się z
poświęcenia na rzecz kogoś innego tego, co posiadamy, co jest dla nas
wartościowe! Dla dobra swoich dzieci, matka przejmuje ich cierpienia. Kiedy
człowiek bierze na siebie cierpienia drugiego człowieka, doświadcza wyjątkowego
szczęścia i satysfakcji.
Zasada:
Stosuj w praktyce drobne uczynki jako poświęcenie i sam zobacz, jaką radość
czerpiesz z tego.
Uczyłam tej zasady troje swoich dzieci. Mawiały
one: “Ten, kto poświęca się, wygrywa.” Czasami miewali drobne różnice zdań, ale
ja przypominałam: “Ten, kto poświęca się…?” Natychmiast odpowiadali: “Tylko
wygrywa!” Sprzeczka kończyła się, a dzieci odmawiały przyjęcia tej rzeczy, o
którą walczyły. Wówczas zgłaszały się na ochotnika: “Nie potrzebuję już tego,
niech siostra to ma.” A siostra mówiła: “Niech brat to ma. Nie potrzebuję tego.”
Wytrenowałam ich w ten sposób. Jacy byli szczęśliwi!
Jakie to wielkie szczęście, kiedy żona
poświęca coś dla dobra męża, a mąż dla niej. Kupujemy piękny przedmiot; podoba
się on przyjacielowi, dajemy mu go więc z przyjemnością. jacy szczęśliwi są
oboje! Taka szczęśliwość jest większa niż radość, która płynie z zatrzymywania
tego przedmiotu dla siebie! Dzieci kwitną dzięki poświęceniu swoich rodziców. Dzięki
poświęceniu świętych i mędrców, świat posiada dar w postaci Wed i Wedanty. To
dzięki surowym wyrzeczeniom i pokucie, sprawowanej przez mędrców w starożytności
świat posiadał tak wiele skarbów duchowych; poszukując Prawdy, poświęcili oni
nawet swoje życie. Jak cenić poświęcenie Mędrca Dadichi (czyt. dadiczi –
tłum.), który zapewnił boską broń Vajrayudha (czyt. wadźrajuda – tłum.) dla dew?!
Rezultatem poświęcenia Sri Ramy jest „Ramayana”;
poświęcenie Sity doprowadziło do Rama
Rajya (czyt. radźja – tłum.). Poświęceniem Bharathy stały się Paduki; poświęcenie
Lakszmana i Shatrugny zaowocowało tym,
że obaj stali się przykładem braterskiej miłości.
Pieniądze, status, popularność, wpływy,
rodzina, związki, wszystko to jest zniszczalne. Jedynie poświęcenie jest trwałe
na tym świecie, ponieważ obdarza stanem wieczności. Nieśmiertelność można
uzyskać tylko poprzez poświęcenie. Można uzyskać Boga tylko poprzez poświęcenie.
Tego nauczał Sri Kryszna w wersie 12-tym 12-go rozdziału Bhagavad Gity.
„Sreyo hi
jnanamabhyasajjnanaddhyanam visisyate
dhyanatkarmaphalatyagacchantiranantaram‟
„Lepsza w rzeczy samej jest wiedza niż
praktyka koncentracji; lepsza od wiedzy jest praktyka; lepsze od medytacji jest
poświęcenie owoców działania; Najwyższy spokój pojawia się po wyrzeczeniu”.
Zasada: Jedynym sposobem
na to, aby zapewnić sobie prawdziwy spokój, jest droga poświęcenia.
Musimy poświęcić owoce działania, tylko
pod tym warunkiem uzyskamy Boga. Wykonywałam wszelkie czynności, poświęcając je
Bogu. Jedynym moim działaniem jest obdarzanie oddaniem mego Pana. Poprzez
ścieżkę oddania, poświęciłam wszelkie owoce; to z kolei obdarzyło mnie łaską
Powszechnego Wyzwolenia. Całe moje życie stało się poświęceniem.
Poświęcenie jest podstawą eposu „Ramayana”.
Trudno zmierzyć, czyje poświęcenie jest większe. Jak mierzyć? Czy jest to
miłość i poświęcenie rodziców, dzieci, męża, żony, braci albo sióstr? Wszyscy
ujawnili taką wielkość! We wspomnianym eposie nie widzimy tylko poświęcenia
ludzi, ale również zwierząt, w tym ptaków. Jatayu (czyt. dżataju – tłum.), król
orłów, jest najwspanialszym przykładem. Złożył w ofierze swoje życie, usiłując
powstrzymać Ravanę przed uczynieniem krzywdy Sicie. Za ten wielki akt
poświęcenia, zyskał honor, jakiego nie miał nawet Dasaratha, ojciec Ramy. To Rama
przeprowadził ostatnie namaszczenie Jatayu. Była to nagroda za jego poświęcenie;
Sam Bóg przeprowadził ostatnie namaszczenie!
Jak powstaje poświęcenie?
Zasada:
Tylko poprzez beznamiętność powstaje prawdziwe poświęcenie. Należy mieć umysł
beznamiętny. Kiedy będziemy mocno tkwić w Prawdzie, że tylko Bóg jest
prawdziwy, a wszystko pozostałe to Maya, beznamiętność pojawi się automatycznie.
Musimy uwolnić się od Mayi. Musimy poświęcić wszystko. Nie powinniśmy mieć ani
jednego pragnienia. Nie! Nie!
Idziemy do kina i oglądamy film. Zanim
wejdziemy do środka, dają nam okulary, abyśmy mogli obejrzeć film. Każdy ma na
sobie inne okulary i siedzi w środku. Wyłączają światła i film jest wyświetlany.
Ekran jest olbrzymi – jest to ekran Prawdy. Mimo, że ten sam film oglądają
wszyscy, każdy odbiera go stosownie do okularów, jakie ma na sobie. Obecnie
widzimy Mayę na ekranie Prawdy z powodu
osłabionego wzroku. Dzieje się tak dlatego, ponieważ oglądamy film przez
okulary trzech gun. Dlatego film pokazany na ekranie wydaje się dla każdego
inny; postrzegany jest on zgodnie z naszą różną naturą i cechami. Jeżeli odłożymy
okulary trzech gun, będziemy mogli osiągnąć stan ponad gunami, zwany Gunateetha
(czyt. gunatita – tłum.); wówczas będziemy patrzeć oczyma mądrości. Nie
będzie już potrzeby noszenia okularów; uzyskujemy boskie oczy. Teraz, gdy
patrzymy bez okularów i nowymi oczyma, będziemy patrzeć na film Maya jak na
dramat Prawdy.
Po uzyskaniu tego stanu poprzez ścieżkę
intensywnej sadhany, możemy być świadkami dramatu Prawdy na ekranie Prawdy. Możemy
uświadomić sobie, że Powszechny Dramat rozgrywający się na niezmiennym ekranie
Prawdy, jest także Prawdą. Możemy uświadomić sobie, że Prawda istnieje zarówno
jako Bóg i Uniwersum.
Gdy człowiek panuje nad pięcioma zmysłami,
wznosi się ponad trzy guny i oddzielonych zostaje pięć warstw, wówczas osiąga
się ciało przyczynowe. Jest to ciało mądrości. Kiedy uzyskuje się ciało
przyczynowe, człowiek otrzymuje wolność, wyzwolenie.
Jest to długa podróż. Z pomocą Premy i
poświęcenia można osiągnąć sukces. W Sathya Yugdze, dramat Premy będzie
rozgrywany na ekranie Sathyi. Każdy
powinien w sposób wykwalifikowany grać swoją rolę. Kiedy sama Prema ujawnia się
w działaniu, wówczas Sathya i Prema
jednoczą się, wtedy to Yuga i stworzenie stają się Prasadem Sathya.
Gdy położyłam rękopis niniejszej książki w
domu Sri Bose, Swami napisaŁ: „Pobłogosławiłem, Baba”. Swami obsypał vibuthi wszystkie
stronice; vibuthi było słodkie. Gdy zapytałam Swamiego, powiedział On: “Każda
twoja litera jest nektarem, książki są nektarem, dlatego dałem słodkie vibuthi.”
Poświęcenie jest nieśmiertelnością. Moje życie jest poświęceniem. Dlatego vibuthi było
słodkie.
Jai Sai Ram
Rozdział siódmy
‘Prema + Sathya =
Sathya Prasad…’
Uczucia - Stwarzanie
W dniu 20-go
stycznia 2004r. Swami poprosił mnie, abym
napisała, jak uczucia stają się Nowym Stwarzaniem. Poprosiłam Swamiego, aby
wyjaśnił.
21 styczeń 2004 r. Medytacja popołudniowa
Vasantha : Swami, przeprowadziłeś ceremonie zaślubin wielu. Jak bardzo chciałam,
abyś przeprowadził ceremonię zaślubin trojga moich dzieci. Swami, Ty nie
przeprowadziłeś nawet jednej ceremonii! A teraz nawet nie pobłogosławisz
zaproszenia na ślub Sathyana! Dlaczego?
Swami : Posłuchaj mnie, nie płacząc. Tak, przeprowadziłem ceremonie ślubne
wielu i co jest w tym szczególnego? Wszystko to odbywa się zgodnie z karmą. Czy
uczynili oni coś szczególnego, aby byli tego godni? Pobłogosławienie
zaproszenia na ślub Sathyana jest zwyczajnym
uczynkiem. Moje uczucia weszły w niego. Jego
narzeczona jest twoją iskierką, zatem uczucia twoje weszły w nią. Dzięki temu
narodzi się im boskie dziecko.
Teraz wyjawię ci prawdę. Sprawowałaś
surową pokutę zanim narodził się Sathyan, aby mógł on się urodzić. Wszyscy w
twoim domu mieli tylko tę jedną myśl, jak intensywną pokutę. Dlatego on jest
Moim aspektem. Tylko Moje uczucia są w nim. Gdy Sathyan będzie żonaty, urodzi
się mu boskie dziecko, z uczuciami Premy
i Sathyi.
Prosiłaś o Vasanthamayam mówiąc, że
wszyscy powinni stać się jak Vasantha i że twoje uczucia powinny wyjść w każdego
i sprawić, że wszyscy będą w stanie Jeevan
Muktha. Powiedziałaś, że wszyscy powinni stać się twoimi dziećmi. Napisałaś o Vishwagarbha
(czyt. wiszwagarba – tłum.), obdarzając swoimi uczuciami. Jak wszyscy mogą stać
się twoimi dziećmi? Czy możliwe jest, aby wszyscy weszli w twoje łono?
Istnieje tylko jeden sposób. Twoje
uczucia Prema wejdą we wszystkie kobiety, a Moja Sathya we wszystkich mężczyzn.
Dzieci, które urodzą się z tych uczuć, to Nowe Stworzenie Sathya Yugi. Jest to
przyczyna Nowego Stwarzania. Nie będzie to stworzenie, które wyłoni się po
unicestwieniu. Nowe dzieci narodzą się z naszych uczuć. Napisz, że ślub Sathyana jest tego przykładem.
ABY DOKŁADNIEJ ZROZUMIEĆ, CO SWAMI POWIEDZIAŁ,
zajrzyjmy do mojej wcześniejszej książki „Ponad Upaniszadami”, gdzie jest mowa
o Vasanthamayam i Vishwagarbha. Podam krótkie streszczenie.
27 sierpień 2003 r. Medytacja
Vasantha : Swami, kocham Ciebie. Chcę Ciebie. Powiedziałeś, że zabrałeś mi
wszystko, a mimo to trudno jest mi to znieść.
Swami : Nie płacz...czy możesz przestać Mnie kochać? Czy możesz przestać
oddychać? Prema jest twoją prawdziwą naturą!
Vasantha : Swami, wczoraj Sandy i Nicola zapytały mnie, czy mogą wrócić w erze
Awatara Prema Sai. Daj mi wszystkich dziesięcioro jako moje dzieci...nie Swami!
Wszyscy na tym świecie powinni narodzić się jako moje dzieci. Powinni urodzić
się nam obojgu. Obdarz mnie taką łaską. Czy łzy moje nie topią Twego serca?
Swami : Nie płacz. Spójrz na Mnie. Wszyscy są twoimi dziećmi. Ty jesteś Prakrithi,
stworzeniem; ty jesteś Matką wszystkich. Dlatego doświadczasz tak silnych
emocji i uczuć.
Vasantha : Nie wiem o tym wszystkim. Wiem jedynie, że wszyscy powinni się nam
narodzić! Wszyscy powinni stać się naszymi dziećmi.
Swami : Jest to twoja prawdziwa natura. Przybyliśmy tu jedynie po to. Przyprowadzimy ich wszystkich jako nasze
dzieci.
Vasantha : Swami! Oddaj mi moje dzieci…chcę je.
(…Nie będąc w stanie znieść siły tych
uczuć, płakałam i jęczałam.)
Swami : Na pewno ci dam, nie płacz. Twoja pokuta i łzy mają moc przyciągania
całego świata.
Vasantha : Dałam Ci wszystkie matczyne uczucia, ale nadal targają one mną. Dlaczego
nie jestem w stanie tego znieść? Chcę moje dzieci!
Swami : Im więcej wody bierze się ze studni, tym więcej się jej pojawia. Mimo
iż podporządkowałaś Mi wszelkie uczucia, wyłania się ich więcej. Zaprowadzi to
świat do transformacji. Kiedy przybędziemy ponownie w okresie Prema Sai, urodzi
się nam dziecko, syn, który będzie reprezentantem wszystkich ludzi świata. Nie
płacz. Uspokój się i połóż się na pewien czas.
(…przez cały dzień płakałam, obdarzając
uczuciami aszramitów.)
28 sierpień 2003 r.
Vasantha : Swami! Swami! Cały świat to moje dzieci. Powinny wejść one do mego brzucha; powinny być
one chronione przed niebezpieczeństwami świata. Proszę Swami! Proszę, daj mi
moje dzieci! Nie! Nie! Nie w moim brzuchu, będę nosiła je w łonie; dopiero
wówczas otrzymają one pokarm, który spożywam, wodę, którą piję i nektar Sai,
który piję. Nektar Sai, który piję, powinien zmieszać się z ich ciałem. Stanie
się to tylko wtedy, gdy będę trzymała je w łonie.
Ujawniłeś Arjunie kosmiczną formę czasu i
pokazałeś, jak wszyscy byli miażdżeni w Twoich ustach. W taki sam sposób ja
powinnam przyjąć kosmiczną formę. Wszyscy powinni przyjść do mego brzucha. Daj
mi ręce jak Kavandan, usta w moim brzuchu, abym mogła zgromadzić wszystkich i
wprowadzić ich w siebie. Powinni oni jeść pożywienie tylko takie, jakie ja jem.
Wszyscy powinni czerpać radość z nektaru Sai, który ja piję. Będę wszystkich
karmić nektarem Sai. Kiedy dzieci moje wyjdą, wszystkie będą jak Mędrzec Suka
(czyt. sjuka – tłum.). Z chwilą, kiedy się urodzą, będą wołały: “Sai, Sai”. Powinny
myśleć one tylko o Sai.
Swami :Nie płacz. Czy ktokolwiek płakał, jak ty, prosząc o to? Ty jesteś Shakthi.
Jesteś naczyniem nektaru, karmisz swoje dzieci nektarem. Wszyscy otrzymają Mukthi
od tej Shakthi.
MĘDRZEC SUKA URODZIŁ SIĘ Z CAŁKOWITĄ
MĄDROŚCIĄ. Jak tylko się urodził, udał się na poszukiwanie Boga. Podobnie jak
on, chciałam, aby wszyscy kochali tylko Boga. Domagałam się tego od Swamiego. Chcę,
aby każdy kochał Boga, jak Mędrzec Suka. Wszyscy powinni mocno wierzyć w to, że
wszystko prócz Boga to Maya.
Dlaczego chcę nosić wszystkich ludzi tego
świata w łonie? Jaki jest powód? Swami mówi, że ekspansją Premy jest
macierzyństwo. Kiedy uczucia miłości do Boga przekraczają wszelkie
granice, stają się one uczuciami macierzyńskimi. Nie każdy potrafi zrozumieć
uczucia Premy, ale uczucia matczyne i miłość matki znana jest wszystkim.
Uczucia mojej
Premy całkowicie pozbawione są żądzy. Rozkwitły one jako uczucia matczyne. Czy
ktokolwiek potrafi wyobrazić sobie ich głębię i poświęcenie? Nie dającą się
zmierzyć moc uwolniona została ze skoncentrowanej miłości, jaką obdarzam Boga
przez dwie ery. Gdy dochodzi do erupcji huczącego wulkanu Premy, iskry sypią
się na wszystkie strony. Ogień mądrości spala wszelką karmę na popiół,
przynosząc Powszechne Wyzwolenie.
Jest to mój stan. Uczucia Powszechnego
Macierzyństwa wzbierają we mnie. Moje łzy nie przestaną lać się i zmagania moje
nie ustaną, dopóki nie uzyskam Mukthi dla wszystkich.
Miłość jest Jedna. Miłość do Boga to Prema.
Kiedy rozprzestrzenia się ona na cały świat, staje się Powszechnym
Macierzyństwem. Postrzeganie tylko Boga i obdarzanie Go miłością to Prema. Jest
to dvaita, dualizm. Umysł pochłonięty Bogiem, widzi Go wszędzie. Widzenie
Boga wszędzie to advaita, nie dualizm. Ponieważ pragnęłam poślubić Boga,
postrzegam teraz wszystkich na świecie jako swoje dzieci.
Prema dojrzewa i staje się uczuciami
matczynymi. Najpierw umysł powinien skupić się na jednej formie. Jest to Prema.
Obdarzałam skoncentrowaną miłością Boga. Kiedy miłość moja rozprzestrzeniła się
i objęła cały świat, stała się Powszechnym Macierzyństwem.
Każdy z nas odczuwał uczucia matki, jej
miłość i poświęcenie. Skoro uczucia matki do dziecka są tak silne, wyobraźcie
sobie moc uczuć matki, która traktuje wszystkich na świecie, jak swoje dzieci. Kontemplujcie
nad tym, a wtedy zrozumiecie mój stan.
Swami powiedział:
Twoje uczucia macierzyńskie dokonają transformacji
każdego i zapoczątkują Sathya Yugę. Jest to zasada Prakrithi, do tej pory
nieznana światu. Świat widział tylko jedną stronę Boga, to znaczy Purushę
(czyt. puruszę – tłum.), teraz ujrzy on drugą stronę, Prakrithi.
MOJE MATCZYNE UCZUCIA zaprowadzą każdego na świecie do Sathyi,
Prawdy. Jedynie matka potrafi pokazać ojca. Moje matczyne uczucia pokazują
Boga, Ojca. Moim obowiązkiem jest zaprowadzić każdego do Prawdy, Sathya Sai. Celem
mego życia jest przyprowadzić was z powrotem do Niego, od którego przybyliście.
W tym ostatnim okresie mego życia zadaniem moim jest widzieć wszystkich
wyzwolonych. Odniosę zwycięstwo, urzeczywistniając to zadanie!
Uczucia powyższe opisałam jako „Vishwagarbha, Kosmiczne Łono” w książce „Ponad
Upaniszadami”. Uczucia mej Premy ściągają Prawdę i torują drogę ku Powszechnemu
Wyzwoleniu. Tęsknię i domagam się tego, że wszyscy na całym świecie powinni
stać się moimi dziećmi.
Swami powiedział:
Powszechne łono nie jest możliwe, ale uczucia twoje wejdą w każdą
kobietę. Moje uczucia Sathya wejdą w każdego mężczyznę. Jest to jedyny sposób,
aby narodziły się boskie dzieci.
POPRZEZ MAŁŻEŃSTWO mego wnuka Sathyana
Swami pokazuje, jak Sathya wchodzi w każdy atom stworzenia. Owe uczucia Sathya jednoczą
się z Premą i prowadzą do narodzin boskich dzieci. Boskie dzieci rodzą się
wskutek związku uczuć Swamiego i moich. Pan obiecał, że kiedykolwiek dojdzie do spadku dharmy i wzrostu
nieprawości, zstąpi On. Narodzi się On w każdym, aby przemienić Erę Kali w
Sathya Yugę.
20 wrzesień 2003 r. Medytacja popołudniowa
Płakałam myśląc, że nie jestem w stanie
widzieć ani rozmawiać z fizyczną formą Swamiego.
Swami powiedział:
Osiągnęłaś
tak wielkie wyżyny Premą, że rodzą się boskie dzieci! Twoja bezgraniczna Prema
do Mnie przyjęła ich formę! Dzieci te Dzieci te są świadectwem głębi Premy,
jaką Mnie obdarzasz. Skoro ta skoncentrowana Prema sprowadziła boskie dzieci,
wobec tego dlaczego twoje matczyne uczucia nie miałyby dokonać transformacji
całego świata?
PREMA, KTÓRĄ OBDARZAŁAM Sai Krysznę przez
dwie ery, przekroczyła wszelkie granice i sprawiła, że szalałam za Nim. Nie było
dla mnie możliwe życie bez Niego ani przez jedną chwilę. Istniałam myśląc tylko
o Nim, nie posiadając żadnego kontaktu ze światem zewnętrznym. Powoli ta
przelewająca się Prema napełniła Jego serce. W 1999 r. w medytacji Swami
umieścił dziewięć klejnotów, navaratna,
w moim brzuchu. Powiedział mi, że będą to boskie dzieci, które narodzą się
wybranym rodzicom. Dotychczas urodziło się sześcioro dzieci:
Pierwsze dziecko - Sai Aswin Kumar, iskierka
boga Aswini, urodził się na Sri Lance.
Drugie - Sai Krupananda, iskierka Subhadra,
urodził się w Whitefield.
Trzecie - Sai Sanatana, iskierka Mędrca Sanatana,
Erode.
Czwarte - Sai Sanat Kumar, iskierka Mędrca
Sanat Kumara, Faridabad.
Piąte - Sai Prema, iskierka konchy Pana Vishnu,
Coimbatore.
Szóste - Sai Sanaka, iskierka Mędrca Sanaka,
Bangalore.
Navaratna, które Swami dał w medytacji,
narodziły się teraz fizycznie. Jak to się stało? Nigdy nie rozmawiałam, ani nie
miałam kontaktu z fizyczną formą Swamiego
z wyjątkiem odebrania padanamaskar. Widuję Go i
rozmawiam z Nim tylko w medytacji. Wspomniane boskie dzieci stworzone zostały
moją silną Premą. Czy wobec tego nie jest możliwe, aby moje matczyne uczucia
dokonały transformacji każdego człowieka na tym świecie?
Zasada: To nasze myśli i
uczucia stają się pokutą.
Pokuta mojej Premy stworzyła dzieci w
fizycznej formie. W ten sam sposób, pokuta moich matczynych uczuć zmieni
wszystkich i zapoczątkuje Sathya Yugę.
Z czuć Premy uczyniłam ofiarę dla Swamiego.
Przyjął On moją ofiarę, zwracając mi ją jako Sathya Prasad. Sathya stała się
moim pożywieniem. Sathya prasad, który spożyłam, doprowadził do narodzin
boskich dzieci. One są Swamiego Prasadem. Prema i Sathya połączyły się, przyjmując formę dzieci. Dzieci
te dowodzą, że czysta, boska Prema, która jest ponad śladami świadomości ciała,
może osiągnąć wszystko.
W Dwapara Yudze Pan przekazał dziecko od Devaki do łona Rohini i
narodził się Balarama (starszy brat Kryszny – tłum.). Podobnie
dziewięcioro dzieci zostało przekazanych z mego łona. Wszystkie dzieci rodzą
się w odpowiednim czasie. W ten sam sposób moje matczyne uczucia dokonają
transformacji ludzkości sprawiając, że wszyscy staną się moimi dziećmi. Kiedy Sathya
i Prema wejdą w każdego, wszyscy zmienią się i staną się boskimi dziećmi. Rozkwitnie
Sathya Yuga. Każde dziecko jest odbiciem natury i cech swoich rodziców. Tak
samo dzieci Sathyi i Premy będą... ich czystym odbiciem!
Swami powiedział:
Sathyan jest Moją iskierką, jego
narzeczona Shree jes twoją iskierką. Po ślubie będą mieli oni boskie dziecko.
WNUK MÓJ SATHYAN
MA SWAMIEGO aspekt, przedstawiający Prawdę, a Shree jest Premą, ponieważ
posiada ona mój aspekt. Związek Sathyi i Premy doprowadzi do narodzin boskiego dziecka.
Widzieliśmy już, jak bez kontaktu cielesnego, a jedynie za pomocą uczuć
narodziło się dziewięcioro boskich dzieci. Tu Swami podaje nowe wyjaśnienie
dotyczące Nowego Stworzenia, posługując się przykładem małżeństwa Sathyana i Shree. W następnym rozdziale przyjrzymy się
temu bliżej.
29 wrzesień 2003 r.
Radha nie urodziła się w wyniku
prokreacji, urodziła się poprzez uczucia. Jak?
Powstało pytanie, czy możliwe jest, aby
mieć skoncentrowaną Premę Ramy i Sity? Pojawiło się uczucie, będące odpowiedzią
na to pytanie. Uczucie to przyjęło formę dziecka. Shiva i Parvati wzięli to
dziecko i dali je Vrushabhanu (czyt. waruszabanu – tłum.). Nazwał on je Radha i
opiekował się nią, jak własną córką. Tak więc Radha przyjęła formę poprzez
uczucia.
Jak urodziła się Sita? Król Janaka orał
ziemię, przygotowując miejsce na budowę
Yagashali (czyt. jagaszali; świętego paleniska – tłum.) W trakcie orki ujrzano
dziecię, owinięte w futro; była to Sita.
Andal znaleziono pod krzewem tulsi (świętej bazylii – tłum.). Wszystkie
wspomniane narodziny nie miały związku z fizycznymi rodzicami; dzieci te
zamanifestowały się same.
Mężczyzna i kobieta zawierają związek
małżeński, kwitnie miłość między nimi. Z tych uczuć miłości rodzą się dzieci. Dzieje
się to na zwykłym, fizycznym poziomie. Kiedy uczucia zostaną wzniesione ponad
poziom fizyczny i kiedy będą oczyszczone, co się stanie? Zapytałam o to Swamiego w medytacji.
Swami powiedział:
Zwykłe dzieci rodzą się rodzicom, które
żyją na zwyczajnym poziomie fizycznym; ich wrażenia oparte są na wrażeniach ich
rodziców. Dzieci o przebudzonej świadomości rodzą się tym, którzy żyją na
poziomie ciała subtelnego. Dzieci urodzone tym, którzy żyją w ciele
przyczynowym, będą duszami o wysokim poziomie ewolucji duchowej.
PRZYKŁAD: ZAMROŻONA WODA w formie kostki
zajmuje ograniczoną przestrzeń. Kiedy topnieje, zajmuje większą powierzchnię. Gdy
gotujemy wodę, para zajmie więcej przestrzeni. Im subtelniejsza staje się woda,
tym większą ma moc. Podobnie, moc ciała fizycznego jest ograniczona. Kiedy
przeniesiemy się do ciała subtelnego, moc wzrośnie. A jeżeli przejdziemy do
ciała przyczynowego, moc będzie jeszcze większa.
Zgodnie z karmą danej osoby z poprzednich
wcieleń, rodzi się ona w ciele fizycznym. Narodziny w określonej rodzinie
zgodne są z dobrymi i złymi uczynkami oraz wrażeniami z poprzednich narodzin. Wszyscy
członkowie rodziny powiązani są ze sobą łańcuchem podobnej karmy oraz wrażeń. W
związku z tym dziecko narodzone w zwyczajnej rodzinie jest zwyczajne.
Jeżeli ktoś zawrze związek małżeński po
stosowaniu regularnych praktyk duchowych, urodzą się dzieci ze świadomością
duchowości. Jeżeli praktykowane jest intensywne oddanie, jeżeli ktoś sprawuje
pokutę i uzyskuje wyższe stany, dzieci jego będą duszami o wysokim stopniu
rozwoju duchowego i świętymi. Awatarowie rodzą się tym, którzy wznieśli się
ponad wszelkie stany i uzyskały stan Jeevan Mukthi. W taki oto sposób rodzą się
dzieci z różnymi poziomami świadomości.
Istnieją trzy stany świadomości:
Bhoothakash (czyt. butakasz –
tłum.), zewnętrzna przestrzeń jest wszystkim, co
widzimy na tym zewnętrznym świecie.
Chitakash (czyt. czitakasz –
tłum.) jest przestrzenią umysłu. poprzez praktykę medytacji zaczynamy widzieć
wewnątrz. Mamy wiele doświadczeń poprzez sny, wizję i wyobraźnię.
Chidakash (czyt. czidakasz –
tłum.) jest przestrzenią wewnętrzną. Ciemna
przestrzeń zostaje oświetlona, kiedy Pan zaczyna ujawniać Siebie. Pan przebywa
w sercu. Ten wewnętrzny świat to Sathya, Prawda. Świat zewnętrzny jest
zniszczalny. Musimy uzyskać wizję niezniszczalnej Atmy, stałej formy Pana,
naszego ishta deva (czyt. iszta dewa – tłum.). Uzyskujemy ją poprzez regularną
sadhanę.
Ci, którzy
wierzą, że zewnętrzna przestrzeń jest prawdziwa, złapani są przez iluzję. Nie
znają oni niczego prócz fizycznego świata. Ponieważ pogrążeni są oni w świecie
przywiązań i pragnień, rodzą im się zwyczajne dzieci, które nurzają się w morzu
życia tego świata. Dzieci o wzniesionym poziomie świadomości rodzą się tym,
którzy ewoluowali do wyższych poziomów świadomości. Dzieci o mocnym
charakterze, wielkie dusze rodzą się tym, którzy uzyskali najwyższe stany
duchowe.
Dlatego w dawnych czasach posyłano dzieci
do Gurukula na dwanaście lat. Tam dzieci mieszkały z guru, nie mając kontaktu
ze światem zewnętrznym. Obserwowały one
zachowanie guru i przejmowały jego wzorcowe cechy. Maya tego świata nie była w stanie ich przyciągnąć. Kiedy
dzieci takie kończyły pobyt w Gurukula, były one w pełni przebudzonymi duszami
na poziomie ciała przyczynowego. Po powrocie do domu osoby takie zawierały związek
małżeński i rodziły im się dzieci obdarzone mądrością. W taki oto sposób linia
mędrców była kontynuowana. Na przykład Mędrzec Vyasa urodził się Medrcowi Parashara, a Mędrzec Suka urodził się Mędrcowi Vyasa.
Wcześniej dowiedzieliśmy się, że uczucia
odgrywają znaczącą rolę w narodzinach dzieci. Mędrzec Suka i Dhritharashtra byli
dziećmi tego samego ojca! Teraz ludzie żyją jak zwierzęta, stąd dzieci, które
im się rodzą, są też jak zwierzęta. Boskie dzieci urodzą się jedynie, gdy powróci
system edukacji Gurukula. Współczesna edukacja daje ograniczoną korzyść. Powinniśmy
wrócić do systemu edukacji, który istniał w czasach Wed.
Inny przykład: wielki wielbiciel Vithoba wolny
był od przywiązania i chciał porzucić ten świat. Jednak rodzice jego zmusili go
do tego, aby się ożenił. Kiedy Vithoba się ożenił, porzucił rodzinę i stal się sanyasinem. Jednakże będąc posłusznym woli
swego guru, Vithoba powrócił do życia jako głowa rodziny. Guru pobłogosławił go
i powiedział mu, że będzie miał on trzech
synów, którzy będą iskierkami Brahmy i Wisznu i Sziwy córkę, która będzie iskierką Matki
Szakti. Następnie urodził się Jnanadeva, aspekt Wisznu, Nivrittinath, aspekt
Sziwy, Mukthabhai, aspekt Szakti oraz Sopana, aspekt Brahmy. Owe boskie dzieci
nauczały świat miłości i oddania. Dzieci Vithoby urodziły się dopiero, gdy
uzyskał on ciało przyczynowe, urodziły się one zatem jako aspekty boskości. Wszyscy
mędrcy i święci żyli w ten sposób. Najpierw przygotowywali się, aby zostać sanyasinami,
a dopiero później zawierali związek małżeński. Dlatego rodziły się im dzieci
duchowo rozwinięte.
Stąd też, jeżeli dzieci urodzą się, gdy
ktoś uzyska przyczynowe ciało, są one wysoko duchowo rozwinięte, są aspektami
boskości. To samo miało miejsce w związku z narodzinami mojej córki Kaveri i
jej syna Sathyana. Swami podał mi przyczynę narodzin Kaveri. Powiedział, że w
trakcie pierwszego spotkania Radhy i Kryszny doszło do połączenia ich uczuć, co
przyjęło formę światła. Światło to pozostało z Radhą i w obecnej erze narodziło
się ono jako Kaveri.
Wychowałam swoje dzieci, stosując surowe
zasady dyscypliny, aby stanowiły one idealny przykład. Karmiłam je boskimi
uczuciami. Kiedy Kaveri wyszła za mąż, cała rodzina modliła się: ,„Swami, Ty powinieneś się jej urodzić.”
Napisaliśmy do Niego wiele listów, zawierających tę modlitwę. Gdy Kaveri zaszła w ciążę, każdy napisał przy
pomocy vibuthi „Om Sri Sai Ram” na jej brzuchu. Każdy z nas
miał w sobie tylko tę jedną myśl, że Swami powinien się narodzić. W chwili
porodu Kaveri płakała z powodu bólów porodowych. My natomiast modliliśmy się na
zewnątrz sali szpitalnej. Myślałam: „Tylko Swami powinien się narodzić, tylko Swami”. W końcu usłyszeliśmy krzyk
narodzonego dziecka: „Sathya Sai, czy przybyłeś?” Pytając w powyższy sposób, weszłam do
sali, aby zobaczyć dziecko. W tym momencie nazwałam je „Sathyan”.
Sathyan mieszkał ze mną przez pewien czas.
Był on zawsze ze mną w czasie modlitwy, medytacji itd. Kiedy miał pięć lat,
pojawiła się cysta na jego głowie. Lekarze chcieli operować, ale my nie
zgodziliśmy się i codziennie stosowaliśmy
vibuthi. Po pewnym czasie cysta rozpuściła się. Sathyan napisał wiersz o
tym. Powiedziałam, aby napisał go w formie listu i wysłał go do czasopisma
duchowego (w Prashanthi Nilayam – tłum.) „Sanathana Sarathi”. List został opublikowany pod
tytułem: „List małego dziecka, stapiający serce.”
Sathyan był bardzo bystrym uczniem, o kochającej i
dobrej naturze. Wychowany został tak, że miał dobre zwyczaje i oddanie. Tydzień
przed swoim ślubem udał się boso na samotną pielgrzymkę. Odwiedził Tirupathi
oraz wiele innych świątyń.
Po ukończeniu kształcenia w Gurukula, uczniowie
najpierw powinni udać się na pielgrzymkę i dopiero po tym rozpocząć życie człowieka
żonatego. Tak też postąpił Sathyan. Dlatego Swami tak dużo mówił o jego ślubie
ujawniając, że Sathyan jest Jego iskierką.
18 styczeń 2004 r. Medytacja
Swami powiedział:
Pokutowałaś dla Mnie, aby on się urodził,
stąd Sathyan ma w sobie Moją małą iskierkę. Shree jest twoją iskierką; będą oni
mieli boskie dziecko. Takie było ich przeznaczenie, zanim jeszcze się urodzili.
1 sierpień 2003 r. Medytacja
Vasantha : Swami, napisałam, że kiedy otwiera się Sahasrara i kiedy człowiek
staje się pusty, zostaje wypełniony Prawdą. Czy jest to prawidłowo?
Swami : Po tym, jak jest się całkowicie pustym i wypełnionym Sathyą, staje się
Prawdą. Jest to stan Istnienia. A teraz Prawda pragnie tworzyć. Jest to twoja
wola, dotycząca Nowego Stworzenia. Stanie się to działanie,, kiedy twoje uczucia
wejdą we wszystkich. Wzniesie to ich stan od poziomu fizycznego do poziomu
ciała przyczynowego.
DOMAGAŁAM SIĘ OD SWAMIEGO, ŻE POWINIEN
zabrać wszelkie moce ode mnie i uczynić mnie pustą. Swami otrzymał ode mnie
wszystko, sprawił, że stałam się pusta, a następnie wypełnił mnie Prawdą.
Jak ludzie zostaną poddani transformacji
dla Nowego Stworzenia? Ciało pozostanie to samo, ale zmienią się uczucia. Poprzez
stan wzniesionych uczuć, uzyskana zostanie wyższa świadomość i i ciało
przyczynowe. Moje uczucia wejdą we wszystkich.
Jak funkcjonują te uczucia? Weźmy przykład
z książki „Autobiografia Jogina” Paramahamsy
Yogananady. W książce tej, guru autora, Sri Yukteshwar (czyt. jukteświar –
tłum.) podaje wyjaśnienie, dotyczące świata ciała subtelnego i przyczynowego. Mówi
on, że po śmierci udajemy się do świata ciała subtelnego, żyjemy tam przez
tysiąc lat, a następnie udajemy się do świata ciała przyczynowego, gdzie możemy
żyć przez wiele tysięcy lat. Następnie uzyskuje się Mukthi. Jest to droga Krama
Mukthi, wyzwolenia stopniowego. Jednakże będąc w ciele fizycznym, możemy
wznieść się ponad ciało subtelne i przyczynowe poprzez praktykowanie intensywnej
sadhany i uzyskać ciało Super Przyczynowe. Udowodniłam to poprzez swoje życie.
Zmysły nie funkcjonują w świecie ciała
przyczynowego, istnieją tylko uczucia. Na przykład: w świecie ciała
przyczynowego działania nie są stymulowane przez zmysły. Wszystko można
stworzyć i zniszczyć poprzez moc kosmicznego umysłu. Narodziny oraz narodziny
ponowne występują tylko na poziomie myśli. Święty Yukteshwar mówi o świecie
przyczynowym:
…”Istoty będące w ciele przyczynowym
tylko poprzez samą myśl są w stanie widzieć, słyszeć, próbować, wąchać, dotykać;
wszystko stwarzają i niszczą jedynie mocą kosmicznego umysłu. Zarówno śmierć,
jak i ponowne narodziny w świecie przyczynowym odbywają się w myśli. Istoty
będące w ciele przyczynowym, kosztują jedynie ambrozji wiecznej, nowej wiedzy. Piją
ze źródeł spokoju, wędrują po bezdrożnej glebie percepcji, pływają w bezkresnym
oceanie błogości. Ich ciała, będące wytworem myśli, przemierzają tryliony
planet, stworzonych przez ducha, będących świeżymi banieczkami wszechświatów,
gwiazdami mądrości, widmowymi snami złotej mgławicy na niebiańskim łonie
nieskończoności.”
Istoty świata
przyczynowego mogą tworzyć nowe planety i nowe światy. Podróż ich kończy się z
chwilą wzniesienia się ponad świat przyczynowy. Udają się one na wyższe planety
i łączą swoją indywidualną wolę, moc mentalną, spokój, miłość, głos
świadomości, samo dyscyplinę oraz koncentrację w oceanie Najwyższej błogości. Następnie
opuszczone zostają wszystkie trzy ciała i istoty osiągają stan nieśmiertelności.
Ja jestem w takim stanie. W stanie tym nie
istnieje nic z tego świata. Byłam w stanie przynieść Srebrną Wyspę ze swej Chidakashy
(czyt. czidakaszy – tłum.) jako Mukthi Nilayam. Jest to zaiste Vaikunta, świat
przyczynowy.
Swami mówi:
Ta Vaikunta, znana jako Mukthi Nilayam nie jest zbudowana ze zwykłych
cegieł i zaprawy murarskiej. Zbudowana została twoją Premą, mądrością i poświęceniem.
OD DZIECIŃSTWA ŻYŁAM tylko jedną myślą, że powinnam poślubić
Krysznę. Modliłam się, płacząc nieustannie. Następnie Swami powiedział mi, abym
pozostawiła za sobą wszelkie więzy tego świata i zdjęła Mangala Sutrę (odpowiednik ślubnej obrączki –
tłum.). Postępując zgodnie z tym nakazem, porzuciłam wszystko i zostałam sanyasinem.
Z kolei Swami powiedział mi, aby zrobiono mi nową Mangala Sutrę. Wówczas pobłogosławił ją, Swoim
boskim dotykiem i powiedział, abym ją nosiła. Moja Prema do Swamiego doprowadziła
do boskich dzieci. Moja usilna myśl, tęsknota i łzy wstrząsnęły Bogiem i
sprawiły, że spełnił On moje pragnienie. Srebrna Wyspa została stworzona na
poziomie świata subtelnego, na której żyłam z Nim. Kiedy dokonałam dalszego
oczyszczenia Swami wykazał, że Srebrna Wyspa to Vaikunta. Żyłam z Nim wówczas w ciele
przyczynowym. Otworzył On bramy mądrości, która poszerzała się stopniowo. Po ujawnieniu wielu prawd Swami powiedział
mi, że teraz jestem na poziomie ciała Super Przyczynowego. A teraz Swami mówi,
że Mukthi Nilayam to Bhooloka Vaikunta
(czyt. buloka waikunta – tłum.), Niebo na Ziemi.
Kiedyś Swami rzekł:
Viswamitra próbował posłać Trishanku do
nieba mocą swojej pokuty; stworzył on oddzielne niebo dla króla. Mocą swojej
pokuty ty nie tylko stworzyłaś niebo, ale również Samego Boga. Sprowadziłaś
Vaikuntę na Ziemię, aby dać wyzwolenie wszystkim.
Sathyan studiował kardiochirurgię u
słynnego chirurga Dr. Cheriana, asystując mu przy wielu operacjach. Następnie
studiował on informatykę i skończył ją z wyróżnieniem, a mimo to nie mógł
dostać pracy. Wielu pracodawców mówiło, że ma on zbyt duże kwalifikacje. Ostatecznie
Sathyan znalazł pracę w Bangalore, ale otrzymywał bardzo niską pensję. Wówczas
to kontynuował on studia w instytucie BITS, Pilani i uzyskał bardzo wysokie
oceny ze wszystkich przedmiotów; prawdę powiedziawszy był on jedynym studentem,
którego przyjęto z regionu Tamil Nadu. Mimo
to nie znalazł on pracy. Sathyan nie zniechęcił się. Jego oddanie i wiara nie
uległy zachwianiu. Stanowczo trzymał się on prawdy i prawości. W owym czasie
nieoczekiwanie poczyniono przygotowania do jego ślubu. Kiedy zapytałam Swamiego,
powiedział On, że Sathyan poślubi Shree. Ponownie wyraziłam rozczarowanie, że Swami
nie przeprowadzi ceremonii zaślubin.
Swami powiedział:
"Poddałem Sathyana wielu próbom ogniowym. A
teraz ten Sathya wejdzie w Sathyana. Ty sprawiłaś swoimi łzami i oddaniem, że
boskość wejdzie w niego."
NIE MA NIC SZCZEGÓLNEGO W TYM, ŻE SWAMI
przeprowadza rytuał zaślubin. Powinniśmy sprawić swoim oddaniem, że Swami ujawni
Swoją obecność. Kiedy tacy wielbiciele wchodzą w związek małżeński, rodzą się
im boskie dzieci. Do dlatego Swami poddał Sathyana surowym próbom.
Co zdarzyło się w dniu
27-go maja 2003 r.?
Swami powiedział, że przyjedzie do Mukthi
Nilayam. Daliśmy do zrobienia Mangala Sutrę, aby Swami ją pobłogosławił. Poczyniono wiele
gruntownych przygotowań na Jego przyjazd. Ale ostatecznie Swami nie przyjechał;
wszyscy byli bardzo rozczarowani.
Nie nałożyłam
na siebie nowej Mangala Sutry, ponieważ Swami jej nie pobłogosławił. Później
pojechałam do Nagercoil i odwiedziłam dom, w którym dzieją się cuda Swamiego. Tam Swami pobłogosławił Mangala
Sutrę i powiedział, abym ją nosiła. Kiedy wyznaczono datę ślubu Sathyana, Swami
powiedział, że Mangala Sutra jest dla Sathyana i Shree. Powiedział On: “Sathyan jest Moją
iskierką, a Shree jest twoją, kiedy zatem Sathyan zawiąże Mangala Sutrę na niej, będzie
to tak, jakbym to Ja wiązał ją wokół twej szyi.”
Wszyscy byli bardzo zdziwieni, kiedy Swami
powiedział więcej o wspomnianym ślubie.
Więcej o Ślubie...
Swami : Jest to zaiste nasz ślub. Twoja Prema wejdzie w każdą kobietę, która
podąża drogą dharmy. Moja Sathya wejdzie w każdego mężczyznę, który idzie drogą
dharmy. Zaślubiny Premy i Sathyi odbędą
się i narodzą się boskie dzieci. Nasze uczucia wejdą w małżeństwo każdej
pobożnej pary. Imiona i formy mogą być różne, ale ich uczucia będą nasze. Dzieci
tych małżeństw urodzą się jako Sathya
prasad. Uczucia Sathya Sai i Vasantha Sai są takie same, jak uczucia Kryszny i Radhy; to te uczucia weszły w Sathyana i Shree. W ten sam sposób nasze
uczucia wejdą we wszystkich na świecie. Formy i imiona mogą różnić się, ale
uczucia będą takie same. Takie same uczucia Sathya i Prema wejdą w tych, którzy
są zaślubieni; ich dzieci będą Sathya
prasad.
Vasantha : Swami, dlaczego mówisz mi o tym wszystkim? Czy mam pragnienie, aby
doświadczyć Ciebie fizycznie? Czy spełnię to poprzez wszystkie małżeństwa? Nie
rozumiem. Nie chcę tego. Nie napiszę!
Swami : Napisz, nie rozumiesz, ale wszystko to prawda, napisz.
PRZEZ OSTATNIE DWADZIEŚCIA CZTERY LATA Swami
trzymał to w tajemnicy. Dopiero teraz ujawnił prawdę o Sathyanie. Ujawnił mi On teraz, ponieważ
wzrosła moja mądrość. Prawda zostaje ujawniona, gdy wzrasta mądrość.
Swami powiedział:
Imię i formy zmienią się, ale uczucia
pozostaną takie same. Tu nie istnieje związek z ciałem fizycznym, są to jedynie
uczucia. Związek tych uczuć daje boskie dzieci. Podaj jako przykład małżeństwo Sathyana, aby to wyjaśnić. Jest to
podstawa Nowego Stworzenia, Sathya Yugi. Wszyscy z żonami będą żyli jak mędrcy.
Nasze uczucia wejdą w tych wszystkich, którzy idą drogą dharmy. Twoje pragnienie od młodego wieku,
aby poślubić Krysznę, stworzyło potężne wibracje; twoje silne uczucia wejdą we
wszystkich i zapoczątkują Nowe Stworzenie.
JEST TO KOSMICZNE MAŁŻEŃSTWO, pomyślność
wszystkich. Purusha jest formą Prawdy, a Prakrithi formą Premy. Wszyscy
mężczyźni staną się Purusha, Prawdą, a wszystkie kobiety - Prakrithi, Premą.
Zasada: Prema + Sathya =
Sathya Prasad
Kobieta
symbolizuje Jeevatmę, a mężczyzna
Paramatmę; małżeństwo to łączenie się, całkowity związek. Takie jest wewnętrzne
znaczenie. Jest to związek jeevy i Boga. W
starodawnych czasach, kiedy wydawano dziewczynę za mąż, rodzice wierzyli, że
ofiarowują ją Bogu. Ceremonia odbywała się z głęboką wiarą, że tak jest. Rodzice
dokonywali rytuału, myśląc: „Oddajemy naszą córkę Bogu”.
22 styczeń 2004 r. Medytacja
Zapytałam Swamiego: “Proszę wyjaśnij mi
ten temat szczegółowo.”
Swami powiedział:
Modliłaś się o to, aby każdy stał się
Vasanthą; wszyscy powinni płakać i tęsknić za Mną, jak ty. Wylewałaś łzy w tym
celu. Czy nie powinienem był uczynić czegoś, co byłoby odpowiedzią na twoje
modlitwy? Dlatego powiedziałem, że Prawda ta wejdzie w każdą osobę. Pisz i nie
płacz. Dałem na to dowód w boskim imieniu „Navaloka Kanyai”. Nasz ślub odbył się w każdym
świecie. Ofiarowali Mi ciebie, jako swoją córkę. W każdym świecie ujrzano
ciebie, jako ich przedstawicielkę.
SWAMI POKAZAŁ SYMBOLICZNIE w wizjach - Vasantha,
ucieleśnienie Premy ofiarowana Sathyi we
wszystkich dziewięciu światach. Będzie zatem Nowe Stworzenie we wszystkich
światach.
23 styczeń 2004 r. Medytacja poranna
Swami wyjaśnił dalej:
Chcesz doświadczyć Mnie. Mówisz, że nie
wystarczy czcić Mnie dwiema rękoma, dwoma oczyma i jednymi ustami. Chciałaś
tysiąc rąk, tysiąc oczu i ust, aby Mnie doświadczyć. Ale nie byłaś
usatysfakcjonowana nawet i tym. Powiedziałaś, że wszyscy powinni stać się Vasanthą; wszyscy powinni tęsknić i płakać jak
ty, aby Mnie uzyskać. Następnie modliłaś się, aby nie tylko ludzie, ale i całe
stworzenie, zwierzęta, w tym ptaki, drzewa i pozostałe rośliny, pnącza, aby
wszystko to stało się Vasanthą. Dążyłaś do tego, aby doświadczyć Mnie poprzez
całe stworzenie. Do tego, aby doświadczyć, potrzebny jest przedmiot. Doświadczasz Prawdy poprzez całe stworzenie.
Prema jest tą, która doświadcza, Sathya jest przedmiotem doświadczenia, a samo
doświadczanie to dzieci.
Sathya i Prema rozdzielają się, aby Jeden
doświadczył. Ty rozdzielasz Sathyę i Premę, istniejącą w tobie i doświadczasz. Związek
Sathyi i Premy, nasz związek, staje się
Nowym Stworzeniem, Sathya Yugą. Dążyłaś do tego, aby wszyscy stali się twoimi
dziećmi. Chcesz wydać wszystkie dzieci ze swego łona. Dlatego jesteś Stwórcą
Sathya Yugi. Twoja Sathya i Prema wchodzi w każdego.
POKUTOWAŁAM I UCZYNIŁAM SIEBIE PUSTĄ, ofiarując
wszelkie swe moce Swamiemu. Swami następnie wypełnił mnie Swoją Sathyą. Sathya zapragnęła
wówczas stwarzać; stało się to Nowym Stworzeniem, Sathya Yugą. Purusha wyłonił
się z Sathyi; pragnąc doświadczyć, oddzielił się więc jako Purusha i Prakrithi.
Tak pojawia się stworzenie. Sathya jest w stanie Istnienia. W stanie tym
powstaje pragnienie, aby doświadczać, jest to Stawanie się. Przyjmuje ono formę
Viraat Purusha (czyt. wirat purusza – tłum.) i dzieli siebie na dwoje, na mężczyznę i kobietę. Zaczyna się stwarzanie.
W 2002 r. Swami poprosił mnie, a bym
przybyła so Jaskini Vashista (czyt. waszista – tłum.) i powiedział, że pojawi
się w fizycznej formie i poślubi mnie.
Swami powiedział:
Ty jako
Czysta Świadomość połączyłaś się ze Mną, Czystą Świadomością. Nie jest to ślub
lecz połączenie się. Zdarzenie to jest kamieniem węgielnym pod Sathya Yugę.
W
TRAKCIE CEREMONII OTWARCIA Mukthi Nilayam Swami powiedział: “To nie jest ceremonia
otwarcia aszramu; jest to ceremonia otwarcia Sathya Yugi.”
W owym czasie Swami wziął Wszechświat,
który umieścił w moim łonie i wypuścił go w przestrzeń, oświadczając: “Niech zacznie się Nowe Stworzenie. Teraz wszelkie
śluby, które będą się odbywać, będą ślubem twoim i Moim.”
Od młodego wieku chciałam poślubić Krysznę. Swami powiedział mi o tym więcej w
medytacji.
Swami powiedział:
Szesnaście tysięcy księżniczek chciało
poślubić Krysznę. Uwięzione zostały
przez demona Narakasurę. Sri Kryszna zabił demona i uwolnił księżniczki. Następnie
przyjmując 16 000 form, żył On z każdą z nich. W ten sam sposób ty próbujesz
dokonać przemiany każdego w Vasanthę. Wszyscy potrzebują Boga, aby
doświadczenie było całkowite. Dlatego ty czynisz wszystko Sathyą swoimi
uczuciami.
Innym razem Swami powiedział:
Zabicie Narakasury obchodzone jest jako Deepavali (czyt. dipawali – tłum.). Sri Kryszna
zabił Narakasurę z pomocą Sathyabamy; teraz
ty jesteś Sathyabama. Zniszczysz złe cechy, które są Narakasurą we wszystkich. Dlatego
urodziłaś się w dniu święta Deepavali.
ZNISZCZĘ KARMĘ WSZYSTKICH, usunę wszystkie
wrażenia z przeszłości i napełnię wszystkich swoją Premą. Dzięki temu wszyscy
staną się Vasanthą. Podobnie jak ja, będą chcieli poślubić Boga. Stąd też
napełnię Sathyą wszystkich mężczyzn. Gdy Sathya będzie we wszystkich
mężczyznach, kobiety, które będą Vasanthą
poślubią Sathyę. Poślubią one Sathya Sai. Będzie to jeden sposób doświadczenia
Prawdy w Sathya Yudze.
W Sathya Yudze ludzie doświadczą
Świadomości Boga w dwojaki sposób:
Pierwszy sposób jest zewnętrzny – poprzez
małżeństwo; ludzie będą żyć jak mędrcy Vashista,
Vishwamitra i Vyasa. Urodzą się im boskie dzieci. Będą one pełne Jnany i Premy. Będą one wielkimi, oświeconymi duszami, dziećmi nieśmiertelności.
Drugi sposób – Boga będzie można doświadczyć
poprzez sadhanę. Podobnie jak Mędrzec Suka ludzie
ci urodzą się ze świadomością. Ja też urzeczywistniłam Prawdę w sobie w taki
sposób. Doświadczam Prawdy, mego kochanego Pana Sathya Sai w sobie.
Mimo że doświadczam Boga w sobie, nadal
dążę do tego, aby mieć fizyczne doświadczenie. Zawsze pragnę darszanu Swamiego, Jego sparszanu i sambaszanu. Kiedy zapytałam Swamiego o powód,
powiedział On: “W ostatniej chwili swego
życia uzyskasz Mnie razem z fizycznym ciałem. Ciało twoje stanie się światłem i
połączy się ze Mną. Dlatego zawsze pragniesz, aby widzieć Mnie fizycznie.”
Swami dodał: “W ostatniej chwili swego
życia Radha położyła się na kolanach Kryszny.
Opuściła ciało patrząc na Niego i rozmawiając z Nim. Te głębokie wrażenia są
powodem tego, że zawsze chcesz Mej fizycznej bliskości.”
Te silne uczucia są przyczyną tego, że
pragnę, aby wszyscy stali się Vasanthą i doświadczyli Prawdy w fizycznym ciele.
Jest to Vasanthamayam. Swami powiedział, że jest to jedyny sposób na to, aby
zapoczątkować Sathya Yugę, jest to posłanie uczuć Sathyi i Premy każdemu. Tylko
to przyniesie Nowe Stworzenie. To dla Sathya Yugi tęsknię za bliskością Swamiego.
Sarvantharyami
jest stanem, w którym Prawda wchodzi w
każdą jeevę (czyt. dżiwę; duszę indywidualną – tłum.). W intencji Vasanthamayam
modliłam się nie tylko o to, aby ludzie istoty, ale również zwierzęta, w tym
ptaki, drzewa i inne rośliny, pnącza i wszystko pozostałe stało się Vasanthą. Jest to zaiste „Isavasyam idam
sarvam” – „Bóg przenika wszystko”.
Swami powiedział mi jakiś czas temu: “To
nie Brahma tworzy Sathya Yugę, czyni to
twoja Prema.”
Na początku Stwarzania w każdej yudze
wyłania się Pan Brahma. W trakcie poszukiwań, instruowany jest przez dźwięk „Ta
Pa”. Kontempluje
On, przez tysiąc lat pokutując, a uzyskawszy oświecenie przez Mantrę Gayatri, rozpoczyna
zadanie stwarzania.
Spędziłam większość swego życia, pokutując.
Przez wiele lat śpiewałam Mantrę Gayatri 108 razy trzy razy dziennie. Stosowałam
wiele wyrzeczeń i ofiarowałam wszelkie owoce sadhany Swamiemu; gdy stałam się
pusta, Swami wypełnił mnie Swoją Prawdą. Chciałam, aby wszyscy doświadczyli Swamiego
i znalazłam wiele sposobów takich, jak Działanie Samskara, Vasanthamayam, Vishwagarbha, i
Powszechne Macierzyństwo.
Swami powiedział: „Ty jesteś Prawdą,
tworzysz Nowe Stworzenie dla Sathya Yugi. Na początku cyklu er wyłaniają się,
Brahmarishi (czyt. bramariszi – tłum.) jako pierwsze stworzone istoty, a
następnie poprzez nich przybywa reszta. Zatem wszystko w stworzeniu to linia
Mędrców. Sathya Yuga będzie taka sama. Wszyscy będą Mędrcami.”
26 styczeń 2004 r. Medytacja
Swami : Najpierw chciałaś poślubić Boga, a potem powiedziałaś, że wszyscy
powinni stać się Vasanthą i poślubić Boga. Jak to jest możliwe? Jedynym
sposobem jest Nowe Stworzenie. Tworzysz teraz zatem nową erę według własnych
myśli i uczuć. Chciałaś, abym doświadczył ciebie, a teraz doświadczysz poprzez
wszystkie formy. To się stanie. Doświadczysz Mnie przez wszystkie formy.
Vasantha : Swami, nie rozumiem tego, co mówisz.
Swami : To się stanie, będziesz żyć ze Mną we wszystkich formach. Chciałaś doświadczyć
Mnie we wszystkich formach i to się stanie. Jak wieloma sposobami obdarzałaś
Mnie swoją Premą! Jak bardzo starałaś
się, aby Mnie doświadczyć! Wszystkie te doświadczenia otrzymasz poprzez Nowe
Stworzenie. Mędrzec Narada był świadkiem, kiedy Kryszna żył z 16 000 księżniczkami.
Widział on Krysznę w każdym domu, odgrywającego różne role. Narada będzie zdziwiony,
kiedy zobaczy, jak Sathya i Prema żyją w Sathya Yudze! Obdarzyłaś Mnie Premą nie
dającymi się policzyć sposobami. Teraz
ty doświadczysz w zamian poprzez każdy aspekt stworzenia.
27 styczeń 2004 r. Medytacja poranna
Swami powiedział:
Posłuchaj, zawsze mówisz, że nie uczyniłem
dla ciebie niczego fizycznie. Teraz doświadczysz Mnie poprzez wszystkie formy. Doświadczysz
miliony Sathya Sai poprzez miliony Vasantha
Sai.
GDY PISAŁAM POWYŻSZE SŁOWA, przyszedł
e-mail od Annarosy z Włoch, przyjaciółki Nicoli. Opowiedziała o śnie, jaki
miała...
“Jestem w Puttaparthi i udaję się na darszan Swamiego. Ale Swami już nie udziela
darszanu i wycofał się już. Ktoś mówi mi, że Vasantha Sai tu jest i że mogę
ujrzeć ją. Idę tam, gdzie ona jest. Jest ona z dużą grupą wielbicieli, którzy z
nią podróżują. Wszyscy mężczyźni ubrani są na pomarańczowo, a kobiety na biało.
Vasantha Sai podchodzi
do mnie i kładzie mi rękę na czole i otwiera mi trzecie oko.”
Pomyśleliśmy wszyscy, że Swami dał cudowny
dowód na to, co powiedział w medytacji
Wszyscy mężczyźni staną się Prawdą,
Sathya Sai, co symbolizowały pomarańczowe ubiory, a wszystkie kobiety
ubrane na biało, wskazywały na stan czystości Vasanthy Sai, Czystą Świadomość.
Swami dał dowód za pośrednictwem snu. To, co powiedziałam w trakcie satsangu,
zostało odzwierciedlone w umyśle kobiety we Włoszech! Wszystko, o czym piszę,
otrzymuje w taki sposób potwierdzenie w postaci dowodu.
Vasantha : Swami, czy nie jest to przywiązanie, aby chcieć doświadczyć Ciebie
fizycznie? Czy jest to żądza?
Swami : Mówisz jak szalona. Czy możliwe jest, aby Prawda rozkwitała, mając za
podstawę uczucia zmysłowe? Czy Sathya Yuga może się narodzić na fundamencie
fizycznego przywiązania? Nie, nie. Nie płacz. Spójrz, jaką ogromną miłością
Mnie obdarzyłaś. Ta nieskończona Prema dokona transformacji tej Ery Kali,
przemieniając ją w Sathya Yugę.
POWIEDZIAŁAM O TYM NA SATSANGU I o tym, że
wszyscy w Sathya Yudze będą żyli z żonami jak mędrcy. Jeżeli zapragną mieć
dziecko, wybrany zostanie uroczysty moment na „Putradhanę”. Oboje małżonkowie
będą szczerze oddani Bogu i nie będą mieli świadomości ciała. Wszyscy w Sathya
Yudze będą w stanie Jeevan Muktha. W
nowej erze Sathya Yuga dharma znów stanie na czterech nogach. Ludzie będą
podążali drogą prawości; będą myśleli, że ciało to jedynie instrument służący
do uzyskania Boga.
Rozmawiałam z Kodai; opowiedziała mi ona
pewną opowieść: “Hanumanowi ofiarowano
stanowisko Brahmy za jego wielkie oddanie. Hanuman powiedział: „Będę śpiewał
imię Ramy póki nie stworzę wszystkich mężczyzn jak Rama i wszystkich kobiet jak Sita. Pod innym warunkiem nie zgodzę się
przyjąć stanowiska Brahmy.” Takim stanowiskiem Swami mnie obdarzył. Jeżeli
jestem Brahma, wobec tego myśli moje mogą stworzyć Nowe Stworzenie. Jak Hanuman,
który pragnął, aby wszyscy mężczyźni stali się tacy, jak Rama, a kobiety jak Sita, ja uczynię wszystkich mężczyzn Sai, a
wszystkie kobiety jak Vasantha.
Tęskniłam za tym i domagałam się tego.
Moja Prema nie osłabnie, póki cel ten nie zostanie osiągnięty. Jest to owoc
mojej sadhany. Jest to odpowiedź na moje modlitwy, Nowe Stworzenie W Sathya Yudze wszyscy doświadczą
wszechobecności Boga. Nie będzie Mayi.
Kiedyś Mędrzec Narada powiedział Krysznie:
“Mój Panie, życie z jedną żoną jako gospodarz domu jest trudne, jak Ty żyjesz z
16 000 żonami?” Kryszna odpowiedział:
“Sam się przekonaj.” Narada udał się do każdego domu. W jednym domu zobaczył,
że Kryszna zajęty jest oddawaniem czci, w innym doglądał dziecka, a w jeszcze
innym zabawiał. W ten sposób zajęty był On w 16 000 domów, wykonując tam
16 000 zadań. Kryszna przyjął jedną formę dla każdej księżniczki.
W Sathya Yudze wszyscy będą mieli różne
imiona i formy, ale uczucia będą nasze. Wszystkie kobiety będą miały uczucia
Premy, a wszyscy mężczyźni uczucia Sathya Swamiego. W tym Nowym Stworzeniu wszyscy będą
wypełnieni uczuciami Sathya i Prema. Myśl, że powinnam doświadczyć Boga, że
powinnam doświadczyć Go w różny sposób, przyjęła kosmiczną formę i stała się
Kosmicznym Stworzeniem. Ponieważ chciałam mieć fizyczny darszan, sparszan i
sambaszan Swamiego, kwitnie
Nowe Stworzenie.
Swami mówi: “Jeżeli postawisz jeden krok w
Moją stronę, Ja postawię sto kroków ku tobie.”
Prosiłam o
darszan, sparszan sambaszan Swamiego tylko od Niego Jednego; tu, w Nowym Stworzeniu, istnieją niezliczeni Swami i niezliczone Vasanthy!
Bhagawan Sri Sathya Sai Baba jest zawsze
miłościwym Panem. Jeżeli będziemy się modlili do Niego całym sercem, On obdarzy
Swą łaską aż nadto. Moje życie jest tego przykładem.
Rozdział ósmy
‘Ty jesteś Moją Shakthi.
Wiedząc o tym, bądź spokojna…’
Kiedy ustaje wysiłek?
28 styczeń 2004 r. Medytacja poranna
Płaczę przed Swamim…
Vasantha : Swami, odmówiłam przybycia jako Awatar, nie chcę stanu Awatara. A
teraz obdarzasz stanem Brahmy. Nie potrzebuję stanowiska Brahmy. Nie chcę już
doświadczać, nie pragnę już doświadczać Ciebie
Jeżeli myśl ta jest wynikiem Nowego Stworzenia, nie chcę go. Proszę,
dopomóż mi. Nie chcę doświadczać! Nie chcę! Ratuj mnie!
Swami : Nie płacz. Jest to twój prawdziwy stan. Twój stan to pozostawanie ze
Mną jako Moją Shakthi. Jesteś mocą
Sathyi. Sathya i Shakthi zawsze będą razem. Nie mogą być rozdzieleni. Teraz
jest to stan świadka. Bądź świadkiem, w stanie związku ze Mną.
Umysł będzie chciał tylko tego, o
czym myśli, że te go nie posiada. Pragnienie, aby posiadać, narasta wraz z
wysiłkiem, aby to uzyskać. Będzie ochota uzyskania tego. Kiedy umysł będzie
wiedział, że już ma to, czego tak usilnie poszukiwał, skończy się pragnienie. Nie będzie już wysiłku, napięcia, doświadczenia, ani pragnienia, aby
doświadczyć. Kiedy już umysł usytuowany będzie w myśli „To jest twoje”, wówczas
nastąpi spokój, Najwyższy Spokój. Jednak przedtem trzeba dokonać wysiłku.
Vasantha : Swami, potrzebuję tylko Twoich lotosowych stóp, niczego więcej. Obdarz
stanowiskiem Brahmy kogoś innego.
Swami : Jest to twoja prawdziwa natura. Do tej pory zademonstrowałaś, jak jeeva
staje się Sziwą i jak osoba indywidualna może spowodować świt Sathya
Yugi. Wykazałaś, że Sathya Yuga przybywa w wyniku uczuć. Nic, czego dokonałaś,
nie może mieć wpływu na ciebie. Osiągnęłaś wszystko. Jest to ostateczny stan
wiecznego spokoju.
NAJPIERW NIEUSTANNIE PŁAKAŁAM, PRAGNĄC
doświadczyć Swamiego, ujrzeć Go w fizycznej formie, dotknąć Go i rozmawiać z
Nim. A teraz płaczę, nie chcąc Go doświadczać. Czułam, że powodem tego było
pragnienie, aby doświadczać i do dlatego On obdarzył mnie stanem Pana Brahmy. Dlatego teraz odmawiam przyjęcia go.
Pragniemy coś posiadać. Wzrasta
pragnienie, rośnie nasz entuzjazm, aby zdobyć. Zaczynamy wyobrażać sobie doświadczanie.
Podejmujemy wysiłki i stosujemy różne środki, aby to sobie zapewnić. A kiedy
już przedmiot staje się nasz, ustają wszelkie nasze wysiłki. Nie ma już
pragnienia, gorliwości ani doświadczenia. To właśnie mówi mi Swami.
Zanim uświadomiłam sobie, jaki
związek istnieje między Swamim a mną,
stosowałam wiele wyrzeczeń, pragnąc osiągnąć Go. Pragnienie, tęsknota,
pragnienie Go dla siebie spowodowały, że podejmowałam wspomniane, ogromne
wysiłki. A dziś Swami mówi: “Ty jesteś Moją Shakthi. Wiedząc o tym, bądź
spokojna.”
W pierwszej mojej książce „Wyzwolenie
Tutaj Teraz Natychmiast!” Swami mówi, że jestem Jego Shakthi. Czy byłam tego
godna? Poprzez nieugiętą sadhanę, uczyniłam siebie godną Jego. Moje całe życie
spędziłam na utrwaleniu tego, że On jest mój. Ale dopiero, gdy poświęciłam
wszystko, odmawiając przyjęcia stanu Awatara i Brahmy, stan, że „On tylko
należy do mnie” został umocniony. Swami mówi o tym, jak o ostatecznym stanie
istnienia, bycia świadkiem. Stan świadka jest ostatnim etapem.
29 styczeń 2004 r. Płakałam przed Swamim w
medytacji.
Vasantha : Swami, nie jestem w stanie kontrolować swej Premy.
Swami : Pozostań w swoim naturalnym stanie. Zademonstrowałaś jak i kiedy jeeva
dokonuje postępu na drodze sadhany, staje
się Sathyą, Brahmanem. To wystarczy. A teraz bądź, jaka jesteś. Twoją naturą
jest Prema. Czy Mahalakszmi nie szukała Mahavishnu,
aby założyć Mu girlandę? Czy Rukmini nie szukała Sri Kryszny listem? Twoja Prema jest taka. Uzyskałaś
Boga poprzez swoją, skoncentrowaną Premę. Dzięki tej skupionej czystości oraz
pragnieniu, że każdy może uzyskać Boga, jak ty, wyłoniła się moc Nowego
Stworzenia. Ten ogień Premy spala karmę wszystkich.
Vasantha : Swami, wydaje się, że Hanuman chce stworzyć wszystkich jako Ramę i Sitę?
Swami : Skoro powstało już takie pytanie, czy możliwa byłaby miłość taka, jak
Ramy i Sity, uczucie pojawiło się jako odpowiedź. Uczucie to przyjęło formę
Radhy. Prema Radhy wzniosła się ponad miłość Ramy i Sity, a twoja Prema
przewyższa nawet tamtą.
30 styczeń 2004 r. Medytacja poranna
Swami powiedział:
Ty jesteś Moją Shakthi. Osiągnęłaś Boga,
stosując wiele wyrzeczeń. Dotarłaś do swojej prawdziwej siedziby, do której
należysz. Ty jesteś Moją Sankalpa Shakthi, mocą Boskiej Woli. Sprawiasz, że każdy
będzie jak ty.
Czym jest moc
Woli Bożej?
Wolą Shivy jest funkcjonowanie Shakthi. Bój
i Jego moc Stwarzania nie różnią się od siebie. Zadaniem Shakthi jest wykonywanie woli Boga. Wolą Swamiego było wprowadzenie Sathya Yugi. Funkcjonuję jako pojazd
Stworzenia. W grze w szachy gracz przestawia figury zgodnie z wolą. Swami użył
uczuć mojej Premy tak, jak używa się figur na szachownicy w trakcie gry i
przestawia On je, gdzie chce. Poprzez różne uczucia mej Premy, macierzyństwo,
współczucie, poświęcenie, mądrość, wyrozumiałość, pokorę, naturę dzielenia się,
jaką posiada wrona, ukończył On grę Sathya Yuga.
Teraz Swami oznajmił: “Moc Woli Bożej
jest twoją prawdziwą siedzibą.”
Rozdział dziewiąty
‘Forma + Imię +
Związek = Niewola…’
Uczucia - Bindu
Książka „Kundalini Tantra” Swamiego Sathyananda Saraswathi`ego
opisuje Bindu. Bindu znaczy kropla lub punkt i czasem nazywany jest Bindu
Visarga, co znaczy „spadanie kropli”.
W minionych czasach widywało się
powszechnie Brahminów z kępką włosów na czubku głowy, oznaczającą miejsce Bindu. Jest to jak mała wyspa na środku
jeziora. Bindu to jak magazyn wszelkich życzeń, wrażeń i karmy z poprzednich
wcieleń. Kropka na szczycie symbolu OM także nazywa się Bindu. Kropka ta
symbolizuje stan ponad trzema gunami. Ci, którzy uzyskali taki stan, to ci,
którzy poznali sekret stworzenia. Krople nektaru spadają z Bindu. Nektar ten zaspokaja
pragnienie i głód joginów, którzy pogrążeni są w głębokiej kontemplacji i kiedy
pokutują.
Bindu to Pierwotna shakthi. Shakthi ta posiada moc wyrażania
siebie w różnych formach. Bindu może dzielić siebie nieskończenie wiele razy. W
taki oto sposób mogłam dać jedną tysięczną część swojej Prema shakthi wielu
ludziom. „Vasanthamayam” i „Ubrana do Bitwy” są tego innym przykładem Bindu jest to brama do Boga,
do nieograniczonej boskości, totalności, Poornam. Bindu posiada moc tworzenia
wszechświata z nieograniczoną liczbą nazw i form; jest to plan dla całego
stworzenia. W punkcie tym istnieje moc tworzenia wszystkiego, do czego ktoś
dąży. Znany jest on również jako Hiranyagarbha, Kosmiczne Łono.
Bezimienny i
nie mający formy przyjmuje imię i formę mocą Bindu. Ten, który jest bez
formy, istnieje jako uczucia; Bindu shakthi daje formę uczuciom. Decyzja o
poziomie świadomości każdego aspektu stworzenia, jak robaki, insekty, istoty
ludzkie powstaje w Bindu.
Kiedy jeeva pragnie życia tego świata, Bindu daje jej to, czego ona pragnie. Gdy
dusza indywidualna kieruje się ku życiu duchowemu, Bindu będzie ją prowadzić w
tym kierunku i otworzy bramy mądrości. Zewnętrzna droga ku światu znana jest
jako Pravrithi, a wewnętrzna
droga znana jest jako Nivrithi, droga mądrości. Poprzez moc Bindu
shakthi, jeeva kieruje się ku wnętrzu i powraca do stanu pochodzenia. Jest to
droga wyzwolenia, Mukthi. Celem
wszelkiej jogi jest zabranie z powrotem tam, skąd przybyliście, do Boga.
Bindu, okrągłego kształtu, symbolizuje
nieskończoną, skupioną energię. Wyobraźcie sobie moc, skoncentrowaną w tym
punkcie! Moc niezbędna do stworzenia świata tkwi w Bindu. Bindu zawiera również
geny, DNA i RNA.
Shiva to białe Bindu w Brahmarandra, a Shakthi to czerwone Bindu u podstawy
kręgosłupa, w czakrze Mooladhara (czyt.
muladhara – tłum.). Białe Bindu to Purusha czyli Czysta Świadomość; czerwone
Bindu to Prakrithi czyli moc manifestacji. Czerwone Bindu w czakrze Mooladhara pragnie zjednoczyć się z białym
Bindu w Brahmarandra. Żeński aspekt, czerwone Bindu, chce doświadczyć męskiego
aspektu, białego Bindu.
Pisma święte mówią, że bardzo trudno jest
uzyskać stan zjednoczenia. Czerwone Bindu symbolizuje Słońce i jest to Pingala
nadi. Białe Bindu symbolizuje Księżyc i jest to Ida nadi. Jest to jak łączenie
się przeciwstawnych sił. Połączenie się ich prowadzi do podniesienia Kundalini poprzez
kanał Sushumna (czyt. suszumna – tłum.) nadi ku czakrze Sahasrara. Jedynie ci,
którzy doświadczyli związku czerwonego i białego Bindu, rozumieją zasadę
Jedności; opanowali oni sztukę jogi .
„Omkaaram Bindu Samyuktam
Nityam Dhyayanthi Yogina
Kaamatham Mokshadam Shaiva
Omkaraya Namo Namah”.
Jogini medytują nad znakiem Omkar z Bindu.
Pozdrawiają oni Omkar, co obdarza spełnieniem pragnień i aspiracji oraz
prowadzi do ostatecznego celu - wyzwolenia.
Medytacja
Vasantha : Swami, jak powstaje Prema?
Swami : Imię, forma i związek...z tego powstaje miłość. Imię i forma
przyciągają nas, zaczyna się miłość. Miłość ma mocne korzenie w związku. Dlatego
miłość jest wyrażana w naszej rodzinie i związkach. Jednakże wszystkie te
związki są czasowe i nieprawdziwe; mądrością jest wiedzieć, kto jest naszym
prawdziwym krewnym. Jest to wieczna błogość.
IMIĘ I FORMA POWSTAJE U PODSTAWY związku. Nasze
życie oparte jest na tej zasadzie. Jest to przyczyna naszych narodzin. Jeżeli
rzucimy piłką o ścianę, wróci do nas. Ale jeżeli ściana nie będzie istniała,
piłka poleci i nie wróci. Ścianą jest Maya, iluzja. Nasze działania uderzają w
ścianę Mayi i tworzą reakcję. Trzeba wiedzieć, czym jest iluzja i odrzucić ją. Tylko
Bóg jest Prawdą, wszystko inne to iluzja; wiedza o tym prowadzi do szczęścia. My,
którzy wyłoniliśmy się z Prawdy, musimy powrócić do niej. W książce niniejszej
widzimy, jak uczucia zaczynają się od przywiązania.
Zasada:
Forma + Imię + Związek = Przywiązanie
Swami powiedział:
Miłość powstaje tylko z imienia,
formy i związku. Ty szukasz wyzwolenia dla całego świata. Jest to miłość bez
imienia, formy i związku. Wyłania się ona ze współczucia i miłości do całego
świata. Rezultatem tego jest Powszechne Wyzwolenie.
ŚWIAT TEN PEŁEN JEST NIEZLICZONYCH imion i form, a ja nie posiadam świadomości
tego i nie mam z tym związku. Widok cierpienia ludzkości sprawił, że Powszechne
Wyzwolenie stało się moją szczerą modlitwą. Jest to modlitwa miłości bez
przyczyny, imienia i związku.
Ślub Sathyana
31 styczeń 2004 r. Godzina 14.00
Przybyło wiele samochodów. Po modlitwie do
Swamiego rozpoczęliśmy naszą podróż do Trichy, aby być na ślubie. Jest to ślub Sathyi
i Premy. Małżeństwo to jest przykładem tego, jak będą odbywały się śluby w Sathya
Yudze. Wszyscy byliśmy pełni radości i oczekiwania.
Przybyliśmy do Trichy wieczorem na
ceremonię zaręczyn; następnego dnia miał odbyć się ślub. Na podwyższeniu dla
ceremonii zaślubin i na krześle, które tam postawiono, położono fotografię Swamiego; Jego paduki umieszczono niżej. Wieczorem
ceremonia zaręczyn przeprowadzona została bardzo dobrze. Fred i Eddy zrobili
mnóstwo zdjęć mając nadzieję, że Swami pokaże jakiś dowód na to, co piszę.
Pozostaliśmy na noc w domu Srinivasana. Zasnęliśmy
po długiej rozmowie o Swamim.
1 luty 2004 r. Medytacja
Vasantha : Swami, w trakcie ceremonii zaręczynowej minionego wieczoru, jedna z
lampek rytualnych przewróciła się. W trakcie naszej podróży do tego miejsca,
pękła opona, co spowodowało opóźnienie. Dotarliśmy na miejsce dopiero o
godzinie 20-tej. Kaveri jest w związku z tym przestraszona i płacze. Dlaczego
dzieją się te wszystkie rzeczy?
Swami : Nie martw się. Moja Sankalpa nie zawiedzie. Teraz Devy stawiają
przeszkody na twej drodze. Wszystko to wydarzyło się, kiedy chciałaś
pobłogosławić parę. Zdarzenia te nie mogą stanowić przeszkody na twej drodze.
Daj im boskie dziecko.
(Powiedziawszy to, Swami dotknął mego
brzucha. Zmaterializowała się złota kula. Swami poprosił, abym umieściła ją w
brzuchu Shree, narzeczonej Sathyana. Tak też uczyniłam.)
PRZEPROWADZILIŚMY RYTUAŁ ABHISHEKAM, A NASTĘPNIE UDALIŚMY SIĘ do sali zaślubin. Główny kapłan, który nie wie
o Swamim, poprosił parę, aby modliła się przed Jego zdjęciem. Wszyscy byli
zdziwieni. Następnie wezwano mnie na podwyższenie. Obsypałam parę akshathą
(ryżem – tłum.) i modliłam się do Swamiego.
Po czym panna młoda i pan młody usiedli na podium rytualnym.
Wykonano wszelkie rytuały. Gdy Mangala Sutra
została związana na szyi panny młodej, czuliśmy „Sathya poślubia Premę”. Wszystkie oczy
były pełne łez; był to pierwszy ślub Sathya Yugi. Był to ślub między Sathyą Sathya
Sai i Premą Vasanthy Sai.
Pomyślałam:
„W taki oto sposób odtąd będą wyglądały wszystkie śluby!” Jak tylko pan młody
zawiązał Mangala Sutrę, panna młoda padła do jego stóp! Co to
jest? Byliśmy ogromnie zaskoczeni tym wzruszającym gestem. Wszyscy powiedzieli,
że nigdy przedtem nie widzieli, aby panna młoda postąpiła w ten sposób. Yamini
powiedziała: “Amma, jest to dowód od Swamiego, że twoje uczucia są w Shree.” Później kapłan powiedział delikatnym
tonem: „Co za pośpiech? Czy nie mówiłem ci? Dlaczego śpieszysz się z padaniem
do stóp, zanim jeszcze ceremonia się nie skończyła?”
To moje uczucia funkcjonują w Shree. Jej
Prajnana wie, że poślubia Prawdę, Sathyę,
stąd uczucia jej wyrażone zostały w taki sposób. Był to dowód na to, co Swami
powiedział o ślubie.
Tamtego wieczoru wróciliśmy do Mukthi
Nilayam z młodą parą. Dałam Prema Shakthi Sathyanowi i Shree. Kiedy rozmawiałam
z Sathyanem, podał mi on więcej szczegółów potwierdzających to, że Shree wypełniona
jest moimi uczuciami Premy.
W rozdziale „Uczucia – Podstawowa
przyczyna” napisałam, że jak dziecko czuje miłość i ochronę ramion matki, tak
samo ja czuję się bezpieczna i ochraniana tylko przez Swamiego.W ten sam sposób Shree szuka miłości i ochrony u stóp Sathyana.
Ślub uwydatnił te uczucia.
Kaveri powiedziała, co się zdarzyło w
trakcie wieczoru zaręczyn. Po rytuale fotograf zrobił zdjęcia pana i panny
młodej w różnych pozach. Na jednym z nich była to poza Radha Kryszna. Byłam
zdziwiona, gdy to usłyszałam. Kaveri powiedziała, że fotografia została
zrobiona po naszym wyjeździe. Dlaczego wykonano zdjęcie w takiej pozie? Kto
nakłonił fotografa? Czy to Swami uczynił to po to, aby pokazać, że fundamentem Sathya Yugi jest Prema Radha Kryszna?
Poprzez opisane zdarzenia uświadomiłam
sobie, że kiedy Sathya i Prema jednoczą się w powyższy sposób, jest to związek
naszych uczuć. Kiedy słyszałam, jak Sathyan i Shree rozmawiają ze sobą, było to
jakby Swami rozmawiał ze mną. Obserwowałam
swoje uczucia, które radowały się rozmową młodej pary. Używali oni tych samych
słów i wyrażeń, jakich używa Swami i ja. Moje uczucia znalazły radość w
słuchaniu ich. Czułam: “Och! W Sathya Yudze małżeństwa Sathyi i Premy będą takie.”
Kiedy zapytałam o to Swamiego, powiedział
On: “Jest to prawidłowe. Shree, oddająca pokłon Sathyanowi to twoje uczucia,
rozpoznające Mnie.”
Medytacja
Swami powiedział:
Twoją prawdziwą naturą jest Prema. Kiedy
wszystko podporządkujesz Mnie, nic nie będzie miało na to wpływu. To na bazie twojej
Premy Prema wchodzi we wszystko,
stwarzając Nową Yugę.
Rozmawiając z Geetą,
powiedziałam...
Na początku małżeństwa istnieje bardzo intymna
miłość między mężem a żoną. Oboje pogrążeni są w swojej miłości. Nieświadomi
zewnętrznego świata, małżonkowie szczęśliwi są w swoim własnym świecie. Jest to
Sathya Yuga. W miarę upływu dni, pojawi się gniew, nienawiść i drobne różnice
zdań między małżonkami. Jest to Treta Yuga. Wraz z upływem lat będzie więcej gniewu i wiele różnic. Życie staje się piekłem.
Jest to Dwapara Yuga. Rozdźwięk jest jeszcze większy. W każdej chwili rodzi się
uczucie wątpliwości, nienawiść, powstają mentalne katusze, czego rezultatem jest dolegliwość i choroba. Ostatecznie nawet
małżeństwo zostaje rozbite. Jest to Kali Yuga.
Zatem w
trakcie jednego życia przechodzimy przez cztery Yugi. Gdyby Prema i Sathya
miały pozostawać od narodzin aż do śmierci, byłoby to jak życie tylko w Sathya Yudze. Życie jak nowożeńców w Sathya
Yudze.
Powiedziałam to Serenie i rzekłam: “Swami często nazywa mnie Nithya Kalyani, wieczna
panna młoda.” Napisałam o tym w książce „Wyzwolenie Tutaj Teraz Natychmiast!”,
cz. 3. Swami pokazał nasze małżeństwo w wielu wizjach i podczas medytacji. Kiedy
byłam w Delhi, Brindavan i Kanyakumari, często w medytacji widywałam sceny
ślubu. Zwykle pytałam: “Dlaczego codziennie nowy ślub?” Mówiłam aszramitom, że
wstydzę się pisać o tych wizjach,
W swojej pierwszej książce „Wyzwolenie
Tutaj Teraz Natychmiast!” piszę o tym, jak przysięgłam sobie, że muszę
doprowadzić do tego, iż Swami będzie rozmawiał ze mną tak, jak to czynił z GV. Pewnego dnia GV napisał do mnie list,
ujawniając, co Swami mu powiedział: “Nie rozmawiam z nią, ponieważ mówi ona jak
świeżo poślubiona kobieta.”
Byłam przybita i natychmiast napisałam
list do Swamiego: “Czy jest to nowy ślub? Czy nie jest to ślub z dawnych czasów?
Czy nie jest to ślub Radha Kryszna?”
Po tym zdarzeniu Swami zaczął rozmawiać ze
mną w medytacji. Sporo się zdarzyło od chwili, kiedy Swami nazwał mnie Nithya
Kalyani i widziałam wizję naszego ślubu przynajmniej setki razy. Dlaczego tak
było? Dopiero teraz jest to dla mnie jasne i rozumiem to. Było to dla Sathya
Yugi. W erze tej wszystkie małżeństwa zostaną zawarte między Sathyą i Premą. Swami i ja będziemy wiecznymi, świeżo
poślubionymi małżonkami. Będą nasze uczucia w każdym. Jest to Nithya Kalyani.
Od dzieciństwa chciałam poślubić Krysznę. Aby
umocnić to uczucie we mnie, Swami pokazywał
mi wizję ślubu codziennie. Te powtarzające się wizje spowodowały głębokie
wrażenie i intensywność jego narastała. Rezultatem tego był wszech ogarniający
Kosmiczny Ślub i Nowe Stworzenie w Sathya Yudze.
Początkowo chciałam poślubić Krysznę. Wszyscy
w rodzinie powiedzieli mi, że jest to niemożliwe. Chciałam połączyć się z
Kryszną jak Andal. Kiedy dowiedziałam się, że Swami był Kryszną, ja, która
utraciłam matkę, zaczęłam wielbić Swamiego jak matkę. Napisałam do Niego listy,
zwracając się do Niego jak do Matki. W pierwszej wizji w trakcie medytacji
ujrzałam ślub Meery i Kryszny. Byłam Meerą poślubiającą Sai Krysznę. Wizja ta zszokowała mnie,
płakałam ze strachu, że jest to niewłaściwe i że jest świętokradztwem. To Swami
dodał mi odwagi i obdarzył zaufaniem, abym podążała ścieżką Madhura Bhava
bhakthi mówiąc mi, że najbardziej odpowiada ona mojej naturze.
Bałam się wyobrażać siebie i Swamiego jako
młodą parę myśląc: „On jest Bogiem”. Ale Swami zachęcił mnie, abym miała bhavę Andal,
która wyobrażała sobie ślub z Panem. W czasie, gdy pisałam książkę „Wyzwolenie
Tutaj Teraz Natychmiast!”, Swami powoli ujawnił, że jestem Radha. Mimo to
obawiałam się i powiedziałam Swamiemu: “Czy mam obdarzać Ciebie oddaniem takim,
jakim obdarza dziecko matkę?” Swami powiedział, że moją ścieżką jest Madhura Bhava i że nie należy jej zmieniać.
Przypominam sobie szczęśliwe chwile, gdy
spotkałam świeżo poślubioną parę. Nie lubiłam książek ani filmów, które
przedstawiały tragiczne opowieści. Przeciwnie, wolałam opowieści o miłości i
filmy romantyczne. Teraz znam przyczynę.
Swami dodawał mi odwagi, aby uczucia moje dojrzewały, stały się dojrzałe
i wydały owoc Prema bhakthi. Miałam zwyczaj wyobrażać sobie swój ślub z Kryszną, zupełnie jak Andal wyobrażała
sobie ślub z Panem i zatracałam się w marzeniach godzinami; jednak obawiałam się ujrzenia siebie ze Swamim w wyobraźni lub w
trakcie medytacji. Swami zmienił to wszystko i użył On mego pragnienia
poślubienia Boga do Małżeństwa Kosmicznego dla powszechnego dobra.
Kiedy to pisałam, Eddy przeczytał fragment
z książki Swamiego: „Miłość jest Moim Przesłaniem”
(str. 184):
„… Z kolei
istnieje różnica między miłością wielbicieli a miłością matki. Intensywność
uczuć matczynych powstaje z poczucia matczynego przywiązania. Gopiki
lamentowały: „Och Kryszna! Dlaczego nie pokażesz Swojej pięknej twarzy i nie
pozwolisz, abyśmy posłuchały boskiej muzyki Twego fletu”? Miłość Radhy była
całkowicie pochłonięta w Krysznie i była inna.
„Och Kryszna! Gdziekolwiek możesz być i
jakąkolwiek formę przyjmiesz, pobłogosław mnie, abym stanowiła Jedność z Tobą w
tej formie.”
Radha tęskniła za tego rodzaju związkiem.
Spójrzmy raz jeszcze, co Swami powiedział
w tej samej książce:
„…W życiu Sri Kryszny występuje wiele
zdarzeń, które mają znaczenie ezoteryczne, jednak zostały one błędnie
zrozumiane i źle zinterpretowane przez nauczycieli i komentatorów. Takim
nieporozumieniem były opowieści, że Kryszna miał osiem żon i że zabawiał się z
16 000 gopik. W kręgosłupie istnieje sześć czakr, z których dwie są ważne: Sahasrara
w mózgu oraz Hridayachakra (czyt.
hridajaczakra, czakra serca – tłum.) w środkowej części kręgosłupa.
Hridayachakra jest czakrą jak kwiat ośmiopłatkowy. Osiem płatków symbolizuje
osiem stron Ziemi, których panem jest Sam Bóg. Ezoteryczne znaczenie tego jest
takie, że Bóg jest Panem lotosu ośmiopłatkowego serca człowieka. Pan serca to Maadhava.
Maa znaczy Lakszmi, albo Maya lub
Prakrithi. Kryszna jest zatem Panem ośmiopłatkowego lotosu serca.
Sahasrara jest usytuowana najwyżej. Przedstawiana
jest jako kwiat o tysiącu płatkach. W każdym płatku przebywa Bóg ze Swoimi
szesnastoma mocami (atrybutami – tłum.) czyli kalami. Razem istnieje więc
16 000 mocy, które symbolizują Gopiki. Go -znaczy dźwięk, mowa i oddech
życia. Bóg jest Panem tysiąc płatkowej Sahasrary. Wewnętrzne znaczenie odniesienia się do 16 000
Gopik należy rozumieć w powyższy sposób. Nieliczni tylko usiłują zrozumieć
duchowe znaczenie Srimad Bhagavatham. Młodzi ludzie mogą łatwo ulec błędnemu
pojmowaniu ośmiu żon Kryszny i Jego związku z 16 000 Gopik. Prawdziwym znaczeniem jest to,
że każdy powinien obudzić szesnaście tysięcy mocy w sobie. Można to osiągnąć
poprzez bezwarunkowe posłuszeństwo Bogu. Kundalini shakthi, która bierze
początek w Mooladharze - czakrze podstawy, wznosi się ku Sahasrarze, aby
osiągnąć pełnię. Oddechem życia tej mocy jest Prema. Moc ta musi być wytwarzana
w Mooladharze i powinna wznieść się ku Sahasrarze.
MIŁOŚĆ RADHY MIAŁA CHARAKTER WYJĄTKOWY. Powiedziała
ona: „Och Kryszna! Gdziekolwiek możesz być i jakąkolwiek formę przyjmiesz,
pobłogosław mnie, abym stanowiła Jedność z Tobą w tej formie.”
Gdzie jest Kryszna? Gdzie On przebywa? Jest
On wszechprzenikający; nie ma miejsca, w którym by Go nie było. Jaka jest Jego
forma?
„Eshwara Sarva Bhootanam”.
Istnieje On we wszystkich żywych i nie
ożywionych rzeczach. Istnieje On w każdym imieniu i formie, która jest w tym
stworzeniu.
Dlatego Radha chce być Jednością z Kryszną we wszystkich miejscach, imionach i
formach. Są to te same uczucia, które wyraziłam w książce „Ponad Upaniszadami”,
w rozdziale „Vasanthamayam”. Chciałam, aby moja Prema weszła we wszystkich. Wszyscy powinni stać
się
Vasanthą. Domagałam
się tego, że powinnam wejść we wszystko – drzewa, pozostałe rośliny, pnącza,
piasek....we wszystko!
Dziś Vasanthamayam przyjęła formę Nowego
Stworzenia. Prawda zwana Sathya Sai i Prema zwana Vasanthą zjednoczą się we
wszystkich. Swami dał to jako zasadę Premy, której przykładem była Radha. “Kryszna, gdziekolwiek będziesz i w
jakiejkolwiek formie będziesz, powinnam być Jednością z Tobą w tej formie i
imieniu.” Jest to zasada Premy. Moje życie jest tego przykładem. Poszerza
się ono jako Nowe Stworzenie Sathya Yugi.
Sathyameva Jayathe! Sathya Bhava!
Tylko Prawda triumfuje! Osiągnijcie Prawdę!
Rozdział dziesiąty
‘W maleńkim Bindu
zawarte są wszelkie możliwości stwarzania. Bindu skupia w sobie moc stwarzania
całego wszechświata!…’
Bindu – Wyjaśnienie
Symbolem Mukthi Nilayam jest dzban z
nektarem, którego trzy krople wylewają się. Jest to Bindu Visarga, spadanie
kropli. Swami powiedział nam, abyśmy użyli tego symbolu jako emblematu na
fladze Mukthi Nilayam.
Bindu znaczy kropla i jest umieszczone jak
„wyspa na jeziorze”, w koronie głowy. Teraz rozumiem, że jest to Srebrna Wyspa,
którą Swami pokazał w medytacji. W
swojej pierwszej książce napisałam o Srebrnej Wyspie pośrodku morza delikatnego
soku orzecha kokosowego. Swami powiedział, że jest to Vaikunta.
Powiedziane zostało, że osoba indywidualna
w punkcie Bindu nosi samskary, wrażenia z wcześniejszych narodzin. Moje życie
jest rezultatem głębokich wrażeń Radhy. Swami powiedział, że pieśni i wiersze,
które napisałam, powstały w wyniku wspomnianych wrażeń.
Nawiązuję do
głębokich wrażeń w rozdziale „Działania Samskara”, w książce „Ponad
Upaniszadami”. Powiedziałam, że jeżeli usunę te wrażenia i zastąpię je
Premą, wszyscy będą domagali się Boga, podobnie jak ja. Nie będzie narodzin ani
śmierci. Jest to istotą wspomnianego rozdziału.
Kropka nad znakiem graficznym OM, zwana Bindu,
symbolizuje wzniesienie się ponad trzy guny. Ja jestem w takim stanie, zwanym Gunateetha,
ponad trzema gunami.
Bindu Visarga również odnosi się do
niebiańskiej siedziby Sathya Loka. Jest to siedziba Pana Brahmy, Pana
Stworzenia. Swami zabrał mnie do tej boskiej siedziby i sprawił, że
uświadomiłam sobie, iż Sathya Loka naprawdę istnieje we mnie. Dlatego znam
sekret stwarzania i piszę o tym. Wszyscy mogą uzyskać ten stan poprzez sadhanę.
Szczegółowe
wyjaśnienie…
Bindu zawiera moc stwarzania. Kiedy moc ta
zostaje przebudzona, dzieli siebie na mnóstwo form. Opisałam to jako koncepcję Vasanthamayam.
Powiedziałam, że moja Prema dzieli się i przenika wszędzie i wchodzi we
wszystko. Wszyscy powinni stać się Vasanthą. Moja Prema powinna wejść we
wszystkich i sprawić, że wszyscy będą domagać się Swamiego i tęsknić za Nim.
Pewnego dnia w medytacji ujrzałam wiele
form Vasantha, wyłaniających się ze mnie; wszystkie były ubrane jak na bitwę,
jak żołnierze. Widziałam siebie wchodzącą we wszystkie jeevy (dusze
indywidualne – tłum.). Miliony żołnierzy w formie Vasantha niszczyły złe cechy
we wszystkich i napełniały każdego Premą. Czytając to teraz, uświadamiam sobie,
że jest to moc Bindu. Jednym ze znaczeń Bindu
jest „dzielić”. Podzieliłam siebie i oddzieliłam miliony form Vasantha.
Kiedy Swami poprosił mnie, abym przekazała
jedną tysięczną mojej Prema Shakthi
tysiącom ludzi, myślał On o Bindu. Teraz jasne jest, dlaczego prosił mnie On,
abym dała Prema Shakthi rzekom i morzom.
Bindu otwiera nieograniczoną boskość, stan
Absolutu. Brama ta usytuowana jest w Brahmarandrze. Poprzez sadhanę Kundalini
shakthi zabiera świadomość do Brahmarandry. Swami powiedział, że jest to
ostatnia droga wejściowa przed uzyskaniem stanu Samadhi przez jeevę. Pisząc
„Wyzwolenie Tutaj Teraz Natychmiast!” cz. 3, miałam wizję tej ostatniej bramy
wejściowej ...
2 styczeń 2002 r. Medytacja. Wizja
… Natychmiast pojawiło się silne
pragnienie, aby śpiewać mantrę „Om Namo Narayana”; a kiedy śpiewałam, łzy zaczęły
płynąć z oczu. Siedziałam śpiewając, miałam oczy zamknięte, byłam naprzeciwko
pałacu na Srebrnej Wyspie. Swami przybył i zaprowadził mnie do środka i
powiedział: “Teraz nie śpiewaj.” Nie otwierając oczu, rzekłam: “Proszę, pozwól
mi śpiewać, Swami; muszę śpiewać!” Swami odparł: “Nie, nie teraz. Otwórz oczy i
spójrz na Mnie.” Nie mogłam otworzyć oczu, ale Bhagawan zmusił mnie do tego.
Zaprowadził mnie do olbrzymich drzwi; otworzył je. Powiedział: “Spójrz, jest to
nasza siedziba, Vaikunta. Zstąpiliśmy stąd; jak tylko nasze zadanie zostanie
wykonane, będziemy mogli powrócić. Ty jesteś Mahalakszmi. Popatrz.” Mogłam
dojrzeć jasne, promieniejące światło; ujrzałam Mahalakszmi.” Krzyknęłam: “Swami,
Swami! Bądźmy tu!” Swami powiedział: “Nie teraz. Poczekaj jeszcze jakiś czas i
powrócimy tu, kiedy nasza misja zostanie zakończona.” Kiedy powiedział to,
drzwi zamknęły się.
Bindu jest projektem dla wszelkiego
stwarzania i zawiera moc tworzenia wszechświata z niezliczoną liczbą imion i
form. Swami odniósł się do tego, gdy powiedział: “Stworzysz Sathya Yugę. Ty
jesteś Brahmą dla Nowego Stworzenia. Napełnisz każdego swoją Premą i Sathyą i rozpoczniesz Nowe Stworzenie.”
Chcę, aby wszelkie ludzkie istoty,
zwierzęta, w tym ptaki, drzewa i pozostałe rośliny, w tym pnącza, aby wszystko
było wypełnione Premą. Nawet piasek powinien być tak miękki, jak w Brindawan, w
miejscu zabaw Radhy i Kryszny. Kiedy osiągniemy Bindu, przekonamy się, jak to
jest możliwe.
Bindu
nazywane jest również Hiranyagarbha lub Vishwagarbha.W książce „Ponad
Upaniszadami” napisałam rozdział „Vishwagarbha”. Powiedziałam tam, że wszyscy na
świecie powinni wejść w me łono. To poprzez moc Bindu uczucie bez formy i
atrybutów otrzymuje formę. To Bindu daje formę uczuciu. Swami poprosił mnie,
abym napisała o tym w rozdziale „Uczucia –Stworzenie”. Teraz uświadamiam sobie, że to Bindu powoduje, iż uczucia moje stwarzają nowy
świat imion i form.
To Bindu decyduje o poziomie świadomości
wszystkiego w stworzeniu. Zgodnie ze świadomością w każdym Bindu daje formę. W
Sathya Yudze formy będą stworzone z Premy. Każde ziarenko piasku, robak,
insekt, roślina, zwierzę, każdy człowiek; uczucia, świadomość we wszystkich
będzie Premą. Stąd też wszyscy będą mieli formy satwiczne.
Tym, którzy są w świecie zewnętrznym, Bindu
pokazuje drogę zewnętrzną. Tym, którzy skierowani są ku wnętrzu, otwiera
wewnętrzne bramy duchowości. Bindu to drzwi, które otwierają się w dwie strony.
Jeżeli mamy skłonność do duchowości,
Bindu otwiera kolejne bramy na tej drodze. Jest to droga ku wyzwoleniu, to
powrotu tam, skąd przybyliśmy. Wyłoniliśmy się z Sathyi i musimy znów połączyć
się z Nią. Wyzwolenie oznacza uwolnienie się z cyklu narodzin i śmierci. Jeżeli
nasze zainteresowania i działania zmierzają ku temu celowi , Bindu Shakthi
poprowadzi nas i pokaże drogę osiągnięcia go.
Od bardzo młodego wieku życie moje było
skupione na jednej myśli, dotyczącej uzyskania i poślubienia Kryszny. Traktując
to za szczytny cel, przezwyciężyłam wszelkie przeszkody i uzyskałam mego Pana. Chociaż
zapewniłam wolność dla siebie, skoncentrowałam umysł i modliłam się o
wyzwolenie wszystkich. Ta skupiona myśl jest mocą, niezbędną do tworzenia
nowego wszechświata.
Nasienie hinduskiego drzewa figowego jest
bardzo małe. A mimo to z tego małego nasienia wyrasta olbrzymie drzewo. Moc
rozwoju w olbrzymie drzewo tkwi w małym nasionku. Nasienie posiada moc tworzenia
liści, gałęzi, pnia, kwiatów, niedojrzałych i dojrzałych owoców, opadających
korzeni, które schodzą ku ziemi itd. W ten sposób Bindu zawiera moc tworzenia
całego wszechświata.
Bindu to zaiste Shakthi, zewnętrzną moc
Boga, którą jest stwarzanie i manifestacja. Ten aspekt Shakthi nazywany jest
również Czerwonym Bindu. Białe Bindu symbolizuje Shivę i umieszczone jest w Brahmarandrze. Mówi się, że Czerwone Bindu to Prakrithi,
a Białe to Purusha. Czerwone Bindu usytuowane jest w Mooladharze, czakrze podstawy i musi wznieść
się, aby zjednoczyć się z Białym Bindu. Bindu spotykają się w Brahmarandrze i
łączą się całkowicie w Sahasrarze, siódmej czakrze Kundalini. Jest to Yoga czyli
związek z Bogiem.
Istnieje wiele praktyk jogi, które
powodują, że Shakthi z Mooladhary wznosi się do Sahasrary. Nie praktykowałam
żadnej szczególnej jogi, zamiast tego obdarzałam Premą Swamiego. Kochając Go z
ogromną mocą uważam, że nie można żyć bez Niego. Nieustannie domagam się Jego. Kiedy
tęsknota moja woła „Chcę Ciebie! Kocham Ciebie!”, przekraczam wszelkie granice
i Czerwone Bindu jednoczy się z Białym Bindu w Brahmarandrze. Tu miałam wiele
błogich doświadczeń. Mimo to sięgnęłam po wyższe sfery, porzucając wszystko
inne. Wówczas Swami wypełnił mnie Swoją Prawdą.
Powiedziane jest, że Czerwone Bindu
symbolizuje Słońce, a Białe Bindu –
Księżyc. Dlatego Swami pokazał na Srebrnej Wyspie Słońce i Księżyc równocześnie.
Rozmowy, które miewam tam ze Swam, dotyczą związku Słońca z Księżycem, Pana z
wielbicielem, Sathyi i Premy. W
rezultacie tego związku otworzyła się Sahasrara i zasiałam nasienie Nowego
Stworzenia. Nowe Stworzenie oparte jest na zasadzie jedności Shivy i Shakthi.
Swami mówił o uczuciach Radhy. Swami mówi:
“Radha wołała:„Och Kryszna! Gdziekolwiek będziesz i jakąkolwiek formę
przyjmiesz, pobłogosław mnie, abym była Jednością z Tobą w tej formie.” Radha
tęskniła za tego rodzaju jednością.
Pokazuje to, jak Prema powoduje, że
Kundalini Shakthi wznosi się, aby uzyskać Jedność. Jest to zaiste moje życie.
Zrobiono
wiele zdjęć z okazji ślubu Sathyana i Shree. Na jednym ze zdjęć widać formę
słonia z podniesioną trąbą; widoczna jest litera „V” i „O”, co symbolizuje Bindu. Słoń symbolizuje
uczucia dotykowe. Kiedy człowiek rodzi się, pierwszym uczuciem, które powstaje,
jest uczucie, spowodowane przez dotyk. W miarę wzrostu człowieka, uczucia zmieniają
się. Jeżeli uczucia kierują się do wnętrza, ku życiu duchowemu, stają się one
mądrością, prawdą i poświęceniem. Stają się one mocą, Bindu.
Rozdział jedenasty
‘Powinniśmy zbudować
płot wokół siebie; jak kropla wody, która spada z liścia lotosu, w taki sam
sposób powinniśmy prowadzić życie bez przywiązania, nie pozwalając na to, by
cokolwiek nas dotykało…’
Sekrety Sathya Yugi
15 luty 2004 r. Medytacja
Vasantha : Swami, daj mi Siebie mnie! Daj
Siebie całkowicie, w przeciwnym razie nie będę mogła żyć!
Swami : Dałem ci wszystko. Nie płacz. Jestem tu z tobą.
Vasantha : Nie, nie dałeś mi niczego fizycznie. Chcę Twej bliskości, Swami. Daj
mi Siebie!
Swami : Nie płacz. Obdarzę cię Swoją fizyczną bliskością, gdy przybędziemy
następnym razem. Twoje usilne pragnienie Mej fizycznej bliskości jest przyczyną
Nowego Stworzenia. Jest to sekret Sathya Yugi. Chciałaś Mego darszanu,
sparszanu i sambaszanu. Nasienie Sathya Yugi to twoja tęsknota za
doświadczeniem Mnie fizycznie. Vasantha znaczy błogość. Tęskniłaś i modliłaś
się o Vasanthamayam, jest to Ananda mayam. Jest to błogość, której doświadcza
się w Brahmarandra; jeevatma raduje się tu błogością z Paramatmą.
Vasantha : Swami, teraz rozumiem, dlaczego tak usilnie domagam się Twej fizycznej
bliskości.
POPRZEZ DROGĘ SADHANY jeeva budzi moc Kundalini Shakthi. Kundalini podnosi się do
czakry Ajna (czyt. adźnia – tłum.), trzeciego oka i tu ida i pingala nadi
schodzą się, jak dwa przeplatające się węże, skierowane głowami ku sobie. Ponad
tym punktem znajduje się Brahmarandra. Usytuowana jest ona między szóstą a
siódmą czakrą
Kundalini. Tu
Jeevatma i Paramatma doświadczają siebie w stanie dualizmu, radując się
błogością. Każdy powinien dążyć do uzyskania tego stanu poprzez ścieżkę
intensywnej sadhany. Na tym etapie jeeva raduje się błogimi doświadczeniami z
Panem. Jeeva uzyskała ciało przyczynowe i jest w stanie Jeevan Mukthi. Raduje
się ona błogością wyzwolenia, przebywając w ciele fizycznym. Dlaczego czekać na
to, aby zostać wyzwolonym w chwili śmierci? Możemy radować się Mukthi tutaj,
teraz i natychmiast. Uzyskałam ten stan i raduję się ogromną błogością.
Mukthi znaczy samadhi; połączenie się i
stanie się Jednością z Bogiem. W 12-tym rozdziale, w wersie 5, Bhagavad Gity czytamy:
„Kleso dhikatarastesamavyaktacetasam
avyakta hi gatirduhkham
dehavadbhiravapyate.”
Przeszkoda dla tych, których umysł
przywiązany jest do Niezamanifestowanego, jest większa, ponieważ uzyskanie
Niezamanifestowanego przez istoty świadome ciała jest trudne. Oddawanie czci Bogu bez formy jest bardzo
trudne; trzeba mieć czysty, przebudzony intelekt i silne postanowienie. Jedynie
ci, którzy nie posiadają najmniejszego śladu świadomości ciała, mogą podążać tą
drogą. Jako istoty ludzkie urodziliśmy się z imieniem i formą, łatwiej jest więc
zaangażować umysł w oddawanie czci Bogu z formą. Jeżeli ktoś sprawuje pokutę ze
szczerym zapałem i oddaniem, może połączyć się z Pierwotna Duszą, nie mającą
formy i atrybutów.
Wyzwolenie znaczy utracenie indywidualnego
imienia i formy poprzez połączenie się z Brahmanem bez formy. Jest to jak z
rzeką, która traci tożsamość, łącząc się z morzem. Oddawanie czci Bogu z imieniem i formą oraz
radowanie się tym smakiem to stan Jeevan Mukthi.
Poprzez oddawanie czci wybranej formie
ostatecznie osiąga się stan, kiedy to postrzega się wszechprzenikającą, wybraną
przez siebie Formę, w związku z czym obdarza się Premą wszystkich. Daje to
wielką błogość.
Jeevan Muktha zachowuje swoje imię
i formę i doświadcza Pana w każdej sekundzie. Jest to stan wiecznie wolnej duszy.
Zamiast całkowicie pogrążyć się w stanie Satchitananda,
dusza taka zachowuje swoją indywidualność, zyskuje doświadczenie i dzieli się
swoją mądrością z innymi. Ponieważ chciałam doświadczyć coraz więcej, weszłam
we wszystkich i doświadczyłam poprzez wszystkie dusze indywidualne; jest to Vasanthamayam.
Uczucie to jest zasadą Nowego Stworzenia.
Upaniszada Brihadaranyaka opisuje trzy
ciała Boga i człowieka.
Bóg
Fizyczne ciało - Viraat Purusha
Subtelne ciało - Hiranyagarbha
Przyczynowe ciało - Maheswara
Z chwilą, gdy
Pierwotna Dusza pragnie Stwarzać, wchodzi Prema. Powoduje to pojawienie się
formy Viraat Purusha. Forma Viraat Purusha jest jak dwie połowy orzecha
ziemnego; podobna jest do formy mężczyzny i kobiety w stanie obejmowania się. Po
rozdzieleniu się, wzrasta pragnienie, aby doświadczać i zaczyna się stwarzanie.
Viraat Purusha jest fizyczną formą Boga; ma w połowie aspekt męski i żeński. Forma
ta nazywana jest też Arthanareeswara. Z tego ciała Boga wyłania się mężczyzna i
kobieta.
Kiedy pisałam na temat Nowego Stworzenia, Swami
ukazał szesnaście form Viraat Purusha oraz
dziewięć owalnych kształtów na sari, które otrzymałam. Wyjaśnił On, że liczba
szesnaście dotyczy szesnastu atrybutów Awatara, a dziewięć owalnych kształtów
symbolizuje Navaratna, dziewięć klejnotów.
Następnie jest Hiranyagarbha. Jest
to subtelne ciało Boga. Po tym, jak Bóg dzieli Siebie na aspekt męski i żeński,
zaczyna się stwarzanie. Manifestuje On
wówczas Siebie w każdej duszy, jako Ten, który tam przebywa. Jest On Sarvabhuta
Antaratma, Mieszkańcem wszelkich istnień. Przebywa On w duchowym sercu w formie
niebieskiego światła. Jest On świadkiem każdej jeevy.
Przyczynowym ciałem Boga jest Maheswara,
wszechprzenikająca forma. 13-ty rozdział Bhagavad Gity opisuje, jak Ten, który mieszka
w nas, ujawnia tę formę. Różne etapy opisane są jako:
„Upadrastanumanta ca bharta bhokta
mahesvarah
paramatmeti capyukto dehe sminpurusah
parah”.
Upadrasta to pierwszy etap, kiedy to Bóg jest świadkiem. Drugi stan to Anumantha,
w stanie tym jeeva zaczyna kontemplować nad prawdziwym znaczeniem sensu życia. Pan,
przebywający w nas, prowadzi i zachęca przebudzoną jeevę. Następnie jest stan Bartha,
kiedy to jeeva zaczyna oczyszczać się i reformować i uświadamia sobie znaczenie
modlitwy. W stanie tym Pan staje się Tym, który podtrzymuje, niosąc na Swych
barkach ciężary Jeevy, pomagając ewoluować duchowo.
Następnie jest Bhokta, co oznacza
tego, który doświadcza i raduje się. Na
tym etapie Jeeva podporządkowuje wszystko Bogu i prosi Go, aby cieszył się
owocami wszelkiego jej działania .
Piąty i ostatni etap to stan Maheswara,
kiedy to dusza indywidualna staje się jak kłoda, która płynie po rzece. Na tym
etapie dusza pozwala Bogu, aby kierował jej życiem i nie ma swej własnej woli. Płacze,
kiedy mówi się jej, aby płakała i śmieje się, gdy mówi się jej, aby się śmiała.
Pan niesie na Swych barkach wszelkie odpowiedzialności jeevy. To tu jeeva staje
się Shivą i uzyskuje najwyższy stan.
A teraz o trzech ciałach jeevy.
Jeeva
Ciało fizyczne - Vaisvanara
Ciało subtelne – Taijasa (czyt. taidżasa –
tłum.)
Ciało przyczynowe – Prajna (czyt. pradźna
– tłum.)
Gita mówi:
„Aham vaisvanaro bhutva praninam
dehamasritah
pranapanasamayuktah pacamyannam
caturvidham‟
Stając się ogniem życia w ciałach żywych
stworzeń i jednocząc się z oddechami Prana (wdychaniem) i Apana (wydychaniem),
spalam cztery rodzaje pożywienia.
Na pierwszym
etapie, Vaisvanara, działamy, jakbyśmy byli tylko ciałem fizycznym i
spędzali czas na jedzeniu, pracy oraz spaniu; żyjemy jak zwierzęta. Następnie
jest Taijasa. Na tym etapie rozwijamy duchową świadomość i zaczynamy
pytać: “Kim jestem? Jaki jest cel życia? Jaki jest powód narodzin?” Poprzez
głęboką kontemplację i oddanie, uzyskujemy wyższe stany mądrości. Twarz zaczyna
jaśnieć boskim blaskiem. Gdy wzrasta mądrość, całe ciało zaczyna jaśnieć. Nasze
wewnętrzne piękno odbija się na zewnątrz. Uzyskujemy stan świętych i mędrców. Jest
to stan ciała subtelnego.
Ciałem przyczynowym jeevy jest Prajna.
Ciało to jaśnieje światłem wyższej świadomości i mądrości. Jedna z Mahavakii
mówi: „Prajnanam Brahma”, co oznacza mądrość Boga, mądrość
to Tamto. Jest to zaiste posiadanie wzroku Boga. Był to stan Radhy od urodzenia.
W bhadżanie „Hari Bhajana Bina” jest linijka, która mówi: „…Prabhu darshan bina prajnana
nahi…”
Bez wizji Pana nie ma Najwyższej Mądrości.
Powinniśmy praktykować sadhanę, aby mieć wizję Tego, który mieszka w nas. Kiedy
uzyskamy to, będziemy mogli rozmawiać z Bogiem, śmiać się i bawić się z Nim.
Jest to błogość. Jest to Prajna, ciało przyczynowe. Trzy ciała Boga i trzy
ciała człowieka powinny połączyć się i stanowić Jedno.
Spójrzmy na przykład, którym jest moje
życie. Moje nieustanne myśli o Bogu stały się formą ciała fizycznego od czasu,
kiedy się narodziłam. Dlatego od młodego wieku każda myśl i uczucia znajdowały
się na drodze do urzeczywistnienia. Mimo iż żyłam na tym świecie zewnętrznie,
moje wewnętrzne uczucia zawsze były z Bogiem. Jest to pierwszy etap.
Drugim etapem jest sadhana, sadhana,
sadhana. Idąc drogą intensywnej sadhany, miałam wiele wizji i doświadczeń. Pan
Sam zabrał mnie do wielu miejsc i obdarzył mnie boskimi shakthi. Jest to stan anubhuti,
bezpośredniego doświadczania Boga. Żyłam ze swoim Swamim w odrębnym świecie,
zwanym Srebrną Wyspą. Doświadczenia te stały się istotą mego życia. Z tego
miejsca uzyskałam ciało Super Przyczynowe i sprowadziłam Srebrną Wyspę na
ziemię jako Mukthi Nilayam. Jest to zaiste Vaikunta, niebo na Ziemi, tu żyję ze
Swamim.
Trzy ciała człowieka i trzy stany Boga
powinny połączyć się.
17 luty 2004 r.
Dziś Geeta powiedziała: “Pewien odważny
wojownik o wolność, który nazywał się Vir Savarkar, spędził całe życie w
więzieniu; napisał tam wiele książek.” Odparłam: “Zarówno Mahatma Gandhi, jak i
Vinobaji też napisali wiele książek o wyższej mądrości, przebywając w więzieniu.”
Ojciec mój też był bojownikiem o wolność i
przebywał w więzieniu wiele razy. Chociaż ukończył zaledwie cztery klasy szkoły
podstawowej, będąc w więzieniu nauczył się sanksrytu, języka hindi i angielskiego.
Systematycznie prowadził zajęcia dotyczące nauk Gity oraz czytał książki Gandhi`ego.
Opowiadał o życiu Vinobaji`ego, który co tydzień wykładał na temat nauk Gity,
przebywając w więzieniu. Na koniec wykłady te opublikowane zostały w formie
książki jako „Dyskursy o Gicie”. Moje życie uległo transformacji pod wpływem
tej książki.
Jawaharlal Nehru napisał książkę „Rzut oka
na historię świata”, przebywając w więzieniu. Takie książki podsycały miłość do
Ojczyzny i zapalały lampę duchowości w sercach więźniów. Więzienie zamieniło
się Gurukulę; nie było tam bowiem kontaktu ze światem zewnętrznym. Dawniej w
Gurukula dzieci uczyły się lekcji z całkowitą koncentrację, byli zupełnie wolni
od rozpraszających rozrywek świata zewnętrznego. Obserwowały one uważnie
postępowanie guru i uczyły się w ten sposób żyć odpowiednio.
To samo
działo się z więźniami politycznymi. Byli oni całkowicie odcięci od świata
zewnętrznego, zatem przez wszystkie 24 godziny zaabsorbowani byli tematami
duchowymi. Kiedy ich zwolniono, byli w stanie prowadzić zdyscyplinowane życie,
z duchową świadomością.
Nasze życie jest jak więzienie. Powinniśmy
uczynić dobry użytek z czasu, spędzonego w tym więzieniu i praktykować sadhanę.
Nie powinniśmy marnować dożywocia, jakie otrzymaliśmy. Musimy wyjść na wolność
z więzienia tego świata i skierować nasze życie ku Bogu, bo tylko wtedy
będziemy w stanie uzyskać wolność, wyzwolenie.
Urodziłam się i prowadziłam zwyczajne
życie, jak wy, jednak nieustannie myślałam o Bogu. Kiedy wzrastało pragnienie,
aby uzyskać Boga, żyłam w izolacji od wszystkich, jak więzień w odosobnieniu. W
tym dobrowolnym odosobnieniu żyłam, stale myśląc o Bogu. Mimo że żyłam w
świecie zewnętrznym, w swoim wewnętrznym więzieniu stworzyłam swój własny świat.
Śpiewałam mantry, praktykowałam surowe wyrzeczenia, czytywałam książki
duchowe i medytowałam. Cała ta ciężka
pokuta była czyniona wyłącznie dla Boga. Żyłam tylko dla Boga, nieustannie
płacząc. W stosownym czasie uzyskałam wizję Pana. Ujrzałam Go i rozmawiałam z
Nim, radując się licznymi doświadczeniami.
Wszyscy powinni uświadomić sobie, że świat
ten jest więzieniem i powinni uwolnić się.
Zasada: Powinniśmy
zbudować płot wokół siebie. Jak kropla deszczu, która spada z liścia lotosu,
tak samo i my powinniśmy prowadzić życie bez przywiązania, nie pozwalając na
to, aby cokolwiek nas dotykało.
Urodziliśmy się na tym świecie tylko po
to, aby nauczyć się lekcji. Powinniśmy dokonać transformacji naszego życia i
żyć tak, jakbyśmy byli w Gurukula. Wszystko to Maya, iluzja. Tylko Bóg jest
Prawdą; urodziliśmy się tylko po to, aby sobie to uświadomić. Musimy wyjść na
wolność z więzienia tego świata i uciec przed cyklem narodzin i śmierci.
Żyjąc z myślami pogrążonymi w Bogu,
uzyskałam stan ciała przyczynowego. Tu drzwi mądrości otwierały się szeroko
jedne za drugimi. Prajnana świeci, wewnętrzna mądrość oświetla. Ponieważ
wykonywałam wszelkie działania ze świadomością, teraz sama świadomość stała się
moim życiem. Świadomość jest moją naturą.
Swami poprosił, abym na pisała, jak widzę
w sobie trzy ciała Boga.
Fizycznym ciałem Boga jest Viraat Purusha.
W dniu 17-go kwietnia 2002 r. w Jaskini
Vashista, ja jako Czysta Świadomość połączyłam się ze Swamim, Czystą
Świadomością. Umysł, zmysły, intelekt, ego, wszystko to zostało ofiarowane Swamiemu; ciało fizyczne pozostało. Kontynuowałam
sadhanę, ponieważ chciałam oczyścić ciało fizyczne i również ofiarować je Jemu.
Wówczas zaczęłam obdarzać uczuciami na rzecz Powszechnego Wyzwolenia; uzyskawszy
wiele owoców pokuty, wszystkie ofiarowałam je z powrotem Swamiemu i uzyskałam
od Niego wyższą mądrość jako prasad. Wówczas Swami uczynił mnie pustą,
zabierając wszystko, co ofiarowałam i napełnił mnie Swoją Sathyą. Prawda jest stanem Istnienia. Sathya
ta pragnie zaprowadzić wszystkich ku Prawdzie. Z tego powodu sprawuje surową
pokutę. W rezultacie Prawda ta staje się Viraat Purushą i dzieli siebie na
dwoje jako Sathya i Prema. Ja, jako Prema, pragnę ponownie połączyć się z Sathą,
muszę zatem wejść w każdego. Płakałam i tęskniłam za Swamim, aby każdy i każde
zwierzę, w tym wszystkie ptaki, drzewa i pozostałe rośliny i pnącza, wszystko
na ziemi zostało wypełnione moją Premą
do Swamiego i stało się Vasanthamayam.
Swami powiedział:
Podzieliłaś
siebie na dwoje i stałaś się Sathyą, mężczyznami i Premą, kobietami. Zaistnieje
Nowe Stworzenie. Nowe Stworzenie wyłoni się z twojej formy kosmicznej.
Hiranyagarbha jest subtelnym ciałem Boga. Kiedy
skończyłam pisać o Vasanthamayam, modliłam się do Swamiego: “Wszyscy powinni wejść w me łono. Wszyscy
powinni stać się moimi dziećmi i jeść nektar Sai, który ja jem.” Otrzymałam od
Swamiego łaskę, którą jest kosmiczne łono. Staje się to Sathya Yugą, w której
wszystkie dzieci są boskie.
Następnie jest stan Maheswara. Swami
powiedział: “Dzięki Moim uczuciom i twoim wszyscy w Sathya Yudze będą żyli jak Riszi i Riszipatni.” Wszyscy będą żyli na
poziomie ciała przyczynowego i uzyskają stan Maheswara. Owocem mojej pokuty
będzie to, ze wszyscy staną się Jeevan Muktha.
Swami wyjaśnił, na czym polegają trzy
etapy oddania. Pierwszy pokazuje oddanie z uczuciem przywiązania takim, jakie
miała Yashoda do Bala Kryszny. Drugi etap to miłość gopi do Kryszny. Pytały
one: “Czy nie ukażesz nam Swej pięknej twarzy? Czy nie zagrasz na Swoim słodkim
flecie?” Trzeci etap to oddanie Radhy. Jej modlitwą było: “Kryszna gdziekolwiek
jesteś, w jakiejkolwiek formie jesteś, powinnam stanowić Jedność z Tobą.”
Jako owoc miłości Radhy, jako odpowiedź na
jej modlitwy, zaświta era Sathya Yuga. Wszyscy staną się Vasanthą i będą tęsknić
oraz modlić się do Boga; będzie to Vasanthamayam.
„Esavasyam idam sarvam”. Ta Vasantha Radha będzie
Jednością z wszechprzenikającym Sai Kryszną. Jest to zaiste ostatni etap, życie
w Super Przyczynowym Ciele.
Przed kilkoma dniami w medytacji...
Vasantha : Swami, czy nie powinieneś przyjść, jak tylko zawołam? Czy nie
powinieneś otworzyć drzwi, kiedy zapukam? Czy przynajmniej raz wołanie nie
powinno pochodzić od Ciebie?
Swami : Mogę przybyć tylko wtedy, kiedy Mnie zawołasz. Połączyłem się z tobą. Tylko
wtedy, gdy zawołasz, przyjmę formę i przybędę… Przyjmę formę tylko wtedy, gdy
zawołasz. W przeciwnym razie będę przebywać w tobie. Mogę otworzyć drzwi tylko
wtedy, gdy zapukasz.
GEETA POWIEDZIAŁA: “UZYSKAŁAŚ najwyższy
stan poprzez ogromną pokutę, ale co z nami?” Odpowiedziałam: “Bóg jest w nas. Jest
On w naszym sercu. Musimy Go ujawnić poprzez nieustanne, stęsknione wołania.”
Spójrzmy na to szczegółowiej. Bóg jest w
sercu. Kiedy Go zawołamy, ujawni się i będzie z nami rozmawiał. Uczucia nasze
przynoszą Jego formę; to nasze uczucia dają formę Bogu. Pukamy do drzwi, a On
je otwiera. Bóg przebywa we wszystkich sercach. Zgodnie z naszymi uczuciami,
naszą naturą, cechami, głębokimi wrażeniami, wyobrażeniami i oczekiwaniami
ujawnia On Siebie. Jezus powiedział: “Pukajcie, a będzie wam otworzone.” Tylko,
jeżeli zawołamy i zapukamy, Bóg otworzy Swoje drzwi. Wyłoni się On z naszego
serca.
Napisałam wiele książek i opowiedziałam o
wielu doświadczeniach, ale Swami wciąż mówi: “Przybędę, jeżeli zawołasz, otworzę,
jeżeli zapukasz.”
W 2002 r. w czasie, gdy kończyłam pisać „Sai Gita Pravachanam”, Swami dał kalendarz.
Swami powiedział: “Wołanie Radhy skończyło się.” Ale wołanie nie skończyło się!
Zasada:
Uczucia są istotne w naszej podróży prowadzącej do osiągnięcia Boga. To uczucia
są ważne, aby rozmawiać z Bogiem i usłyszeć Jego głos. Jeżeli będziemy mieli
czyste uczucia, możemy mieć wizję Prawdy.
Wszelkie nieczystości, które są w nas,
zostaną odzwierciedlone w tym, co widzimy, w słowach, które słyszymy. Niniejsza
książka wyjaśnia zasady, jak uczucia
jeevy czynią z niego Shivę. Poprzez
szczery wysiłek wszyscy powinni uzyskać ten stan – jedynie to jest trwałe i
jest Prawdą.
Rozdział dwunasty
‘Kiedy zadajesz ważne pytania, otrzymasz
prawidłową odpowiedź tylko, jeżeli będziesz kontemplować, że ty i Ja jesteśmy
Jedno – tylko wtedy całkowita Prawda zostanie ujawniona…’
Poorna Sathya
Ujawnienie Całkowitej Prawdy
29 marzec 2004 r. Medytacja poranna
Vasantha : Swami, Swami, poddaję się u Twoich lotosowych stóp. Ty jesteś moim
jedynym schronieniem.
Swami : Powiedz Mi, czego chcesz?
Vasantha : Swami, powiedziałeś, że tylko moje uczucia przynoszą Twoją formę. Powiedziałeś,
że Twoja forma ukazuje się dopiero, gdy wołam Ciebie?
Swami : Bóg funkcjonuje poprzez trzy ciała: fizyczne - Viraat Purusha,
subtelne - Antharyami, przyczynowe - Maheswara.
Vasantha : Które ciało widzę?
Swami : Widzisz ciało Super Przyczynowe. Jest to pierwotna forma, Pierwotna
Dusza, Mahavishnu. Ty jesteś tą, która przebywa we Mnie. Ty jesteś Lakszmi,
która przebywa w Moim sercu. Fizyczny Sai, subtelny Sai i przyczynowy Sai
różnią się zależnie od sadhany, którą
praktykuje jeeva. Ty jesteś tu i rozmawiasz ze Mną w ciele Super
Przyczynowym. W stanie tym też mogą występować subtelne różnice.
Vasantha : Swami, czy tak jest?! Jak?
Swami : Kiedy widzisz Mnie tu, twoja Prema wylewa się, stajesz się uczuciowa i
płaczesz. Zatem nasza rozmowa nie ujawni Prawdy całkowicie. Czy nie powtarzam
ci często: „Nie pytaj Mnie, myśl, że Ty i Ja to Jedno, odpowiedź przyjdzie.
Sama poszukaj odpowiedzi. Czy nie znalazłaś Prawd w ten sposób? Jest to pełna
Prawda. Kiedy jesteśmy dwoje, stajesz się uczuciowa i płaczesz, nie będąc w
stanie znieść siły uczuć. Dlatego nie jesteś w stanie ogarnąć całej Prawdy. Kiedy
myślisz, że ty i Ja jesteśmy Jedno, wówczas emocjonalny niepokój opada, jest
spokój i Prawda zostaje ujawniona.
Vasantha : Czy oznacza to, że nie powinnam rozmawiać z Tobą?
Swami : Możesz rozmawiać. Możesz rozmawiać jak zwykle. Jest to Swami,
którego stworzyłaś swoimi uczuciami. Jest to Swami, który wyłonił się z twojej Chidakashy (czyt. czidakaszy – tłum.). Możesz
rozmawiać i doświadczać.
Vasantha : Powiedziałeś, że nie powinnam?
Swami : Nie jest to fizyczne. Jest to Prawda, którą uzyskałaś. Jest to Swami,
którego przyniosłaś poprzez swoją sadhanę.
Możesz rozmawiać o wszystkim. Ale ty stajesz się bardzo uczuciowa i płaczesz. Dlatego
mówię ci, abyś doświadczała Mnie dowolnie i nie ulegała emocjom. Kiedy zadajesz
ważne pytania, otrzymasz prawidłową odpowiedź tylko wtedy, jeżeli będziesz
kontemplować, że ty i Ja jesteśmy Jedno – tylko wtedy całkowita Prawda zostanie
ujawniona.
Vasantha : Czy nie są to wobec tego uczucia?
Swami : Tak, są. Kiedy nie ulegasz emocjom, Prawda jest ujawniana.
Vasantha : Swami, nie jest to więc Twoja
fizyczna forma?
Swami : Widzisz w medytacji, jak zatem może być to fizyczna forma? Stajesz się
uczuciowa i wołasz Mnie i widzisz nas jako dwoje. Tu jesteśmy dwoje jako ty i
Ja. Dlatego czasami miesza ci się. Ale kiedy myślisz, że ty i Ja jesteśmy
Jedno, nie ulegasz emocjom i jesteś w stanie spokoju, wówczas Prawda ujawniana
jest całkowicie.
Vasantha : Nie jest to zatem pragnienie fizycznego przywiązania?
Swami : Nie powinnaś płakać myśląc, że musimy spotkać się fizycznie i rozmawiać
ze sobą. Robię tu dla ciebie wszystko. Tak teraz musimy żyć. Nie płacz.
SPÓJRZMY TERAZ. PRAKTYKOWAŁAM NIEUSTANNĄ
SADHANĘ i uzyskałam wyższe stany. Wzniosłam się ponad trzy guny, kontrolowałam
pięć zmysłów i oddzieliłam pięć warstw. Dlatego mogłam opuścić ciało fizyczne,
subtelne i przyczynowe. Teraz żyję w ciele Super Przyczynowym ze Swamim jako
Czysta Świadomość. Oczyściłam ciało i ofiarowałam je poprzez sadhanę Sharira
Nivedhan. Swami powiedział, że Aszram Mukthi Nilayam to Vaikunta. Tu, w medytacji,
jeżeli rozmawiam ze Swamim, będąc w stanie emocji, nie może być ujawniona
całkowita Prawda.
Czy nie ma końca sadhany? Jak
daleko jeszcze muszę iść?
Tak wiele
ludzi mówi, że Swami rozmawia z nimi...jak to jest? Czy posiadają oni
całkowicie ujawnioną Prawdę? Napisałam już o uczuciach i emocjach szczegółowo. A
teraz zrozumiałe jest, że jeżeli stajemy się uczuciowi, Prawda nie może być
ujawniona całkowicie. Swami mówi mi wiele razy: “Myśl, że ty i Ja jesteśmy
Jedno, otrzymasz prawidłową odpowiedź.” Kiedy tak robię, odpowiedź przychodzi. Nie
ma dualizmu, tylko Jedność.
Ten Jeden ujawnia Siebie poprzez Siebie.
Istnieje tylko Jeden.
PIĘĆ
ELEMENTÓW
Wstęp
Dotychczas widzieliśmy, jak jeeva,
zrodzona poprzez uczucie dotykowe, odbywa podróż w sobie i uzyskuje Prawdę. Po
uzyskaniu Jednego, jeeva wyłania się, aby tworzyć wielu. Na początku praktykuje ona skoncentrowaną
sadhanę i widzi siebie jako Atmę. Następnie
widzi ona, że Atma przenika wszystko. Jest to zasada; „Ekohum Bahushyam”, Jeden
stał się wieloma. Demonstruję tę zasadę w swoim życiu.
Jedna Vasantha skupiła wszystkie uczucia
na Bogu i stała się Sathya, Prawdą.
Następnie zapragnęła ona stworzyć wszystkich takimi, jaką jest. Jest to Vasanthamayam.
Imię i forma Vasantha zostały użyte w tym celu. Jedna Vasantha stała się
wieloma Vasanthami, aby pokazać Prawdę: „Ekohum Bahushyam”.
Uczucia, które uzewnętrzniają się i
dotyczą rzeczy tego świata, zanieczyszczają pięć elementów. Popycha to
człowieka do cyklu narodzin i śmierci. Moje uczucia do Boga oczyszczają pięć
elementów. Wykres na końcu niniejszej książki pokazuje, jak uczucia skupione na
Bogu otwierają Bindu. Jest to moc, która uwalnia projekt Vasanthamayam dla
Nowego Stworzenia. Teraz Bindu tworzy uniwersum zgodnie z moją wolą.
„Ekohum Bahushyam” nie jest tylko dla
człowieka. Praktykowałam sadhanę dla całego
stworzenia, dla piachu, kamieni, pnączy, pozostałych roślin, w tym drzew oraz
zwierząt, aby wszystko to stało się Vasanthamayam. Wszyscy są Vasanthą. Uczucia
Vasanthy wypełniły całe stworzenie. Jedna Vasantha uczyniła nie tylko siebie
Bogiem,ale uczyniła również Bogiem całe stworzenie. Jest to Era Prawdy, Sathya
Yuga. Wszyscy są Sathya. Jedna Atma stała się wieloma, Jeden Pan przeniknął
wszystko. Bóg i Wszechświat to Jedno.
Na początku sadhany jest postrzegania
świata jako Mayi, trzeba wówczas
skierować się ku wnętrzu. Po uzyskaniu wizji Boga, należy postrzegać świat jako
Boga.
Czy ta Prema
kiedykolwiek zmaleje?
31 październik 2004 r. Medytacja poranna
Swami : Przez te wszystkie lata tęskniłaś i domagałaś się Mnie. Napisałaś
wiele pieśni i książek, wylewając swoje uczucia. Wiele cierpiałaś,
doświadczając sporo trudności. Później uczynię dla ciebie wszystko. Bardziej
ujawnię miłość Moją tobie.
Vasantha : Swami, Prabhu mam ogromne szczęście, że osiągnęłam Ciebie.
Swami : Jestem najszczęśliwszym Awatarem, mając ciebie. Jak bardzo raduję się
twoją Premą. Shirdi Baba to Awatar Shiva; Sathya Sai to Shiva Shakthi, ty i Ja.
Dotychczas w ciszy funkcjonowałaś,
uczestnicząc w Mojej misji. Później, twoje zadanie pozna cały świat. Następnie
przybędzie Awatar Prema Sai.
Vasantha : Co przez to rozumiesz, Swami?
Swami : Dałaś Mi wszystkie swoje moce jako ofiarę. Ofiarowałaś Mi swoją Premę,
a na koniec połączysz się ze Mną. Przybyłaś jako Awatar Poorna Shakthi. Dotychczas
świat nie widział całkowitej inkarnacji Shakthi.
Pokazujesz to po raz pierwszy. Będziesz funkcjonowała jako Awatar Poorna
Shakthi. A kiedy połączysz się, wszystkie twoje shakthi przyjdą do Mnie. Za
czasów następnego Awatara przybędę jako Prema Sai, a ty będziesz żyła ze Mną
spokojnie.
Vasantha : Swami, Radha nie miała przywiązania do tej formy, a ja jestem
przywiązana do Twojej fizycznej formy.
Swami : Ty nie jesteś tylko Radha. Ty jesteś Poornam. Wszystkie aspekty
istnieją w tobie: Sita, Andal, wszystkie pochodzą od ciebie. Dlatego pragniesz
fizycznej bliskości ze Mną. Masz w sobie wszystkie ich uczucia. Kiedy
przybędziemy następnym razem, będziesz prowadziła spokojne, rodzinne życie.
Medytacja wieczorna
Vasantha : Swami, bardzo się bałam po usłyszeniu Twoich słów dzisiejszego ranka. Nie
chcę żadnych mocy. Nie chcę samadhi. Powinnam zawsze być w stanie rozmawiać z
Tobą. Nie chcę być Awatarem Mahashakthi.
Swami : Czego się obawiasz? Nie musisz niczego robić; zawsze możemy rozmawiać
tak, jak teraz. Widzisz jaki jestem? Możesz być w takim samym stanie, który
jest naturalny dla ciebie. Twoje moce przyniosą korzyść tym, którzy modlą się
do ciebie całym sercem. Moce twoje obdarzą ich wszystkim, czego pragną. Ci wszyscy,
którzy myślą o tobie na całym świecie, wszyscy, którzy śpiewają twoją mantrę,
odniosą korzyść z twoich mocy. Ty będziesz taka sama, jak zawsze. Będziesz jak
Ja.
KONTEMPLOWAŁAM NAD TYM, CO POWIEDZIAŁ SWAMI.
Wiele bóstw i bogiń dało mi swoje moce; Gayathri, Savithri, Saraswathi,
Danvanthri, Hayagriva, Hanuman, Dattatreya i Durga – wszyscy dali mi swoje
moce. Matka Kanyakumari dała Atma Sanyas Shakthi. Dałam owe moce, aby pomóc
wielu ludziom. Stosując się do polecenia Swamiego, ofiarowałam wszelkie shakthi i moc
pokuty Jemu, czyniąc siebie w ten sposób pustą. Następnie Swami wypełnił mnie
Swoją Sathyą, Prawdą.
Moje ofiary dla Swamiego uczynione zostały
w powyższy sposób. Swami zabrał moje matczyne uczucia i Premę. W ostatnich chwilach mego życia, kiedy
połączę się ze Swamim, wszelkie moce wejdą w Niego. Kiedy znów się narodzę,
moim zadaniem będzie prowadzenie spokojnego życia rodzinnego.
Swami mówi, że wspomniane moce docierają
do ludzi na całym świecie i pomagają im w różny sposób. Nadal pragnę jedynie
rozmawiać ze Swamim, jak zawsze. Dlatego powiedziałam Swamiemu w medytacji....
Vasantha : Swami, nie chcę stanu Samadhi! Boję się go. Powinnam zawsze rozmawiać
z Tobą, powinniśmy być jako dwoje.
Swami : Zawsze jesteś w stanie Nirvikalpa Samadhi. Mimo że żyjesz na tym
świecie i wykonujesz zadania, umysł twój jest pochłonięty we Mnie. Jest to Samadhi.
Nie płacz, nie obawiaj się.
1 listopad 2004 r. Medytacja
Vasantha : Przed dwoma dniami poprosiłam Cię o łaskę, aby ciało moje, które jest
pełne brudu, wydzielało tylko słodką woń.
Swami : Tak, kto inny może prosić w taki sposób, jak ty?! Jak tego rodzaju
myśl dla sadhany pojawiła się w tobie? Twoje pragnienie zostanie spełnione.
Vasantha : Swami, dziś chcę łaski.
Swami : Powiedz Mi, czego chcesz?
Vasantha : Czy ukończyłam już Sharira Nivedhan?
Swami : Tak, w Pandaripuram. Teraz spożywam ciebie, ale wciąż głód Mój nie
jest zaspokojony. Chcę więcej twojej Premy. Oczekuję od ciebie więcej Premy.
Chcę ciebie!
Vasantha : Swami, ja również chcę ofiarować Tobie siebie całkowicie. Jednak
spójrz! Oczy moje zostały zniszczone patrzeniem na ten świat. Ile przedmiotów
tego świata one widziały? Ile trucizny weszło przez nie w konsekwencji? Dlatego
wzrok mój jest niedoskonały. Jak mogę ofiarować Ci te oczy? Muszę ofiarować Ci
je absolutnie doskonałe.
(Kontynuowałam modlitwę…)
USZY MOJE ZOSTAŁY ZNISZCZONE WSKUTEK
SŁUCHANIA o rzeczach tego świata. Nie słyszę na jedno ucho. Słuchając dźwięków
tego świata zewnętrznego i krewnych, zostały one nadwyrężone. Jak mogę je
ofiarować Tobie? Jak mogę to uczynić? Proszę, okaż mi miłosierdzie. Spraw, aby
uszy moje były absolutnie doskonałe.
Dałeś mi piękne zęby. A co ja zrobiłam? Użyłam
ich w złym celu. Jak wiele niepotrzebnych rzeczy żułam w ustach? Jak dużo usta
me mówiły źle o innych. Znajdowały one winę w wielu, a zęby rozdrabniały to
bezlitośnie. Jak mogę ofiarować Ci te zęby? Uczyń moje zęby absolutnie
doskonałymi.
Jak bardzo nos mój wąchał nieczystości
tego świata, zamiast Twoją słodką woń. Wąchał on mnóstwo obrzydliwego odoru.
Ponieważ nie wąchał on woni Boga, uległ infekcji i stale kapie z niego. Jak
mogę ofiarować Ci ten nos? Wskutek wrażeń z wielu wcieleń, naczynie to,
zawierające siłę życia, stało się wadliwe.
Skóra, jak wiele ona dotknęła? To uczucie
dotykowe nie jest czyste. Wiedząc o tym lub nie, dotykałam przedmiotów tego
świata. Skóra dotykała wielu krewnych, spokrewnionych z tym ciałem.
Podobnie jak lotos, którego nie dotyka
woda, gdybym i ja nie dotykała niczego, nie narodziłabym się. Ciało to nie
przybyłoby na Ziemię. Dotykając wielu, skóra zmieniła kolor, stała się ciemna i
jest chora. Jak mogę Ci ofiarować tę skórę? Uczyń ją absolutną i doskonałą.
Chciałam być zawsze młoda. Jak pojawiła
się starość? Jak mogę ofiarować Ci to stare ciało? Chcę, aby każda część tego
ciała, każdy organ był absolutnie doskonały i ofiaruję to Tobie. Proszę,
pobłogosław mnie i okaż litość.
Medytacja
Swami : Och, Moja droga! Kto może mieć takie uczucia? Czy ktokolwiek potrafi myśleć
w ten sposób?
Vasantha : Swami, jeżeli ofiaruję siebie całkowicie, praktykując tego rodzaju
sadhanę, wówczas głód mój zostanie zaspokojony. Powinnam ofiarować siebie
absolutną i doskonałą za Twój Głód Premy. Swami, czy mogę uczynić swoje zmysły
doskonałe i czyste, aby ofiarować Ci je?
Swami : Wcześniej płakałaś, mówiąc: “Chcę
oczyścić to ciało.” Oczyściłaś ciało i ofiarowałaś Mnie w sadhanie Sharira
Nivedhan, ale nadal nie jesteś usatysfakcjonowana. A teraz prosisz o absolutną
czystość ciała. Chcesz, aby było ono doskonałą ofiarą dla Mnie.
Vasantha : Swami, jaką sadhanę powinnam praktykować w tym celu?
Swami : Chcesz uczynić wszystko pełnym i doskonałym. Nieustannie płaczesz,
myśląc o tym; myśl ta jest sadhaną.
Vasantha : Swami, dzięki Twemu miłosierdziu, mogę osiągnąć wszystko. Chcę uczynić
siebie doskonałą wewnątrz i na zewnątrz i ofiarować siebie Tobie.
ŚWIAT NIE WIDZIAŁ TAKIEJ MIŁOŚCI, jaka
istnieje między Swamim a mną. On
spożywał coraz więcej mej Premy; a mimo to On nie jest usatysfakcjonowany. Jeśli
chodzi o mnie, to pragnienie, że powinnam ofiarować siebie jeszcze doskonalszą,
nie zostało zaspokojone. Jest z nas bardzo szczególna para! Jedynie te dwie
szalone Premy mogą przynieść Sathya Yugę.
Myślałam o swoich oczach; dlaczego mój
wzrok jest niedoskonały? Gdybym żyła prawidłowo, tylko dla Boga, organa moich
zmysłów byłyby doskonałe. Mówiłam o tym
w trakcie satsangu, stałam się sentymentalna i płakałam. Dr Vidhi, który był
obecny w tym czasie, powiedział: “Na starość powszechną rzeczą jest
niedoskonały wzrok, Amma.”
Odparłam: “Nie chcę mieć zwyczajnego
życia, jak inni! Ludzie rodzą się, żyją i umierają. Ale ja nie jestem taka
sama, jak oni. Ciało to nie może upaść na ziemię, nie powinno ulec zniszczeniu.
Chcę, aby połączyło się ono z Bogiem. Stąd też moje pragnienia i sadhana różnią
się. Moje życie nie jest dziwaczne. Prowadzę życie z zasadami, idealne życie.
Czy to zwyczajny cel, że ciało powinno połączyć się z Bogiem? Czy nie powinnam
praktykować sadhany w tym celu?”
Czy riszi i święci nie żyli ponad sto lat?
Oni żyli nawet tysiąc lat. Nie mieli oni niedoskonałego wzroku. Jeżeli ktoś
żyje w sposób doskonały, organa jego zmysłów będą doskonałe! Czy mędrcy w
dawnych czasach nosili okulary? Obecnie okulary noszą nawet małe dzieci. Widzimy,
że wiele nowych chorób dotyka człowieka; stosuje się różnego rodzaju lekarstwa
i nowego rodzaju zabiegi chirurgiczne. Organizowane są darmowe okulistyczne badania
i wydaje się, że wszyscy noszą okulary w takim lub innym czasie. Nikt, kto jest
po czterdziestce, nie potrafi czytać bez okularów. Co to ma być?! Dwieście lat
temu nikt nie miał niedoskonałego wzroku; nie było chirurgii oka.
Powodem naszych wszystkich zmartwień są
oczy. Oczy powinny widzieć jedynie to, co ma być zobaczone. Po pierwsze - oczy
widzą przedmiot; umysł myśli o nim i chce go posiadać. Powstaje przywiązanie,
kiedy już dany przedmiot jest w posiadaniu; a jeżeli nie, pojawia się
niezadowolenie. W ten sposób umysł wpada w pułapkę iluzji. Gdyby oczy były
wytrenowane, aby widzieć tylko Boga, nie byłoby żadnego cierpienia.
Słuch też nie uległby uszkodzeniu, gdyby
był wyćwiczony, aby słuchać jedynie o Bogu. Poprzez słuchanie o wielu rzeczach
tego świata, uszy uległy uszkodzeniu. Słuchanie o wadach i błędach innych osób
powoduje, że słuch ulega uszkodzeniu. W dawnych czasach nie było aparatów
słuchowych; teraz tak nie jest. Nasi rodzice słyszeli jedynie o chwale Pana. Słuchali
o mądrościach Wed, Wedanty i wielkich eposów. Stąd też ich słuch nie uległ
uszkodzeniu.
Usta zawsze mówią o innych. Od narodzin do
śmierci żują one sprawy tego świata; całe życie mija w ten sposób. Powinniśmy
mówić tylko o Bogu. Nie utracimy zębów, jeżeli będziemy prowadzić życie z
zasadami. Powinniśmy mówić jedynie Prawdę. Jeżeli będziemy mówili nieprawdę,
jeżeli będziemy mówili źle o innych, będziemy szerzyć plotki, skończymy na tym,
że będziemy mieli sztuczne zęby!
Powietrze wchodzi do ciała przez nos. Jeżeli
nos wącha rzeczy inne niż boskie, oddech życia będzie musiał wejść w wiele ciał
i znieść wiele różnych zapachów. To, co wchodzi do ciała i wychodzi z niego,
powinno być czyste. Dlatego modlę się do Swamiego, aby moje odchody miały woń
drzewa sandałowego.
Przez
ostatnich dwadzieścia lat często kichałam. Kapie z nosa i łzawią oczy. Nie
jestem w stanie znieść takiego cierpienia. Wszyscy w aszramie współczują mi.
Powiedziałam Swamiemu: “Swami, odetnij mi nos! Nie mogę tego dłużej znieść.” Często
wypłakiwałam się przed Swamim. Dlaczego cierpię tak bardzo? Działo się to po
tym, kiedy powstała we mnie myśl, że powinnam uczynić organy moich zmysłów bez
wad i doskonałe. Wszystkie moje myśli dotyczą tylko Swamiego. Chcę ofiarować
siebie całą Jemu. Ponieważ myśli moje koncentrują się na całkowitej ofierze,
umysł mój znajduje wiele nowych sposobów uczynienia tego.
W owym czasie odwiedził mnie Sri Bose i
przyniósł figurkę Radha Kryszna. Rysy twarzy były na niej bardzo wyraźne. Dwa
dni wcześniej Nicola widziała tę figurkę i powiedziała, że wygląda na to, iż
jest rysa na nosie Radhy. Powiedziałam,
że Swami pokazał dobry dowód na to, o czym napisałam. Byłam zdziwiona, jak to
możliwe, aby posążek z brązu miał pęknięcie. Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam
posążek, nie było rysy!
Przez ostatnie dwa dni nie było tematu, o
którym mogłabym pisać. Wzrok mój nie jest dobry, nie mogę więc czytać. Jednakże
mogę pisać. Mogę zapisywać bez przerwy stronice i wylewać swoje uczucia do Swamiego.
4 listopad 2004 r. Medytacja
Vasantha : Swami, nie jestem w stanie czytać ze względu na słaby wzrok. Proszę,
podaj mi temat. Co innego mogłabym robić?
Swami : Dlaczego chcesz ofiarować mi pięć zmysłów w doskonałym stanie? Napisz,
łącząc pięć zmysłów z pięcioma elementami. Cierpisz, aby oczyścić pięć
elementów. Każdy organ zmysłu zmaga się, aby oczyścić pięć elementów. Modliłaś
się o oczyszczenie pięciu elementów, prawda? Napisz o tym.
Vasantha : Swami, proszę pobłogosław, abym napisała dobrze.
Swami : Pisz, napiszesz dobrze.
PIĘĆ ELEMENTÓW JEST W CAŁKOWITEJ
DYSHARMONII. Napisałam o tym w książce „Wyzwolenie Tutaj Teraz Natychmiast!”,
cz. 2. Ponieważ dharma zanikła w tej Erze Kali, pięć elementów nie ma równowagi. Doświadczamy
tych trudności od dłuższego czasu. Ze względu na dysharmonię pięciu elementów,
występuje wiele trzęsień ziemi, powodzi, cyklonów oraz pożarów lasów. Powoduje
to ogromne zniszczenia. Bhagawan Sri Sathya Sai Baba jest Awatarem, który przybył,
aby ustanowić Premę. Jego misja zakończy się sukcesem, którym będzie
przywrócenie dharmy na świecie. Pewien okres Ery Kali zakończy się i narodzi
się Sathya Yuga. Transformacja dokonuje się teraz.
Swami używa moich uczuć w tym celu.
Uczucia moje wchodzą w każdego z osobna; cały
świat stanie się Vasanthamayam. Wszyscy powinni domagać się Boga, jak ja. Chcę,
aby wszyscy żyli tylko dla Boga. W rozdziale „Viswagarbha”: „Wszyscy powinni się narodzić
mnie, wówczas każdy będzie pragnąć Boga, jak ja. Chcę, aby wszyscy na świecie
weszli w moje łono.”
Swami powiedział, że takie uczucia
pokazują, iż jestem Prakrithi. Zasadniczym
tematem, o którym teraz napiszę, będzie sadhana o spełnienie mojej modlitwy,
aby wszyscy we Wszechświecie stali się Vasanthą.
Kiedy Pan
zapragnął stworzenia, ukazała się forma Viraat Purusha. Jest to forma, w której
aspekt męski i żeński są w stanie obejmowania się. Kiedy dzielą się one,
dochodzi do stwarzania. Jest to zasada Purusha i Prakrithi. Parabrahma Purusha i
Kosmiczna Prakrithi są Jednym. Moje życie pokazuje, że są oni jak dwie strony
tej samej monety. Wyjaśnia to światu zasadę Purusha Prakrithi. Swami pokazuje
to w prosty sposób na przykładzie mego życia.
PIĘĆ ELEMENTÓW
Element -
Organ zmysłu - Wrażenie
1. Przestrzeń - Uszy
- Dźwięk
2. Powietrze -
Dotyk skóry - Dźwięk
3. Ogień
Dotyk oczu – Dźwięk – Wzrok
4. Woda - Dotyk języka – Dźwięk – Wzrok –
Smak
5. Ziemia
- Dotyk nosa - Dźwięk - Wzrok – Smak – Zapach
Pierwszym elementem w Stworzeniu jest
przestrzeń. Z przestrzeni pochodzi dźwięk. W ciele człowieka organem dźwięku
jest ucho. Uszy są do słuchania. To dzięki słyszeniu pojawia się mowa. Dzieci
głuche cierpią również z powodu uszkodzonej mowy.
Nasze uczucia i myśli stają się wibracjami
i wirują w przestrzeni. Przestrzeń wypełniona jest wibracjami. Wibracje te są
przyczyną wszystkiego, co dzieje się na świecie; dobro i zło.
W pierwszej erze, Sathya Yudze, wszyscy
myśleli jedynie o Bogu, Prawdzie i prawości. Ludzie prowadzili zdyscyplinowane
życie, ponieważ nic nie wiedzieli o grzechu. Dharma stała na czterech nogach.
Matka uczy dziecko, aby nie kłamało.
Dziecko nie wie, co to znaczy kłamać i chce wiedzieć, co to jest. Jak matka to
wyjaśnia? Mówi ona: “Kłamstwo oznacza mówienie tego, co nie istnieje.”
Dziecko pyta: “Jak powiedzieć o tym, co nie
istnieje?” Dziecko nie ma jasności. Naturą dziecka jest mówić o rzeczach tak,
jakimi one są naprawdę. Jeżeli nauczy się je nie mówienia kłamstw, jak ono to
zrozumie?
Matka ponownie wyjaśnia: “Jeżeli ktoś
zapyta o ojca, powiedz, ze jest w domu i jest to prawda. Nie mów, że go nie ma,
bo będzie to nieprawda.” Dziecko jeszcze mniej rozumie: “Ojciec tu jest,
dlaczego mam mówić, że go nie ma?!”
Podobnie jak dziecko, ludzie w Sathya
Yudze znali tylko prawdę, szczerość, miłość i oddanie; działo się tak, ponieważ
byli pierwszymi stworzonymi ludźmi. Narodzili się oni bezpośrednio z Boskości. Umysły
ich nie zostały zanieczyszczone przez fałsz. Ich dobre wibracje wypełniały
przestrzeń powodując, że była ona czysta.
W Treta Yudze Dharma utraciła jedną nogę. Narodziły
się demoniczne istoty, wypełnione łakomstwem, nienawiścią, zazdrością i żądzą. ich
myśli zanieczyściły przestrzeń. Doprowadziło to do zaburzenia dźwięku,
narodzonego w niej; słuch uległ uszkodzeniu.
W Dwapara
Yudze dharma utraciła jeszcze jedną nogę. Zanieczyszczenia w przestrzeni z
Treta Yugi stały się „matką” złych cech w Dwapara Yudze. Podłość weszła w ludzi, wzrosła
liczba złych uczynków. Stąd też przestrzeń stała się jeszcze bardziej zanieczyszczona.
Uszy zaczęły słuchać tego, co złe. Zmysł
słuchu uległ uszkodzeniu. Ludzie podzieleni zostali na dwie grupy: dobrych i
złych. Wiele ludzi zginęło w wojnie Mahabharata. Ludzie podli dołączyli do
toksycznego Duryodhana i Sakuni; ludzie szlachetni zgromadzili się wokół
Pandawów o dobrych sercach.
Na początku obecnej Kali Yugi podłość
weszła w każdą ludzką istotę; wszyscy stali się sprawcami złych uczynków. Przestrzeń
jest jeszcze bardziej zanieczyszczona i bardziej niebezpieczna. Negatywne wibracje
każdej osoby zanieczyściły atmosferę. Dharma stoi na jednej nodze. Wszędzie
występuje gwałtowny wzrost braku prawości; przestrzeń jest całkowicie
zanieczyszczona. Słuchanie nieprawdy stało się normalne; to właśnie to
uszkodziło zmysł słuchu.
Każdy z nas odpowiedzialny jest za tę
dewastację. Gdyby myśli nasze były czyste, przestrzeń byłaby czysta. Gdzie są
czyste uszy, które Bóg dał nam w Sathya Yudze? Dlaczego nasze uszy zostały tak
zniszczone? Możecie powiedzieć: „Urodziłem się tylko teraz, w Kali Yudze. Nie
urodziłem się w Sathya Yudze”.
Urodziliście się pod koniec Sathya Yugi. Byliśmy
tu w każdej erze, otrzymując kolejne życie w cyklu narodzin i śmierci. Gdybyśmy
używali uszu we właściwy sposób, uzyskalibyśmy wyzwolenie. A ponieważ nie
uzyskaliśmy wyzwolenia, stale rodziliśmy się na nowo.
Jestem wielce zakłopotana i myślę:
„Urodziłam się w Kali Yudze. Dlaczego moje uszy zostały uszkodzone? Gdybym
prowadziła dobre życie, słuchając dobrych rzeczy, nie miałabym uszkodzonego
słuchu. Jaki błąd popełniłam?”
Ofiarowałam fizyczne ciało poprzez „Sharira
Nivedhan”. Swami powiedział,
że przyjął je. Oczyściłam każdą część ciała z osobna, aby była godną ofiarą. W
Pandaripuram Swami pokazał, że ofiara ta była całkowita ofiara. Jednak czułam,
że tak nie było. Czy Sharira Nivedhan oznacza ofiarowanie tylko czystego ciała?
czy nie powinno być ono doskonałą ofiarą, jako kompletne i absolutnie doskonałe
pod każdym względem? Jak mogę ofiarować Swamiemu ucho, które nie słyszy ? Płakałam
i modliłam się do Swamiego, aby uczynił mnie doskonałą i kompletną. Każdy
powinien zacząć myśleć w ten sposób.
Istnieją negatywne wibracje pragnień,
złości, żądzy, ego i zazdrości, które krążą w przestrzeni. Wibracje te atakują
nasze uszy w formie dźwięku. Usłyszawszy o jakimś przedmiocie, rozwijamy w
sobie pragnienie, aby go posiadać. Kiedy nasze wysiłki nie dają rezultatu,
powstaje złość. A kiedy już będziemy posiadali przedmiot pragnienia, występuje
ego i zazdrość. Wszystko to jest konsekwencją słuchania tego, co jest złe.
Po ujrzeniu Ramy i Lakszmana, w demonicy
Surpanaka pojawiło się pragnienie. Kiedy jej pragnienie nie zostało
zaspokojone, stała się zazdrosna o Sitę.
Surpanaka myślała, że Sita stoi na przeszkodzie w spełnieniu jej pragnienia. Demonica chciała oddzielić Sitę od wspomnianych
braci. Udała się do Ravany i opisała mu piękno Sity, mówiąc: “Próbowałam ukraść to piękno tobie, ale
obcięli mi nos i uszy.” Tak więc demonica rozpaliła ogień żądzy w umyśle Ravany.
Ravana uwięził Sitę. Wielu ostrzegało Ravanę: “Nie popełniaj tej ohydnej
zbrodni. Nie złość Ramy, On jest Awatarem!”
Jednak ego Ravany nie pozwoliło na
słuchanie rad innych; unicestwiony został zatem cały jego klan. Takie były
konsekwencje słuchania o pięknie Sity. Ravana ignorował to, co dobre, a słuchał
tego, co złe, co spowodowało, że negatywne wibracje z przestrzeni weszły w
niego i zniszczyły go. Przykład ten pokazuje, jak negatywne wibracje wchodzą
przez uszy i wpływają na człowieka. Umysł, intelekt, ego i świadomość –
wszystko to jest pod kontrolą przestrzeni.
Żądza, złość
i ego, które tworzą negatywne wibracje, zanieczyszczają przestrzeń. Jak zakaźna
choroba rozprzestrzeniają się one i wchodzą we wszystkich. Powinniśmy słuchać
tylko tego, co dobre. Jeżeli przysięgniemy, że nie będziemy słuchali niczego,
co złe, nikt nie będzie mówił źle. Czyste wibracje znów wypełnią niebo.
POWIETRZE
Powietrze jest istotne dla życia. Trudno
jest żyć na dużych wysokościach, jeżeli powietrze jest rozrzedzone. Ciśnienie
jest niskie, oddech staje się ciężki. Dlatego pielgrzymi, udający się do Badrinath
i Kedarinath idą z ogromnym trudem. Ponieważ poziom tlenu jest bardzo niski na Marsie,
Swami powiedział, że nie ma tam szansy na istnienie życia i że nawet źdźbło
trawy tam nie urośnie. Tlen istotny jest dla życia.
Widzimy wszechobecność Boga, Jego
poświęcenie poprzez Jego wielki projekt, którym jest proces oddychania. Tlen
jest wdychany, a dwutlenek węgla wydychany. Gdyby wszystkie stworzenia wdychały
tylko tlen, wystąpiłby deficyt gazu w powietrzu. Zatem Bóg stworzył harmonię
powodując, że rośliny wdychają dwutlenek węgla, a wydychają tlen. Jakże pięknie
zorganizował to Bóg! Człowiek idzie daleką drogą w słoneczny dzień i czuje się
bardzo zmęczony. Odpoczywa w cieniu drzewa. Po chwili czuje się świeżo,
ponieważ oddychał tlenem, które daje drzewo. Pokazuje to, jak ważne jest
powietrze w życiu.
Jak wiele różnych prądów powietrza! Południowo
wschodnie i północno-wschodnie wiatry przynoszą deszcze i dają życie roślinom,
jeśli jednak to samo powietrze staje się rozszalałe, występują gwałtowne burze
i cyklony wyrywają drzewa z korzeniami i niszczą domy. Ile istnień ginie w tej
okrutnej grze! Dlaczego powietrze staje się rozszalałe? Negatywne myśli i złe
cechy ludzi zanieczyszczają atmosferę. Emisja spalin do atmosfery,
zanieczyszczenia przemysłowe oraz chemikalia dokładają się do skażenia i
powodują, że powietrze staje się trujące. Wielu utraciło życie w związku z
tragedią Bhopal wskutek uwolnienia się do atmosfery trującego gazu z fabryki. W
taki oto sposób ludzie oddychają zatrutym powietrzem, ponieważ mają złe cechy;
takie cechy mają wpływ na powietrze.
Wrażenie dotykowe też odnosi się do tego
elementu. Kwiaty kwitną, kiedy dotyka je podmuch letniego powietrza. Czujemy
powiew zimna w zimie i fale ciepłego powietrza latem. Dotyk powietrza powoduje,
że odczuwamy zimno lub ciepło. Inną cechą charakterystyczną powietrza jest
dźwięk. Dźwięk roznosi się w powietrzu. W porze burz słychać dźwięk Omkar w Mukthi Nilayam.
Element powietrza związany jest ze skórą; to
przez skórę doświadczamy wrażenia dotyku. Jest to pierwsze wrażenie, jakie
odczuwamy; noworodek zna różnicę między dotykiem swojej matki a innych osób. Uczucie
dotykowe jest również przyczyną narodzin, kiedy jednak dotykamy Boga, uwalnia
to od narodzin.
Powietrze ulega zanieczyszczeniu, kiedy
coś je dotyka. W podobny sposób uczucie dotykowe powoduje zanieczyszczenie w
postaci przywiązań. Ludzie żyją takimi wrażeniami od narodzin do śmierci. Dotyk
koi człowieka w trakcie przyjemności i bólu. wszystko to jednak jest chwilowe. Jedynie
poprzez dotykanie Boga możemy uzyskać stały spokój. Jak dotknąć
boskości....poprzez mądrość.
Należy pozbyć się ignorancji uświadomiwszy
sobie, że wszystko na tym świecie to iluzja. Dopiero wówczas narodzi się
mądrość. Dotykanie boskości mądrością, daje błogość. W Bhagavad Gicie Arjuna mówi
Krysznie, że łatwiej jest poskromić wiatr niż panować nad umysłem. Jeżeli
zwiążemy nasz umysł z Panem, będzie można go kontrolować i świat zewnętrzny nas
nie dotknie. Tak jak niewinna kobieta, każdy powinien czuć się zawstydzony,
dotykając innych rzeczy. Powinniśmy być bardzo czujni i wrażliwi, dotykając
tego świata.
Praca, działanie, lęk, wstydliwość to
elementy powietrza w ludzkim ciele. Bez ruchu powietrza i jego działania
człowiek nie mógłby żyć. Ludzie nie mogliby wykonywać żadnej pracy, gdyby nie
było powietrza. Podobnie, bez wrażenia dotykowego skóry, nie moglibyśmy się
narodzić. Można żyć bez innych organów odbierających wrażenia, ale nie bez
skóry. Człowiek może urodzić się głuchy, niemy, ślepy lub niepełnosprawny
ruchowo, ale nie może urodzić się bez skóry.
Prahalada był
w stanie odczuwać obecność boskości wszędzie, ponieważ dotykał on jedynie Boga.
W ten sam sposób, jeżeli będziemy dotykać rzeczy tego świata, mając pragnienia,
spowoduje to kolejne narodziny. Umysł jest szybszy niż powietrze, w ciągu
minuty potrafi on dotknąć tysięcy rzeczy, posiadając tysiące uczuć. Taki dotyk
zanieczyszcza powietrze.
Wstyd i lęk związane są z elementem
powietrza; skóra rejestruje te uczucia. Naturą skóry jest wrażliwość na dotyk. Widać
to dokładniej u kobiet, w ich zmyśle wstydliwości. Powinniśmy czuć się
zawstydzeni, jeżeli mówimy coś, co jest fałszem. Jeżeli ktoś nas skrzywdzi,
zamiast odwzajemniać się, powinniśmy danej osobie pomóc skorygować się, aby
czuła się ona zawstydzona swoim postępowaniem. Święty Thiruvalluvar mówi: „Należy
zawstydzać tych, co czynią zło, sprawiając im dobro”. Wstydliwość jest cechą
wrodzoną. Cecha ta jest ważna u kobiet. W dawnych czasach kobiety wstydziły się
podejść do mężczyzny. Takie kobiety były w mojej rodzinie. Nie wychodziłyśmy
same na ulicę. Przed ślubem nie rozmawiałam z mężczyznami, wyjątek stanowili
jedynie starsi mężczyźni w rodzinie. Byłam bardzo wstydliwa.
Od dzieciństwa bałam się rzeczy i ludzi
tego świata. Byłam bardzo wrażliwa i często płakałam. Bałam się ciemności,
nocnej pory, śmierci, starości i choroby. Lęki z dzieciństwa powodowały, że
zastanawiałam się nad tym głęboko; chciałam uciec od choroby, starości i
śmierci. Myślałam o różnych sposobach, ale w końcu uświadomiłam sobie, że
uzyskanie Boga jest jedynym, pewnym sposobem. Lęk pokazał mi Boga. Pokazał
mi on drogę do uzyskania Boga razem z ciałem fizycznym. Lęk zanieczyszcza
powietrze, ale jeżeli skierujemy go ku Bogu, oczyści on je.
Każdy boi się starości, choroby i śmierci
i chce uciec od tego. Używa się szczepionek przeciwko chorobom i używa się
różnych sposobów na to, aby uciec przed starością. Wymienia się soczewki oka,
używa się aparatów słuchowych, sztucznych zębów w miejsce zepsutych i usuniętych, a farba pokrywa siwiznę włosów. Nie
są to jednak sposoby skutecznej ucieczki! Jedynym sposobem jest kurczowe
trzymanie się Boga. Powinniśmy uzyskać Boga.
Powietrze ma ogromną moc. Synowie boga
wiatru, Bhima i Hanumansą potężni. Hanuman nawet podniósł wzgórze Sanjeevini
(czyt. sandżiwini – tłum.). Wiatr, który wiał na wzgórzu Sanjeevini, posiadał
moc wskrzeszenia człowieka. Kiedy dzieciątko Kryszna znajdowało się w kołysce,
pojawił się asura (demon- tłum.) pod
postacią burzy. Wszystkie gopi i gopasy
przestraszyli się i uciekli. Asura ukradł Krysznę. Wszyscy udali się na
poszukiwanie Go; znaleziono Krysznę bawiącego się na ciele martwego asury. Wiatr
ma moc, aby podnieść nawet Pana!
W każdej sekundzie swego życia ćwiczę
cechy związane z elementem powietrza takie, jak pracowitość, działanie i
prędkość. Wszystkie moje działania i uczucia dotykają tylko Boga i dają mi dużo
siły. Moje dążenie, aby uzyskać Swamiego, daje mi moc podniesienia Go. Asura w
formie powietrza podniósł Boga i został zabity, ponieważ uosabiał. Ale moje
pragnienie, aby osiągnąć Boga, daje mi moc i szybkość podniesienia Go i
sprowadzenia z niebios. Daje ono moc nie tylko, aby związać Go ze mną, ale
także i moc, aby związać ten świat z Nim.
Jeżeli oczyścimy nasz lęk, wstydliwość i
uczucie dotyku w podobny sposób, wówczas zostaniemy oczyszczeni.
OGIEŃ
Pierwszym słowem Wedy jest Agni, ogień. Naturą
ognia jest oczyszczanie. Używany jest on w yagniach, kiedy śpiewane są święte
mantry po to, aby przebłagać bogów i boginie. Człowiek wykonuje różne yagnie w rozmaitych
celach. Na przykład Yagnia Putrakameshti wykonywana jest po to, aby otrzymać
potomstwo. Yagnia Dhanvantri odprawiana jest w celu pozbycia się chorób, a Ayush
homa w intencji posiadania długiego życia. W trakcie yagni ogień zanosi
modlitwy i działa jako posłaniec między człowiekiem a Bogiem.
Ogień spala
wszystko na popiół. Jest on świadkiem wszystkich rytuałów i ceremonii. Ceremonia
zaślubin przeprowadzana jest w obecności świętego ognia jako świadka. Śpiewa
się mantry wedyjskie, panna młoda i pan młody chodzą wokół świętego ognia. Jednakże
te same małżeństwa ulegają rozbiciu w sądzie, gdy para stoi w miejscu dla
świadków z adwokatami jako świadkami. Tego rodzaju akt zanieczyszcza ogień.
Ogień jest Prawdą. Ogień jest świadkiem
tych wszystkich, którzy przysięgają lojalność. Student medycyny, który
otrzymuje dyplom, przysięga, że będzie służył ludzkości. Jednak pozostając w
sprzeczności z tym, sprzedaje swoją wiedzę medyczną, używając swego
wykształcenia do tego, aby zarabiać pieniądze. W Indiach niektórzy studenci
dają setki tysięcy rupii, aby dostać się do koledżu medycznego; a potem domaga
się pieniędzy, łamiąc przysięgę. Zatem ogień zostaje skalany.
Prawnicy też składają przysięgę. Sędziowie
i adwokaci, którzy powinni stać po stronie prawdy, nie postępują zgodnie z
zasadami sprawiedliwości. Pokazuje ona swój gniew. Zdaje się, że system
jurysdykcji, który powinien działać jak ogień i spalać to, co jest fałszywe,
popiera nieprawość. Symbolem sprawiedliwości jest waga. Czy strzałka wagi
została gdzieś zagubiona, złamana i wyrzucona?!
Zawód nauczyciela jest święty. Nauczyciele
posiadają dużą odpowiedzialność, ponieważ powierzono im uczniów. Przyszłość
kraju jest w rękach nauczycieli. Kształtują oni charakter obywateli. Dzieci
spędzają większość swego czasu w szkole, będąc pod nadzorem nauczycieli. Tylko
jeżeli nauczyciele będą ludźmi szlachetnymi, będą mogli oni wpoić dobre cechy
swoim uczniom, w przeciwnym razie ich złe cechy przeniesione zostaną na
młodzież. Edukacja bez dyscypliny jest bezużyteczna. Kiedy nauczyciele
odstępują od moralności, ogień traci czystość.
Politycy wybierani są jako przedstawiciele
narodu; po wyborach przysięgają, że będą przestrzegali prawa kraju. Zamiast
służyć swemu krajowi, służą swoim rodzinom i krewnym. w związku z ich egoizmem
naród podąża złą drogą. Politycy powinni podtrzymywać dharmę, jednak nadużywają
swoich stanowisk i władzy. Owe akty nieprawości zanieczyszczają ogień.
Nieprawidłowy wzrok zanieczyszcza ogień. Oczy
widzą to, czego nie powinny. Należy używać wzroku po to, aby widzieć dobro. Oczy
nie widzą uczciwości, sprawiedliwości ani czystości. Zamiast widzieć Boga,
widzą pieniądze, stanowisko, władzę i status.
Ogień symbolizuje czystość. Mężczyźni i
kobiety nie powinni odstępować od zasad czystości. Kiedy schodzą z tej drogi,
ogień czystości spala ich. Ludzie stosujący zasady czystości posiadają moc, aby
spalić tych, którzy chcą ich dotknąć. Czystością jest przestrzeganie dyscypliny
poprzez pięć zmysłów. Ludzie, którzy tak postępują, są zaiste ogniem. Nic nie
jest w stanie ich dotknąć.
Moich pięć zmysłów nie dotyka niczego i
nikogo innego prócz Boga. Swami powiedział, że ten skupiony płomień czystości
pali się jako ogień mądrości i usuwa nieczystości wszystkich. Nazwał mnie On
„kwiatem ognia” i dał różowy jaśmin w domu w Coimbatore, aby dowieść prawdziwości
powyższych słów! Swami powiedział, że jaśmin Vasantha zakwitł w ogniu Sai.
Czy to możliwe, aby poślubić Boga?
Tak! Udowodniłam to w swoim życiu.
Czy możemy ofiarować swoje ciało Bogu?
Tak! Udowodniłam, że jest to możliwe.
Czy ciało to powinno spłonąć w ogniu albo
upaść na ziemię?
Czy możemy połączyć się z Bogiem wraz z
fizycznym ciałem?
Praktykuję sadhanę, aby połączyć się z
Bogiem. Jest to miara doskonałości mojej czystości. czystość ta oczyszcza
element, którym jest ogień.
Wzrok mój
jest słaby. Miałam kataraktę jednego oka, a w drugim nie było siatkówki. Odmówiłam
pójścia do lekarza i powiedziałam, że Swami
powinien dać mi wzrok. Po kilku dniach Swami dal mi Swoje oko. Czy widzieliście,
aby to się zdarzyło? Pan dał mi Swoje własne oko.
W tym czasie
zdjęcie, które zrobiono w trakcie Yagni Prema pokazało Swamiego w moim oku. Ogień
stał się dowodem prawdy. Ogień jest świadkiem, że oko moje nie odeszło od Boga.
Ponieważ nie widziałam niczego innego prócz Boga, On Sam dał mi Swoje oko. Jednak
nadal wzrok mój jest słaby. Zapytałam o to Swamiego, a On powiedział, że
cierpią moje zmysły, aby oczyścić pięć elementów.
Działania człowieka oparte są na tym, jak
patrzy na rzeczy. Inaczej patrzy on na swoją żonę i na matkę. Patrzy na swoje
dzieci inaczej niż na przyjaciół. Wzrok różni się zależnie od pokrewieństwa,
czego przyczyną są różne uczucia. Uczucia te funkcjonują następnie jako myśli.
Wzrok jest więc główną przyczyną
wszystkiego. Kiedy wzrok jest czysty, ogień jest oczyszczany. Gdybyśmy uczynili
Boga naszym jedynym krewnym, wówczas wzrok byłby czysty. Wówczas widzielibyśmy
tylko Jego w naszych wszystkich krewnych. Swami jest moim jedynym krewnym.
Wzrok wzmacnia związki. Gdy mężczyzna zobaczy
dziewczynę, powstaje przyciąganie, zaczyna on ją lubić. Gdyby nie było wzroku,
forma dziewczyny nie przyciągnęłaby go; forma związana jest ze wzrokiem. Dziewczyna
widzi piękne sari i pragnie kupić je. Dziecko widzi lalkę i chce ją mieć. Kiedy
oko widzi formę, powstaje pragnienie. Gdyby nie było oczu, wtedy nie widziano
by formy i nie powstałoby pragnienie. Umysł idzie tam, gdzie prowadzą oczy,
przyczyniając się do powstawania pragnienia; pragnienie zanieczyszcza ogień.
Kilka przykładów…
Idąc ulicami Mithil, Rama widzi Sitę; Sita
też widzi Ramę. Jednakże natychmiast oboje wiedzą, że są przeznaczeni dla
siebie. Oboje zastanawiają się: “Czy źle jest myśleć w ten sposób, skoro nic
nie wiemy o sobie?” Zakłopotanie to wkrótce mija dzięki ich wierze, że ich wzrok
nie odstąpiłby od zasad dharmy. Taka czystość wzroku oczyszcza ogień.
Po uwolnieniu Sity z Lanki Rama poprosił
Sitę, aby dala dowód swej czystości poprzez wejście w ogień; uczynił On to dla
dobra świata. Płomień czystości Sity spalił ogień. Zatem ogień dowiódł
czystości jej wzroku i że nie widziała ona nikogo innego prócz Ramy.
Oczy Ravany spoczęły na Sicie. Zło w jego
wzroku zanieczyściło ogień. Dlatego ogień wpadł w złość i spalił Lankę. W ten
sam sposób ogień dowiódł czystości mego wzroku. Sam Bóg dał mi wzrok. Czystość
moja staje się ogniem czystości, który spala nieczystości Ery Kali, spowodowane
uszkodzonym wzrokiem świata. Świat zostanie uwolniony z tego zanieczyszczenia.
Swami dał mantrę „Om Sri Sai Vasantha Saiesaiya Namah”. Jest to mantra Premy. Mantra ta
wyleczyła wiele ludzi z choroby ciała, umysłu i duszy. Codziennie w aszramie Mukthi
Nilayam wykonujemy rytuał Prema Yagnia, śpiewając tę mantrę. W tym samym czasie
robimy zdjęcia świętego ognia. Na zdjęciu zrobionym w dniu Vaikuntha Ekadasi, widać
Hanumaa, który jedzie na pojeździe OM do Sathya Yugi. na ziemi leży trójząb, który
symbolizuje unicestwienie karmy, na drodze, pod powozem leży koń Prema. Widać Swamiego
w pojeździe.
8 listopad 2004 r. Medytacja poranna
Vasantha : Swami nie mogę być Twoją boską żoną; gdybym była, dlaczego tak cierpię?
Cierpią wszystkie moje zmysły. Dlaczego tak jest?
Swami : Cierpisz dla świata. Ty jesteś Moją Chitshakthi. Tylko ty możesz być
żoną Boga. Można dać sari, łańcuszek albo pierścionek, ale czy komuś można dać
dzieci? Boskie dzieci narodziły się tylko tobie. Udowodniłaś, że dzieci można
uformować tylko za pomocą samych uczuć.
Teraz piszesz
o swoim wzroku i elemencie, którym jest ogień. Jesteś w stanie widzieć zwykłe
przedmioty w świetle Prawdy. Masz oczy mądrości. Ten ogień mądrości dokonuje
przemiany wszystkiego w Prawdę. Na przykład: widziałaś drzwi, nie jako zwykłe drzwi,
lecz wiodące do wyzwolenia. Wiesz, czym są chemiczne reakcje. Kiedy doda się
jedną substancję do drugiej, utworzona zostaje zupełnie nowa substancja. W ten
sam sposób, jeżeli twoje oczy popatrzą na zwykłe drzwi, ogień mądrości w twoim
wzroku spalił je i zmienił na drzwi prowadzące ku wyzwoleniu.
Jak to się stało, że zwykłe drzwi mają
związek z wyzwoleniem? Zmiana nastąpiła w chwili, kiedy twoje oczy mądrości
spojrzały na nie. Podobnie zmienisz każdy przedmiot na świecie; w taki sposób
oczyszczonych zostanie pięć elementów. Taki jest powód twojego cierpienia.
WIDZIELIŚMY JAK OGIEŃ ZOSTAŁ
zanieczyszczony wskutek niedoskonałego wzroku. Ogień zostanie oczyszczony tylko
wtedy, kiedy wzrok nasz tkwić będzie w prawości, jak wzrok Ramy i Sity.
Wszędzie rządzi Bóg
Łaska Jego we wszystkim
Jego chwałą wodospady
Brzask miłosierdziem Jego
Ty jesteś błękitem nieba, Kanna!
Twoja boska forma w gradzie i burzy
Twoja boska forma w oceanach i górach
Nasza więź istnieje w całym stworzeniu.
Napisałam tę pieśń w młodości. Tak
widziałam świat. Panowanie Boga jest wszędzie. Jego łaska istnieje we wszystkim.
Chwałę Jego dojrzeć można w wodospadach. Miłosierdzie Jego widoczne jest w
brzasku. Gdybyśmy przestali oddychać we śnie, umarlibyśmy, ale tak się nie
dzieje. Powinniśmy rozumieć, że to wskutek miłosierdzia Bożego jesteśmy
świadkami świtu dnia. Widzę Boga w całym Jego stworzeniu. Jest to Prawda.
Widziałam Krysznę wszędzie. Widziałam Jego
formę we wszystkich rzeczach. Forma, którą widziały moje oczy, stała się moją. Ponieważ
widziałam Kannę we wszystkich formach, Jego boska forma stała się moją, moim
jedynym związkiem. Pokazuje to, że istnieje związek między ogniem, oczyma i
związkami; gdyby ta mądrość rozprzestrzeniła się na całym świecie, wówczas
element ognia zostałby oczyszczony.
WODA
Woda ma istotne znaczenie dla stworzenia i
jest niezbędna dla ludzi, zwierząt, ptaków, roślin oraz wszelkich pozostałych
stworzeń żywych. Bez wody nic nie może istnieć. Wody używa się do picia,
czyszczenia, kąpieli i gotowania. Trzy czwarte powierzchni ziemskiego globu to
woda. Promienie słoneczne powodują, że woda z mórz paruje i tworzy chmury. W
związku ze zmianami ciśnienia powietrza pojawiają się deszcze. Deszcze dają
życie wszystkim. Pokazuje to miłosierdzie Boga.
Woda w ciele człowieka występuje w formie
krwi, moczu, flegmy, śliny oraz pozostałych płynów. Woda kształtuje usta. Usta
funkcjonują wraz z czterema atrybutami: formą, smakiem, dotykiem i dźwiękiem.
Widzimy formę
pożywienia, spożywamy je i dopiero potem poznajemy smak. Biorąc pożywienie do
ust, dotykamy go. Pojawia się dźwięk. Ślina współpracuje z zębami, które żują
pożywienie; język obraca pożywienie w ustach. Dobrze rozdrobniony posiłek
mieszany jest następnie z sokami trawiennymi i zostaje wchłaniany przez krew. Krew
jest wzbogacona i pochodząca z niej energia rozchodzi się po różnych częściach
ciała. To, co nie zostało przyswojone, jest wydalane. Jeżeli przyjmujemy nieodpowiednie
pożywienie, tworzy się śluz. Woda wydala to, co nie zostało przyswojone. Naturą
jej jest oczyszczanie, jednakże my zanieczyszczamy wodę.
Jak oczyszczać wodę? Święty Thiruvalluvar
napisał:
Zewnętrzna czystość pochodzi z
wody.
Wewnętrzna czystość pochodzi z
Prawdy.
Kąpiemy się, aby oczyścić zewnętrzne ciało.
Używamy wiele rodzajów mydła i szamponów. Pocieramy i skrobiemy, aby oczyścić
ciało. Jest to dla czystości zewnętrznej. Prawda oczyszcza umysł. Mówienie
prawdy jest czystością wewnętrzną. Wszystko, co wypowiadają usta, powinno być
prawdą. Gdy woda oczyszcza wszystko to, co istnieje na zewnątrz, prawda
oczyszcza wnętrze. Jeżeli mówimy prawdę, oczyszcza to wodę. Jeżeli będziemy
mówili nieprawdę, zanieczyści to wodę. Bez wody świat nie może funkcjonować. Deszcze
przychodzą dzięki yagni, poświęceniu. Rezultatem karmy (działania – tłum.) jest
yagnia. Gita pokazuje ten cykl tworzenia. W rozdziale 3-cim, w czternastej
sloce Sri Kryszna mówi:
„Annadbhavanthi bhuthani
parjanyadannasambhavah
Yagnaadbhavathi parjanyo yagnah
karmasambudbhava.”
Z pożywienia stworzenia biorą swe
istnienie, z deszczu wytwarzana jest żywność, z poświęcenia bierze się deszcz,
a poświęcenie rodzi się z działania.
Popatrzmy, jak to się odbywa. Kiedy jeeva
opuszcza ten świat, zostawia na nim swoje ciało, jednak będąc w ciele subtelnym
niesie ona ze sobą bagaż karmy na kolejne narodziny. Upaniszady mówią, że dusza
wchodzi w rośliny w bardzo subtelnej formie. Roślina staje się pożywieniem innej osoby;
dusza w swej subtelnej formie wchodzi w człowieka. To stąd dusza indywidualna dostaje
się do łona kobiety. Tak więc rodzi się dziecko. Dziecko rośnie i wykonuje
różne działania. Dziecko rośnie i wykonuje wiele czynności. Musi ono robić
wszystko jako jogę.
Gita uczy nas, jak przemienić wszelkie
działania w jogę. Człowiek powinien wykonywać wszelkie działania od rana do
nocy bez przywiązania i jako ofiarę dla Boga. Poświęcenie to powoduje opady
deszczu. Jeżeli będziemy wykonywali działania stosownie do zachcianek umysłu,
zakłóci to cykl opadów deszczowych. Wskutek tych zakłóceń dochodzi do zaburzeń
pogodowych i nie ma opadów w porze deszczowej. Gdybyśmy wykonywali wszelkie
działania jako poświęcenie, bylibyśmy pobłogosławieni dobrymi opadami deszczu. Istnieje
powiedzenie: „Kobieta żyjąca zgodnie z zasadami czystości może spowodować opady
deszczu.” Czystość jest więc istotna.
Kiedy mowa jest czysta, oczyszczana jest
woda. Nieprawda powoduje zanieczyszczenie wody. Azhwar śpiewał: „Z powodu moich
nieczystych słów, Madhava, nie mogę osiągnąć Ciebie!” Można osiągnąć Boga jedynie
poprzez Prawdę. Powiedziane zostało również: „Sathyam Vadha Dharmam Chara”, co oznacza – mów prawdę, stosuj
się do dharmy. Woda staje się zanieczyszczona, kiedy sprzeniewierzamy się
dharmie. Pokazuje ona swój gniew w trakcie powodzi i suszy, powodując ofiary i
zniszczenia.
W dawnych czasach, gdy nie było
oczekiwanych opadów deszczu, wykonywano yagnie oraz wymawiano imię Varuny,
stosując japamalę (czyt. dżapamalę; 108 koralików na nici – tłum.); w
konsekwencji pojawiał się deszcz. Obecnie, mimo iż wykonujemy yagnie, nie ma
opadów. Spowodowane to jest zanieczyszczeniem.
Musimy oczyścić usta. Usta posiadają dwie
funkcje – mówienie i spożywanie posiłków. Pożywienie, które spożywamy, powinno
być czyste. Czyste pożywienie oraz czystość mowy daje charakter bez skazy. Powinniśmy
mówić prawdę w skromny i uprzejmy sposób; powinniśmy mówić słowa, które nie
ranią nikogo.
Zasada: Prawda jest Bogiem. Możemy uzyskać Boga,
mówiąc prawdę.
Człowiek rodzi się z pożywienia. Pożywienie
wchodzi przez usta. Człowiek jest odżywiany i otrzymuje siłę z pożywienia. Nic
nie istniałoby bez pożywienia. Czy nie powinniśmy dziękować bogowi deszczu za
pożywienie? W Tamil Nadu, obchodzi się święto Thai Pongal, aby podziękować Bogu
za obfite plony. Ale nie jest to jedyny sposób okazywania wdzięczności. Powinniśmy
dziękować bogu deszczu, mówiąc prawdę i ofiarowując wszelkie działania Bogu. Życie
w jedności z Bogiem pokazuje prawdziwą wdzięczność.
Jeszcze jedną cechą wody jest wpływać w
pustą przestrzeń. Kiedy nabieramy wodę do naczynia z rzeki, naczynie
natychmiast napełnia się nią. Woda jest czysta i pomyślna. Powinniśmy też
posiadać takie cechy. Powinniśmy prowadzić pomyślne i czyste życie. Pan to
Sivam, Ten, który jest pomyślny.
Inną cechą wody jest wypływanie. Woda
wypływa ze źródła i płynie swobodnie. Powinniśmy żyć tak samo, będąc pomocnym
innym, bez śladu egoizmu. Ust należy używać do śpiewania chwały Pana, szerzenia
prawdy i miłości.
Poznajemy smak poprzez usta i mówimy, jaki
smak posiada to, co jest w ustach. Nasze uczucia oparte są na tym, czego
posmakowaliśmy. Zawsze mówimy o smaku pożywienia. Czy mówimy o smaku Boga? Gdybyśmy
skosztowali smaku imienia Pana, wówczas umysł nie myślałby o innych smakach. Święty
Thyagaraja (czyt. tjagaradża – tłum.) śpiewał: „Rama, jak pyszne jest Twoje
imię!” Kiedy odkryjemy, jak wspomniany święty słodki
smak imienia Pana, utracimy wszelkie zainteresowanie smakiem żywności. Kiedy
poznamy smak Prawdy, usta będą mówiły tylko prawdę.
ZIEMIA
Nazywamy Ziemię Bhoomi Devi (czyt. bumi
dewi – tłum.); jest ona uosobieniem cierpliwości. Święty Thiruvallavar
powiedział: „Jak Ziemia cierpliwie znosi człowieka, który ją eksploatuje;
dobrze jest znosić tych, którzy czynią nam zło.”
Ziemia utrzymuje nawet tych, którzy robią
wykopy w niej. Mówimy, że Ziemia jest szlachetna i święta; uważamy ją za świętą.
Dlaczego zatem zanieczyszczamy tę świętą Ziemię? Ponieważ każdą chwilę życia
spędzamy na Ziemi, nasze uczucia i myśli mają na nią wpływ.
Ziemię nazywa się Karma Bhoomi, ziemią
działania. Rodzimy się stosownie do działań w naszych poprzednich narodzinach. odchodząca
dusza niesie ze sobą swój karmiczny ciężar i znów narodzi się na Ziemi. Gdyby
nie było długów karmicznych, nie byłoby kolejnych narodzin; jest to zasada
narodzin i śmierci. Jak uregulować nasze karmiczne długi? Każda czynność
powinna być wykonywana bez przywiązania, jak yagnia. Powinniśmy żyć pełnym
życiem, mając czyste myśli, słowa i czyny. Mimo że profanujemy Ziemię egoistycznymi
i nieczystymi działaniami, Matka Ziemia toleruje nasze wszelkie złe uczynki. A
teraz, gdy nieprawość przekroczyła wszelkie granice, Matka Ziemia jest
rozwścieczona. Jej gniew wyraża się poprzez trzęsienia ziemi, które spowodowały
liczne zgony i zniszczenie dóbr.
Urodziliśmy się na Ziemi tylko po to, aby
uregulować nasze rachunki karmiczne. Dlaczego zatem wykonujemy nieprawe
działania i zwiększamy ciężar karmiczn? Wszyscy powinni kontemplować: „Dlaczego
narodziłem się?” Narodziliśmy się tylko po to, aby zostały spełnione nasze
pragnienia z poprzednich wcieleń. Cierpimy z powodu egoizmu i przywiązania. Gdyby
nie było przywiązania, nie byłoby kolejnych narodzin. Powinniśmy uświadomić
sobie, że jedynie Bóg jest Prawdą, wszystko inne to Maya.
Karma wiąże
nas związkami takimi, jak ojciec, matka, mąż, żona i dzieci. Członkowie rodziny.
Członkowie rodziny związani są ze sobą zgodnie z czynami karmicznymi. Powinniśmy
się zastanowić, gdzie istniał ten związek przed narodzinami i co z nim będzie
po śmierci. Związek ten istnieje między narodzinami a śmiercią. To ze względu
na przywiązanie do tych związków człowiek stale rodzi się na nowo; rodzi się,
aby zaspokoić pragnienia swoich krewnych. Stąd też schwytany jest on przez
dualizmy takie, jak przyjemności i ból.
W stanie snu wszystko wydaje się prawdziwe.
przebudziwszy się z koszmarnego snu, odczuwamy ulgę. W ten sam sposób
powinniśmy uświadomić sobie, że życie to sen trwający całe życie. Powinniśmy
obudzić się i wiedzieć, że wszystko jest iluzją. Powinniśmy praktykować sadhana,
aby urzeczywistnić Boga jako jedyną Prawdę. Nie narodzimy się znów, jeżeli
będziemy mieli wizję Pana.
Element Ziemia to nos w ciele człowieka. Nos
jest istotny dla życia człowieka. Rozróżnia on zapachy dobre od złych i wdycha
powietrze, którym oddychamy, jako siłę życia. Gdybyśmy przestali oddychać,
nastąpiłaby śmierć. Kości, skóra, włosy, mięśnie i system nerwowy – wszystko to
związane jest z ziemią. Otrzymujemy minerały takie, jak wapń, proteiny, tłuszcz
i witaminy z pożywienia, które pomagają rosnąć i ochraniać ciało. Ciało czerpie
siłę z pożywienia, którego źródłem była ziemia. Jaki jest związek między tym a
nosem? Powietrze, którym oddychamy, dostaje się do płuc i ochrania nasze życie.
Wdychamy tlen, a wydychamy dwutlenek węgla. Tlen oczyszcza krew, która dostaje
się do serca.
Nasze uczucia odpowiedzialne są za
kreowanie naszego życia. Dobre uczucia inspirują dobre myśli i zachęcają nas do
robienia dobrych uczynków. Myślimy, że nasze pożywienie warunkuje dobre zdrowie.
Prawdę powiedziawszy, to nasze uczucia mają wpływ na nasze zdrowie. Uczucia są
ważne nawet dla funkcjonowania serca.
Przeprowadzono eksperyment, robiąc badania
ECG, EEG i EMG u joginów w trakcie medytacji. Wyniki tych badań wykazały, że
mieli oni doskonałe zdrowie. Zwykli ludzie cierpią z powodu chorób serca. Jak
bardzo różnią się ich wyniki badań ECG od wyników badań joginów! Możemy uzyskać
ten sam stan świadomości, żyjąc z czystymi uczuciami i oddaniem Bogu. EEG pokazuje
aktywność mózgu. Badanie EEG jogina wykazało wysoki poziom świadomości. Badanie
EMG dotyczy stanu mięśni, siły mięśni. Ojas
( czyt. odżas; wigor, odpowiedzialny m.in. za wyższe stany
świadomości, doskonałe zdrowie, czyste myśli, pozytywne myślenie, lepszą
odporność i długowieczność – tłum.) dotyczy mocy wewnętrznej w ciele. Widać to
było wyraźnie u jogina. Można dostrzec Ojas w ruchu ciała jogina. Jeżeli
uczucia twoje będą czyste, będziesz się radować siłą i wigorem. Moje życie to
pokazuje. W eseju na temat „Uczucia – Zdrowie” Swami pokazał, jaki byłby
wynik mojego badania ECG. Później poprzez napisy na sari, Swami pokazał, jakie
byłyby moje wyniki ECG, EEG i EMG. Odpowiada to trzem stanom, jakie stwierdzono
u jogina.
Jeżeli oczyścimy nasze uczucia, ziemia
zostanie oczyszczona. Jak oczyścić uczucia? Wykonuj swoje obowiązki na tym
świecie bez przywiązania. Chciej tylko Boga. Pragnienie i nienawiść, upodobania
i brak upodobania są powodem narodzin. Powinniśmy się uwolnić od tego rodzaju
więzów. Nie powinniśmy marnować tego cennego, ludzkiego życia.
Zwierzęta mają niebezpieczne cechy, żyją
one bez kontroli, nawet zanieczyszczają wszystko, dokądkolwiek nie pójdą. Czy
powinniśmy żyć jak zwierzęta? Nie, powinniśmy prowadzić czyste i
zdyscyplinowane życie. Czy możemy zanieczyszczać tę ziemię, jak zwierzęta? Zwyczaj
ten odróżnia człowieka od bestii. Mamy toalety i łazienki. Czy używamy do tego
celu kuchni albo pokoju wypoczynkowego? Gdybyśmy
to robili, zabrano by nas do szpitala psychiatrycznego.
Zwierzęta uzewnętrzniają cechy takie, jak
gniew, brutalność, masakrowanie, wrogość i agresja. Tylko ci, którzy pozbyli
się wspomnianych cech, mogą nazywać siebie ludźmi. W przeciwnym razie nie będą
się różnić od bestii.
Człowiek powinien zasiewać nasiona miłości
w sobie. Miłość jest prawdziwą naturą człowieka. Człowiek nie rodzi się
zwierzętom. Pochodzimy od Boga. Naturą Boga jest miłość. Wyrażanie tej miłości
jest dharmą człowieka. Jeżeli człowiek naruszy tę zasadę, będzie równy bestii. Na
przykład, gdyby Bóg wysłał do lasu tych, którzy żyją bez miłości i zamienił ich
w zwierzęta, ile byłoby takich ludzi? Nie zostałoby ludzi w ogóle!
Jednakże Bóg to nieskończone miłosierdzie.
Narodził się, aby zmienić „zwierzęta”, które żyją w ciele człowieka. Jest to
rzadka okazja. Bhagawan Sri Sathya Sai Baba zstąpił, aby ochraniać nas Swoim
miłosierdziem. Dał On istotę czterech Wed, pisma święte i eposy w formie liter:
LOVE (miłość – tłum.).
Jego religią
jest miłość. Naucza On miłości i mówi: “Okazuj miłość wszystkim przez cały czas.
Wyzwolę ciebie z cyklu narodzin i śmierci.” Niestety, nie jesteśmy do tego przygotowani.
Nie potrafimy okazywać miłości. Dlaczego? Przywykliśmy do jadania gorzkich
owoców. Jak ci, którzy próbowali jedynie gorzkiej tykwy, mogą cieszyć się
smakiem słodkiego mango? Odmawiamy słodyczy, ponieważ przywykliśmy do goryczy
życia. Och człowiecze! Jakie to dziwne!
Zasada: Miłość oczyszcza
powietrze i uświęca ziemię.
Nos przyzwyczaja się do pewnych zapachów. Kiedyś
kobiety, które zajmowały się łowieniem ryb, musiały spędzić noc w kwiaciarni.
Jednakże ze względu na zapach kwiatów nie mogły spać; nie były przyzwyczajone
do tego. Aby zasnąć, musiały one postawić blisko siebie koszyki na ryby.
My jesteśmy w tym stanie. Nie potrafimy żyć
życiem wypełnionym miłością. Organy działania połączone są z Elementem Ziemia.
Gdyby funkcjonowały one tak, jak powinny, ziemia byłaby oczyszczona. Przechodzę
przez rożnego rodzaju cierpienia, aby oczyścić ziemię. Oczyściłam wszystkie
zmysły; oczyszczone połączyłam ze Swamim. uczyniłam to po to, aby oczyścić
wszystkich.
Oczyszczanie Pięciu
Elementów
Kali Yuga istnieje w związki z brakiem
równowagi pięciu elementów. Główną cechą charakterystyczną Ery Kali jest
dysharmonia pięciu elementów. Elementy te nie funkcjonują zgodnie z prawami
natury. Dharma będzie stała na czterech nogach tylko wtedy, kiedy pięć
elementów zostanie oczyszczonych. Oczyszczenie otworzy drogę ku rozkwitaniu
Wed, wówczas Matka Ziemia będzie tańczyć w błogości. Jest to Sathya Yuga.
Swami poprosił mnie, abym napisała o
pięciu elementach i jak są one oczyszczane poprzez moje uczucia.
Przestrzeń – Oczyściłam przestrzeń poprzez swoje uczucia. Jako dowód na to Swami pokazał
znak V na niebie. Pokazał On również Księżyc w kształcie V. Oto jak
wszechprzenikający Pan pokazał, że jestem z Nim na niebie i Księżycu. Uczucia
moje wypełniły przestrzeń Księżyc V i Niebo V są tego potwierdzeniem.
Naturą przestrzeni jest dźwięk. Mantry
wedyjskie przeniknęły przestrzeń w formie dźwięku. Mantra, którą dal mi Swami,
łącząca moje imię z Jego imieniem, również przeniknęła przestrzeń w postaci
wibracji dźwiękowych. Jest to mantra „Om Sri Sai Vasantha Saiesaiya Namah”. Swami zabrał mnie ze Sobą w
przestrzeń kosmiczną w związku z sadhaną
tej Vasanthy, którą jestem, krytykowaną
dla Powszechnego Wyzwolenia. Oczywiste jest, że Vasantha jest ze Swamim w przestrzeni. Jest ona w formie
dźwięku, mantry.
Powietrze – Wypełnia ono całą przestrzeń. Powietrze w Mukthi Nilayam rozbrzmiewa
dźwiękiem Omkar i daje wszystkim błogość. Zaświadcza to, że jestem w powietrzu
ze Swamim wszechobecną Jednością. Słyszeliśmy również Devy, śpiewające w
podmuchu wiatru. Dlaczego takie cuda dzieją się w Mukthi Nilayam? To dlatego,
że Swami tu jest. Jest to Vaikunta; dlatego nadzwyczajne dźwięki tu się słyszy.
Swami jest w miejscu, gdzie ja przebywam. Wiele dowodów świadczy, że prawda ta
jest oczywista. Kiedy odprawialiśmy yagnię w święto Kryszna Jayanthi (czyt.
dżajanti – tłum.), chandan (czyt. czandan; pasta sandałowa – tłum.) ukazała się
na zdjęciu Swamiego. Jej woń
wypełniła powietrze.
Ogień – Swami jest
w ogniu. Jeżeli Swami jest w ogniu, wobec tego i ja muszę w nim być. W trakcie
uroczystości otwarcia Mukthi Nilayam
odprawiliśmy yagnię. W chwili składania
ostatniej ofiary, modliłam się do Swamiego: “Swami, ofiaruję siebie jako
ostatnią ofiarę, proszę przyjmij mnie i obdarz Powszechnym Wyzwoleniem.” Byłam
bliska tego, aby skoczyć w ogień, kiedy powstrzymał mnie SV. Swami przyjął moje
modlitwy, a dowodem na to były plamy przypalenia, które ukazały się na olejnych
obrazach Swamiego i moich. Dowodzi to,
że jestem ze Swamim w ogniu.
W dniu, kiedy przyjęłam Atma Sanyas, sprawowaliśmy
yagnię. W trakcie ostatniej ofiary modliłam się do Swamiego o Pwszechne
Wyzwolenie. W tym czasie robiono zdjęcia i można było ujrzeć w płomieniach Agni
Devę, który ofiarowywał mi owoce yagni. W Mukthi Nilayam codziennie wykonujemy
rytuał Prema yagnia. Wykonano wiele
zdjęć. Stały się one dowodem na prawdy, o których napisałam. Ogień stał się na
wielu zdjęciach dowodem Nowego Stworzenia i Sathya Yugi. Na jednym ze zdjęć widać
formę Swamiego w moim oku! Stało się to dowodem na obecność „Sai w Oku”. Ogień
udowodnił, że Swami jest w moim oku.
Woda – Woda wypełnia trzy czwarte powierzchni Ziemi. Woda jest wszędzie; Swami
jest w wodzie. Czy nie powinnam być tam ze Swamim? Swami powiedział mi, abym
dała swoją Prema shakthi rzekom, oceanom
i morzom. Powiedział, że Prema, przelewająca się ze mnie, powinna wpłynąć do
wszystkich ludzi, zwierząt, rzek i mórz. Dałam Prema shakthi rzece Ganges,
Yamuna, Cauvery, Godavary i Chitravathi. Wszystkie te rzeki mają Premę Vasanthy;
stały się one Vasanthamayam. Kiedy pojechałam do Rameswaram, Swami dał z morza
mały posążek Sai Kryszny. Na tylnej części były napisane litery „SV”, Sai Vasantha. Razem z posążkiem
ukazały się dwa banknoty o wartości dziesięciu rupii i jeden banknot o wartości
pięciu rupii; na banknocie o wartości dziesięciu rupii był napis: „Sai, Sai
Rani”, Sai i „królowa Sai”. Król oceanu oznajmia, że Sai i Jego królowa są w morzu. Jest to Jego
świadectwo mojej Prawdy. Trzeba mieć pieniądze, aby żyć na tym świecie. W ten
sam sposób, aby żyć w świecie duchowym, potrzebna jest Prema Sai i Vasantha. Gdyby
nie ich Prema, zło Ery Kali zniszczyłoby świat wodami potopu. Nasza Prema nie
pozwoli, aby tak się stało. Zmieni ona Kali Yugę w Sathya Yugę; nie będzie
unicestwienia. Morze w Rameswaram udowodniło tę prawdę.
Ziemia – Swami powiedział mi w medytacji, aby zbudować Stupę w Mukthi Nilayam. Liście
palmowe w związku ze Stupą powiedziały, że Stupa zbudowana w Mukthi Nilayam to
most dla zadania Powszechnego Wyzwolenia, łączący niebo z ziemią. Liście mówią
również, że Stupa, zbudowana na Zasadzie Shiva Shakthi to „Moola Stamba”.
Swami powiedział, że moja Kundalini
Shakthi zostanie przeniesiona i będzie funkcjonowała poprzez Stupę. W taki oto sposób moja sadhana na rzecz
Powszechnego Wyzwolenia zostanie ukończona. Matka Ziemia dowodzi mej Prawdy
poprzez wzniesienie Stupy.
Ziemię symbolizuje nos w ciele człowieka. Należy
uczynić siebie oddechem Pana. Swami powiedział mi: “Ty jesteś oddechem Mego
życia.” Kiedy Swami obdarzył mnie 108. imionami, powiedział On: „Sai Naasi
Vasinyai”. Oznacza to:
„ta, która przebywa w nosie Sai jako Jego oddech.”
Wyobraźcie sobie, jak ogromną sadhanę
musiałam sprawować, aby Sam Swami
oznajmił, że jestem Jego oddechem.
Dowiedziona Czystość
Dzień Poortasi
Poornima (czyt. purtasi purnima – tłum.) to dzień, w którym Radha i Kryszna spotkali się po raz pierwszy. Tamtego
dnia w 2003 r. płakałam o bardzo cierpiałam z powodu bólu, jaki sprawiło
rozdzielenie. Powiedziałam Swamiemu, że powinien On dać mi pożywienie, które je
i kilka rzeczy, których używał. Powiedziałam, że tylko to złagodzi mój ból.
Swami przysłał wszystko, o co prosiłam. Rok później, w 2004 r. byliśmy w
Puttaparthi i Swami poprosił mnie, abym dała kilka rzeczy dla Niego. Dałam Mu
rodzynki, które jadłam, pastę sandałową, której używałam, kwiaty, które miałam
na sobie, swoje zdjęcie i świętą nić kankan.
Rodzynki to symbol zmysłu smaku. Swami
poprosił o pożywienie, które jadłam, pokazując, że usta moje zostały
oczyszczone. Wskazuje to na czystość mojej mowy. Jest to symbol uzyskania
Prawdy. Jest to szczególny akt łaski Swamiego, że przyjął to, co jadłam. Pokazuje
to, że jeden z Pięciu Elementów, Woda została oczyszczona.
Swami poprosił o chandan (czyt. czandan,
pasta sandałowa – tłum.), której używałam, aby wskazać na czystość mojej skóry.
Oznacza to, że moje uczucie dotykowe jest czyste. Dotykało ono tylko Boga. Nie
dotykałam niczego ani nikogo prócz Boga. Swami pokazuje, że czystość mego
dotyku oczyszcza Element Powietrze.
Swami wziął kwiaty, które miałam na sobie
w trakcie darszanu. Było to po to, aby pokazać czystość mego nosa. Mój nos nie
wąchał niczego prócz Boga. To sprawiło, że Swami żyje w moim oddechu, duszy i
uczuciach. Dlatego Swami przyjął czystość mego nosa. Swami w medytacji poprosił
o moje zdjęcie i zabrałam je ze sobą na darszan; Swami przyjął zdjęcie. Zdarzyło
się to po to, aby pokazać czystość mego wzroku. Moje oczy nie widziały niczego
prócz Boga. Wszystko, co widziałam, to tylko Bóg. Ponieważ wszędzie widziałam
mego Kahnę, cały Wszechświat stał się Nim. Jest to dowód na czystość moich oczu.
Swami następnie poprosił o świętą nić kankan. Wziął On na darszanie okładkę, w
której była kankan. Jest to dowód na czystość moich uszu. Spójrzmy, w jaki
sposób.
Oto opowieść o stworzeniu. Na początku
stworzenia istniała tylko przestrzeń i prana, siła życia. Kiedy Pan zapragnął
stwarzania, prana uderzyła w przestrzeń i wyłonił się dźwięk. Jest to Sabdha Brahma, Omkar. Stworzenie
zaczęło się od dźwięku OM. Następnie góry, drzewa, morza oraz wszelkie inne
formy życia zaistniały.
W 2002 r. Swami poprosił, abym przybyła do
Jaskini Vashista (czyt. wasziszta –
tłum.) i powiedział, że poślubi mnie On tam fizycznie. Następnie powiedział On:
“Jest to połączenie się Czystej Świadomości.” Później, gdy zapytałam Swamiego,
wyjaśnił On zasadę Viraat Purusha. Pierwszą
formą, która istnieje na początku stworzenia, to Viraat Purusha. Jest to forma
aspektu męskiego i żeńskiego w stanie objęcia. Jest to źródło stworzenia, można
to również nazwać małżeństwem Viraat Purusha. Jest to ślub, który miał miejsce
w Jaskini Vashista. Dźwięk, który wylania się w trakcie tego ślubu to Omkar.
Omkar w przestrzeni staje się organem słuchu, uszami w ciele człowieka. Przyjmując
ode mnie świętą nić kankan, jaką wiąże się parę młodą w trakcie ślubu, Swami
udowodnił czystość moich uszu.
Swami wziął pięć wspomnianych przedmiotów
w trakcie darszanu, dając dowód na czystość moich pięciu organów zmysłów.
Moje usta mówiły tylko prawdę, tylko o
chwale Pana, o niczym innym.
Moja skóra nie dotknęła niczego innego
prócz Swamiego. Skóra oznacza uczucie dotykowe. Moje uczucia dotknęły tylko
Boga, niczego innego.
Mój nos zna tylko boską woń, nic innego.
Moje oczy widziały tylko Boga, nic innego.
Moje uszy słyszały tylko o Bogu, o niczym
innym.
Swami, który nie dał mi niczego fizycznie,
teraz wziął wszystkie wspomniane rzeczy bezpośrednio na darszanie. Swami
uczynił to, aby dowieść czystości moich zmysłów. Gdyby każdy z nas utrzymywał w
czystości pięć zmysłów, Pięć Elementów oczyściłoby się; spokój i powszechna
pomyślność zapanowałyby.
Zasada:
Pięć Elementów wpływa bezpośrednio na pięć zmysłów. Jeżeli nie będziemy czyści,
Pięć Elementów utraci swoją czystość. Stąd też każdy z nas odpowiedzialny jest
za wprowadzenie harmonii do Pięciu Elementów.
Wszyscy powinni się obudzić i uświadomić
sobie tę prawdę, zaświta zatem Sathya Yuga.
Streszczenie
Istnieje jedna Powszechna Świadomość.
Nasze uczucia łączą nas z przestrzenią Powszechnej Świadomości. Uczucia do
osoby lub przedmiotu stają się myślami i łączą się z przestrzenią. Przestrzeń
nie oznacza tylko nieba, ale cały Wszechświat. Uczucia w przestrzeni stają się
wibracjami i niesione są przez powietrze. Gdy tylko wibracje te dotkną nas,
połączą one nas z formą osoby lub przedmiotu. Wyobrażenie o osobie lub
przedmiocie wchodzi do umysłu, a element ognia daje formę.
Wibracje spowodowane przez uczucia
wypełniają przestrzeń i powietrze. Kiedy uczucia przyjmują formę, fale myśli są
tworzone. Fale myśli wynoszą na powierzchnię to, co się lubi i nie lubi,
wybory, okazje, czas, miejsce itd. Cechy te spalają nas jak ogień. Uczucia nie
mają na nas dużego wpływu, kiedy są wibracjami w przestrzeni, kiedy jednak
przyjmują formę, spalają nas jak ogień. Na przykład: forma matki, ojca,
krewnych, przyjaciół, wrogów, domu powodują zakłócenie, jak ogień. Kiedy już
ujrzymy te formy, zaczynamy „smakować” ich. Smakujemy i rozpoznajemy cechy
osoby lub przedmiotu; związane jest to z Elementem Woda. Następnie pragniemy
rzeczywistego doświadczenia poprzez spotkanie lub kontakt z daną osobą. Na tym
etapie, jak oddech, który przenika całe ciało, uczucie, aby mieć kontakt z daną
osobą, przenika całe ciało. Można być wstrząśniętym wskutek różnych emocji,
wątpliwości i zakłócenia. Powoduje to głębokie wrażenie w umyśle i prowadzi do
przywiązania.
Początkowo uczucia, które się w nas
wyłaniają, istnieją w przestrzeni jako wibracje. Jeżeli odetniemy uczucia tak
szybko, jak one się wyłaniają, wibracje te nie mogą dotknąć nas. Jeżeli
wibracje dotkną nas, ukażą się formy. Jak tylko pokaże się forma, czuje się
smak, pojawia się to, co się lubi i nie lubi. Tworzy to pragnienie, aby
doświadczyć formy. Pragnienie jest powodem wszelkich zmartwień. Pragnienie
zostaje zaspokojone poprzez działanie. Ziemia jest polem działania, miejscem
doświadczania. Nazywa się ona Karma Bhoomi. Jeżeli ktoś chce doświadczać, musi
się urodzić na Ziemi. Jeżeli pozwolimy na to, aby uczucia istniały tylko w
przestrzeni, nie narodzimy się na Ziemi. Uczucia te, skierowane ku Bogu,
uczynią daną osobę Bogiem. Jeżeli nie uda nam się tego uczynić, znowu urodzimy
się na Ziemi jako ludzkie istoty albo zwierzęta.
Dobre uczucia wypełniają przestrzeń
dobrymi wibracjami. Kiedy te pozytywne wibracje dotkną nas, element ognia w
oczach nie zostanie dotknięty. Oczy nie widzą niczego innego prócz Boga i będą
znały jedynie smak Boga. Smak ten wznieci w nas pragnienie doświadczenia Go. Zaczyna
się podroż ku urzeczywistnieniu Boga; dana osoba ma boskie doświadczenia. Człowiek
staje się Jeevan Muktha. Jest on Bogiem żyjącym na Ziemi.
Myśli rozprzestrzeniają się poprzez
wibracje i chwytają się człowieka, jak zakaźna choroba.
Zasada: czyste myśli
czynią z człowieka Boga, nieczyste myśli robią z niego zwierzę. Wypełnijmy
zatem przestrzeń dobrymi myślami i oczyśćmy ją.
Zamień ludzkie istoty i zwierzęta w bogów.
Powinniśmy przysiąc to sobie!
Zasady
Gdy powstaje myśl, powinniśmy rozróżnić,
czy jest ona dobra czy zła, ale uczuć nie da się zrozumieć w ten sposób. Uczucia
wybuchają spontanicznie z wnętrza i nie można ich powstrzymać ani poskromić.
Wszystkie uczucia powinniście skierować ku
Bogu; obdarzy to dobrymi owocami. Tylko takie uczucia was wyzwolą.
Korzeniem wszystkich uczuć jest zmysł
dotyku. Podstawą uczucia dotykowego jest ciało, a ciało jest rezultatem
narodzin.
Gdy wzrasta oddanie, maleje świadomość
ciała i Prema staje się naszym ciałem.
Gdy uzyskamy ciało Premy i dotkniemy ciała
Prema Boga, narodzi się Prawda. Jest to wieczna błogość, prawdziwa błogość,
wielka błogość!
Uczucia Premy do Boga osłaniają pięć
zmysłów i uświadamiamy sobie, że inne uczucia są nieprawdziwe – tylko uczucia
do Boga są prawdziwe.
Prema nie zna wstydu. Nic ani nikt nie
może jej kontrolować. Nie zależy ona od niczego. Jest wiecznie wolna.
Musimy prowadzić święte życie, poświęcając
wszystko. Powinniśmy ofiarować każdy zmysł, umysł, intelekt i ciało Panu – nie
zostawiając sobie niczego. W taki sposób możemy dotknąć Pana. Takie jest
znaczenie dotykania Prawdy. Aby dotknąć Prawdy, powinniśmy stać się Prawdą.
Najwyższą
dharmą człowieka jest uzyskanie Boga. Tylko działania, które będą wykonywane w
takim celu, można nazwać dharmicznymi. Wszystko
inne to adharma, nieprawość. To uczucia kontynuowane są z wieku na wiek, z
narodzin na kolejne narodziny.
Tylko uczucia odpowiedzialne są za niewolę
lub wolność. Będziemy mogli uzyskać nieśmiertelność, tylko jeżeli poświęcimy
się, poświęcimy, poświęcimy; wyzwolenie można uzyskać tylko przez poświęcenie!
Skierujcie wszystkie uczucia i myśli ku
Bogu. Jest to Sathya Bandha, więź z Prawdą. Jest to jedyna wieczna więź, więź z
mądrością.
Powinniśmy ustanowić uczucie, że naszym
jedynym przyjacielem jest Bóg; naszym jedynym związkiem jest Pan. Wyraźnie
musimy wiedzieć i uświadomić sobie, że wszystko inne to Maya.
Najpierw powstaje uczucie i staje się
myślą. Z chwilą, kiedy pojawi się myśl, powinniśmy postawić pytanie i dokonać
rozróżnienia, czy jest ona dobra, czy zła. Powinniśmy przeciąć złe myśli zanim
zostaną one wprowadzone w czyn, w przeciwnym razie staniemy się ofiarą
cierpienia.
Mądrość nie będzie całkowita, jeżeli nie
była zastosowana w praktyce.
Wszystkie działania, które prowadzą bliżej
Boga, są dharmiczne, a wszystkie inne, które zabierają nas z tej drogi, są adharmiczne, nieprawe.
Uczucia – myśli – rozróżnianie – skupianie
się na rzeczach tego świata prowadzi do wiedzy.
Uczucia –myśli – rozróżnianie – skupianie
się na celach duchowych prowadzi do Mądrości.
Mukthi będzie można uzyskać tylko poprzez
poświęcenie wszystkiego. Istnieje tylko jedna droga do wyzwolenia: Poświęcenie!
Poświęcenie! Poświęcenie!
Kiedy nasze uczucia są skierowane ku Bogu,
stają się Prawdą. Kiedy nasze uczucia skierowane są ku światu jest to nieprawdą.
Tylko poprzez nieustanną praktykę
usiłowania dokonania transformacji w sobie Prawda jest ujawniana.
Prawdziwą formą Boga jest Prawda. Nie
możemy zobaczyć jej fizycznymi oczyma. Powinniśmy stać się bez imienia i bez
formy, dopiero wówczas będziemy mogli mieć wizję Boga.
Będziemy mogli urzeczywistnić Prawdę,
kiedy usuniemy myśl: „Ja jestem ciałem.” Wówczas każde uczucie staje się Prawdą.
Kiedy
wykonujemy każde działanie z myślą o Bogu, wytwarzana jest niewiarygodna moc.
Nie myślcie, że daremne jest wyobrażanie
sobie. Domagacie się, aby syn lub córka została lekarzem bądź inżynierem. Aspiracje
tego świata mogą spełnić się lub nie. Jeśli jednak będziecie dążyć do uzyskania
Boga i skupicie swoją wyobraźnię na Nim, na pewno to się urzeczywistni. Najpierw
stosowałam wyobraźnie, a później wyobraźnia stała się rzeczywistością. istnieje
wielka radość w snuciu wyobrażeń o Bogu.
Jeżeli od rana do nocy ofiarujemy nasze
uczucia Bogu, będzie to jak odprawianie pudży przez 24 godziny.
Jakość naszego oddania jest bezpośrednim
odzwierciedleniem stanu naszego umysłu.
Życie jest takie, jakie są uczucia.
Poświęcenie doskonale rozwija się poprzez Premę,
a Prema wzrasta wskutek poświęcenia.
Praktykujcie małe akty poświęcenia i sami
przekonajcie się, jaką radość z tego czerpiecie.
Jedynym sposobem na to, aby zapewnić sobie
prawdziwy spokój, jest droga poświęcenia.
Prawdziwe poświęcenie powstaje tylko
poprzez beznamiętność. Należy mieć umysł beznamiętny. Jeżeli ktoś mocno będzie
usytuowany w Prawdzie, że tylko Bóg jest prawdziwy, a wszystko pozostałe to Maya,
beznamiętność pojawi się automatycznie. Musimy uwolnić się od Mayi. Musimy
poświęcić wszystko. Nie powinniśmy mieć nawet najmniejszego pragnienia.
To nasze myśli i uczucia stają się pokutą.
Prema + Sathya = Sathya Prasad
Forma + Imię+ Związek = Niewola
Powinniśmy zbudować płot wokół siebie. Jak
kropla wody, która spada z liścia lotosu, tak samo i my powinniśmy prowadzić
życie, nie pozwalając na to, by cokolwiek na dotykało. Uczucia są istotne w
naszej podróży, aby osiagnąć Boga. To uczucia są ważne, aby rozmawiać z Bogiem
i słyszeć Jego głos. Posiadając czyste uczucia, możemy mieć wizję Prawdy. Prawda
jest Bogiem. Możemy uzyskać Boga, mówiąc prawdę. Miłość oczyszcza powietrze i
uświęca Ziemię.
Pięć
Elementów bezpośrednio wpływa na nasze zmysły. Jeżeli nie jesteśmy czyści, Pięć
Elementów utraci swoją czystość. Zatem każdy z nas odpowiedzialny jest za
wniesienie harmonii do Pięciu Elementów poprzez oczyszczenie pięciu zmysłów. Czyste
myśli czynią z człowieka Boga, nieczyste robią go zwierzęciem. Wypełnijmy zatem
przestrzeń dobrymi myślami i oczyśćmy ją.